NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WSI SPOKOJNA, WSI WESOŁA CZYLI C.D.N. CHOĆBY NIE WIEM CO :)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 18 / 56>>>    strony: 1234567891011121314151617[18]1920

Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)

  
Syringa
14.10.2014 12:57:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #1960793
Od: 2014-7-11
O, właśnie, to jest kłopot z torebkami z filcu, że sie tego wyprać w pralce nie da eh Ja bardzo lubię tekstylne torebki, ale właśnie dlatego, że mogę wyprać w każdej chwili i mam poczucie świeżości, z filcem tak sie nie da, a brudzi się błyskawicznie...
  
Electra27.04.2024 21:53:13
poziom 5

oczka
  
amba19
15.10.2014 17:58:40
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk

Posty: 223 #1961666
Od: 2014-7-12
Zuzanno - po powrocie(płacze)ze wsi nadrabiam zaległości w ulubionych wątkach...dzisiaj dobrnęłam na Podlasie (a może Polesie?)Z wielką przyjemnością obejrzałam fotki z Waszych początków na wsi. Miałam w planie odezwać się po przeczytaniu całego wątku...ale na trzeciej stronie przeczytałam: "Ja nigdy do gotowania i jedzenia nie przywiązywałam wagi, byłam głodna, to coś wrzuciłam na ruszt a jak nie, to nie"
Zuziu czy ty przypadkiem nie jesteś Wodnikiem? Bo ja tak i mam tak samo....
Kiedyś przeczytałam coś takiego:"Wodnik nie celebruje jedzenia. Jak jest głodny to zjada to co ma pod ręką..."
I to świetnie do mnie pasujebardzo szczęśliwy
_________________
Maria
  
lora
15.10.2014 19:32:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #1961709
Od: 2014-7-11
Zuzanno bywam i czekam co w trawie piszczy.aniołek
miałam malutką filcową torebusię , zapomniałam o niej i mole nią się zainteresowały smutny
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
EwaM
15.10.2014 20:18:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1961725
Od: 2014-7-11
    amba19 pisze:

    Zuzanno - "Ja nigdy do gotowania i jedzenia nie przywiązywałam wagi, byłam głodna, to coś wrzuciłam na ruszt a jak nie, to nie"
    Zuziu czy ty przypadkiem nie jesteś Wodnikiem? Bo ja tak i mam tak samo....
    Kiedyś przeczytałam coś takiego:"Wodnik nie celebruje jedzenia. Jak jest głodny to zjada to co ma pod ręką..."
    I to świetnie do mnie pasujebardzo szczęśliwy
O to, to. W końcu jedzenie jest po to, żeby zapchać brzuch i zająć się ciekawszymi sprawami. No chyba, że czekolada..... Żartowałam, przez syndrom ADR mam szlaban na czekoladę zmieszany
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
zuzanna2418
21.10.2014 12:53:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1964620
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Ha! Jeśli chodzi o jedzenie, to jasne, że lubię smaczne rzeczy, ale nie mam kompletnie zapału do ich przyrządzania. Zatem skoro nie chce mi się ich robić i prawdopodobnie nie umiem, to wolę cokolwiekbądź nadającegosiedojedzenia i tyle.
A zodiakalnie jestem Wagą, taką późniejszą tzn. z przedwczoraj oczko

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Beatrice
21.10.2014 12:58:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #1964622
Od: 2014-7-11
Zuzia wszystkiego najlepszego, zapamiętam bo mój Maks też wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
iwonaPM
21.10.2014 13:59:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #1964650
Od: 2014-7-11
Zuzka faktycznie w niedzielkę miałaś urodziny bardzo szczęśliwy zapomniałam na śmierć zawstydzony
Ale biegnę to naprawić wykrzyknik
100 lat , 100 lat niech żyje , żyje nam wykrzyknik aniołek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Oczywiście czekam na kolejną relację aniołek
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
survivor26
21.10.2014 14:27:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1964664
Od: 2014-7-11
A ja pamiętałam...w niedzielę, ale Ciebie nie było, zatem uznajmy, ze forumowe urodziny masz dziś aniołek Prezent się robi, a tymczasem przyjmij życzenia...żebyś nigdy nie zatraciła cennej umiejętności cieszenia się życiem, bez względu na to, co niesieaniołek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Ryszan
21.10.2014 16:02:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #1964741
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 1
Droga Jubilatko spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze Obrazek
_________________
Ania
Moja działka
  
Barabella
21.10.2014 16:15:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1964745
Od: 2014-7-11
Zuziu wszystkiego co naj.... piękniejsze, cudowniejsze, dobre i szlachetne aniołek

Obrazek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
maria
21.10.2014 17:55:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #1964797
Od: 2014-7-13
Zuziu Wszystkiego najlepszego , 100 LAT


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Moja wymarzona działka
  
Electra27.04.2024 21:53:13
poziom 5

oczka
  
lora
21.10.2014 18:28:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #1964818
Od: 2014-7-11
Zuzanno wszystkiego naj, najlepszego i samych płatków różanych pod stopami.całuski
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Jo37
21.10.2014 18:36:13
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #1964822
Od: 2014-7-11
Wszystkiego najlepszego. Dużo radości i szczęścia.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
zuzanna2418
21.10.2014 20:19:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1964895
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Kochane dziewczęta jak to miło mieć przedłużone święto dzięki kompostowym przyjaciołom! Serdecznie Wam dziękuję za życzenia i te kwiaty, które pokolorowały bury świat za oknem wesoły

Czas na kolejną relację z wiejskich dokonań, które były umiarkowanie intensywne, ale wziąwszy pod uwagę moją fatalną kondycję po maratonie szkoleniowym i tak były epokowe wesoły A więc ta-dam: oto cz.I. W piątek po południu W. odebrał mnie z lotniska półżywą z niewyspania, stresu i zmęczenia. Podróż była raczej spokojna, choć ostrożna, bo mgła ścieliła się miejscami dość gęsta, a poza tym każdy dzień szczęśliwej podróży naszym weteranem szos uważamy za darowany od losu i firmy Mitsubishi wesoły Po drodze zatrzymaliśmy się w restauracji o wstrząsającym wystroju antyczno-remizowym i wdzięcznej nazwie Demetrios. Kredka obsikała stojące u stóp szerokich schodów dwa lwy o nabzdyczonych mordach.
Dostaliśmy tradycyjne starogreckie flaki, które jako jedyne były dostępne, ponieważ wytworny ów lokal przygotowywał się do uroczystego wesela, zapewne "mojego wielkiego, greckiego wesela" bardzo szczęśliwy
Zakupów nie udało się zrobić, ponieważ, o zgrozo, sklep w kropki w Białej Podlaskiej był zamknięty już o 20.00! Dojechaliśmy na miejsce i stwierdziliśmy, że wszystko jest na swoim miejscu, w domu czuć myszami jak diabli, trzeba koniecznie rozpalić w piecach, no i że jutro jest sobota, a zatem laba do upadłego. Drewno było przygotowane, rozpalenie ognia zajęło nam 5 minut, zwierzaki zniknęły w ciemnościach ogrodu, pełnego szumów i szelestów w wieczornym wietrze. Usunęliśmy dwa widoczne kadawry mysie, w łazience okazało się, że myszy wpierniczyły nam mydło z braku innych produktów spożywczych i zostawiły mnóstwo śladów swojej obecności.
Byłam wykończona, więc po wypiciu kubka herbaty walnęłam się do łóżka i zasnęłam jak kamień. Co przyniosła październikowa sobota oczywiście napiszę w c.d., który niedługo n.

Obrazek
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
EwaM
21.10.2014 20:28:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1964900
Od: 2014-7-11
I jeszcze dużo czasu do spędzania na wsi

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA




TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
iwonaPM
21.10.2014 20:38:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #1964903
Od: 2014-7-11
bardzo szczęśliwy czekam , czekam aniołek
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Urazka
21.10.2014 20:50:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #1964909
Od: 2014-8-9
Zuzanno zdrowia Ci życzę a jeśli zdrowie dopisze to o resztę będziesz mogła postarać się sama wraz z życzliwymi i kochającymi Cię osobami. Oby los Ci sprzyjał! Wiem, że spóźnione ale naprawdę szczere.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
roza333
21.10.2014 22:02:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #1964950
Od: 2014-7-11
Wszystkiego najlepszego kochana.
_________________
ogród róży333
  
lora
21.10.2014 22:32:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #1964965
Od: 2014-7-11
O ludzie a nie masz tam pułapek na myszy... o rany jak ja ich nie lubięaniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
zuzanna2418
21.10.2014 22:39:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1964970
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 4
Ściskam z wdzięcznością za wszystkie życzenia! W cz.II postaram się opisać w miarę ciekawie dzień, który zasadniczo nie obfitował w czyny bohaterskie i nadludzkie. Zaczęło się od tego, że obudziłam się ok.9.00. Już nie pamietam, kiedy ostatni raz tak długo spałam. Za oknem szaro, mglisto, a chmury szorowały opasłymi brzuszyskami po dachach domów. W. rozpakowywał graty z samochodu z zamiarem pojechania po zaopatrzenie. Zrobiliśmy listę niezbędnych produktów, W. zniknął za zakrętem, a ja po lekkim przedśniadaniu wlazłam pod kołdrę i zasnęłam na kolejne dwie godziny. Po jedenastej postanowiłam wygrzebać się z piernatów, nadjechał także W. z zakupami i opowieścią o spotkaniu z ciekawym człowiekiem. Otóż przed jednym ze sklepów zwykle urzęduje starszy jegomość, który sprzedaje warzywa i owoce. W. wdał się w rozmowę i okazało się, że ten starszy pan to ogrodnik, a jego ojciec i dziad to także byli ogrodnicy. Jak się domyślacie, W. nie odpuścił okazji i panowie utonęli w rozmowie nt. szczepienia drzew owocowych, Albiczuka, odmian jabłoni, które rosną u tegoż pana w ogrodzie od "przedwojny"i wciąż owocują. Obiecał nam zaszczepić te odmiany z samej radości, że ktoś okazał zainteresowanie i będzie mógł z kimś podzielić się swoją pasją. W. ogromnie się ucieszył z tego spotkania, kupił u dziadka jabłka oraz pomidory.

Obrazek

Obrazek

Po zrelacjonowaniu powyższego W. wręczył mi okolicznościowy kwiatek oraz flaszkę również okolicznościową na poczet rocznicy urodzin, które formalnie nastąpiły dnia następnego bardzo szczęśliwy

Obrazek

Obrazek

Zdumiona zapytałam W. gdzie on w Wisznicach dostał Barolo, na co beztrosko odparł, że w mięsnym bardzo szczęśliwy Kiedy śmiałym gestem wskazał ekspedientce wybraną butelkę, ta popatrzyła niedowierzająco, potem wezwała koleżankę. Potem padło pytanie: "Pan wie, ile to kosztuje?" W. potwierdził, że ma świadomość rujnującej domowy budżet kwoty, jaką musi wydać. No to kolejne pytanie: " A czy Pan wie, że te za 12 zł smakują tak samo? Po co pan będzie przepłacał?" W. niewzruszony stwierdził, że jasne, wie że smakują tak samo, ale raz do roku można zaszaleć. Kręcąc głową nad utracjuszem W. pani podała mu butelkę i zainkasowała kwotę, jaka pewnie kilku miejscowych "Rysiów" zostawia tam przez tydzień bardzo szczęśliwy

Wyszłam z kawą na ganek. I tu niespodzianka! Zakwitła kobea wyhodowana w doniczce a następnie posadzona tu do gruntu. No, kwiatek sztuk jeden co prawda, ale chęci się liczą wesoły

Obrazek

Obrazek

Pomaszerowałam w kierunku różanki. A tam mamy tak

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalia z bulwy zdecydowała się zakwitnąć

Obrazek

No to skoro już wylazłam, postanowiłam obejrzeć inne kąty ogrodu. Rabata przy wejściu - widok od strony sadu.

Obrazek

I od strony różanki

Obrazek

Sam sad w jesiennej wersji

Obrazek

Rabaty przedoborowe

Obrazek

To skrajny fragment ogrodu, na wysokości stodoły, gdzie mamy świerki, derenie, metasekwoję i coś tam jeszcze.

Obrazek

Kolory jesieni

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga wjazdowa miejscami pokryta złotymi liśćmi klonu

Obrazek

W. przebrał się w strój kosiarza i udał się na ostatnią walkę z roślinnością w tym sezonie. Ja z kolei chcąc nie chcąc zaczęłam uprzątać ślady mysich baletów. Wyszorowałam łazienkę włącznie z szufladami w komodzie umywalkowej - myszy dobrały się do apteczki w szufladzie i nażarły się prochów, czyli była impreza w stylu dzieci-kwiatów bardzo szczęśliwy Preparaty z magnezem cieszyły się dużym wzięciem. Za to aspiryna został uznana za kiepski dopalacz wesoły
Na obiad postanowiliśmy zrobić ogórkową.
Po południu poszłam jeszcze do Albiczukowskiego in spe. Słoneczniki w zasadzie już przekwitły, za to kosmosy i aksamitki wysokie w pełni rozkwitu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektóre słoneczniki jeszcze piękne.

Obrazek

Najdalej na północny-zachód wysunięty fragment ogrodu wesoły

Obrazek

Przed płotem bez czarny odmiany "Black Tower" w szpalerze krzewów różnych, których zadaniem jest ekspansywny wzrost w pasie o szerokości 2 m. wzdłuż płotu. Po prostu nie mamy siły walczyć z tym bałaganem organicznym, jaki tam panuje. Liczymy, że krzewy i byliny z czasem zrobią swoje.

Obrazek

Rabata przed gankiem zdominowana o tej porze roku przez trawy i hortensje

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez czarny "Eva" zaowocował po raz pierwszy

Obrazek

Obrazek

W. obleciał sad, wjazd aż do obory, pas trawy przed płotem od ulicy i ...skończyło się paliwo w kosie. Zabrał się zatem za przycinanie żywopłotu z ligustru. Ja krzatając się po domu, usłyszałam pocieszającą wieść wygłoszoną przez pogodynkę w Radiu Lublin: jutro ciepło i wyjrzy słonce! Kocham to radio wesoły Choć mają tam taki wkurzający program, który chyba od niedawna nadają, dedykowany w założeniu młodzieży, co sugeruje tytuł audycji "Deskorolka". Prowadzący go młodzi, nastoletni chyba ludzie niestety przypominają mi jako żywo program TV pokazany w filmie "Miś" , gdzie grupka młodzieży indoktrynowana przez Stanisława Mikulskiego dyskutuje na temat skutecznego sposobu na nauczenie kolegi dobrych manier, którym się sprzeniewierza poprzez używanie potwornie wulgarnych przerywników w stylu "motyla noga" wesoły W audycji w RL słychać te same drewniane głosy ze sztucznie reżyserowanymi emocjami. Wywiady z amatorskimi zespołami muzycznymi prowadzone są według przedszkolnego i przewidywalnego schematu: "powiedz nam, jak to się wszystko zaczęło". Słuchowiska są archaiczne tematycznie i nachalnie dydaktyczne. No, słuchać się nie da.
No, ale poza tym radiostacja w dechę wesoły Bardzo lubię reklamy w stylu: Rolniku! Używaj tylko odmian kukurydzy(tu następuje fachowa nazwa handlowa). I tym podobne.

Jeszcze rzut ona na jesienne klimaty


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czas nazbierać badyli do wazonu.Marcinki różnych odmian posadzone w ubiegłym roku chyba, świetnie się do tego nadały.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nadszedł wieczór, a ja jeszcze odczuwając skutki intensywnego życia zawodowego oraz mając wyraźnie objawy zatrucia świeżym powietrzem, postanowiłam pospać sobie, póki mogę. A czy w niedzielę pogoda się poprawiła zgodnie z prognozami i co z tego wynikło opowiem w tradycyjnym c.d., który jak najbardziej n.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra27.04.2024 21:53:13
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 18 / 56>>>    strony: 1234567891011121314151617[18]1920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WSI SPOKOJNA, WSI WESOŁA CZYLI C.D.N. CHOĆBY NIE WIEM CO :)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny