| 
 
 
 
 | Rozmowy przy kawie (2) |  | 
 |  |  |  | maliola | 31.07.2014 08:19:51 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Śląsk
 
 Posty: 1599 #1905730
 Od: 2014-7-16
 
 | Boże Aniu, naprawdę współczuję, aż ciary przechodzą po plecach. Podziwiam za to kierowanie ruchem. Do picia nic mocniejszego w pracy nie mam to chociaż się szarlotką poczęstuj. Pewno jeszcze długo będziesz to miała w pamięci.
 _________________
 Pozdrawiam Ola
 
 Ogrodowe marzenia Malioli :)
 
 
 |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 01:25:42 |  |  
 
  | 
			
			
		 |  |  |  |  | lora | 31.07.2014 08:22:47 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Lubelskie
 
 Posty: 4997 #1905733
 Od: 2014-7-11
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Witam no to już po mnie "stresa" już mam i tu mnie będą pilnować czy dałam kropki czy nie... czy źle ułożyłam zdanie czy nie...e już chyba za stara jestem na poprawki...  Ale kofam Was i nie dam się wypielić ...a na kompostownik może każdy wchodzić...
  Wnuki przyjechały babcia w skowronkach.
  
 Aniu bardzo Ci współczuję. Powiem tylko nie martw się Twoją reakcją bo czasami i fachowcy też potrafią zgubić się.
 _________________
 
 Świat moich marzeń
 
 Świat moich marzeń 2
 |  |  |  |  | aniaop | 31.07.2014 08:44:45 |  |  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: OPR
 
 Posty: 658 #1905739
 Od: 2014-7-12
 
 | Gdyby choć pogoda była inna , to bym dziś sama siebie z pracy zwolniła. W ogrodzie bym doszła do siebie. Ale całą noc lało, a teraz jest smutno i buro i zimno? Biorę ciacho całe.
 Oj nie wiem co się tak boicie MaGorzatki? Jak brzydko napiszę , to najwyżej dostanę bana. Oj , trudno, kiedyś muszą mnie pierwszy raz wyrzucić
  |  |  |  |  | survivor26 | 31.07.2014 08:58:32 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
 
 Posty: 9453 #1905744
 Od: 2014-7-11
 
 | Dziewczęta i chłopcy przerażeni nowym moderatorstwem! Małgosia ma przede wszystkim dbać o ogólny wygląd forum: czy nazwy wątków zaczynają się od dużych liter, czy tematy są we właściwych kategoriach i takie tam - nie będzie nikomu w wielokropki zaglądać ani poglądów weryfikować  Nie mamy jeszcze regulaminu, ale niedługo powstanie, i...będzie naprawdę prosty i zrozumiały, coś jak 10 przykazań, więc się nie bójcie  Jak komuś bardzo zależy na banie, to mogę dać, ale nigdy tego nie robiłam i nie jestem pewna czy jest odwracalny  
 Aniu, byłaś niezwykle dzielna! Większość ludzi, ja pewnie też, po prostu by zamarła i nie wiedziała, co robić,a ty opanowałaś sytuację.
 
 Misiu jesteś! Bo nie widzę Cię od paru dni w sieci, zaczynałam się martwić, a Ty po prostu kolonie masz
  
 za oknem wisi bura szmata...też coś! Miało być pogodnie i ciepło
  Częstuję się szarlotką, zostawiam kawę i idę się budzić  _________________
 Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
 Wiejski eksperyment 1
 Wiejski eksperyment 2
 |  |  |  |  | Barabella | 31.07.2014 09:06:50 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Łódź
 
 Posty: 7417 #1905748
 Od: 2014-7-11
 
 | Wstałam, nawet wyspana, choć udało mi się dopiero koło 2:00 zasnąć... Nawet kocica poszła spać na trawnik. Tak sobie myślałam, żeby iść w jej ślady, ale komary mnie zniechęciły.... _________________
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
 |  |  |  |  | aniaop | 31.07.2014 09:24:17 |  |  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: OPR
 
 Posty: 658 #1905773
 Od: 2014-7-12
 
 | Ha, biorę kawę i daję z innej beczki- czy nie wiecie czy jeździ ktoś do Warki? Potrzebuję coś z tam tąd przywieźć, a kurierzy dają mi takie ceny na to... No dobra, wymiar nie bałdzo
  200.100.20 , ale może ktoś jedzie np tirem, ma wolna pakę czy kawałek wolnego ? |  |  |  |  | dzastek12 | 31.07.2014 09:24:57 |  |  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Beskid Śląski
 
 Posty: 338 #1905777
 Od: 2014-7-13
 
 | Aniu podziwiam opanowanie i zachowanie zimnej krwi w takiej sytuacji. Dobrze, ze kobieta przeżyła, bo pewnie jeszcze gorzej byś to odczula. Olu mmm szarlotka wygląda pysznie, poproszę kawałek jak jeszcze jakiś się ostał ;p no i o przepis poproszę
  _________________
 Pozdrawiam Justyna
 
 u mnie
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 31.07.2014 09:38:45 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #1905786
 Od: 2014-7-13
 
 | Dziewczyny! WY CHYBA POWARIOWAŁYŚCIE, JEŚLI MYŚLICIE, ŻE JA WAM BĘDĘ INGEROWAĆ W TREŚĆ WASZYCH WPISÓW!!! Misiu - proszę Cię: wdech, wydech... 
 No zresztą Pani Derektor już wszystko powyżej wyjaśniła.
 
 Aguska - ja tu już mam wątek ogólnodostępny z lekkim przegięciem ekologicznym, a ogrodowego dublować nie będę.
 
 Trochę jestem załamana po wizycie mojego syna, jest zapasiony ponad wszelką miarę. Moje wszystkie starania przez całe życie, żeby dzieci nie jadły śmieciowego żarcia, żeby miały zdrowe i urozmaicone jedzenie, wszystko jak psu w d..ę włożył! Przeszedł na dietę swojej ukochanej, która jest dziewuszką drobną, zgrabniutką i jada same śmieci. No a efekt jest taki, że on waży już 110 kg przy wzroście 180 cm, moje biedne dziecko...
 _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | survivor26 | 31.07.2014 09:43:09 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
 
 Posty: 9453 #1905794
 Od: 2014-7-11
 
 | Małgosiu, a z dziewuszką pogadać się nie da? Skoro ładna i zgrabna, to chyba niekoniecznie chce mieć zapasionego chłopa? A wiadomo, że swojej kobiety synek pewno posłucha chętniej niż matki  
 jej jaka burość za oknem...niechże mnie kto w d*** kopnie, żebym się ubrała, bo niedługo gościa mamy, a na razie to pidżama party w domu i nawet koty w marazm popadły
  _________________
 Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
 Wiejski eksperyment 1
 Wiejski eksperyment 2
 |  |  |  |  | Barabella | 31.07.2014 09:47:56 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Łódź
 
 Posty: 7417 #1905800
 Od: 2014-7-11
 
 | Eeee.... tak źle nie będzie Misiu, skoro ONA się tu publicznie wyraża  Możemy sobie nasze ulubione wielokropki stawiać  Małgosiu biedna Ty jesteś...... faktycznie, pogadaj z dziewczyną, może coś zadziała?!
 Idę robić zdrowe śniadanko....
 _________________
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 31.07.2014 09:51:36 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #1905801
 Od: 2014-7-13
 
 | Patysiu - z dziewuszką gadałam nie raz, podkreślałam jej rolę, że jest taka ważna dla niego, teraz najważniejsza, że może mieć na niego ogromny wpływ, że taka tusza nabyta w młodym wieku (21 lat) i w krótkim czasie grozi cukrzycą i nie tylko, a ona przytakiwała i mówiła, że rozumie. Ostatnia taka rozmowa była już z rok temu, z 10 kg temu  _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 01:25:42 |  |  
 
  | 
			
			
		 |  |  |  |  | user1 | 31.07.2014 09:56:13 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 1394 #1905805
 Od: 2014-7-11
 
 | Patuś, podeślij trochę tej szarości i burości. Jak ja jej chcę.  Dmuchnij kilka chmurek w naszym kierunku. U nas już 3 tydzień skwar, spiekota i 2 razy pokropiło. Następny tydzień ma być jeszcze gorszy, a ja myślałam, że gorzej już być nie może. |  |  |  |  | aguskag | 31.07.2014 10:15:23 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 661 #1905831
 Od: 2014-7-12
 
 | Ten wątek to ja już widziałam, nawet swój ogrodowy śmietnik - tfu- kompostownik  pokazałam. 
 Narzekasz na tuszę synka, a kto 3 dni przy garach stał by synusiowi żarełka nagotować??
 Żarty żartami, ale masz rację, taka tusza w tym wieku to nic dobrego, ja też się zestrachałam jak mój zaczął w tłuszczyk obrastać, gdy z dziewczyną zamieszkał. Na szczęście się opamiętał, robią sobie dietki i mają napady na zdrowe jedzenie. Poza tym sporo się rusza (niestety bardzo extremalnie - co mnie z kolei przyprawia o palpitacje, bo raz już miał wypadek).
 
 Tak to jest, że my mamuśki mamy już niewielki wpływ na nasze dorosłe dzieci
  _________________
 Pozdrawiam Aga
 |  |  |  |  | Syringa | 31.07.2014 10:37:01 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #1905846
 Od: 2014-7-11
 
 | Miałam kiedyś podobne przeżycia do Ani. Mieszkałam jeszcze w mieście, wracałam z jakichs drobnych zakupów na piechotę, na przejściu dla pieszych ktoś potrącił kobiete na rowerze lub prowadzącą rower, bo tego nie wiadomo i uciekł. Ona lezała nieprzytomna, z urazem głowy, mocno krwawiła, Ludzie zaczęli sie schodzic z pobliskiego parkingu przy markecie, ale oczywiście nikt nic nie robił, byłam jedyna osobą, ktora wiedziała, jak postępować. Owszem wiedziałam i zachowałam zimna krew, ale to "na wierzchu", bo wewnętrznie czułam duży stres, serce mi przyspieszyło i rece mi drżały. Ta świadomość, że chodzi o czyjeś życie, że ono zależy w tej chwili od ciebie jest silnym przeżyciem. No i ten fakt, że nikt inny nic nie zrobił poza wezwaniem pogotowia. Dotarło do mnie, że gdybym to ja tam leżała, nikt by mi nie pomógł i wykrwawiłabym się zanim przyjechałoby pogotowie... Jeszcze z pół godziny po fakcie rece mi lekko drżały, potem przeszło. A innym razem, parę lat temu, wracałam wieczorem z wyjazdu do rodzinnego miasta, pojechałam inną drogą, mniej uczęszczaną, przez lasy, żeby na chwile zatrzymac sie i odpocząć, bo bolała mnie glowa. Jadę przez las, który ciągnie sie kilometrami, jest pusto, zapada zmrok, nagle widzę, że na środku drogi leży facet, a obok niego motocykl... Fajna sytuacja, prawda?  Teraz pytanie, czy to wypadek - w zasadzie najbardziej prawdopodobne, czy może jakaś pułapka bandytów - mało prawdopodobne, ale możliwe, widuje sie takie rzeczy w wiadomościach, nie mówiąc o filmach sensacyjnych... Zastanawiam sie szybko, jak to rozegrać. Zadzwoniłam do męża i mowię: Nic nie mów, skup się. Słuchaj i zapamietaj. Jestem tu... i tu... , na drodze leży motocykl i facet, idę zobaczyć, co sie stało, nie wyłączam telefonu, jesli w ciągu trzech minut sie nie odezwę lub usłyszysz, że cos mi sie stało, to dzwoń na policje i podaj te namiary.  Poszłam i sprawdziłam. Facet był przytomny, na szczęście dla mnie nie była to żadna przestępcza pułapka, ale  do konca nie wyłączałam telefonu, żeby mąż cały czas słyszał, co sie dzieje. Okazało się, że motocyklista wpadł w poślizg na żwirze, który spłynął z leśnej drogi przy ulewie, nie jechał zbyt szybko i miał odpowiedni strój, kask i usztywniacz na plecy i szyję, więc tylko sie poobijał. Motocykl tez nie ucierpiał, po dluższej chwili facet doszedł do siebie. Pytałam, czy może jednak wezwać pomoc, ale nie chciał, powiedział, że jest pewien, że wszystko w porządku, podziekował za pomoc i odjechał. Gdy facet już usiadł, z przeciwnej strony nadjechał samochód, a w nim była kobieta, było widać, że boi sie wysiąść, pewnie sobie pomyślała, że może ja i ten facet jesteśmy przestępcami, którzy w ten sposób napadają na kierowców
  Co prawda takie napady robi sie na mercedesy klasy S, a nie stare toyoty, jaką ja wtedy jeździłam, ale kto wie, o co potencjalnym przestępcom może chodzić... 
 A u mnie ogród podlany kilka razy.
 |  |  |  |  | Margolcia_K | 31.07.2014 10:37:25 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
 
 Posty: 1012 #1905847
 Od: 2014-7-12
 
 | Dziewczęta, a Wy tak musicie o tej tuszy?!   Zaraz mnie "wyrzuty na sumieniu się robią", a chyba nie chcecie pryszczatej koleżanki. Całe życie się ruszam i tłusta jestem jak przysłowiowa wielorybica w przenoszonej ciąży. Każda dieta (nawet ta pod nadzorem Instytutu Żywienia) kończy się jednakowo - pięć kg w tył, sześć do przodu. Ostatnio nawet moja dochtórka powiedziała ... a może już damy sobie spokój????
  A ja bym chciała być taka jak Cindy Crawford    
 Ale coś mi się wydaje, że mam duże szanse schudnąć teraz. Przyjechał kontener i wywalamy śmieci. I dlatego nie ma mnie w sieci, bo już sił nie mam na nic. A rozpakowanie tego całego chłamu, który szumnie nazywa się "gospodarstwem domowym i rzeczami osobistymi" to też niezły koszmar. NIE MAM W CO TEGO WŁOZYĆ. Mam za mało mebli.
  
 Gupia jestem - gratów mam za dużo!
  _________________
 Pozdrawiam,
 Margolcia
 
 
 Wiejski dom Margolci - zawieszony
 |  |  |  |  | lora | 31.07.2014 10:40:43 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Lubelskie
 
 Posty: 4997 #1905849
 Od: 2014-7-11
 
 
 Ilość edycji wpisu: 2
 | uff...to dobrze że mnie strofować nie będę...  Pati masz racje kolonie i to jakie ale fajnie jest tylko tez żar a nieba troszkę nam pezrszkada choć w baseniku cały dzień dzieci siedzą.
 a o wypadkach nie będę pisać za dużo w życiu w nich uczestniczyłam. Nie chcę pamiętać .
  _________________
 
 Świat moich marzeń
 
 Świat moich marzeń 2
 |  |  |  |  | survivor26 | 31.07.2014 10:56:08 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
 
 Posty: 9453 #1905864
 Od: 2014-7-11
 
 | Margolciu, ależ wieku nie wypominając, to jednak kobiety tak mają, że rzadko która z wiekiem szczupleje...ok, znam takie, obecnie już staruszki, ale z kolei nadmierna suchość też urodzie nie służy... Ja nieodwracalnie pożegnałam się z rozmiarem 34 (w 36 wchodzę, ale to zdecydowanie inne 36 niż 10 lat temu  ) i nie zamierzam mu wypominków urządzać, w zamian mam dwie fajne córki, więc bilans wyszedł zdecydowanie dodatni  Natomiast zapasiony młody człowiek to zupełnie inna sprawa, bo jak teraz ma nadwagę, to do 40-tki z trudem się doturla  
 A co do wypakowywania, to się nie wypowiem...za 2 tygodnie mija 3 lata od podpisania umowy wstępnej na nasz dom oraz 2,5 roku od spakowania majątku w pudła...większość nadal tam jest
  _________________
 Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
 Wiejski eksperyment 1
 Wiejski eksperyment 2
 |  |  |  |  | Barabella | 31.07.2014 10:58:45 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Łódź
 
 Posty: 7417 #1905867
 Od: 2014-7-11
 
 | No dobra.... oba tematy tez mi nie pasią  Gruba jestem jak dobry tucznik (ładniej brzmi niż maciora) i diety cud nie działają. Wypadków okropnie nie lubię i pewnie nie wiedziałabym, jak się zachować. Bea - bardzo Cię podziwiam.....
 
 Na niebie słonko lekko zamglone i w domu mam tylko 26 stopni.... Jakby lepiej
  _________________
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 31.07.2014 11:18:49 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #1905878
 Od: 2014-7-13
 
 | Margolciu, Basiu - ja też szczupła nie jestem i co roku trochę mi przybywa, ale jak pisała Pat w naszym wieku to częste. Ale tu chodzi o młodego człowieka, który do tej pory był szczupły i o  taki galopujący przyrost wagi. A rozmiaru 36 to nawet w czasach licealnych nie miałam, nie mówiąc już o 34!
 _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | maliola | 31.07.2014 11:24:32 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Śląsk
 
 Posty: 1599 #1905883
 Od: 2014-7-16
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | To w ramach tych dyskusji o odchudzaniu przepisik na jabłecznik jak na zdjęciu: 
 
 JABŁECZNIK
 
 
 Ciasto kruche
 
 45 dkg mąki
 15 dkg cukru
 1 jajko i 1 żółtko
 3/4 kostki margaryny
 3 łyżeczki proszku do pieczenia
 3 łyżki śmietany
 Wszystko wymieszać na gładkie ciasto, podzielić na 2 części, na dół wyłożyć jabłka, rozwałkować drugą część i przykryć
 
 Jabłka
 ok 1 kg jabłek
 4 łyżki cukru
 3 łyżki bułki tartej
 cynamon do smaku
 
 Piec w temp.180 przez 40 min
 
 Smacznego
 
 to jest przepis z półtorej porcji, na taką średnią blaszkę
 
 Jak wkleiłam nie w tym wątku co trzeba to przenieście ale chyba do kawy pasuje?
 
 _________________
 Pozdrawiam Ola
 
 Ogrodowe marzenia Malioli :)
 
 
 |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 01:25:42 |  |  
 
  | 
			
			
		 | 
 
 
 
 
 | Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! | 
 
 
 |