NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (29)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 43 / 58>>>    strony: 4142[43]444546474849505152535455565758

Rozmowy przy kawie (29)

  
aniaop
31.08.2016 00:33:10
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2326789
Od: 2014-7-12
To znowu ja.
Fajnie, to teraz do ogrodu i wyładuj energię. Albo do gniazdka elektrycznego się podłącz hihihi

Pamiętacie ile razy Wam jęczałam o tego biednego psa? Ile się nagadałam , nateoretyzowałam i na nie wiem co jeszcze. Okazało się , że moje gadanie ktoś wysłuchał , na samiutkiej górze! Pies ma się coraz lepiej, posiadacz coraz gorzej - grozi mu 2 latka(wiecie teoria, ale coś!) sławny się stał - dwie gazety już go opisały. Ale najważniejsze , słuchajcie, aż mi łzy pociekły jak sobie poskładałam 2+2 , okazało się , że moja akcja doprowadziła do poprawy stanu psów na tym zadu..u !!! Mama pisze, że u kilku sąsiadów łańcuchy się wydłużyły, budy naprawiły , no bosko !!!
Zastanawia mnie sprawa moich finansów, gdybym tu tak zaczęła jęczeć , utyskiwać i wszystko co wcześniej to może i to by się naprawiło? taki dziwnytaki dziwnypan zielonypan zielonypan zielonylol
A co pomarzyć można nieeeeee lol
Dobra , kawę rano (co niektórzy przedawkowali ) teraz kubki sprzątam , nogi nakrywam i do rana aniołek
  
Electra28.04.2024 21:18:02
poziom 5

oczka
  
Bogusia
31.08.2016 05:49:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2326799
Od: 2014-7-12
Aniu no to pośpij sobie, ja tą kawę postawię, a Tobie nie się śnią pieski bez łańcuchówlol ja to jak widzę psa na łańcuchu to mnie taka nerwica bierze, że jak bym miała taką władzę, to tych wszystkich właścicieli piesków bym zakuła w te łańcuchytaki dziwny skoro ma piesek budę i kawałek miejsca na tym łańcuchu, no to można mu ten łańcuch zdjąć i postawić płotek i niech sobie biega, bez tego żelastwa eeeee szkoda gadać, nie mogę się denerwowaćzły

Bea no Ty to jesteś szalona kosmitka zdziwiony sama, po nocy z psami w lesiezdziwiony ja wariat, ale sama do lasu się nie wybiorę oooo to to nielol ja w dzień sama do lasu nie wlezę, a co dopiero późną porąpan zielony

Plany na dziś: lenić się, obijać się, leżeć długo na kanapie, po prostu mieć robotę w d...e oooo taki mam plan na dziś pan zielony

No to kawusia już stoi, zapraszam i jak braknie to dostawię, ale Bea nie dostanie, bo Jej nie wolno hihi dla Bei herbatkę, bo inki u mnie nietoczko

Do potem

ps w piątek mężuś będzie miał to swoje wymarzone, pachnące świeżością autko, ale mnie to nie rajcuje, tylko mnie rajcuje to, że w końcu odda mi moją megusię kochanąpan zielony
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
gawron
31.08.2016 06:39:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2326803
Od: 2014-8-12
Nowe autko śmierdzi okropnie. ...jedynie odpala zawsze .😊
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Barabella
31.08.2016 06:52:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2326804
Od: 2014-7-11
Obrazek

Miłego dnia aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
klarysa
31.08.2016 07:18:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2326809
Od: 2014-7-11
Kawkę dostawiam i kromeczki z miodem faceliowym.
Czarną herbatę piję. Cosik mi od kilku dni żołądek szwankuje, nie wiem, czy to nie leki?
Za oknem szaro.
Wizja przedłużonych wakacji nawet z nogą w gipsie bardzo optymistycznalol.
Coś muszę z tymi moimi rękoma zrobić, czymś je zająć. Maszyna, szydełko?
M powolutku dopieszcza kuchnię, co to ciągle niedokończona...
Zostały jeszcze kafelki nad blatami i wymiana gniazdek.

Pati, Bea, też jestem miłośnikiem drzew i krzewów. Najbardziej jednak lubię lasy, takie naturalne porastające wzgórza i tworzące fantastyczny krajobraz.
Imponujące nasadzenia w Parku Mużakowskim. Miałam okazję być tam w ubiegłym roku, wspaniałe miejsce. Polecam. Dowód na to, że można tak się ogrodniczo zatracić, że nie wiadomo kiedy pójdzie wielka rodzinna fortuna na spełnienie tych wizji.

