NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (28)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 12 / 58>>>    strony: 1234567891011[12]1314151617181920

Rozmowy przy kawie (28)

  
Syringa
22.07.2016 12:43:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310569
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Dzięki! Ulżyło mi. Ja nie za wiele wiem o zwyczajach kotów. Gdy byłam dzieckiem, byłam bardzo zaprzyjaźniona z kotką, ale potem w dorosłym życiu już nigdy nie miałam kota.
No, bywałam pośrednikiem w jakichs "operacjach logistycznych" przy pomaganiu kotom, a nawet koniom, ale to tylko zewnętrznie, nie opiekowałam sie osobiście.
  
Electra29.04.2024 02:04:11
poziom 5

oczka
  
survivor26
22.07.2016 15:15:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2310602
Od: 2014-7-11
Bea, już dziewczyny napisały, więc potwierdzę, że i owszem może, moje dwie znajdy przyszły do mnie właśnie w tym wieku a lokalne nie były.

Zaliczyłyśmy szybki wypad do Świeradowa i ...mam dość techniki - biała kurtyzana po usunięciu jakiegoś czujnika jeździ z przyspieszeniem traktora, biała kurtyzana nr 2 czyli cholerny macany dzwoni nie wydając dźwięku, łączy się z cudzymi internetami oraz sam wysyła smsy...ja chcę konie i wóz, takie jak widziałam w lesie 2 dni temu, pan sobie niespiesznie na azymut jechał, za nim dreptał jeszcze pies i źrebak, pełna manana, zero technologicznego stresu wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
22.07.2016 16:01:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2310610
Od: 2015-12-7
Do tej pory zrobiłam śniadanie dla 5 osób + zwierzęta, zmieniłam pościel na 3 łóżkach [ zmiana prześcieradeł na ciężkich materacach mnie wykończy ], rozwiesiłam pranie z 3 tur, podałam obiad [ ziemniaczki z sosem z borowików, kotlety z sera, fasolka szparagowa, surówka z młodej kapusty kiszonej, małosolne ], usłyszałam, że bez pomidora wygląda anemicznie, włożyłam i upchnęłam kolanem naczynia do zmywarki, obcięłam taczkę mięty, zrobiłam harakiri hakurom i iwie, wyplewiłam zamykającą się i kamienną, zlukałam czarną plamistość na różach , niedobór żelaza na rugosach, uschnięte kwiatostany na przetacznikach i szałwiach, ogólną zrytość przez nornice. A teraz wypiję miodowego Ciechana , wezmę szwedzki kryminał, uwalę wialnię na leżaku i będę wegetować aż do podlewania, kolacji , zbierania prania, czyli jakieś 2 godziny. diabeł Wtedy wejdzie na mnie kot, a psy uwalą się na stopach, wnuczek będzie miał 100 pytań, oblezą mnie muszki, ob...ją sroki. To może lepiej nie odpoczywać ? Pat, ja też chcę konia i wóz i puszczę i bezludną wyspę. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
22.07.2016 16:15:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310615
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
O, macany... Mój małż, jako miłośnik wszelkich gadżetów i aplikacji był święcie przekonany, że na moją wycieczkę musze pojechać z jak najbogaciej wyposażonym telefonem macanym, musze miec nawigację, bo inaczej nie znajde miejsc, w ktore chce jechać, musze miec jakiegoś tam "przewodnika", bo sie zgubię, musze mieć "Janosika", bo mnie złapia na przekroczeniu prędkości i zapłace mandat

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Spytałam : Dziadku, a pamiętacie te czasy, gdy jako harcerz z kompasem po lasach lataliście, hę? I gdy pare lat później jeździliście z dziewczyną (czyli z babcią, czyli ze mną) w góry korzystając z mapy? lol "Phi, nie chcesz nawigacji, to nie! Będziesz żalowała, jak będziesz szukać czegoś albo sie zgubisz." Ależ ja chcę sie zgubić! Ja chce szukać! Ja chce sie włóczyć "bez sensu"! Po to jade na objazdowa wycieczkę, żeby mieć luz i dać życiu szansę, by mnie choć jakimś drobiazgiem zaskoczyło! "No, jasne, bedziesz sie błąkać po jakichś wiejskich bezdrożach..."

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Taaa ...i nie będzie asfaltu, i będą niedźwiedzie, i w ogóle trafie na koniec świata, bo bez nawigacji nie da sie nigdzie dojechać, przeciez mapy zniknęły wraz z wynalezieniem nawigacji w macanych telefonach...

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Nawigacja czasem sie przydaje, np. gdy w obcym miescie trzeba szybko znaleźć adres. Poza tym jej nie cierpię, nie znoszę. A juz najbardziej, gdy gada. Np. gdy wjeżdżasz na autostrade, a tu :"teraz-jedź-dwieście-kilometrów-prosto" zakręcony No, co za celna uwaga! W życiu bym sama na to nie wpadła zakręcony


  
survivor26
22.07.2016 17:25:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2310624
Od: 2014-7-11
Nie, no wszystko wszystkim, ale nawigacji sobie nie kupiętaki dziwny I tak już czasem przed wyjazdem w trasę sprawdzam ją na Google Maps, a nie tylko w atlasie, ale po naszych terenach nadal poruszam się z mapą papierową i sobie chwalę.

Marioewo, zapraszam na urlop do siebie, nauczę cię jak żyć w rytmie slow, choć rodzina Cię potem znienawidzi...w wakacje gotuję, jeśli mi się chcę, piorę jak już wszystkie majtki skończą się nieodwołalnie, a sprzątanie...posprzątam przed 1 września, żeby tornister pirzgnięty gdzieś na koniec roku szkolnego znaleźć - naturalnie łatwiej byłoby kupić nowy, ale za tę kwotę mogę mieć kilka nowych róż, więc wykonam heroiczny wysiłek sprzątaniowy.

Ogród to oczywiście zupełnie co innego, mam tam czyściej niż w domu i właśnie z niekłamaną przyjemnością idę się urobić kładzeniem ścieżki...po dwóch tygodniach bez prac ogrodowych każdy wysiłek cieszy bardzo szczęśliwy
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Bogusia
22.07.2016 18:16:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2310633
Od: 2014-7-12
Bus odwołany, nigdzie nie jadę, moja baletnica cichutko, spokojnie odeszła do niebapłacze
Nigdy mi nie było tak smutno, jak moi podopieczni umierali, ale ta śmierć mnie przybiłapłacze
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
Syringa
22.07.2016 18:19:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310634
Od: 2014-7-11
No, właśnie takie mam odczucie, że może, Mesiu, za bardzo sie starasz..? I w dodatku przez to przyzwyczaiłaś rodzine, że im sie należy dogadzanie z Twojej strony... Jeszcze marudzą, że sałatka za mało kolorowa zakręcony Jakby mi ktos podstawiał pod nos, to bym była bardzo wdzięczna, że cos robi dla mnie, choć nie musi! Rozumiem, że gdy dzieci są małe, to jest konieczność, Ty miałas nie tak dawno małego wnuka pod opieką... No, ale on juz podrósł i aż takiej ścisłej opieki nie potrzebuje, a jak by musiał, to i sam juz potrafiłby coś prostego ugotować, a już z cała pewnościa potrafiłby zrobić kanapki... Nie mówiąc o reszcie rodziny, która jest dorosła przecież i skoro pracuje zawodowo i uprawia sporty, to raczej ma zdrowe ręce i coś zrobić w domu też może... Może nie moja sprawa, ale skoro tak sobie gadamy i skoro tak troszke sie skarżysz, że masz cały czas robotę, nie masz czasu dla siebie i jeszcze Cie nie doceniają - to sie odzywam ze swoimi wywodami... Może daj sobie luz, a od nich zacznij więcej wymagać..? Przynajmniej czasem, przynajmniej raz w tygodniu każ im zrobić pranie, obiad i inne rzeczy, które zawsze Ty robisz, a Ty w tym czasie zajmij sie sobą, choćby ogrodem, ale najlepiej zniknij z domu, pojedź gdzies, gdziekolwiek, jeśli tylko możesz... A jak wrócisz, to każ sobie podać obiad i pomarudź, że sałatka za mało kolorowa pan zielony ( A gdyby sie okazało, że obiadu nie zrobili, to zrób awanturę, że nawet raz w tygodniu durnego obiadu nie moga zrobić, choc Ty zawsze wszstko pod nos im codziennie podstawiasz... pan zielony i zobacz, jakie miny beda mieli)
  
Syringa
22.07.2016 18:20:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310635
Od: 2014-7-11
Bogusiu, przykro mi!

  
mariaewa
22.07.2016 18:25:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2310636
Od: 2015-12-7
Pat, slowa mogę się nauczyć od reszty domowników. Gdybym była tak słowna, jak nie jestem, w domu zostałyby gołe ściany, wszystko byłoby piz....te przez okna.
A nawigacja jest mi niezbędnie konieczna, człowiek, który nie grabi, nie kopie, nie używa taczki, przestawia mi wszystko. diabeł 70% energii zużywam na szukanie i rzucanie mięsem, na telefony, gdzie co mi przestawił.
Mam nożyczki do ziół , nie , trzeba nimi ciąć jakąś gumę, inne kartony srony.
Co pod ręką to nieprzyjaciel. Jeżeli się wyleje 1584 raz kawę na białą bawełnianą serwetę, to nie chowa się jej jak 5- latek na dno pojemnika z brudami. Nie wiem może się chowa, u mnie na pewno. diabeł Chyba mnie dziś tak nosi na deszcz. Albo na separację .
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Bitek
22.07.2016 18:31:34
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 499 #2310637
Od: 2014-8-9
Margolci naszej dzisiejszej Jubilatce
100 lat w zdrowiu i radości na tej nowej wiejskiej drodze życia wykrzyknik



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
__________________
Pozdrawiam Teresa
  
Syringa
22.07.2016 18:36:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310640
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
O, Mesiu, to my sobie może poopowiadać, jak sie szuka wszystkiego w domu i zagrodzie! MPO jest mistrzem świata w robieniu chaosu wokół siebie taki dziwny On wszystkiego szuka i zawsze to ja mam wiedzieć, gdzie to jest, bo to na pewno ja schowałam taki dziwny
  
Electra29.04.2024 02:04:11
poziom 5

oczka
  
mariaewa
22.07.2016 18:37:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2310641
Od: 2015-12-7
Bea,masz rację. Dlatego czasem jadę do siostry. Ona mówi to samo, że mam goowniany charakter. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
22.07.2016 18:41:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310642
Od: 2014-7-11
Januszu, jak najszybszej pełnej poprawy dla żony! Szkoda, że Was nie będzie, miałam nadzieję, że sie poznamy! No, ale wiadomo, zdrowie nie sługa.
Relacje ze zlotu z pewnościa beda.
  
mariaewa
22.07.2016 18:42:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2310644
Od: 2015-12-7
Margolciu, nie każdemu dane jest nowe życie, korzystaj więc z okazji i buduj swój świat, a potem żyj w nim długo i szczęśliwie.oczko
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
mariaewa
22.07.2016 18:50:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2310645
Od: 2015-12-7
Januszu, czyli to, co powinna robić tak piękna i stylowa kobieta jak Pani Ewa: leżeć i pachnieć.
A poważnie, jest tyle wydarzeń w przyszłości, które warte są odrobiny dyscypliny w terażniejszości, że Małżonka przedłoży je ponad bieżące, nie najważniejsze czynności. Tym bardziej ,że wykona je równie dobrze kto inny.aniołek.
Chyba mi się zrymowało. I to kiepsko.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
22.07.2016 18:52:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310646
Od: 2014-7-11
    mariaewa pisze:

    Bea,masz rację. Dlatego czasem jadę do siostry. Ona mówi to samo, że mam goowniany charakter. diabeł



Za dobra jesteś i tyle.
Cóż, ja mam ten sam problem (pewnie dlatego tak łatwo go rozpoznaje oczko ) choć na to nie wygląda zapewne zakręcony Musiałam popracować nad sobą i parę rzeczy sobie uświadomić i przećwiczyć, żeby przestać być "zbyt dobrą". I tak sie czasem na tym łapię.
Matko, ćwicz zdrowy "egoizm" oczko to wyjdzie na dobre i Tobie i Twoim bliskim, bo choć najpierw bedą robić fochy, to jednak w ostatecznym rozrachunku jest to dla nich dobre, że zostana zmuszeni do zmiany nastawienia i naucza sie dostrzegać pewne rzeczy. Najgorzej oczywiście jest z facetem lol i tu musze sie przyznać, że moje "wychowawcze" sukcesy sa w najlepszym wypadku częściowe zakręcony No, ale wnuka masz szanse jeszcze ustrzec przed wyrosnięciem na leniwego egoistycznego dupka (pardon, że tak ostro, ale życie nie jest zwykle łagodne dla łagodnych, więc nie mam ochoty nazywać tego łagodnie).
  
Syringa
22.07.2016 18:59:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2310650
Od: 2014-7-11
Margolciu! Do dziewięćdziesiątki sporty ekstrmalne, a potem to juz tylko jakiś dancing co drugi dzień albo półmaraton w soboty - takiego zdrowia Ci życze, bo jak bedziesz miała zdrowie, to resztą sie sama zajmiesz bardzo szczęśliwy No i kasy dużo, ma sie rozumieć też życzę!
  
gawron
22.07.2016 19:15:01
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2310655
Od: 2014-8-12
Jesuuu, to tu impreza a ja cały dzień spędziłam na kolanach prżycia plewieniu wszystkiego po trochu. ..
Jutro nie wstanę chyba. .
Ale jestem zadowolona,umęczona ale zadowolona. .
😊
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
zielonajagoda
22.07.2016 19:19:06
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Opolszczyzna

Posty: 310 #2310660
Od: 2014-7-12


Ilość edycji Admina: 1
[quote=mariaewa]Do tej pory zrobiłam śniadanie dla 5 osób + zwierzęta, zmieniłam pościel na 3 łóżkach [ zmiana prześcieradeł na ciężkich materacach mnie wykończy ], rozwiesiłam pranie z 3 tur, podałam obiad [ ziemniaczki z sosem z borowików, kotlety z sera, fasolka szparagowa, surówka z młodej kapusty kiszonej, małosolne ], usłyszałam, że bez pomidora wygląda anemicznie, włożyłam i upchnęłam kolanem naczynia do zmywarki, obcięłam taczkę mięty, zrobiłam harakiri hakurom i iwie, wyplewiłam zamykającą się i kamienną, zlukałam czarną plamistość na różach , niedobór żelaza na rugosach, uschnięte kwiatostany na przetacznikach i szałwiach, ogólną zrytość przez nornice. A teraz wypiję miodowego Ciechana , wezmę szwedzki kryminał, uwalę wialnię na leżaku i będę wegetować aż do podlewania, kolacji , zbierania prania, czyli jakieś 2 godziny. diabeł Wtedy wejdzie na mnie kot, a psy uwalą się na stopach, wnuczek będzie miał 100 pytań, oblezą mnie muszki, ob...ją sroki. To może lepiej nie odpoczywać ? Pat, ja też chcę konia i wóz i puszczę i bezludną wyspę. [/quote]

Matko Polko, Żono Polko, Święta Kobieto, chylę czoła przed takim poświęceniem. Ja dzisiaj nic nie zrobiłam, to znaczy nakarmiłam zwierzaki i wypuściłam na ogród i jeszcze placki ziemniaczane usmażyłam, bo to szybko się robi a ja mam dzisiaj lenia totalnego i niech mi tylko ktoś, coś mruknie.
Aaaaaa, wreszcie nareszcie przyszedł nowy automat do chleba, terminy wysyłki w morele.net przyprawiają o nerwa, ale wreszcie jest aniołek


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Moja zielona Arkadia
Pozdrawiam Iwona.
  
zuzanna2418
22.07.2016 19:26:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2310663
Od: 2014-7-11
Oj, Januszu okropnie żałuję, ale najważniejsze, żeby Twoja Rajska Ewa była zdrowa i uśmiechała się znów.
Wszystkiego dobrego!
Margolciu kobieto, co uciekłaś na wieś! Niech Ci tam będzie jak u Pana Boga ...w ogródku wesoły Najlepsze życzenia!
Bogusiu przytulam mocno!

W. dziś cały dzień uziemiony w lesie, dopadły go ŚDM! Oprowadza mianowicie jakąś wycieczkę innostrańców-pielgrzymów po różnych miejscach pamięci, cmentarzu w Palmirach i słucha różnych pieśni pielgrzymkowych. No w sam raz dla niego fucha bardzo szczęśliwy
Przy okazji dowcip z książki p. Czubaszek.

Jan Paweł II po śmierci oczywiście poszedł do Raju. Ale jako człowiek dociekliwy poznawczo postanowił udać się najpierw do Piekła w celu ujrzenia na własne oczy tego, czym straszy się grzeszników. Zszedł zatem do piekielnych czeluści, a tam radośnie: muzyczka, świnka się piecze, wódeczka zimna się leje. Pokręcił Papież głową z niedowierzaniem i poszedł do Czyśćca. Tam grill odpalony, mięsko skwierczy, piwko zimne w kufelkach. W końcu wchodzi do Raju, wita się z Św. Piotrem i zmęczony siada za stołem. A tam chleb i woda źródlana. Patrzy więc na te dobra i mówi do Św Piotra: no jak to jest, powiedz. W Piekle i Czyśću stoły się uginają, mięsiwa podają, a tu u nas tylko chleb i woda?
Ano widzisz Karolu, odpowiada św. Piotr, dla nas dwóch nie opłaca się gotować!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra29.04.2024 02:04:11
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 12 / 58>>>    strony: 1234567891011[12]1314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (28)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny