Rozmowy przy kawie (15) |
klarysa pisze: Zuzo, niestety nie zapisałam. Takie oleiste na skórę. Działa do 30 dni na pchły i kleszcze. Koszt ok. 16zł , dawka na 15kg (dzieliłam na psa i koty proporcjonalnie do wagi). Teraz mam wrażenie, że tylko pies się drapie. Natomiast to koty wychodzące, więc je podejrzewam o przynoszenie insektów. Pies kąpany kilka razy w miesiącu. Iwonko, tylko dłuższe nieobecności lub zwolnienia wymagają takiego formalnego poparcia. Uważam, że wasz system lepszy. Niestety u nas owocuje to tym, że rodzice zabierają pociechy na urlop w trakcie roku szkolnego, nawet dwutygodniowy . Wiem, że na zachodzie za to kary grzywnę.. A nie wszędzie W Irlandii jest tak samo jak w Belgii, ale wobec ogromnej rzeszy emigrantów, nie tylko z krajów tak bliskich jak Polska, w szkole moich siostrzenic można się dogadać - tzn. jest tam limit bodaj 15 dni nieobecności w roku, po którym szkoła z automatu wysyła zgłoszenie do kogoś ala kurator, ale wyjaśnienie, że dziecko pojechało do kraju zobaczyć się z rodziną jest akceptowane. Zresztą my niestety zamierzamy dołączyć do tych paskudnych rodziców, którzy zabierają dzieci na urlop w roku szkolnym, bo na lot do Irlandii w wakacje nas nie stać |