Aniu, życzę, aby fortuna się odwróciła. Kawał dobrej roboty z tym psiakiem. Dużo jeszcze musi upłynąć czasu, żeby nasi rodacy inaczej traktowali zwierzaki. Niestety. Ale małymi kroczkami...

Bogusiu, czyli zostanie ci poniekąd zwrócona wolnośćpan zielony.

Justynko, kociaki śliczne. U nas 2 kocice (10 i 7lat) tymczasowo wyczerpują koci limit.

Może ktoś pomoże.
Koty (wychodzące) przynoszą pchły. Mimo, że regularnie stosuję na wszystkie futrzaki kropelki przeciwinsektowe zgodnie z zalecanymi odstępami czasowymi. Dodatkowo psikacze odstraszające. Coś nie działa, a cierpi najbardziej sunia. Chyba na pchły uczulona.
Kotów nie ma szansy wykąpać. Jak to 'ugryźć'?
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
31.08.2016 07:23:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2326817
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! A Bea to w końcu zasnęła czy nadal orbituje po kawie?aniołek Mi by się tak dobrze działający dopalacz przydal, ale niestety jak się pije kilka kaw dziennie, to już tak nie działazawstydzony Tymczasem znowu trenuję wstawanie o świcie, bo się na rano do dentysty umówiliśmy - no nic tym samym zaczynam już rytuał odliczania do weekendu z nadzieją na wyspanie sięaniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Bogusia
31.08.2016 07:46:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2326820
Od: 2014-7-12
Justynko coooo maszyna usłyszałamzdziwiony czy coś mi się o ucho obiłooczko no nie drażnij mnie tym słowem, bo ostatnio mi się jej chce, ale odsyłam na tył głowy pomysły, bo przecież jeszcze w ogrodzie można posiedzieć i cieszyć się latem, a nie mordować maszynę, ale jak jeszcze raz ktoś to magiczne słowo wypowie maszyna to pójdę i z kąta ją wyjmę hihi

Patrze teraz w kuchni, a mężuś wyjął z zamrażarki karpia i domaga się dobrego papauzdziwiony no co? przecież dbam o Niego, a tu taki numer mi z samego rana odwalił, dziad jedentaki dziwny... a miałam dzisiaj leżeć i pachniećtaki dziwny
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
aguskag
31.08.2016 07:48:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2326822
Od: 2014-7-12
Witajcie o poranku, u nas dopiero koguty się obudziły i pieją pan zielony Dziś to się czuję wyspana. Poszłam spać przed 22-gą, a obudziłam się o 6.30 cała szczęśliwa, że wreszcie tak długo udało mi się pospać. Cóż - ostatni dzień wakacji i choć spędzony gównie w pracy, to jednak wakacje. Od jutra szkoła, to pewnie budzik mnie będzie wyrywało po 7 z głębokiego snu cool
Taka piękna pogoda, aż żal jechać i cały dzień spędzić w murach, tym bardziej, że moja klasa ciemna i zimna brrr
_________________
Pozdrawiam Aga
  
klarysa
31.08.2016 08:34:50
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2326838
Od: 2014-7-11
Bogusiu, widziałam, że już z maszyną działałaś. Fajne literki i sówka.
Nie wiem tylko czy moja prawa zagipsowana da radę ze stopką od maszyny?
Marzą mi się ubranka na krzesła albo chociaż fajne poduchy. Materiału mam sporo, trzeba tylko przegrzebać zapasy i dobrać.
Mówisz, leżeć i pachnieć? Przy smażeniu karpia nie da się raczej leżeć, ale pachnieć...lol...inaczej.

Lucy, a ja mam taką fajną i jasną salę...Nowiutką, dobrze wyposażoną. Powolutku ją w ubiegłym roku zagospodarowywałam. Teraz cd. Ale dopiero jesienią...

Słonko wyszło.
Kwitną róże.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
gawron
31.08.2016 08:38:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2326841
Od: 2014-8-12
Rzut myślowy,sczególnie dla Bogusi...

Na fb jest grupa co pasję robienia ędlin mają i jedna dziopa wrzuciła maszynkę do makaromu,ale u niej służy jako kuter do mieszania wsadu.

