Rozmowy przy kawie (15)
No, robota ogarnięta, pracownicy wysłani na kontrolę. Teraz drink, cygaro i nóżki na biurku bardzo szczęśliwy

Pobyt na Bałkanach przypomniał mi takie jedno genialne w smaku ciasto, które jadłam w Słowenii kilka lat temu. Nazywa się to Prekmurska gibanica. Niestety przepis jak dla mnie to jest kosmos i odległe galaktyki i w życiu tego sama nie zrobię. Dwa rodzaje ciasta i chyba trzy czy cztery rodzaje masy do przekładania, ale jak kto w tych sprawach biegły, to niech spróbuje. Przepisy są w necie, a ten wydał mi się najtrafniejszy, choć oczywiście opinie mogą być różne wesoły
Na YT są też filmiki, jak przygotować składniki i cala reszta.

http://www.rysch.com/kuchnia/gibanica.htm

Justynko a jakie były dotychczasowe środki?


  PRZEJDŹ NA FORUM