Rozmowy przy kawie (17)
O widzę, że deszczyk nie wpływa na nastroje...
Winko i owszem. Ulubione różowe Fiero, co to tylko w Iwonki stronach do nabycia i ostatnio odkryte białe Vinya Llenant. Wirtualnie tylko polewam, bo za chwilkę za kierownicę siadam.

Pati, może najpierw po te buty, jakaś dobra kawa i ciacho z dziewczynami, a sprzątanie potem...
Podejrzewam, że po zejściu ze strychu, sklepy zamknięte.
A o niedzielną wycieczkę rodzinną do centrum nie podejrzewam...




  PRZEJDŹ NA FORUM