NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (7)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 45 / 58>>>    strony: 41424344[45]46474849505152535455565758

Rozmowy przy kawie (7)

  
Lusia
28.12.2014 18:42:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wybrzeże

Posty: 652 #2010114
Od: 2014-9-29
U nas dzisiaj padał śnieg i nareszcie jest biało. A ja mimo sensacji żółądkowojelitowych wybrałam się do Oliwy obejrzeć piaskową szopkę. A potem jeszcze zajrzałam do franciszkanów. Ruchoma szopka cudo. Żywa mi się nie podobała. Po drodze jeszcze obfociłam szopkę na Długim Targu. Trzy gdańskie szopki. Każda inna, jedyna w swoim rodzaju.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pozdrawiam Lucyna
fotobajanie
utkałam
działka na sprzedaż
  
Electra05.05.2024 11:01:54
poziom 5

oczka
  
kania
28.12.2014 18:48:05
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2010117
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 1
Lusiu, jak to miło, że tak ładnie dokumentujesz świat i tu pokazujesz. Tak myślałam, że dasz piaskową szopkę bardzo szczęśliwy. A masz może zdjęcie zeszłorocznej, lodowej?
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
aguskag
28.12.2014 18:58:45
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2010123
Od: 2014-7-12
    MaGorzatka pisze:

    Zrobiłam poświąteczne sprzątanie i wreszcie jest poodkurzane po mojemu. No i pierze się od wczoraj chyba szósta pralka. Jednak leżenie i nicnierobienie nie działa na mnie zbyt dobrze... Ale spałam dziś do 11.00!
Ja także dziś miałam melodię do spania i prania lol Co prawda Ciebie nie przebiłam, bo tylko do 10 spałam, ale i tak byłam w szoku. Z praniem też cieniej - tylko 3 pralki. Gdzieś Ty to całe pranie wywiesiła ??
Moje dzieci też już dawno pojechały, córa wczoraj i dziś w pracy była. Mówi, że w sklepach tłumy nieprzebrane zdziwiony o wiele większe niż przed świętami. Także przy jedzeniowych restauracjach tłumy - dziwne, wydawałoby się, że ludziska powinny być nieprzyzwoicie przejedzone, a tu się okazuje, że wygłodzone zakręcony Jakieś cienkie święta mieli czy co?

_________________
Pozdrawiam Aga
  
aguskag
28.12.2014 19:00:32
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2010124
Od: 2014-7-12
Piękne te szopki wesoły Warto było wyjść na taki spacer !! Ja też się dziś wybrałam, ale takich atrakcji u nas na wsi nie ma. Psy mnie jedynie obszczekały tu i tam i jednego konia widziałam na wypasie zdziwiony
_________________
Pozdrawiam Aga
  
maria
28.12.2014 19:16:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #2010131
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 1
I ja już zjechałam po świętach spędzonych na wsi .
Spałam podobnie jak inni dosyć długo , ale nie aż tak długo , bo tylko do 9.30.

Refleksje poświąteczne: muszę wprowadzić inne zasady przygotowań świątecznych , bo ......jestem masakrycznie zmęczona tymi świętami.
Do tej pory wydawało mi się ,że najlepiej , najszybciej , najsmaczniej wszystko sama zrobię i (tu mój bład, nie dopuszczałam innych do prac związanych z przygotowaniem , może za wyjątkiem sałatek i innych mniej skomplikowanych potraw )
A tu ,nie ma co się spinać i trzeba innym pozwolić się wykazać, czyli moim dorosłym dzieciom aniołek, aby bez zmęczenia ucztować i bawić sie jak inni.
Myśle ,że mogliby mnie zaskoczyć i to pozytywnie , gdybym im częściej na to pozwalała.

Tak więc kolejne święta będą inne , takie moje postanowienie noworoczne ( ma nadzieję ,że dotrzymam słowa )

Podobnie jak u Was i nam troszeczkę posypało w drugi dzień świąt , szkoda ,że nie w wigilie , bo byliśmy jak co roku na pasterce pod gołym niebem na polanie.
(póżniej wkleję parę zdjęć w moim wątku)
Teraz poczytam zaległoscianiołek
_________________
Moja wymarzona działka
  
maria
28.12.2014 19:25:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #2010140
Od: 2014-7-13
Uwielbiam szopki , te pokazane przez Lusię śliczne , u nas na wsi była skromna , ale dzieci na pasterce miały "używanie " na słomie , az czasami za głośno byłooczko
Małgosiucóra to wykapana mamusiaaniołek , bardzo do Ciebie podobna , śniegu sporo napadało u Was , bo u mnie tylko ciut ciut.
Misiu i jak świnka? , oby Ci tylko nie mykła gdzieś za meble , bo potem długo się szuka takiego delikwenta , coś o tym wiemlol
Mam nadzieję ,że chorowitki leczą się prawidłowo i szybko wyzdrowieją
_________________
Moja wymarzona działka
  
EwaM
28.12.2014 19:27:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2010142
Od: 2014-7-11
    Barabella pisze:

    Małgoś ja miłość Ci znowu wyznałam, nie czytając tutaj wpisu pan zielony
Będziesz się oświadczać?

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
Urazka
28.12.2014 19:47:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2010160
Od: 2014-8-9


Ilość edycji wpisu: 1
Małgosiu na zdjęciu Twojej Córki z pieskami widzę, że Burek prawą łapkę trzyma inaczej niż lewą. Stoi jakby 'na paluszkach" czy to jest ta łapka po złamaniu? Nie ma potrzeby jakiejś rehabilitacji?
Piękne są te Twoje fotki Dzieci i piesków wśród śniegu. Tyle radości! Nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale wydaje mi się, że Twoja piękna Córka jest bardzo podobna do Ciebie. A Syn już kradnie serca dziewczynom?

Nie smuć się, wiesz przecież, że rolą ptasiej matki jest nauczyć pisklęta latać tak by mogły bezpiecznie wyfrunąć w świat, gdy dojdą do wniosku, że to już ta pora.

M. strasznie usztywnił stanowisko. Teraz na moje nagabywania w sprawie wiosny (męczące) odpowiada tylko "tak mawiali starożytni górale". I weź tu zrozum ród męski!
_________________
pozdrawiam, Janina
  
zuzanna2418
28.12.2014 19:49:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2010162
Od: 2014-7-11
Marysiu w sklepach tłumy, bo wyprzedaże ruszyły wesoły W restauracjach... bo ludzie zgłodnieli na zakupach bardzo szczęśliwy

W. u mamy, lekarze z diagnozą oscylują wokół złamań w obrębie klatki piersiowej: z pozoru niewinne urazy, których nawet się nie zauważa, mają niestety opłakane skutki przy zaawansowanej osteoporozie. Na RTG wyszły podobno jakieś pęknięcia w jednym z kręgów, nie wiadomo tylko czy stare czy nowe... Kuracji na to nie ma, leczy się przeciwbólowo. Muszę się jeszcze skonsultować, czy to aby prawda.

Ja dziś nie prałam, był dzień dobroci dla pralki i zmywarki - potraktowałam je preparatem czyszcząco-konserwującym.
Aaaa.. skończył się papier toaletowy zmieszany

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
MaGorzatka
28.12.2014 19:49:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2010163
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 5
Będziemy żyć na kocią łapę i siać zgorszenie na Kompostowniku, co nie, Baśka?


Podobno moja córka nie tylko wizualnie jest do mnie podobna, ale i z gestów, mimiki, chodu też. I jeszcze z beznadziejnych włosów. Bo u nas to faceci w rodzinie mają piękne włosy, co by mogło świadczyć o tym, że natura jednak nie jest nieomylna.

Lucyna - suszę wszędzie, ale głównie w łazience na małej suszarce; podłogówka grzeje, więc szybko schnie; a sukienki i spódniczki w sypialni na wieszaku, na szafie - taka wystawka okolicznościowa wesoły
Lusiu - mnie się ta piaskowa najbardziej podoba wesoły
Marysiu - no właśnie ja to samo powinnam zrobić, pozwolić innym się wykazać; tylko że z drugiej strony chęci jakoś nie widać...

Podjęłam dziś wielkie dzieło i wyszłam sama na pole z dwoma psami na dwóch smyczach. Smycze potrzebne są tylko na początku i na końcu spaceru, ale i tak miałam obawy. Nie było tak źle. Wydatkowane kalorie uzupełniłam po powrocie całym garem cienkich i chrupiących chipsowatych frytek domowej roboty, moich ulubionych, na granicy przypalenia, kaleczących język i podniebienie i zwanych (dla niepoznaki) porcją warzyw. wesoły wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Urazka
28.12.2014 20:12:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2010184
Od: 2014-8-9
Darko miło Cię czytać po tak długiej nieobecności ale nie bądź tak leniwa bo cóż to jest deklarowane dwa wątki? Wybierz choć trzy a najlepiej pięć! Nie musisz przecież bywać w nich codziennie. Tylko dzięki wpisom Forumowiczów nasz Kompostownik ma szansę okrzepnąć i rozrosnąć się jak dzika rudbekia.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
Electra05.05.2024 11:01:54
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
28.12.2014 20:37:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2010210
Od: 2014-7-13
Janeczko - pięknie napisane!

A ja zapraszam do kolejnego

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

, na razie w powijakach.
Misiu - cieszysz się? wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Urazka
28.12.2014 20:59:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2010234
Od: 2014-8-9
Dorotko Keetee przepiękne zdjęcie z sikorką, nie mogę Ci o tym nie wspomnieć!
Iwonko kiedy masz zamiar zacząć troszczyć się o swoje zdrowie? Powinnaś dostać ode mnie parę klapsów na pupę. Dobrze, że Twój Synek chce zażywać ruchu. Dla mnie nie ma nic gorszego niż młode kluchy.
Lora rozumiem, że nabywasz nową skautowską umiejętność w zakresie opieki nad świnkami morskimi?
Lucynko dziękuję, że mimo niezbyt dobrego samopoczucia zechciałaś odbyć wędrówkę do Oliwy a później i w Gdańsku aby pokazać nam szopki. Całusy wystarczą czy potrzebujesz jakiegoś zdjęcia do całkowitego ukontentowania?
Wiesz, kiedyś nocowałam przez tydzień w hotelu na Długim Targu. Wtedy nie miał klimatyzacji a aura była typowo letnia bo to był okres Jarmarku Dominikańskiego. Przebywałam wtedy służbowo w banku BGŻ i musiałam stawiać się do pracy o 7-ej rano. Nie mogłam spać z powodu upału i hałasu za oknem. W okresie urlopowym życie pod hotelem toczyło się do 3 czy 4-tej nad ranem. A lud pracujący ... Na szczęście po tygodniu mojej firmie udało się zmienić mi hotel i wprawdzie nie mieszkałam już w "wymarzonym centrum miasta" ale za to mogłam się wyspać w ciszy klimatyzowanego pokoju.
Mario wprowadziłam podział prac 3 lata temu i jak dotąd się sprawdza. Czasami jedząc rybę upieczoną na inny sposób niż mój myślę sobie - moja bardziej mi smakuje ale zaraz pukam się po głowie, że ta nie moja jest też dobra tylko inna. Miesiąc przed Świętami siadamy w 3 osoby i ustalamy menu oraz co która rodzina robi. Oczywiście każda z rodzin może jeszcze dorobić coś extra ale to już wolny wybór. Aha! wszyscy robimy takie ilości potraw i tak je zabezpieczamy (np. bigos, kapusta z grochem w wekach, pierogi zamrożone itp.) aby każda z rodzin mogła otrzymać zapas na "po Świętach".

_________________
pozdrawiam, Janina
  
Urazka
28.12.2014 21:27:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2010252
Od: 2014-8-9
Zuziu patrząc na moją Mamę, która ma 88 lat i umysł ostry jak brzytwa a ciało odmawiające posłuszeństwa boję się swojego życia za 20 lat. Czy będę mieć koło siebie kogoś kto mi poda jedzenie, (tak jak moja Siostra Mamie) przypilnuje pod prysznicem, umyje mi głowę, zrobi wokół mnie to czego nie będę sama w stanie zrobić?
Pewnie to W. bardziej przeżywa chorobę Mamy bo to Jego Mama, dlatego przekaż Mu proszę moje wyrazy wsparcia. Dla Ciebie również moje utulenia za Twoje zdrowie i zdrowie Twojej Teściowej
_________________
pozdrawiam, Janina
  
MaGorzatka
28.12.2014 21:27:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2010253
Od: 2014-7-13
    Urazka pisze:

    Małgosiu na zdjęciu Twojej Córki z pieskami widzę, że Burek prawą łapkę trzyma inaczej niż lewą. Stoi jakby 'na paluszkach" czy to jest ta łapka po złamaniu? Nie ma potrzeby jakiejś rehabilitacji?
    Piękne są te Twoje fotki Dzieci i piesków wśród śniegu. Tyle radości! Nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale wydaje mi się, że Twoja piękna Córka jest bardzo podobna do Ciebie. A Syn już kradnie serca dziewczynom?

    Nie smuć się, wiesz przecież, że rolą ptasiej matki jest nauczyć pisklęta latać tak by mogły bezpiecznie wyfrunąć w świat, gdy dojdą do wniosku, że to już ta pora.

    M. strasznie usztywnił stanowisko. Teraz na moje nagabywania w sprawie wiosny (męczące) odpowiada tylko "tak mawiali starożytni górale". I weź tu zrozum ród męski!


Janeczko - bardzo Cię przepraszam, ja wcześniej zupełnie nie zauważyłam Twojego wpisu! Już nadrabiam wesoły
Dobrze zauważyłaś, ta prawa łapka była złamana. Gips został zdjęty zaledwie tydzień tamu, więc Burek używa jeszcze tej łapki nieco inaczej i asekuruje ją trochę, jednak jest coraz lepiej. Staramy się, żeby nie szalał zbytnio bez nadzoru i aby stopniowo się uruchamiał do pełnej aktywności.
Moja córka jest podobna do mnie, ale to zdanie mojej rodziny i moich koleżanek. Rodzina i znajomi R. twierdzą natomiast, że córcia to cały tata wesoły
Syn ukradł serce jednej dziewczynie, a ona jemu - są na trzecim roku studiów i od początku mieszkają razem, a w marcu ich związkowi stukną 4 latka wesoły

A co do wiosny, to znów u nas minus 9!


_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
maria
28.12.2014 23:15:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #2010366
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 1
Spać nie mogę i latam to tu , to tam cool
Janeczko juz w moim wątku odpisałam Ci , ale i tu napisze parę słów na temat prac okołoświątecznych ,
Piszesz o smaku ryby i wydaje mi się ,ze to wypisz, wymaluj o mnie . Musze koniecznie zmienić swoje nastawienie i przyzwyczajenie i pozwolić się wykazać młodym . Może nie od razu będzie wszystko idealne , ale kiedyś dojdą do wprawy , bo widze ,ze chęci mają.
Tylko czy wytrwam w swoim postanowieniu ?zawstydzony

Poruszyłaś bardzo istotny problem : opiekę nad starzejącymi się rodzicami.
Moja mama ma 79 lat , umysł tez ostry jak brzytwa , ale po 2 endoprotezach i zaawansowanej osteoporozie coraz bardziej mało sprawna fizycznie . Na razie oponuje , gdy zaczynamy rozmowę na temat przeprowadzki do nas do bloku , ale sama zdaje sobie sprawę ,że kiedyś to musi nastąpić , bo przyjdzie taki moment ,że nie będzie już mogła sama sobie poradzić.

_________________
Moja wymarzona działka
  
lora
29.12.2014 00:32:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2010416
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Cisza nocna nastąpiła a ja czekam na mięsko które piecze się według Aszkabis.
a właśnie nie widzę jej wpisów .pytajnik
Marysiu jestem szczęśliwa właścicielka świnki wróciła wcześniej, zmiana planów nastąpiła he, he marchewkę zjadła. O nie z klatki nie wypuszczałam he, he.
Małgoś coś nie kumata jestem a z czego mam się cieszyć pytajnika nowy wątek podoba mi się.aniołekczy o to chodzi?
Zuzaa ja Ciebie też kofam za Twój bezpośredni styl aniołek
Lusiupiaskowa szopka najładniejsza.
Janeczkonie bój się dasz radę wcinaj pokrzywę to nie będzie miała żadnych kłopotów a i skóra będzie jeszcze ładniejsza.
A w ogóle to wszystkie kobietki powinnyśmy wcinać witaminę D3...Chyba pójdę spać zaczynam wymądrzać się he, he
czy ja kogoś nie ominęłam jak tak to przepraszam a zaraz
Iwonkoja Ciebie proszę odwiedź znachorów. aniołek
zimno za oknem , piesio był na siusiu ale w domciu cieplutko. O już wyje karetka pewnie ktoś w poślizg wpadł.
A to za dwa dni sylwester...kto szykuje suknie na balpytajnik

he, he a o latach to już nie będę pisała ...ja to mam 25 i+ he, he
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Barabella
29.12.2014 01:30:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2010429
Od: 2014-7-11
Małgoś chyba nas dyrekcja nie wywali za to zgorszenie pan zielony Pamiętam, jak na FO za Twoje szyneczki i kiełbaski któraś z dziewczyn miłość Ci wyznała.....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Lusia
29.12.2014 08:27:46
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wybrzeże

Posty: 652 #2010464
Od: 2014-9-29
Jak tu cicho, to ja po cichutku postawię kawę i herbatę. I odpowiem Kani. Lodowych szopek nie mam. Ubiegłoroczne święta nie były dla mnie szczęśliwe. Mało z nich pamiętam. Wymazałam je z pamięci. To nie był dla mnie radosny czas. Nawet nie wiedziałam, że taka powstała ale dzięki Twemu pytaniu odszukałam fotki w internecie i je sobie obejrzałam. Stała dokładnie w tym samym miejscu co tegoroczna z piasku. Ale aura jej nie sprzyjała.
_________________
Pozdrawiam Lucyna
fotobajanie
utkałam
działka na sprzedaż
  
zuzanna2418
29.12.2014 08:33:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2010467
Od: 2014-7-11
Witam z rana. I z pracuni! Nawet ze wstaniem nie było kłopotu, zresztą musiałam zerwać się i posprzątać kocią toaletę, bo Kicia skorzystała przed świtem i już spać się nie dało. W. ustawił kuwetę na wprost drzwi do sypialni... To a propos mojego bezpośredniego stylu Misiu bardzo szczęśliwy
Janeczko dziekuję za słowa wsparcia. Niestety wraz z dłuższym życiem w gratisie dostaliśmy dłuższą starość. Mama W. okropnie się zapiera przed zamieszkaniem z siostrą W. Raz już była przymiarka po małym wylewie, ale jak tylko zima się skończyła, mama zażyczyła sobie odtransportowania do domu. Ale jednak teraz nie wyobrażam sobie zostawienia jej samej.
No to zostawiam biurową herbatkę i zobaczę, czy jest coś konkretnego do zrobienia oczko
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra05.05.2024 11:01:54
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 45 / 58>>>    strony: 41424344[45]46474849505152535455565758

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (7)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny