NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (15)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 44 / 57>>>    strony: 414243[44]45464748495051525354555657

Rozmowy przy kawie (15)

  
survivor26
14.09.2015 10:45:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2172290
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Mam inhalator, tylko ten 'zły' człowiek,z którym mieszkam, mi go schował i sam nie wie gdziediabeł ale robię inhalacje metodą babciową, czyli mięta zalana wrzątkiem albo woda z solą, szmata na głowę i wdychają aniołek Generalnie na moje oko matki nie jest źle, no ale najbardziej widoczne są objawy najbardziej spektakularne, czyli gil do pasataki dziwny więc takich ich do placówek nie puszczę...

Kasiu jaki Ty masz cudny las na działce! A może byś się dała skusić na założenie wątku albo chociaż pokazywaie nam jej częściej?

Ku****, pani doktor też się rozłożyła i dziś nie przyjmuje diabeł Dopiero jutro można się rejestrować...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra28.04.2024 08:39:22
poziom 5

oczka
  
kania
14.09.2015 13:42:39
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2172367
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 2
Pat, a Ty musisz mieć zwolnienie od lekarza dla Flo? Nie możesz po prostu usprawiedliwić jej nieobecności sama? U nas w pracy też już prawie wszyscy zasmarkani chodzą a po ośmiu godzinach wracają do domów, do swoich zasmarkanyc dzieci. Taki czas.
Jeżeli chodzi o własny wątek, to nie podołam, nie ten zapał, nie ta wena. Mam co prawda wciąż jeszcze wątek na FO ale niekarmiony zdycha.

_________________
Pozdrawiam Kasia
  
DEDE
14.09.2015 14:27:33
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #2172390
Od: 2014-7-14
W niektórych szkołach akceptują tylko zwolnienia lekarskie..może i u Pat również..ale wydaje mi się, że Pat raczej chodzi o ponowne przebadanie dzieci by im coś mocniejszego zaaplikować oczko

też Misiu pomidorówkę zrobiłam i naleśniki dla rodziny i pizze sobie odgrzałam..ale okno nadal nie umyte..zakręcony no nie wiem nie, wiem czy coś z tego wyjdzie..
_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
survivor26
14.09.2015 15:11:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2172410
Od: 2014-7-11
No dokładnie, co do zwolnień nie jestem pewna, trzeba dzwonić do szkoły, a czy papier też to...nie pamiętamzawstydzony Ale chciałabym, żeby je lekarka obejrzała i potwierdziła, że to ic poważnego albo stwierdziła, że trzeba silniejszego leczenia, bo nie potrafię ocenić, czy idzie ku zdrowieniu czy przeciwnie...

U nas dziś pogoda ogrodowo wymarzona, więc trochę podziałałam, ale nie za wiele, żeby sobie przeziębienia nie zaognić - niemniej trochę popchnięte do przodu jest...jeśli ciepła jesień potrwa do grudnia, to wyjdę na prostą bardzo szczęśliwy
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
klarysa
14.09.2015 15:18:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2172413
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 4
Rodzic ma prawo usprawiedliwić nieobecność dziecka bez podania jej przyczyny.

U nas w placówce też armagedon jelitowo-katarowy, dodatkowo bóle głowy i zawroty.
Popieram decyzję Pat, by niewyraźne dzieci pozostały w domu.
Chore i tak nie mają szansy się skupić, a dodatkowo zarażają, rozpraszają i dezorganizują pracę w klasie i rodzicom (trzeba je odebrać ze szkoły). A kilka lekcji przy pomocy rodziców nadrobią.

Na obiad grzybowa z makaronem i/lub risotto z piersią kurczaka i warzywami na patelnię.

Miałam iść do ogrodu robić demolkę na ognistej, ale tak wieje, że boję się.
Wczoraj mnie przewiało i ząb mi się odezwał (zdrowy) -reaguje bardzo gwałtownie na temperaturę.
Nie wiem, czy bać się czy profilaktycznie ochrona dziąseł?

Pani weterynarz proszę o poradę-jak pozbyć się pcheł u kudłatej czeredy. Dotychczasowe środki nie skutkujądiabeł.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
zuzanna2418
14.09.2015 15:29:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2172416
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
No, robota ogarnięta, pracownicy wysłani na kontrolę. Teraz drink, cygaro i nóżki na biurku bardzo szczęśliwy

Pobyt na Bałkanach przypomniał mi takie jedno genialne w smaku ciasto, które jadłam w Słowenii kilka lat temu. Nazywa się to Prekmurska gibanica. Niestety przepis jak dla mnie to jest kosmos i odległe galaktyki i w życiu tego sama nie zrobię. Dwa rodzaje ciasta i chyba trzy czy cztery rodzaje masy do przekładania, ale jak kto w tych sprawach biegły, to niech spróbuje. Przepisy są w necie, a ten wydał mi się najtrafniejszy, choć oczywiście opinie mogą być różne wesoły
Na YT są też filmiki, jak przygotować składniki i cala reszta.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Justynko a jakie były dotychczasowe środki?
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
iwonaPM
14.09.2015 15:54:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2172425
Od: 2014-7-11
Cała przemoknięta jestem ! Wystarczyło dosłownie kilkanaście sekund ,bo tyle dzieliło nas od domu kiedy wiadra wody zaczęły lać się z nieba zdziwiony Oczywiście jak wychodziłam z domu zauważyłam czarne chmury na horyzoncie tylko jakoś nie wpadło do pustej głowy wrócić się po parasole zakręcony
Justynko to w Belgii rygor pod tym względem jest większy . Rodzic samodzielnie może usprawiedliwić nieobecność dziecka tylko do 3 dni i tylko 3 razy w roku szkolnym, potem już tylko zwolnienie lekarskie jest uznawane . Dotyczy to również przedszkolaków ,bo tu przedszkole od 3 roku życia jest obowiązkowe .
Nadal pada !
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
klarysa
14.09.2015 16:10:12
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2172431
Od: 2014-7-11
Zuzo, niestety nie zapisałam. Takie oleiste na skórę. Działa do 30 dni na pchły i kleszcze. Koszt ok. 16zł , dawka na 15kg (dzieliłam na psa i koty proporcjonalnie do wagi).
Teraz mam wrażenie, że tylko pies się drapie. Natomiast to koty wychodzące, więc je podejrzewam o przynoszenie insektów. Pies kąpany kilka razy w miesiącu.

Iwonko, tylko dłuższe nieobecności lub zwolnienia wymagają takiego formalnego poparcia. Uważam, że wasz system lepszy.
Niestety u nas owocuje to tym, że rodzice zabierają pociechy na urlop w trakcie roku szkolnego, nawet dwutygodniowy
diabeł. Wiem, że na zachodzie za to kary grzywnę.zdziwiony.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
zuzanna2418
14.09.2015 16:18:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2172435
Od: 2014-7-11
Justynko mogę polecić z czystym sumieniem Fiprex i Frontline, ale kup dla każdego stwora oddzielne opakowanie w zależności od wagi. Dawka mniejsza może upośledzać działanie. Kąpiele mogą też wpływać na działanie środka, zwłaszcza tak ekstremalnie częste. A może pies drapie się z powodu właśnie nadmiernych zabiegów higienicznych? Świąd może powodować wysuszony naskórek, podrażnienie przez detergenty czy w końcu uczulenie.


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
klarysa
14.09.2015 16:21:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2172438
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Zuza, zapisane. Sprawdzę u weta. A jeśli nie ma , to w sieci.
Pies to york. Kąpany wtedy, gdy włoski brudne i skudłane.
Niestety pchły są. Widziałam, a skóra pogryziona.taki dziwny
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
14.09.2015 16:43:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2172457
Od: 2014-7-11
    klarysa pisze:

    Zuzo, niestety nie zapisałam. Takie oleiste na skórę. Działa do 30 dni na pchły i kleszcze. Koszt ok. 16zł , dawka na 15kg (dzieliłam na psa i koty proporcjonalnie do wagi).
    Teraz mam wrażenie, że tylko pies się drapie. Natomiast to koty wychodzące, więc je podejrzewam o przynoszenie insektów. Pies kąpany kilka razy w miesiącu.

    Iwonko, tylko dłuższe nieobecności lub zwolnienia wymagają takiego formalnego poparcia. Uważam, że wasz system lepszy.
    Niestety u nas owocuje to tym, że rodzice zabierają pociechy na urlop w trakcie roku szkolnego, nawet dwutygodniowy
    diabeł. Wiem, że na zachodzie za to kary grzywnę.zdziwiony.


A nie wszędzie wesoły W Irlandii jest tak samo jak w Belgii, ale wobec ogromnej rzeszy emigrantów, nie tylko z krajów tak bliskich jak Polska, w szkole moich siostrzenic można się dogadać - tzn. jest tam limit bodaj 15 dni nieobecności w roku, po którym szkoła z automatu wysyła zgłoszenie do kogoś ala kurator, ale wyjaśnienie, że dziecko pojechało do kraju zobaczyć się z rodziną jest akceptowane. Zresztą my niestety zamierzamy dołączyć do tych paskudnych rodziców, którzy zabierają dzieci na urlop w roku szkolnym, bo na lot do Irlandii w wakacje nas nie stać płacze
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra28.04.2024 08:39:22
poziom 5

oczka
  
DEDE
14.09.2015 16:47:22
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #2172458
Od: 2014-7-14
Justyna a kocyki, legowisko również przeprane by się pozbyć jajeczek?

ja stosuje Sabunol dla mnie rewelacja zwłaszcza na kleszcze..
_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
klarysa
14.09.2015 18:25:47
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2172501
Od: 2014-7-11
Daria, od tego zaczęłam. Teraz, co kilka dni systematycznie zmieniam i piorę.

Pati, co innego wyjazd do rodziny, a co innego wczasy w Egipcie czy innych takich...Dodatkowo z pretensjami, że trzeba samemu nadrobić materiałtaki dziwny.
_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
Sweety
14.09.2015 19:08:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2172531
Od: 2014-7-11
Dowlekłam się eh Po pracy byłam na rtg zębów, a potem u dentysty. W drodze powrotnej zakupy i po powrocie nastawiłam jutrzejszy obiad. Teraz włączam mega lenia bardzo szczęśliwy
Pati, jestem za doleczeniem młodych w domu. Jak pójdą niedoleczone to za chwilę będzie to samo smutny
Kasiu (kania) Suuuper wrzosowisko. A jak wygląda o innej porze roku? Marzy mi się taka rabatka w 100% wrzosowa, ale mam wątpliwości czy cały rok będzie to jakoś wyglądać...
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
DEDE
14.09.2015 19:18:52
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #2172535
Od: 2014-7-14
Aniu ja mam takie wrzosowisko całoroczne, gdyż na tej rabacie same wrzosy rosną, jak znajdę fotkę to ci pokażę jak to wygląda wiosną..oczko

Justyna no to kolejna kąpiel i specyfik..w końcu sie tego pozbędziesz tylko po kąpieli trzeba odczekac 24 godz...by zastosowac kropelki..
_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
klarysa
14.09.2015 19:33:27
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2172548
Od: 2014-7-11
Walczętaki dziwny.
Pchla partyzantkataki dziwny.

Wrzosowiska bardzo lubię, niestety nie mam tyle miejsca.
Starczyło zaledwie na kilka krzewinek pod magnolią w okolicach rh.

_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
kania
14.09.2015 19:44:00
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2172555
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 1
Aniu dziękuję aniołek. Latem oczywiście wrzosowisko jest mniej efektowne ale przez cały czas trzyma ładną zieleń, żółtawe, rude albo srebrzyste pędy, w zależności od odmiany. Wrzos nie jest zbyt ładny wiosną (nie jeżdżę wtedy na działkę, to mi nie przeszkadza) ale potem się zbiera i nie szpeci rabaty w takim sensie, jak np. lilie po ścięciu kwiatów, cebulowe po przekwitnięciu czy irysy, kiedy żółkną im liście. Wrzosowisko troszeczkę urozmaicają u mnie inne rośliny np. dzwonki albo liliowce (udają, że są trawami, bo u mnie żadne trawy nie chciały rosnąć). Wrzosy zaczynają kwitnąć w sierpniu.

Wpisując się w temat obecności dzieci na zajęciach w szkole, to mój pierwszak zadziwił mnie dziś informacją, że on i jeszcze jeden kolega nie zostali odebrani ze świetlicy przez swoją wychowawczynię i nie dotarli na zajęcia ze swoją panią. Prawdopodobnie w czasie, gdy jego wychowawczyni przyszła po dzieci do świetlicy, synek był w innej części sali lub w toalecie. W rezultacie spędził w świetlicy cały dzień od 7.30 do 16.30. Żeby było śmieszniej, świetliczanka dość opryskliwym tonem rano upomniała go, że nie przypiął do bluzki identyfikatora, który natychmiast potem przypiął. Widać identyfikator służy do tego, żeby go mieć, nie do tego, żeby identyfikować dzieci. Cieszę się, że moje dziecko niezmiennie lubi szkołę, bo ja jej nie znoszę.
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
survivor26
14.09.2015 19:58:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2172559
Od: 2014-7-11
Kasiu bo pewnie uznał to za fajną przygodę, ale na Twoim miejscu awanturę bym zrobiła... u nas w pierwszych dniach nikt dzieci z przystanku oddalonego 100 metrów od szkoły nie odbierał, bo powstało zamieszanie z rozkładami i pięciolatki same dyrdały do zerówki, na szczęście teraz to już się chyba wyprostowało, z tego co znajome mówiły.

Nic, idę do łóżka uśpić po dobroci lub nie wściekle rozmarudzone młode, od dwóch godzin jęczą, że się nudzą mimo całego dnia organizowania im rozrywek....jak Boga kocham, zaknebluję, żeby kaszlu nie było słychać i poślę do placówek w środę diabeł
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Urazka
14.09.2015 19:58:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2172560
Od: 2014-8-9
Dobry wieczór!
Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie dobre rady, informacje o pomocnych lekach i lekarzach oraz życzenia zdrowia. Rad uzbierało się tyle, że skopiowałam je sobie do pliku aby porozmawiać o nich z lekarzem.
Dario Elizo jaki wg. Ciebie jest dobry preparat z glukozaminą? Doradź proszę.
Bogusiu myślę, że nastąpiła jakaś pomyłka. W wątku z przetworami jest link do przepisu podany jako Twój i tam na 3 kg pomidorów zaleca się 2 szklanki cukru. Ty piszesz o 5-ciu kg pomidorów i 1/2 szklanki cukru. To jest olbrzymia różnica. Podaj może swój przepis w wątku z przetworami.Trzymam kciuki za jutrzejszą komisję. Mam nadzieję, że nie stresujesz się zbytnio.
Zuza bardzo, bardzo się cieszę, że rana Kredka dobrze się goi. Przy tak rozległych obrażeniach niebezpieczeństwo infekcji było duże. Całe szczęście, że wszystko jest ok.
Aniu Sweety piankową podkładkę używałam dotychczas do przyklękania. Trochę nie wyobrażam sobie siedzenia na niej podczas plewienia czy sadzenia. Jak Ty to robisz? Masz wystarczająco miejsca aby usiąść wśród roślin? Nie boli Cię kręgosłup w takiej pozycji?
Okna wypucowane. Należy Ci się medal za pracowitość!
Basiu ja teraz też próbuję coś tam robić w pochyleniu na prostych kolanach i bolą mnie łydki. Muszę się po prostu przyzwyczaić do tej pozycji.
Pat nie miałam wcześniej żadnego urazu. Ból pojawił się znienacka przy podlewaniu. Zrobiłam krok i poczułam ostry ból tak jakbym zwichnęła sobie nogę a nic takiego nie nastąpiło.
Bardzo Wam współczuję choroby. Niestety dopóki dziewczynki nie uodpornią się to tak będzie. Jedne dzieci zarażają drugie.
Małgosiu szkoda, że nie będziesz mogła zobaczyć tego widowiska na żywo. Pewnie serce wyrywa Ci się tam na Wawel. Mam nadzieję, że później będzie można je oglądnąć w internecie. Jak będziesz coś wiedziała to na pewno podasz nam link? Pewnie jesteś dumna z Córki? Gratulacje! Słupska rabata podoba mi się ale czy hosty nie będą miały zbyt mało wody pod drzewem?
Iwonko prawie Ci się udało z tym dmuchaniem bo dzisiaj we Wrocławiu porządnie popadało. Niestety zabrakło tylko 20 km do mnie.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
kania
14.09.2015 20:09:36
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2172564
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 1
Pat synek nie potraktował tego jak przygodę (żałował, że nie był na zajęciach, bo je bardzo lubi). On po prostu bawił się z kolegą i czekał na panią, jak co dzień. Kiedy w końcu zobaczył swoją panią na świetlicy, ona przyszła odprowadzić dzieci, które były już po zajęciach. Moje dziecko zawsze przychodzi na świetlicę o tej samej porze, przed naszą pracą, i czeka aż przyjdzie wychowawczyni. Zajęcia zaczynają się o różnych godzinach, czasami o 8.00, czasami o 11.00, czasami o 9.00, w dodatku plan jeszcze jest w trakcie poprawek więc on nie miał pojęcia o której zaczynały się lekcje.
Dario pokaż wrzosowisko wiosenne i jak wygląda teraz, bo na pewno pięknie jest bardzo szczęśliwy.
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
Electra28.04.2024 08:39:22
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 44 / 57>>>    strony: 414243[44]45464748495051525354555657

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (15)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny