| Rozmowy przy kawie (34) |
| A nie wykonują Zuziu, to prawda. Teraz każdy nosi rękawiczki, które chronią noszącego a nie pacjenta. "Będąc młodą lekarką" , widziałam w Szwecji wór jednorazówek po zwykłym wyrostku robaczkowym. Wróciłam " na Ojczyzny łono" a tu wielorazówki nadal mają sie dobrze. Pierwsza funkcja asystenta w klinice to noszenie tacki, na której było mydło i mały ręcznik. Profesor po zbadaniu pacjenta mył ręce. Zakładając zbadanie 40 osób... |