Maszynka cudna ,ja jej nie widziałam bo tylko w bezpośredniej Mango Tv reklamie leciała...

Bogusiu,patrz i podziwiaj...wesoły


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA



aniołek
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
lora
31.08.2016 08:52:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2326844
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! a ja nie pochwalę się dobrym snem .Od pierwszej w nocy do 7-mej rano nie spałam a i mój domownik też nie, w sumie spałam może z 1,5godzinki.
Kawy wiadro wypiję i będę jakoś na chodzie, pójdę zaraz do ogródka a że rześkie powietrze jest to postawi mnie mocno na nogi +12stop.
Słonko świeci dobrze jest.

Justynko no tak w ogródku nie możesz działać a miałabyś aniołek miodunki czekają, to teraz chyba na wiosnę pojadą do Ciebie ? czy może ktoś by je posadził jak uważasz? szkoda że nie zabrałaś.

Bogusiu a mnie w sobotę wyjęto z zamrażalnika też rybkę... suma ,żeby nie sterczeć przy smażeniu natarłam go solą z czosnkiem wsadziłam na blachę i do piekarnika .Oj te chłopy. aniołek

Pati o to masz barrrdzo miłe spotkanie he, he

Aniu mnie też wygranie w Totka by się przydało he, he.

Janinka gdzieś wybyła?

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Electra28.04.2024 21:18:02
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
31.08.2016 08:54:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2326845
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! Rano było 9 stopni! A teraz słoneczko.
Piesek pomorski zaszczepiony. Duży pies znów wczoraj był u sąsiadów. Chyba faktycznie zrobimy ten przełaz, bo budowanie coraz większych zasieków powoduje rozwój kreatywności u tego gada. Jak mi kiedyś powiedzieli w USA: budowanie coraz wyższego muru na granicy z Meksykiem powoduje produkcję coraz dłuższych drabin.

Aniuop ściskam Ci rączki z wdzięcznością w imieniu wszystkich psów w Twojej okolicy wesoły W. robi teraz ogród u pewnej pani doktor w Lesznie. I ona tez mu pokazała psa u sąsiadów, który dzięki niej zyskał swobodę ruchów. Najpierw prosiła sama. Olali. No to zadzwoniła na Policję, też olali. No to zrobiła awanturę z użyciem organizacji pro zwierzęcych i od razu się poprawiło. I mówi do W. "wie pan, mam w d...tych bydlaków, co sobie o mnie myślą. Mam satysfakcję, że psu się poprawiło". Zatem trzeba działać, bo kropla drąży skałę i może kiedyś niektórzy zrozumieją, że to zwierzęta robią z nas ludzi.
Justynko jakie środki stosowałaś do tej pory? Poproszę nazwy.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Rabarbara
31.08.2016 09:57:09
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szkieletczyzna...

Posty: 654 #2326861
Od: 2014-7-12
Witajcie dziewczynki, jakiś czas temu zachciało mi się podkaszarki no to kupiłam kosę.1-wsze koszenia zrobił mój syn, ale jego teraz ni maaaazakręcony. Boję się tego ustrojstwa. Banderas nie widzi, i jeszcze paznokcie przy paluchach wytnie se lol
Niech toooooo
taki dziwny
_________________
"Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa".
RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI
Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
  
zielonajagoda
31.08.2016 10:20:40
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Opolszczyzna

Posty: 310 #2326868
Od: 2014-7-12
Dzień dobry wszystkim aniołek
Jak ja mam serdecznie dość tego wsiowego -umysłowego- buractwa, bezmyślności a w zasadzie durnoty. Kolejne kocię nastawiło GPSa na mój parapet w jadalni, o jedenastej wieczorem się zjawiło maleńkie kuduplątko, głodne, wynędzniałe, brudne i rozdarte. Biało-szaro-rude, może Paputkowi jedno od pary uciekło oczko
A co do autka, formalności sfinalizowane, dzisiaj odbieram moją nową czekoladkę aniołek
Dziewczyny, już kolejny zlot planujecie? Jesteście niesamowite, może i ja się kiedyś gdzieś dowlokę.
Miłego dnia.
_________________
Moja zielona Arkadia
Pozdrawiam Iwona.
  
boryna
31.08.2016 11:09:24
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2326889
Od: 2014-8-7
Witajcie wszyscy. Rzeczywiście, z porzuconymi kotami można dostać kota. A właściwie - z załatwieniem im opieki. Te znalezione przeze mnie w lesie dalej są u mnie bo: gmina nie ma kasy, schronisko nie weźmie nie zaszczepionych, pani z fundacji, do której zwróciłam się o pomoc w opłaceniu spraw weterynaryjnych (szczepienie, odrobaczenie, sterylizacja)od tygodnia zapomina mnie umówić do weta, a ja tylko czekam, aż kotka u mnie zajdzie w kolejną ciążę, bo niestety nie mam szans jej przytrzymać w zamknięciu. Biorę na siebie opiekę na czas kwarantanny i mam umówione, że po wszystkim to schronisko przyjmie mi te koty. Na szczęście dobra dusza wspomogła mnie karmą, bo po długim czasie spędzonym w lesie, jedzą ile widzą, a jak nie widzą, to żebrzą. Mogłabym zostać domem tymczasowym dla tej kotki (mam nadzieję, że mały szybciej znajdzie dom niż dorosła kotka) - ale nie, bo DT musi być niewychodzący, a ja nie jestem w stanie spełnić tego wymogu. Poza tym, dowiedziałam się właśnie, że to schronisko odmawia wszystkim chętnym, którzy chcą adoptować kota na wieś, ale go wypuszczać. Tylko w tym tygodniu odmówili 3 osobom. To ja nie wiem, jak ma nie być przepełnienia. Ale może ja jestem zacofana i kot ma lepiej w klatce w schronisku niż w słonecznym ogrodzie? Przepraszam, że tak wylałam żale, ale pewnych rzeczy nie rozumiem.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
survivor26
31.08.2016 11:50:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2326902
Od: 2014-7-11
Bożenko, ja rozumiem Twoje żale, bo ja mam właśnie koty wychodzące, mogłabym być DT, bo mi już rybka jeden kot więcej czy mniej zwłaszcza na tymczas, ale nie ma najmniejszych szans, żeby koty w domu utrzymać, tak samo, w czasach gdy nie byłam tak zakocona, nie mogłam wziąć żadnej bidy ze schroniskapłacze Rozumiem racje schronisk, że boją się o bezieczeństwo kotów, ale ja uważam, że lepiej dać kotu dom, w którym może nie dożyje 20 lat, ale pożyje zadowolony, najedzony i zdrowy niż zostawiać takie zwierzeta w schroniskach, bo ilośc osób mogacych zaoferować zamknięte i bezpieczne dla kotów domy jest o wiele mniejsza niż analogiczna liczba osób, które mogłyby się opiekować kotami wychodzącymi...

Wpadłam na moment do Was na kawkę, bo zaraz gnam dalej po drzwi do ganku, R. gdzieś w okolicach Świeradowa wypatrzył, szkoda, ze akurat dziś, gdy i tak mam mnóstwo na głowie zmieszany
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Syringa
31.08.2016 12:03:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2326905
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Aniu, jastem szczęśliwa razemz Toba z tego powodu! Zresztą wiesz.
Jasne, że jak bedziesz "generować myślowo", to tez sie zmieni. To nie działa natychmiastowo, ale jednak działa, ja cos o tym wiem.
Tak, oczywiście zrobiłam pan zielony założyłam latarkę-czołówkę i poszłam ...pielić pan zielony lol

A serio, to w końcu zasnęłam, około w pół do trzeciej zakręcony
Na kosmitów kawa działa dłużej, sprawdziłam pan zielony


Justynko, całkiem prawdopodobne, że brzuch Cie boli po lekach, niektóre przeciwzapalne szczególnie tak działaja. Może potrzebujesz coś "osłonowo" na żołądek?


Bogusiu, zawsze to powtarzam, że las jest o wiele bezpieczniejszym miejscem niż miasto. Same liczby o tym zaświadczają, bo np. ilu bandytów na kilometr kwadratowy przypada w mieście, a ilu z lesie? Statystycznie rzecz biorąc, spotkanie bandyty w mieście jest bardzo prawdopodobne, a lesie bardzo mało prawdopodobne. Im dalej w las, tym to prawdopodobieństwo jeszcze mniejsze. A w nocy? W nocy w lesie jest najbezpieczniej. Przecież po nocy nikt, poza mną, po lesie nie łazi pan zielony To niby czego sie bać? Pustego lasu? Tu, u nas, nie ma drapieżników. Gdyby były, to co innego.
Poza tym, ja byłam z psami, to daje te przewage, że psy czują i słyszą zanim ktokolwiek/cokolwiek sie zbliży.

Było cudownie. Jakie gwiazdy wczoraj były!! Boskie! bardzo szczęśliwy (A wiadomo, że gwiazdy najlepiej widać tam, gdzie wokół jest ciemno. W Izerach jest tzw. Park Ciemnego Nieba, właśnie do obserwacji nieba nocą, co prawda ja nie byłam akurat w tym Parku, to jest dalej, ale byłam w innym miejscu, gdzie nie ma wokoł świateł.)


Basiu, nie boj sie podkaszarki, poczytaj instrukcję, potem zastosuj i tyle. Powiem to boleśnie - jeśli faceci to potrafią, a o ich umysłach wiemy pewne rzeczy pan zielony pan zielony to kobiety tym bardziej pan zielony
Z prostych podstawowych zasad: nie kosić blisko swoich nóg oczko i nie pchać rąk, gdy jest włączona oczko A serio, to jedynym potencjalnym problemem może byc nawijanie żyłki, obejrzyj sobie dokładnie obrazki w instrukcji i najpierw to opanuj, a reszta jest prostsza od obsługi pralki czy czajnika. (Tylko plecy od tego koszenia bolą zakręcony )


Jeśli chodzi o pchły na kocie. Warto spróbować zmiany środka, bo insekty niestety sie uodparniają i ten środek w okolicy może juz nie działać.


Współczuje problemów z bezdomnymi kotami! Ta ludzka durnota potrafi doprowadzać do wściekłości i rozpaczy!

Na wyjeździe , gdy byłam w Zielonce, podkarmiałam czym miałam koty, które sie tam kręciły po podwórku ośrodka, w ktorym nocowałam. Zapytałam o nie kierownika ośrodka (hm oczko sympatyczny facet o seksownym głosie lol więc tym milej sie z nim rozmawiało lol lol ) i okazało sie, że koty są od ludzi mieszkających niedaleko, ale przychodzą do ośrodka po jedzenie, bo "właściciele" maja je gdzieś. Kierownik pokazał mi worek karmy, który właśnie kupił, mówił, że dokarmia je, bo nie ma serca patrzeć, że sa głodne. Goście ośrodka też często je podkarmiają, więc koty cały czas czatuja na parkingu i gdy tylko pojawia sie nowy samochód, juz sie łaszą... Rozmawialiśmy o konieczności sterylki, no, ale opór jest oczywisty, ci ludzie w życiu tego nie sfinansują, jeśli na cos wydadzą pieniądze, to z pewnościa nie na koty. Rozmawialiśmy, co można z tym zrobić... I tak jest wszędzie diabeł




  
boryna
31.08.2016 12:03:52
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2326906
Od: 2014-8-7
[quote=survivor26] Rozumiem racje schronisk, że boją się o bezieczeństwo kotów, ale ja uważam, że lepiej dać kotu dom, w którym może nie dożyje 20 lat, ale pożyje zadowolony, najedzony i zdrowy niż zostawiać takie zwierzeta w schroniskach, bo ilośc osób mogacych zaoferować zamknięte i bezpieczne dla kotów domy jest o wiele mniejsza niż analogiczna liczba osób, które mogłyby się opiekować kotami wychodzącymi...

No właśnie, dokładnie też tak myślę. Poza tym, moja teściowa miała do niedawna dwa koty, w tym kotkę z lekkim porażeniem - nie skakała, zarzucała tyłem chodząc. Obydwa wychodzące. Jeden zszedł w wieku lat 18, drugi 19. Ciekawe, czy schroniskowe tyle żyją.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
zuzanna2418
31.08.2016 12:11:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2326911
Od: 2014-7-11
Generalnie koty w schroniskach mają niższą przeżywalność, bo gatunek ten źle znosi siedzenie w zamknięciu. Dlatego propaguje się utrzymywanie kotów w stanie wolnożyjącym, oczywiście z dokarmianiem, wyłapywaniem do sterylizacji etc. Tak właśnie gmina u nas zorganizowała opiekę.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Jo37
31.08.2016 12:27:40
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2326918
Od: 2014-7-11
Dzień dobry. Nie było mnie 4 dni a tu tyle nagadane.
Przeczytałam wszystko i jestem na bieżąco.

_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Electra28.04.2024 21:18:02
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 43 / 58>>>    strony: 4142[43]444546474849505152535455565758

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (29)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny