NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (34)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 28 / 59>>>    strony: 21222324252627[28]293031323334353637383940

Rozmowy przy kawie (34)

  
maliola
13.12.2016 06:47:34
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2369674
Od: 2014-7-16


Ilość edycji wpisu: 3
Dzień dobry!
Dostawiam kawy i wody z miodem i cytryną na rozgrzewkę bo u mnie jak u Dany z - 10 będzie
Mam nadzieję, że roślinki dają radę .

Janeczko kochana jesteś z tymi swoimi komentarzami, a jeszcze pamiętasz mój pasztet 😁 Buziaki dobry duszku naszego kompostowniku!


Dla wegetarian polecam blog znajomej:


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Electra18.06.2025 14:55:51
poziom 5

oczka
  
klarysa
13.12.2016 07:12:46
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2369676
Od: 2014-7-11
Nikt nie chciał czereśniówki?
Trudno, więcej zostało dla mniepan zielony.

Dosiadam do kawy.
Kot za pazuchą.
W radio wieści dotyczące tego, co 35 lat temupłacze...
Mam swoje w głowie i sercu z tego dnia...Chyba nigdy się nie pozbędę. Im jestem starsza, tym bardziej rozumiem i boli. Za 3 miesiące miała się urodzić moja siostra, a tato pracował w stoczni...Malutkie okienko w kuchni z pięknymi wzorami namalowanymi przez mróz, patrząca w dal mama w szarej kraciastej sukience i jej drżące coraz bardziej plecy...Cisza...

Pati, dlatego właśnie nie lubię zimy jako kierowca...Potańczyłam kiedyś z przytupem i bliskim spotkaniem z jadącym z naprzeciwka...Siedzi w głowie. Bezpiecznej drogi o każdej porze.

Justynko Paputku, cudnie wymyśliłaś.

Basiu, odpocznij w tak zwanym międzyczasie, bo lista tak długa, że od samego czytania można się zasapać.

Janeczko, pięknie to ujęłaś. Cmok.

Trzymajcie kciuki i myślcie cieplutko o koleżance, której dziad chce opanować głowę. By wyzdrowiała i mogła mieć badanie kontrolne i by było ono optymistyczne. Bardzo was proszę. Bardzo tego potrzebuje.bardzo szczęśliwy

Zmykam w codzienność jak mawia Misia.
Dobrego dzionka.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Barabella
13.12.2016 07:14:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2369677
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 3
Obrazek

Witam mroźnie.... Moje zwierzaki tez o 6:00 wyskoczyły, a gdy z łazienki wychodziłam, to już stały pod werandą...... musi być sporo minusów za oknem, lecz dojrzeć nie mogę, bo ciemnica zakręcony

Olu tak, Piotrkowska cudnie przybrana, całe szczęście, że dekoracje w postaci półmetrowych, świecących gwiazd są ubiegłoroczne. Gdyby co roku miasto wywalało na przystrojenie reprezentacyjnej ulicy tyle kasy, to złe gospodarzenie by było.... Byłaś w samym Centrum, ja zazwyczaj przejeżdżam tunelem ten odcinek, to niewiele widzę, lecz ostatnio przekazują mnie w środku miasta i wtedy jedziemy górą, przy Stajni Jednorożców



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



Pięknie tam jest. to wielka wiata tramwajowa na skrzyżowaniu trasy W-Z i Piotrkowskiej. To zjeżdżałaś z autostrady koło mnie pan zielony tylko skręciłaś w lewo, a do mnie trzeba w prawo aniołek Piękna droga i dużo szybciej.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Bogusia
13.12.2016 07:59:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2369690
Od: 2014-7-12
Witam wsiech, dosiadam się do kawusi i lecę ostatnie pucki zrobić, bo dzisiaj w nocy w końcu wracam do domeczku mojego kochanegopan zielony
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
zuzanna2418
13.12.2016 08:38:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2369706
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Dzień dobry. Wczoraj do północy robiłam kartki. Tzn. to co w środku, bo same kartki zamówiłam u jednej dziewczynki na allegro.
Liczę na Wasze poczucie humoru wesoły Starałam się życzenia jakoś spersonalizować, choć przy tej technice (niektórzy ją znają sprzed dwóch lat) nie zawsze wychodzi.
PatW. miał ostatnio podobną przygodę. Wracając z lasu zobaczył samochód stojący w łąkach przy drodze i zainteresował się, po kiego gnata ktoś tam wjechał. Za chwilę w swym roztańczonym pick-upie zmierzał radośnie w tym samym kierunku. Dobrze, że ABS go przyblokował, bo by tamtemu w kuper wjechał.

No tak, u mnie zapylenie i zakłaczenie jest permanentne, więc nie wysilam się przy porządkach świątecznych. Natomiast bardzo lubię posprzątać wiosną, kiedy wszystkie doniczkowce wystawiamy na taras, robi się jaśniej, luźniej, można okna umyć i zawiesić świeże firanki.

Rano na korytarzu w pracuni zobaczyłam panów z jakiejś ekipy remontowej czyszczących wykładzinę. Jaki to egzotyczny widok - facet z odkurzaczem!

U nas miasto przyozdobione różnymi świecidełkami. Na Placu Zamkowym, Trakcie Królewskim, w Centrum. No i oczywiście tradycyjnie Nowy Świat

Obrazek

Obrazek
Obrazek
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
13.12.2016 09:00:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2369716
Od: 2014-7-11
Nie no jednak wielkomiejskie dekoracje świąteczne to zupełnie inny poziom niż nasze prowincjonalne aniołek We Wrocławiu jest podobnie, całe centrum jak jedna wielka choinka, niektórym się nie podoba, ale ja lubię tak na bogato na święta aniołek

Drogi nadal śliskie, tym razem balecik na wyjeździe na drogę powiatową...tam jest obniżenie terenu, w którym po każdym deszczu stoi pół metra wody, no to dziś stoi pół metra lodu...jeśli jutro będzie stać nadal, to nie wytrzymam i podjadę tam z solą, bo nie ma tego jak objechać i wszyscy wyjeżdżają malowniczo zarzucając zadem diabeł

Kawę dolewam, dla Bogusi w kubku termicznym skoro taka zaganiana aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Jo37
13.12.2016 09:11:14
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2369722
Od: 2014-7-11
Dzień dobry. Zrobiło się zimowo i piękne słońce.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
ewulab
13.12.2016 09:26:27
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza

Posty: 397 #2369731
Od: 2016-4-13
Witam.
Zimno, bardzo mroźno, ale przynajmniej nie ma paskudnego błota.
U mnie od rana ciekawostki, bo dostałam maila od mojej księgowej, że będzie kontrola dokumentów z US. Cóż, w końcu zamknęłam działalność gospodarczą w listopadzie po dwóch latach gdyż główny kontrahent przestał płacić za faktury i nic już się nie opłacało, a ZUS od listopada miałabym podwójny czyli zamiast 500 to ponad 1000 zł. Ponieważ nic nie zarabiałam już ze 3 miesiące, to działalność zamknęłam, no ale wyszło, że US ma mi zwrócić 400 zł nadpłaty. W związku z tym, za karę zostanę sprawdzona, no bo kto bogatemu zabroni dokuczyć biedakowi, co to ZUS opłacał już ze swoich zaskórniaków aby dociągnąć do tych dwóch lat??? Jeszcze żebym robiła jakieś przekręty, dzikie zakupy na firmę itp., ale ja z tych durnych co to nie kupują komputerów i telefonów i innych dziadostw aby wrzucić do rozliczeń faktury. No i ciekawe co mi wynajdą, wymyślą - dla mnie mogą te 400 zł pożreć albo sobie z nich zrobić premie świąteczną - taki majątek.
_________________
Pozdrawiam, Ewa.
  
lora
13.12.2016 09:54:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2369742
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Dzień dobry ! słonko za oknem w ten moźny dzień robi że człek usmiecha się.
Choć 35lat temu nie było mi do śmiechu a raczej przerażenie wywoływało.
A wczorajszy wieczór to też długo pamietać będę , telefon za telefonem o wypadku a ja w domu i mogę pomagać tylko telefonicznie ło ludzie.Synowa czekająca 1,5g na pogotowie na podłodze , dzwignęła a syn u nas, a potem czekanie północy na jego telefon o przybyciu do domu.
To znowu rehabilitanka Dominika rozbiła kolono na ślizgawicy.
A na końcu drugi syn że dziś ma poważną operację ucha.
A kartki odłogiem leżą i inna koncepcja musi być. zakręcony
Dobrze że słonko jest to wszystkie przeciwności łatwiej można znieść.

Basiu, Zuziudzięki za pokazane dekoracje miastowe aniołek
Janinkodziękuję ...z rumieńcen na licu napiszę mówiono mi o podobiźnie do tej aktorki.
A teraz kawy napiję się i do codzienności wyruszam.

Bogusiu buźka dobrze że odezwałas się.

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
survivor26
13.12.2016 09:59:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2369744
Od: 2014-7-11
Oj, Misiu, to u Ciebie 13-go było już wczorajzakręcony Kartkami się nie przejmuj, bedą kiedy będą, najważniejsze w tym wszystkim jest, że przygotowując i/lub wypisując je myślimy o sobie nawzajem czule aniołek

Ja idę pakować prezenty na górę - kurczę fajnie jest to robić w nowym, czystym pokoju, a nie jak w ubiegłych latach kątem w kuchni aniołek A potem idę wykonać instalację na kartki - mam nadzieję, że nie obrazicie się, ze zawisną w łazience? wesoły Ale to moje najelegantsze pomieszczenie, które wszyscy odwiedzają często i z chęcią - no prawie jak izba gościnna w dawnej chłopskiej chacie aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
13.12.2016 10:18:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2369750
Od: 2015-12-7
Dzien dobry.
Nie straszcie mnie tą jazdą figurową na lodzie.pan zielony. Przy mojej 6 to stan permanentny. Tylko wizgi opon słyszę a potem karetki, straż pożarna i policja.
I znów myślę, dlaczego nie ma znaku, który uprzedza o " tunelach powietrznych ".
Znacie to uczucie , gdy z terenu zabudowanego wpada się na " wygwizdowie " pozbawione przeszkód dla wiatru i nagle rzuca samochodem na boki ?

W czasie stanu wojennego byłam w Krakowie. Rozmawiam , najpierw z synem , teraz z wnukiem.
Mówię o tym, co widziałam, co wtedy czułam i co czuję dziś z perspektywy lat i wieku.

Janeczka, jak zawsze , pięknie napisała o kropli, która drąży kamień.
Ja czasami uśmiecham się " pod wąsem ", słysząc moje argumenty i zasady, powtarzane przez syna w rozmowach z wnuczkiem. Albo były mądre i sprawdziły się " w praniu " albo " wyprałam " mózg dziecku i leci standardem. pan zielony

Bogusiu, witaj na łonie, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.pan zielony


A ja odliczam wydatki na firmę, bo to moje , wypracowane pieniądze i skoro mogę wydać je na swoje potrzeby to niski pokłon w stronę tych, co mi na to jeszcze pozwalają. diabeł

Z naszych pieniędzy utrzymujemy wielu ludzi, inwestycje itp. bo jak mówiła Margaret Thatcher, państwo jako takie nie posiada własnych pieniędzy i aby dać jednemu, musi zabrać innemu.
Nie mamy ani wglądu ani kontroli nad tym, jak nasze pieniądze są spożytkowane.
A 400zł to duża kasa dla schroniska, hospicjum czy potrzebujących.
Nie odpuszczaj, to Twoje pieniądze i Ty zadecydujesz komu je dasz.
Polytyka obudzi zaraz moje wrzody na żołądku, zatem.... dobrego dnia, póki mamy na to choć minimalny wpływ.oczko
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra18.06.2025 14:55:51
poziom 5

oczka
  
paputowy_dom
13.12.2016 10:46:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2369776
Od: 2014-8-6
Bry
Poradźcie co można kupić,drobiazg jakiś, dla 12 letniego chłopca Nie wiem niestety co lubi, dawniej piłkę nożną..
Dziewczyny pokazały piękne oświetlenie, trza wyciągnąć lampki i udekorować drzewko koło domu.
Ola ja na Twój pasztet specjalnie bób w lecie pomroziłam bardzo szczęśliwy
Dobrego dnia.
Aniu słodka gdzieżeś się zapodziała?
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
ewulab
13.12.2016 10:53:06
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza

Posty: 397 #2369780
Od: 2016-4-13
Mariaewa, nie cierpię tego miasteczka, a już szczególnie właśnie dzięki US, który jest bardzo nieprzyjazny dla użytkownika. Zanim się tu przeniosłam, to prowadziłam działalność w Piasecznie i nie miałam żadnych problemów, po przeniesieniu firmy we wrześniu 2006, już 2 stycznia zrobiły mi nalot panie z US w domu prywatnym, gdyż księgowość dalej prowadziła mi firma w Piasecznie. Panie czepiały się o wszystko, kolejna kontrola była już po pół roku, a jak likwidowałam działalność bo wróciłam do pracy, to jeszcze mi jakąś karę wlepili, ale nie pamiętam o co im chodziło. Bardzo nie chciałam tu wznawiać działalności, ale z braku pracy zrobiłam to i po co? Po to żeby znowu się stresować? Nie zrobiłam nic złego, zarabiałam marne grosze, ale miałam ZUS chociaż. Nie tylko ja mam kiepską opinię o US w tym miejscu, nie dość, że w każdym urzędzie w tej okolicy pracują klany rodzinne i znajomki urzędników, to jeszcze należy mieć dobre układy w US aby mieć spokój.
_________________
Pozdrawiam, Ewa.
  
mariaewa
13.12.2016 11:05:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2369784
Od: 2015-12-7
Paputku, mam wnuczka cuś koło tego. Zawsze książka a i multitool wzbudzi zachwyt [ nie nosić do szkoły ].
Za 50 zł już można kupić niezły , jak na potrzeby 12- latka .

Doczytałam o Kim Nowak.
Pan " szambelan" odwiedza nas rzadko . Ma skłonność do naciągania nas, bo z jego rachunków lubi wynikać, że mam większe szambo niż rząd Angeli M.
Zatem go dopieszczam. Komplementuję, podziwiam.
Jako , że chłop kulturalny odpowiada tym samym.
Kiedyś mi powiedział, że jestem podobna do takiej jednej z telewizji. pytajnik
Ha, ich tam jak mrówków. Pytam : może do poseł Grodzkiej ?
- E, nie, pani, tego koczkodana zdziwiony, to ja znam !
- prywatnie czy biznesowo ? - pytam.
- no z Sejmu znam.
Matko Jasiowa, facet bywa w Sejmie ! zdziwiony

Mówię : bo mnie mówią, że jestem podobna do aktorki. Do pani Krystyny Feldman.
- O, to, to, miałem na końcu języka.
Pojechał. L. pyta , która to ta Feldman.
Mówię, że babka z Kiepskich.
Rechotaliśmy cały dzień.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
13.12.2016 11:17:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2369791
Od: 2014-7-11
Moja najmłodsza siostra uwielbia kartki świąteczne z rudzikami...niestety na prowincji dostać takich nie idzie, ale ciężarnym się nie odmawia, więc:



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Kiedyś rysowałam pięknie jak Flo - teraz...po prostu rysujętaki dziwny Mam nadzieję, że krytyczne oko historyka sztuki, wyłapawszy wszystkie błędy i niedociągnięcia, zarechocze radośnie na widok tej przycupniętej kury wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
13.12.2016 11:35:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2369793
Od: 2014-7-11
Marysiuewo ja też rechoczę! bardzo szczęśliwy
Pat ptaszek bardzo fajny! Jako fachowiec oświadczam, że do kury niepodobny!

Kolega wrócił ze spotkania w Narodowym Instytucie Leków. Temat modny - antybiotykooporność. Ale przy okazji padły ciekawe acz zatrważające dane dotyczące zakupu i zużycia środków dezynfekcyjnych do rąk w polskich przychodniach i szpitalach. Jesteśmy podobno na szarym (z brudu) końcu w Europie. Lekarze znaczy się nie wykonują podstawowych zabiegów higienicznych podczas pracy z pacjentem...

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
mariaewa
13.12.2016 11:40:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2369795
Od: 2015-12-7
Pat, bardzo piękny rudzik.
Ha, rysowało się ?
Boszsz, ja malowałam i to podobno nieżle.
Nawet pani w liceum radziła mi , by spróbować swoich sił.
Ale moim zdaniem nie za bardzo wyrastałam ponad przeciętność a robienie szkolnych dekoracji czy namalowanie jabłuszka na talerzu nie świdczyło o talencie .
Potem malowałam z pacjentami, trochę dla własnej przyjemności.
Moj ojciec malował pięknie.
Ale tylko odtwarzał nie tworzył.
Technika ulubiona , to rysowanie 1cm siatki na np. pocztówce, 4-5 cm na płótnie i mozolne przenoszenie każdej kratki .
Odpoczywał przy tym.
Mój syn nie ma talentu za grosz, wnuk pięknie dłubał w plastelinie i modelinie, teraz buduje różne kosmiczne budowle.diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
13.12.2016 11:45:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2369796
Od: 2014-7-11
Mesiu, ja też odtwarzam, sama słabo rysowałam i malowałam, ze zdjęć i reprodukcji znacznie lepiej, i w tym Flo jest ode mnie lepsza, że odtwarza jak aparat fotograficzny, ale sama też przepięknie maluje - to talent w mojej rodzinie od pokoleń zaniedbywany, malowała moja ciotka, mój dziadek, moja najmłodsza siostra, niestety wszyscy rekreacyjnie i nawet po zdobyciu wykształcenia kierunkowego nie kontynuowali.... Flo chce być aktorką a nie malarką, więc pewnie też wyjdzie jak zawsze aniołek No chyba, ze Sara, która do 4 roku życia nie rysowała wcale, a teraz zużywa ryzę papieru tygodniowo i zdaje się, że ma podobne zdolności co siostra aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
13.12.2016 11:59:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2369800
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
A nie wykonują Zuziu, to prawda. Teraz każdy nosi rękawiczki, które chronią noszącego a nie pacjenta.
"Będąc młodą lekarką" , widziałam w Szwecji wór jednorazówek po zwykłym wyrostku robaczkowym.
Wróciłam " na Ojczyzny łono" a tu wielorazówki nadal mają sie dobrze. diabeł
Pierwsza funkcja asystenta w klinice to noszenie tacki, na której było mydło i mały ręcznik.
Profesor po zbadaniu pacjenta mył ręce. Zakładając zbadanie 40 osób...

_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Barabella
13.12.2016 12:30:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2369808
Od: 2014-7-11
Spędziłam 2 godziny na dworku pan zielony Nie mogłam już wytrzymać tego smrodu, więc wzięłam dwie półki i gablotkę pod pachę i wyniosłam szlifować pod orzech pan zielony W przerwach, jak mi prawe ramię odpoczęło, to waliłam w dywan, więc całkiem ciepło mi było pan zielony Znalazłam dwa worki kory, to wyciągnęłam taczkę i rozsypałam powojnikom i trawom.... Malowanie kuchni nie skończone, bo niestety, mąż przed pracą musiał odmrozić samochód.. stał kilka dni i zamarzł na amen...... Właził bagażnikiem pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Electra18.06.2025 14:55:51
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 28 / 59>>>    strony: 21222324252627[28]293031323334353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (34)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny