NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (17)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 46 / 57>>>    strony: 4142434445[46]4748495051525354555657

Rozmowy przy kawie (17)

  
zuzanna2418
06.11.2015 20:27:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2199003
Od: 2014-7-11
Dobry wieczór! My jutro rano ruszamy, bo W. wrócił z pracy zmordowany jak koń po westernie. Tak to jest, jak się pracuje u dwóch szefów, z czego jednym jest sam W.
Pat uuuu... no rozumiem Twój nastrój. Mnie też szlag trafiał, kiedy plany brały w łeb, bo akurat W. znowu miał służbę w weekend. No to drugie winko otwieram!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra05.05.2024 00:25:23
poziom 5

oczka
  
EwaM
06.11.2015 20:42:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2199008
Od: 2014-7-11
Wiecie co? Też sobie chlapnę, bo mam już dziurę w brzuchu wywierconą na wylot diabeł
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
lora
06.11.2015 21:15:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2199016
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Pati o ja tez mam zawsze zły wyraz twarzy jak moich planów nie mogę zrealizować .
To człeka zaraz ponosi, A co do drzwi to faktycznie nie mogę teraz zmieniać farby ale , ale jeszcze pomyślę bo jak na razie kawałeczek na próbę pomalowałam.
Justynko miejmy nadzieję że nikt nie zapisze się .aniołek
Ewo o rany a kto tak czy co Ci taka dziurę wywiercił aniołek he, he nie musisz jak nie chcesz odpowiadać na to pytanieaniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Urazka
07.11.2015 00:31:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2199071
Od: 2014-8-9
Miłego weekendu i dużo słońca. U mnie może padać bo chyba będę musiała podłączyć z powrotem zwinięte już na zimę węże.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
klarysa
07.11.2015 07:35:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2199092
Od: 2014-7-11
Witam w sobotni szary i deszczowy ranek.
Stawiam kawkę i napoje wszelakie wg uznania zasiadających przy stoliku.
Dokładam rogaliki świętomarcińskie, jeśli komu cukru potrzeba.
Deszcz pada od 3 dni, liście leżą, a ja się cieszę...
Do placówki dopiero w czwartekaniołek
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Jo37
07.11.2015 07:42:04
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2199096
Od: 2014-7-11
Dzień dobry - dobrze że rogaliki wirtualne. Bardzo je lubię a staram się odchudzić.
Moja nieżyjąca ciocia Irena z Poznania przywoziła nam takie klasyczne. Pyszne były.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Barabella
07.11.2015 07:46:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2199100
Od: 2014-7-11
Witam z herbatką..... mleka do kawy zabrakło, więc będę pić, jak ktoś na tej wsi po mleko do sklepu wyskoczy.....

Rogale Marcińskie to pychota...... Kiedyś, raz do roku klient z Poznania dzwonił, zamawialiśmy i jak przyjeżdżał, to skrzyniami przywoził.....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
gawron
07.11.2015 07:57:43
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2199101
Od: 2014-8-12
A witam...kawkę spijam i wracam czytać...oczko
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Bogusia
07.11.2015 08:03:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2199105
Od: 2014-7-12
Oooo mateńko moja zaspałam dzisiaj i dopiero kawusię piję, ale już Justynka na posterunku ooooo mateńko jaka mgła i ciemno i może dlatego spało mi się dobrze i baletnicy też oczko
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
iwonaPM
07.11.2015 08:16:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2199109
Od: 2014-7-11
Dzień dobry bardzo szczęśliwy
Tu wczoraj wieczorem spadło ze 3 cm śniegu ,ale temperatura do zera się podniosła i zaczyna kapać z dachów .
Młody choć trochę radochy ma bardzo szczęśliwy Dziś mam dzień lenia ,bo panowie pojechali nartować do Kuusamo ,a ja do wyrka z książką aniołek Spacer też jest w planach - jest zdecydowanie cieplej .
Miłej sobotki !
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
survivor26
07.11.2015 08:22:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2199110
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! A wino jeszcze jest?lol Za oknem marność: mży i ciemno, nie mam żadnych zleceń na weekend, więc pozostaje wziąć się za porządki, żeby doła nie pogłębiać aniołek

A rogala marcińskiego nigdy nie jadłam, to choć wirtualnie spróbuję....aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra05.05.2024 00:25:23
poziom 5

oczka
  
Syringa
07.11.2015 08:24:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2199111
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
To pewnie zabrzmi jak świętokradztwo, ale wcale nie cieszę się z deszczu zakręcony Dobrze, że woda z nieba i w ogóle, ale ja na dzisiaj zaplanowałam posadzenie kilku jodeł i kilku aronii... eh ...a tu deszcz pada... zmieszany Jodły mam w kilku odmianach, a aronie mam "zwykłe", sadzę je z mysla o ptakach głównie, ale wyglądają też fajnie, wiosna kwitną, a jesienia przebarwiają sie na czerwono, fajnie wygladaja gdzieś w miarę blisko brzóz przebarwiających sie na żółto.
W ogóle sadzenie idzie za wolno lol bo sadzę z dbałościa o szczegóły, no bo chcę, żeby arboretum szybko, bujnie i zdrowo rosło oczko Pod każde drzewko/krzak nie tyle kopie dołek, co przekopuję "dołek", tzn. zależnie od wielkości sadzonki i szybkości jej wzrostu przekopuje mały fragment, spulchniam, dodaje kompost, zależnie jaka roslina, to albo kwaśny kompost albo grzybowy (bo ja robie dwa rodzaje kompostu, choc oczywiście ich kwasowość nie jest jakas bardzo radykalna, ale obczytałam sie i staram sie mieć mniej wiecej dwa rodzaje kwaśności, jeden dla iglaków i kwasolubów, drugi dla potrzebujących neutralnej lub wapiennej gleby), no i dla potrzebujących wapnia, dodaje nawóz wapienny... Odległości sa duże, więc wszystko wożę, także wodę do podlania, a to trwa, no i boli w kościach lol
No, nie narzekam, robie tak, bo chcę, bo wiem, że jak sie porządnie posadzi, to porządnie rośnie, glebę tu mam ciężka i twardą i młode sadzonki potrzebuja dobrych warunków na starcie, żeby szabciej zaczęły rosnąć.
...No i dlatego jeszcze nie posadziłam wszyskiego, co mam do posadzenia zakręcony Jednak mam swoją zasadę - cokolwiek robisz, rób to dobrze - i trzymam sie jej. Mam nadzieję, że mi bóg ogrodnictwa pobłogosławi oczko za tę ogrodniczą cnotę lol oczko Nie, żebym uważała, że inni to sadzą mniej cnotliwie, nie, tylko nie wszyscy maja taka twardą gline w ogrodzie, więc nie wszyscy muszą tylu starań dokładać przy każdym badylku, który idzie do ziemi oczko
A propos ogrodnictwa w trudnych warunkach, ostatnio wstepnie namierzyłam zapaloną ogrodniczkę z Sobieszowa, może uda mi sie nawiązac blizszy kontakt i ściągnąć ją do Kompostu wesoły Tam to dopiero mają miejscami trudną glebę! Nie wszędzie, ale w niektórych miejscach pod kilkoma centymetrami ziemi jest skała poruszony



Pat, w Jeleniej G. jest cukiernia, w której mozna kupić takie rogale, nazywają sie "Marcinki", bo oczywiście orginalnie nie moga ich nazywać, nazwa poznańska jest zastrzeżona.






  
survivor26
07.11.2015 08:39:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2199121
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
No ja się też z deszczu nie ciesze, bo...ogród już śpi, jakąś tam wilgoć z porannych przymrozków ma, a ja chciałam gdzieś pojechać z dziećmi, choćby po buty dla nich, byle trochę głowę przewietrzyć, a jak patrzę za okno, to mi się nawet do psa nie chce wyjść diabeł Na razie ogłosiłam, że im bardziej będą się kłócić, tym więcej sprzątania je czeka i...czuję, że nawet strych posprzątamy taki dziwny

O, Iwonko, narty, śnieg, przytulny domek z kominkiem: macie jak w teledysku do "Last Christmas"bardzo szczęśliwy Tylko szok będzie jak wrócicie do naszej kontynentalnej niepięknej szarej jesieni aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Barabella
07.11.2015 09:09:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2199128
Od: 2014-7-11
Wypiłam kawkę pan zielony Teraz mogę tyrrrrrać pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
klarysa
07.11.2015 09:12:20
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2199129
Od: 2014-7-11
O widzę, że deszczyk nie wpływa na nastroje...
Winko i owszem. Ulubione różowe Fiero, co to tylko w Iwonki stronach do nabycia i ostatnio odkryte białe Vinya Llenant. Wirtualnie tylko polewam, bo za chwilkę za kierownicę siadam.

Pati, może najpierw po te buty, jakaś dobra kawa i ciacho z dziewczynami, a sprzątanie potem...
Podejrzewam, że po zejściu ze strychu, sklepy zamknięte.
A o niedzielną wycieczkę rodzinną do centrum nie podejrzewam...



_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
07.11.2015 09:17:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2199132
Od: 2014-7-11
Justynko no chyba na niedzielnej się jednak skończy....tyle, że tu to zupełnie inaczej wygląda, bo w Bolesławcu centrum handlowe jest wielkości kamienicy i ma sklepów 10,z których my potrzebujemy jednego z butami lol Na razie w ramach rozgrzewki napaliłam w piecu i się rozruszamy, one mają wyczekaną bajkę, ja się do końca obudzę i idziemy sprzątać - mamy motywację,b o za tydzień siostra z siostrzenicą przyjeżdża, a po weekendzie kolega Flo na korepetycje przychodzi, więc to jest właśnie ten jeden z trzech razów w roku, gdy wypadałoby naprawdę posprzatać lol

A u Was szkoły mają wydłużony weekend niepodległościowy? U nas tylko środa wolna, co jako rodzica raczej mnie cieszy, bo 5 dni w domu przy tej pogodzie to ciut za wiele dla dzieci, a dla mnie tym bardziej taki dziwny

Basiu miłej pracy!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
kania
07.11.2015 09:20:15
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2199133
Od: 2014-10-13
Elu, i jak tam obecny nastrój? Pora roku niestety sprzyja łapaniu dołków. Mam nadzieję, że Twój smutek jest tego rodzaju, że uda się go przegonić zwykłymi, codziennymi przyjemnościami, dostępnymi w zasięgu ręki. Ja też na działkę wybieram się jak sójka za morze. Obiecuję sobie, że w niedzielę, ale jak przychodzi już ta niedziela, to najzwyczajniej mi się nie chce.
Aniuop, pan obecnie tak ładnie opiekujący się swoją żoną, to ten sam od 40 lat mąż mojej mamy – mój ojciec. Życzę Twojej mamie, żeby jednak czas złagodził burzę krwi, może po prostu musi jeszcze poczekać. A na jakim instrumencie Twoje muzykalne dziecko się wyżywa?
Pat, ano wzięło mnie choróbsko i trzyma. Wczoraj jednak ruszyłam cztery litery z kanapy w świat codziennych wyzwań i chyba nie jestem w najlepszej formie, bo stłukłam talerz i dziabnęłam się nożem w paluch a odzyskawszy moc w gardle i zdolność wydawania głosu, zrobiłam awanturę małżonkowi. W tym momencie zatęskniłam za czasami, gdy zostawałam jedyną osobą dorosłą w domu.
Zuziu, fajnie, że udało się Wam wyjechać na tak długo. Będzie co czytać kiedy już wrócicie, bo pomimo pomstowań wrócicie, prawda?
Justynko (w papuciach), widzę, że dłuższa wyprawa przed Tobą i obszarowo szeroko zakrojona. Widzę, że jesienne wyprawy są dość popularne. Fajnie, że możesz sobie w przyjemny sposób skrócić czas w oczekiwaniu na kolejne lato. To już do tego doszło, że w wodociągu wody brakuje? U nas na północy jeszcze nie ma takich sygnałów.
Dario, z przerażeniem przeczytałam o gołębiach s…ch na balkon. Jak to, gołębie w bloku?! A to tak w ogóle można?
Olu, cześć! Nadal zabiegana?
Basiu, i na jaki serial się zdecydowałaś? Choruję, więc trochę czasu ostatnio spędziłam na kanapie i spodobał mi się serial Wspaniale Stulecie. Zainspirował mnie do szukania informacji o historii i zwyczajach w Imperium Osmańskim. Męczącą przeprawę przez Łódź pamiętam z wakacji. Mam nadzieję, że w przyszłe lato uda mi się przejechać sprawniej.
Misiu, Twoja determinacja przy malowaniu drzwi pokazuje, że jak się baba uprze… Wywietrzył się już zapach po malowaniu?
Betina, fajnie streściłaś swoją internetową działalność. Krótko, zwięźle i na temat. Wszystko jasne bardzo szczęśliwy.
Ewa, bry!
Janeczko, cieszę się, że udało Ci się zakończyć z satysfakcją etap tegorocznego koszenia i podlewania ale obawiam się, że przy takiej pogodzie, to pewnie już w styczniu przyjdzie już przeprosić się z kosiarką i rozpocząć nowy sezon koszenia 2016.
Dana, sporo ostatnio rozmyślasz o przyszłości i pewnie dlatego tak rano wstajesz. A może rozpiera Cię energia do prac "polowych", bo wydaje mi się, że Ty jesteś niezwykle energiczną osobą.
Bogusiu, siadanie z rana na kompa, to z pewnością uzależnienie, ale w sumie nieszkodliwe i przyjemne, to dlaczego sobie ograniczać?
Iwonko, rozumiem, że święty jest już na święta ustawiony i przysłowiowe skarpety czy dezodoranty nie będą miały u Was racji bytu.
Januszu, pomyślałeś o zamówieniu śniegu. Super.
Bożenko, ooooo właśnie - gruby portfel i chude ciało! Mój Mikołaj też zawsze pomylony.
Joanno, pewnie załatwiasz już nowy dowód, prawda?
Ilonko, ostatnio pisałaś o pogorszeniu zdrowia a teraz o wzmożonej pracy. Dbaj o siebie. Skrzyneczka bardzo ładna i w dodatku przydatna. Zdolniacha z Ciebie.
Grażynko, widzę, że Ty rozkrokiem w Polsce i w Irlandii, to gdzie to tak wody w studniach brakuje? U nas na szczęście wczoraj wieczorem dość mocno się rozpadało.
Mario, ja też przeważnie weny nie mam. A i w prawdziwym życiu częściej słucham niż mówię. W sprawie piernika nie pomogę, bo nie pierniczę (po pierwsze primo nie umiem, po drugie primo nie mam motywacji, bo nikt jakoś specjalnie nie lubi) ale moja szwagierka jak kiedyś zrobiła piernik na Boże Narodzenie, to dopiero na Wielkanoc był lekko miękki.
Justynko, ja zapewne będę jednym z tych „upierdliwych” rodziców, którzy zapiszą dziecko do szkoły w wigilję i w dodatku dam zajęcie lekko obrażonym paniom ze świetlicy na obu dyżurach, bo najzwyczajniej w świecie idę do pracy na osiem godzin. Ja też wolałabym, żeby ten dzień był w kalendarzu zaznaczony na czerwono.
Justynko, a tę kawkę, którą częstujesz, to sama też będziesz pić bardzo szczęśliwy, bo pisałaś, że nagle odeszła Ci chęć na kawę. Ja też kawy nie piję, ale tutaj takie pyszności oferują, że jak sobie poczytam, to…a niech tam, idę sobie zrobić cappuccino. Rogaliki świętomarcińskie, mmmm…pycha!
Bea, a może mimo wszystko to dobrze, że pada, bo rozmięknie Ci ta glina nieco? Ja też miejscami mam taką twardą glebę więc przy sadzeniu wręcz wlewam do dołka wodę , chwilę czekam i tak kopię dalej w błocie, żeby choć trochę wgłąb szpadel wszedł. Widzę, że wiedzę w zakresie kompostowania masz ogromną i na działce masz istne delikatesy kompostowe. Kompost grzybowy? A co to takiego?!
Kiedyś Maja Popielarska przedstawiała ogród, w którym były warunki glebowe (skałowe) nędzne. Tak jak piszesz, cienka warstwa gleby, pod nią skała. Przepiękny ogród udał się ludziskom mimo wszystko. Ale pracy było od groma.

_________________
Pozdrawiam Kasia
  
iwonaPM
07.11.2015 10:15:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2199147
Od: 2014-7-11
Pat no tylko kominka brakuje bardzo szczęśliwy a szkoda ! Ja też lubię taką motywację do większych porządków , po powrocie będę miała co robić w oczekiwaniu na Justynkę i K. lol Na święta siostra też przylatuje ?

Zapomniałam napisać ,że wszystkie Wasze prośby przekazałam świętemu bardzo szczęśliwy Ja się uchylam od odpowiedzialności aniołek Z ewentualnymi reklamacjami proszę się zgłaszać bezpośrednio do świętego lol
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
grazka2211
07.11.2015 10:26:49
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: grazka2211

Posty: 524 #2199150
Od: 2014-7-12
Dzien dobry .Kawe mam porywam rogala .
Kasiu na Podgorzu Izerskim brakuje wody nawet w studniach Straz dowozi .
Interesuje sie co w kraju ale nie zawsze jestem na biezaco .
Nic to u mnie pada ale nie zwalnia mjie to z obowiazku wyjscia z psem .Milego dnia wszystkim zycze .
_________________
Przepraszam za brak polskich znaków .Korzystam z różnych sprzętów.
Pozdrawiam Grażyna.
  
paputowy_dom
07.11.2015 12:13:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2199184
Od: 2014-8-6
Dzień Dobry
Pada deszcz!
Kasiu tak jak mówisz podróż skróci mi czas oczekiwania na wiosnę. Już się nie mogę doczekać siania, sadzenia, planowania.. może mniej plewienia oczko
Iwonko kochana toż to strach będzie nas ,ściuchranych w podróży, na piękne pokoje wpuścić.. kłopotu sobie nie rób.

_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
Electra05.05.2024 00:25:23
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 46 / 57>>>    strony: 4142434445[46]4748495051525354555657

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (17)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny