NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (11)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 5 / 57>>>    strony: 1234[5]67891011121314151617181920

Rozmowy przy kawie (11)

  
aniamania
30.03.2015 07:24:09
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mazowsze

Posty: 642 #2080533
Od: 2014-7-12
Przynoszę poranną kawę.


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Dziewczyny,zdrowiejcie szybko - tego Wam życzę.

Przez pół nocy lało i teraz troszkę zaczęło się przejaśniać.

_________________
Pozdrawiam, Ania
  
Electra01.11.2024 00:23:34
poziom 5

oczka
  
survivor26
30.03.2015 07:44:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2080542
Od: 2014-7-11
No i zaspałamdiabeł 10 minut temu wstałam, spojrzałam za okno na ten deszcz i wichurę i stwierdziłam, że jak mam w panice dzieci zrywać, miotać się z ubieraniem, pakowaniem itp. etc. a i tak będziemy w szkole przed 9 to czy to warto? Zatem dziś wagaryaniołek

Aniu budleję się co roku tnie nisko i kwitnie na tegorocznych pędach, więc nie ma znaczenia, że teraz jest mała.

Margolciu cudne zasłonki, ale musiałaś się nieźle namęczyć przy szyciu. Raz jeden woal szyłam - welon na ślub najmłodszej siostry - i wyszło tak, że powinna była od razu ze ślubu zrezygnować, ale nie odczytała właściwie przesłania i teraz ma problem z rozwodemtaki dziwny

biorę kawę od Ani, bo wygladam zupełnie jak ten Garfield i idę się budzić, choć w zasadzie teraz to już mogę wracać z powrotem spaćaniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
iwonaPM
30.03.2015 07:52:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2080545
Od: 2014-7-11
Aniu dzięki za kawkę - przyda się bo jakoś ciężko się wstaje po zmianie czasu diabeł
Melduję że chwilowo przestało padać i nawet niebo widzę ! Wieje okrutnie i jeszcze 2 dni takie wietrzne mają być - nie cierpię wiatru !
Z tego marudzenia nawet się nie przywitałam ,co niniejszym czynię.
Dzień dobry wszystkim w Wielkim Tygodniu ! bardzo szczęśliwy
Kasiu nie dawaj się chorobie ,bo teraz to i leczenie masz ograniczone . Zdrówka życzę wykrzyknik
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
jarzebinka82
30.03.2015 08:10:01
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gryfów Śl.

Posty: 10 #2080556
Od: 2014-10-26
Dzieńdoberek wszystkim!wesoły Przynoszę kawiszona, jakby zabrakło i śmigam dziergać topiki na lato dla córci bo odkąd mieszkamy na wsi, wystrzeliła w górę tak, że za nią nie nadążam. oczko Miłego dzionka i zdrówka wszystkim! wesoły
_________________
Kasia
  
gawron
30.03.2015 09:08:29
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2080582
Od: 2014-8-12
Jesuuuu....jak leje...brrr...a miałam plany ogrodowe...

Zdrowia dla wszystkich!
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Margolcia_K
30.03.2015 09:18:21
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2080602
Od: 2014-7-12
Witam wszystkich pogodnie, choć za oknem szaro, buro i do d...
W nocy wiało jak nie wiem co (nie słyszałam, spałam! pan zielony), ale rano się okazało, że wycieraczki z przed domu pofrunęły w siną dal i nawet łódka małża (duża i ciężka), która stała oparta burtą o szopę się odwróciła, tak jakby już chciała pływać. oczko
W domku cieplutko, w piecach napalone i nie bardzo chce się wyłazić na dwór. Ale jak nie będzie padało to pójdę rozgrabić warzywnik (małż go wreszcie wykarczował i skopał do końca, ja się poddałam gdy trzeba było wycinać korzenie klonów grube jak moja ręka)i zaplanować co i gdzie posiać.
Chociaż teraz tak wieje, że nie mam ochoty wychodzić. Brrrrr Nie znoszę wiatru! taki dziwny

Joasiu, z tą zdolnością to nie bardzo. Ja uparta jestem! I jak się zawezmę, że coś zrobię to zrobię. taki dziwny

Dorcia no piękne to zdjęcie (jakżeś Ty je dziewczyno wynalazła?) i od razu wiem jaki miałaś tego dnia nastrój.

Marysiu u mnie niedziela leniwa nie była! pan zielony
Takie fotele mam dwa, ale ich nie lubię, bo trzeszczą jak na nich siadam. Solidne są i zarwanie im nie grozi, ale każdy ruch powoduje trzeszczenie, to ich nie lubię. A po za tym zajmują dużo miejsca.

Iwonko ja kokietka???? zdziwiony zawstydzony Ale się cieszę, że mi się udało.

Aniu nie nerwuj się. Szkoda życia i zdrowia na nerwy pracowe. Ja to mam na szczęście juz za sobą i dopiero teraz widzę i rozumiem, że trzeba było olewać(excuzes le mot) pracową szarpaninę. Co z tego, że człowiek się stara, przejmuje, denerwuje i robi wszystko żeby było jak najlepiej, a tu przychodzi nowy i szef i wywala cie na bruk żeby swego pociota zatrudnić (na naszym stanowisku, ale nie za nasza pensję pan zielony taki dziwny )

Misiu co Ty opowiadasz?! Nie umiesz? Jak mnie się udało to Ty też na pewno potrafisz, przecież ja mam maszynę dopiero od Gwiazdki i stawiam pierwsze kroczki. A taka głupia jestem, że nawet nie wiem jak się wiele rzeczy robi i nawet jak obejrzę na filmie, to potem nie umiem tego odtworzyć. zawstydzony

Kasiu Ty sie kuruj dziewczynko i staraj się wyleczyc do końca, bo takie niedoleczone choróbska to niebezpieczne są.

Pati mądra dziewczynka jesteś. Pośpiech jest niezbędny jedynie przy łapaniu pcheł. A dziewczynki siłą ściągnięte z łóżek i poganiane, to przez cały dzien byłyby nie do zniesienia, jak ich mamusia zresztą. A tak cała rodzinka będzie wyspana, odstresowana i zadowolona. pan zielony
A wiesz, że ja też się bałam tego woalu!?
W sklepie jak oglądałam gotowe zazdrostki i żadna mi się nie podobała, więc kupiłam ten woal, bo pani zaproponowała, że oni mi uszyją co będę chciała. To mocno zainteresowało mego małża. No to ja się uniosłam honorem i powiedziałam mu, że ja mogę sobie uszyć sama. A potem w domu przestraszyłam się, że to zbyt "hurra optymistycznie" było i trochę mi sie dupsko ze strachu zmarszczyło.
A jak jeszcze poczytałam, że szycie woalu to nie za łatwe jest i to jeszcze obszytego lamówką, to spietrałam na całego. pan zielony
Ale, wiesz, nie było tak źle jak się spodziewałam. Ale bardzo się przyłożyłam i bardzo starannie szyłam.

Iwonko u mnie to nawet słonko się pokazuje, ale spomiędzy czarnych chmur. I wieje jakby .... nieeeee, Łysa Góra za daleko, to chyba nie sabat, a co innego. pan zielony
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
survivor26
30.03.2015 09:28:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2080635
Od: 2014-7-11
A u nas dla odmiany słonko wyszło...już się schowalo, ale przynajmniej nieco ponurość rozwiało...potem chyba wykopiemy się na zakupy, choć duje nadal wściekle, nie wiem jeszcze, czy mi się chce...a może zrobię ciasto kruche na mazurki i zamrożę, żeby zupełnie nie przebimbać dnia.

Kasia jednak żyjecie?lol Bo się tyle nie odzywałaś, że myślałam, że Was wiejska rzeczywistość pokonała taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
30.03.2015 10:25:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2080661
Od: 2014-7-11
Ufff... ja też zaspałam, choć nie wiem doprawdy dlaczego. Telefon przestawił się na aktualny czas, ustawień budzika nie zmieniałam, więc dlaczego nie zadzwonił - zagadka! Zerwałam się o pół godziny za późno, ale jakimś cudem do roboty spóźniłam się tylko 10 min...Ale poranny rozruch w takim tempie jest jednak okropny.
Ulewa na przemian z deszczykiem i wiatrem jeśli chodzi o pogodę w stolicy.
Margolciu okna ozdobiłaś bardzo ładnie.Bardzo lubię firanki z woalu.

W ogóle to bym pospała...
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
maliola
30.03.2015 10:30:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2080675
Od: 2014-7-16
Dzień dobry, donoszę następną kawkę. Melduję, że u nas po strasznej nocy, wiatr się na coś przydał bo w końcu rozwiał chmury i błękitne niebo widzę. Słonko Wam posyłam.
I po co ja te okna w sobotę myłam, leciało po nich jak wiadrem...
Miłego dnia!!!
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Sweety
30.03.2015 11:29:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2080720
Od: 2014-7-11
A ja już tu zaglądałam, ale musiałam kurogalopkiem załatwić kilka pilnych spraw, m.in. skoczyć na pocztę. Ale już wszystko najpilniejsze załatwiłam, wiec pozdrawiam Was poniedziałkowo. U nas choć przestało lać, a to już coś, bo lało jak z cebra jeszcze rano. Nie mogłam wstać, a i w drodze uzysłowiłam sobie, że zapomniałam położyć tapety oczko Obeszło się zatem bez makijażu bardzo szczęśliwy Ale to najlepiej obrazuje, jak bardzo byłam rano zaspana.
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
iwonaPM
30.03.2015 11:41:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2080747
Od: 2014-7-11
Margolciu też mam czasem słoneczko ,bo wiatr gna chmury po niebie z wielką siłą . I właśnie gdyby nie wiatr to byłoby całkiem znośnie bo nadaj nie pada .
Kupiłam pierwszą pelasię w tym roku bardzo szczęśliwy Zaraz postaram się pokazać u siebie .
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Electra01.11.2024 00:23:34
poziom 5

oczka
  
maliola
30.03.2015 12:02:42
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2080763
Od: 2014-7-16
Aniu Sweety- pocieszyłaś mnie, ja rano wpakowałam się do garażu podziemnego o jeden blok za wcześnie, patrzę nie ma mojego miejsca i na wstecznym z powrotem żeby mi się brama nie zamknęła bo nie wiedziałam czy mój pilot pasuje.
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
jarzebinka82
30.03.2015 12:08:28
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gryfów Śl.

Posty: 10 #2080765
Od: 2014-10-26
Margolciu okna ozdobione pierwsza klasa! zdziwiony
Pati żyjemy, żyjemy ale ostatnio zajęci tak byliśmy, że nie byo czasu na komputery i internety zakręcony Chałupa jeszcze nie ogarnięta na dobre, sprzątam właściwie cały czas od przeprowadzki, więc nie wyczułam że to świąteczne porządki już są lol Załatwiamy przy ogromnej pomocy nowej, młodej pani sołtysowej porządną drogę dojazdową, co by aut gosci na sumieniu nie mieć, ale to może jeszcze trochę potrwać oczko A co do wiejskiej rzeczywistości, to... zaczyna mi już porządnie działać na nerwy wiejska mentalność zawładnięta jakimiś niezrozumiałymi dla mnie kompleksami... Starają się ludziska wyjść na bardzo wielkomiejskich, nie zauważając jak sztucznie to wygląda. Rozłożyła mnie na łopatki ostatnio wychowawczyni córki, która zauważyła pewnego dnia plamkę na łokciu na bluzce córki (i od razu wezwała nas na dywanik!), ale nie raczyła zauważyć, że ta sama dziewczynka jest obiektem agresji i przemocy w klasie taki dziwny A klasę ma ogromną..aż 7 osobową, no nie dziwię się że nie może nad nimi zapanować taki dziwny Więc zrobić musiałam mały dym i chyba się za bardzo ze społecznością nie zintegruję :p:: A córcia dostała punkty karne z zachowania za niezgłoszenie Pani agresywnych zachowań...wymiękłam lol. Także jest wesoło lol.
Czy Wy też spotkaliście się z takimi dziwnymi zachowaniami na zasadzie "zastaw się a postaw się"? W sumie to jeszcze byłoby do przełknięcia, ale totalnym szokiem było dla mnie to, że tutejsze dzieci w wieku lat 9-10 nie mają zabawek i się nie bawią bo to obciach już! zdziwiony Jak nie będę trzymać ręki na pulsie i nie podejmę konsekwentnych i twardych kroków, to mi córę na casting dla modelek zapiszą i zostanę babcią zanim się zorientuję. zdziwiony
Alem się nagadała zawstydzonyale w sumie trochę mi ulżyło, więc może warto było, hihi.
No nic to, śmigam jakiś obiad wymodzić bo D. na porządne zakupy wysłałam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i słonecznie! bardzo szczęśliwy A no własnie... ja chcę słoneczko by dalej sobie tłuc ściany na zewnątrz! płacze
_________________
Kasia
  
survivor26
30.03.2015 12:19:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2080771
Od: 2014-7-11
Kasiu, a to nie aby w ogóle obecny trend, a nie tylko specyfika wiejska? Byłam ostatnio złożyć podanie w dużej podstawówce (tej z klasami 4-6) i większość dziewczynek była lepiej ubrana i umalowana ode mniezdziwiony Mentalności wiejskich dzieci zbyt dobrze nie znam, bo z jednej strony z tymi, które się przez pół miejscowości wyzwiskami przerzucają i ich rodzicami nie mam i nie zamierzam mieć bliższego kontaktu, a te, które chodzą z Flo do szkoły miejskiej są normalne: jedne wredne, drugie słodkie, jak to dzieci. Natomiast rodzice owych dzieci dojeżdżających ze wsi do miasta zdecydowanie odradzali mi naszą wiejską szkołę, więc może coś w tym jest? Myśleliście, żeby Młodą do Gryfowa do szkoły posyłać?

Pogoda oszalała, godzine temu walił grad, teraz świeci słońce, przyszły mi kaloszki, więc można by do ogrodu, ale za duży wicher, zatem dla spozytkowania nadmiaru energii wzięłam się za opalarkę aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Bogusia
30.03.2015 12:23:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2080773
Od: 2014-7-12
O rany ja też zaspałam dzisiaj, a to chyba dlatego, że w nocy tak strasznie wiało, że nie mogłam spać i dopiero nad ranem zasnęłam i zaspałam, jak się nie zerwie na równe nogi, Jo szybko w portki wsadziłam, 12 roletek odsłoniłam i tylko Jo przyglądał mi się, jak biegam po mieszkaniu i nie wiedział, co się dzieje hihi, ale zdążyłam ogarnąć wszystko przed przyjazdem pielęgniarzy hihi
W środę już tu przyjeżdża ta pani, co jest cały czas i będziemy razem prze półtorej dnia, bo ja dopiero z czwartku na piątek wracam, no to nie licząc dnia dzisiejszego zostało mi 3 dni do powrotu hihi a po powrocie mam kupę roboty i załatwiania, bo mi dziecko pracę załatwiło hihi ale się cieszę, bo wiem na czym polega ta praca i jestem bardzo zadowolona hihi oby wszystko poszło pomyślnie i żebym szefowej się spodobała hihi , no to ja lecę robić drugą kawusię i coś na słodko musimy zjeść, bo Jo miał niski poziom cukru i pielęgniarz powiedział, żebyśmy sobie dzisiaj nie żałowali i mamy pozwolenie na słodkości, no to lecę, pa
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
jarzebinka82
30.03.2015 13:15:45
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gryfów Śl.

Posty: 10 #2080822
Od: 2014-10-26
Pati co prawda to jest ogólna tendencja, ale jednak w skali wiejskiej jest ona jakoś tak szczególnie jaskrawo widoczna chyba. Mam wrażenie, że w mieście większość dzieci w szkole była taka jednak pośrednia, bez szaleństw w kierunku manii dorosłości i posiadania np. biustonosza choć się jeszcze biustu nie ma lol i wystarczył zwykły podkoszulek a tu obciach! oczko
Myśleliśmy o szkole w Gryfowie, bo wcale mi się nie uśmiechało wchodzić na wojenną ścieżkę z sąsiadami, w tym wychowawczynią młodej, no i poziom nauki z niektórych przedmiotów jest tu poniżej krytyki (sama muszę z nią nadrabiać) ale Emila jest mimo wszystko bardziej zauroczona tą szkołą niż zrażona, te wszystkie atrakcje, ogniska, w-f i każda prawie przerwa na świeżym powietrzu, spacery...w dodatku zaplątała się w taką niezręczną sytuację i nie chce zostawić samej koleżanki, która się tu wprowadziła parę lat temu i też była prześladowana przez te same dziewczynki co Emila taki dziwny Ona sporo młodej pomogła więc ta czuje się dłużna chybazakręcony. Eh, bycia matką wymaga sporej dozy cierpliwości do dzieci (zwłaszcza cudzych diabeł) i wyobraźni.
Bogusiu powodzenia w nowej pracy a na dziś smacznego życzę! lol
_________________
Kasia
  
Margolcia_K
30.03.2015 15:22:24
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2080899
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 1
Ja myślę, że dzieci, jak to dzieci. Wszędzie są różne.
Ale ja mam doświadczenie z pracy w gimnazjum w Warszawie, na obrzeżach miasta i wiem, że najgorsze, najbardziej rozwydrzone, roszczeniowe, agresywne i wulgarne to były dzieci miejskie i to często z rodzin wcale nie patologicznych, a wręcz inteligenckich (ale chyba niestety w pierwszym pokoleniu!). Dzieci ze wsi, które do tej szkoły chodziły również, były o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze od tamtych, co wcale nie oznacza, że były aniołkami.
Dużo było w tej szkole też dzieci z rodzin tak bardzo patologicznych, że aż trudno sobie to wyobrazić i dość często były to dzieci, które chciały odskoczyć od swego środowiska i starały się za wszelką cenę.
A i tak najgorsi byli rodzice z tzw. awansu społecznego (pani nie wie kim ja jestem!) , nadużywający słowa "bynajmniej", czym doprowadzali mnie do szewskiej pasji i piany na pysku (mój syn to bynajmniejobejmie stanowisko prezesa w naszej firmie (rozumiecie - po gimnazjum!), a kim pani jest żeby mi zwracać uwagę!)
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
survivor26
30.03.2015 16:37:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2080977
Od: 2014-7-11
Boszzz...przez tę wichurę zaraz chałupę rozniosę...niby tu nie góry, więc to nie halny, ale taka podkurzona chodzę, że sama z sobą wytrzymać nie mogępłacze Dzieci bez powodu obwrzeszczałam, koty opiernicz zaliczyły, ani opalanie drzwi, ani porządki nie pomogły, idę dać sobie ostatnią szansę i wyżyć się na cieście kruchym, a jak nie to brom i melisataki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Sweety
30.03.2015 16:57:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2081011
Od: 2014-7-11
A ja generalnie powinnam być zadowolona z dnia bardzo szczęśliwy Co prawda za oknem istny młyn-co rusz słonko na przemian z nawałnicami, w tym jedną, która przypominała śnieżycę zdziwiony Ale przygotowałam się i obmyśliłam wyrok na jutro w bardzo trudnej sprawie bardzo szczęśliwy Kamień mi w serca spadł.
A zaraz idę na drinka z kolegą. 3 lata mnie molestował o to, by się umówiła z nim na ploty (czy mężczyźni tak mówią? bo on tak)i pewnie bym się z nim nie spotkała, ale zmienił telefon i nie wiedząc kto zacz - niepomna w piątek odebrałam. Dobrych parę lat się nie widzieliśmy i miejmy nadzieję, że nie będę miała ochoty po 3 sekundach uciekać gdzie pieprz rośnie zakręcony Miło będzie spędzić popołudnie w innym towarzystwie niż Okami bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Sweety
30.03.2015 17:21:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2081033
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Nooo co on sobie myśli, tego nie wiem bardzo szczęśliwy
Za to u nas znowu wieje niemiłosiernie i sieka deszczo-śniegiem zdziwiony

EDIT: A teraz wieje, pada i świeci oślepiające słońce poruszony
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Electra01.11.2024 00:23:34
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 5 / 57>>>    strony: 1234[5]67891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (11)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny