NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (36)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 59>>>    strony: 123[4]567891011121314151617181920

Rozmowy przy kawie (36)

  
Aguszek
09.01.2017 10:40:59
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 44 #2380507
Od: 2015-2-16
Dzień dobry aniołek
Zasnęłam po 4tej dopiero jak M zadzwonił,że już dojechał na miejsce.O 6tej wstałam obudzić chłopaków do szkoły i padłam do 9.40.Ptactwo nakarmione,pies wybiegany to biorę się za porządki.Najlepiej mi się sprząta jak nikogo nie ma w domu.
Spokojnego dnia wszystkim aniołek
_________________
Pozdrawiam-Agnieszka
  
Electra26.04.2024 11:52:50
poziom 5

oczka
  
lora
09.01.2017 10:43:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2380508
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Dzień dobry. wszystko co piszecie o smogach to prawda pamietam jak kilkanaście lat temu mój stryj który był architektem i wiele lat budował i przebudowywał Wa-wę mówił o nie umiejętności budowania i nie pamiętania o wietrzeniu miasta. A teraz wrzask i ktoś teraz na tym zarobi .
Sterylni rodzice ,sterylne dzieci w klatkach pokazowych.Wszystko na pokaz nawet zeszyt w plecaku.Oj napisałabym pewne słowo ale nie chcę nikogo obrażać.
Dom , mieszkanie ma żyć, a nie stwarzać muzem .

Asiu ja też muszę zrobić zdjęcie i do urzędów iść po nowy dowód mam juz nieważny 2m.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
survivor26
09.01.2017 11:01:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2380520
Od: 2014-7-11
no i dupa blada, emeryci zarezerwowali wszystkie miejsca...jutro się rozdzielamy, ja z dziećmi do szkoły, R. w kolejkę do lekarza, może jak stanie o 7.40 to uda się choć jedno miejsce wydrzeć...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
09.01.2017 11:04:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2380522
Od: 2015-12-7
Misiu, mój wujek nazywał się Wacław Drzewiński i w latach 70- tych ubiegłego wieku był jednym z głównych architektów stolicy. Może się znali, współpracowali ?
Zmarł w 2007 roku. Całe życie mieszkał na Saskiej Kępie.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aniamania
09.01.2017 11:10:58
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mazowsze

Posty: 642 #2380525
Od: 2014-7-12
Pati, w kulinariach Inne wkleiłam przepis na miksturę. Zanim dopchasz się do lekarza spróbuj tego. Jak złapałam katar to przez tydzień nie miałam smaku i powonienia. Przy tym specyfiku przeszło mi po trzech dniach.
_________________
Pozdrawiam, Ania
  
survivor26
09.01.2017 11:15:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2380526
Od: 2014-7-11
    aniamania pisze:

    Pati, w kulinariach Inne wkleiłam przepis na miksturę. Zanim dopchasz się do lekarza spróbuj tego. Jak złapałam katar to przez tydzień nie miałam smaku i powonienia. Przy tym specyfiku przeszło mi po trzech dniach.

Aniu, dzięki właśnie czytałam. Tylko kurkumy nie mam i dziś już nie kupię, ale moze zrobię bez niej, zacznę już brać, a jutro dodam?
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
edulkot
09.01.2017 11:18:35
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Górny Śląsk

Posty: 75 #2380528
Od: 2016-3-11
W końcu się wpisuję i przestają cichaczem podczytywać pan zielony
Ciągle mroźno jak diabli, w powietrzu wisi coś na kształt smoko-mgły choć słoneczko się usiłuje przedrzeć. Nie wiało parę dni to wisi sobie to co wykopcimy neutralny
Życzę wszystkim zdrówka i szybkiej dniówki po tak długim wolnym jęzor
_________________
Pozdrawiam Majka
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie
  
Keetee
09.01.2017 11:38:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #2380534
Od: 2014-7-11
Majeczka witaj
ja mam dzisiaj wolne od fabryki...burki wybiegałam i biorę się za sprzątanko oczko
Pata nie możesz się telofonicznie zarejestrować???

U nas piekne słońce...ale ziąb jak nie wiem co...przesyłam Wam naszą zimę i moje uwielbiające śnieg burki lollol


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
user1
09.01.2017 11:42:05
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1394 #2380537
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
    survivor26 pisze:

    aaaaa...poczytałam g***burzę na grupie fejsbukowej na temat odnawiania mebli i jak ludzi lubię, tak ich czasami nie rozumiem - wiecie, że są osoby, które dobierają kolor zabawek dzieci do wystroju wnętrza? Jak masz wszystko w szarościach, to nie ma, że dziecko chce różowego kucyka - dostaje eko-sreko kucyka rzeźbionego z pnia olchy znalezionego w dolinie Noteci przez wybitnego twórcę ludowego i ma się nim bawić tylko koło kanapy, bo kącik jadalny jest w turkusach i tam dopuszczalne są wyłącznie turkusowe misie z ręcznie tkanej wełny w dolinie Mekongu lol I je zupy w kolorach dobranych do obrusu, bo jak zaraza pochlapie, to żeby się kolorystycznie nie gryzło...

    To ja chyba w przerwie roboczej przejrzę zabawki dzieci i się zdziwią jak wrócą, że zostały tylko ambitne książeczki z odpowiednimi kolorystycznie okładkami taki dziwny


Pat, serio?zdziwiony Ale ludziska mają nas...e w głowach.
eeee, no myślałam, że będę do wieczora zdychać jak reszta, ale chyba wracam do zdrowia choć jeszcze sikam drugim końcem. I głodna jestem jak diabli, a tu w lodówce pustawo. Nie ma nic co mogłabym wszamić, a nie wiem czy samochód uda sie odpalić. Chodzę i pytam co 5 min. czy już akumulator naładowany. I coraz głośniej krzyczę, że żona jest głodna i chcę biszkoptów. diabeł NIech się mąż rusza szybciej z tym samochodem. Chyba wracam do zdrowia w takim razie, nie?
To dziwne, bo jak wirusa jeszcze nie miałam, to czułam się gorzej. Teraz jak mnie tyłek boli i po bebechach jeszcze jeździ, to czuję, że dopiero zaczynam żyć. Wyłazi chyba dziadostwo. Tylko głowa boli coraz gorzej, bo leków na kręgosłup boje się brać.smutny I od szyi mi napitala.

Przyszły wyniki rezonansu. Nie bardzo wiem jak go rozumieć. Większość jako tako rozumiem, zmiany są, ale to jedno to nie kumam. Czy uwypuklenie krążka z modelacją worka oponowego to coś złego? Mam się martwić? Chyba są tu medycy, to może coś podpowiedzą, bo szybko tego nikomu nie pokażę.
  
zuzanna2418
09.01.2017 11:45:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2380539
Od: 2014-7-11
    myudah pisze:


    Przyszły wyniki rezonansu. Nie bardzo wiem jak go rozumieć. Większość jako tako rozumiem, zmiany są, ale to jedno to nie kumam. Czy uwypuklenie krążka z modelacją worka oponowego to coś złego? Mam się martwić? Chyba są tu medycy, to może coś podpowiedzą, bo szybko tego nikomu nie pokażę.


No ale chyba swojemu lekarzowi pokażesz, bo generalnie większość wyników badań jest raczej na użytek lekarzy a nie pacjentów.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
user1
09.01.2017 11:47:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1394 #2380541
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
NO pokażę, ale nie szybko. W sensie, że nie szybko będę miała okazję i możliwość podjechania gdziekolwiek. A do neurologa to sobie poczekam, oj poczekam.... A może ktoś mi coś wcześniej powie, to nie będę się martwić.
  
Electra26.04.2024 11:52:50
poziom 5

oczka
  
aniamania
09.01.2017 11:57:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mazowsze

Posty: 642 #2380545
Od: 2014-7-12
Pati, nie wiem jak zadziała bez kurkumy, ale możesz spróbować.
_________________
Pozdrawiam, Ania
  
mariaewa
09.01.2017 12:02:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2380546
Od: 2015-12-7
Anitko, o który krążek chodzi ? Między którymi kręgami ?
Powinno dawać dolegliwości bólowe i niezbędna pełna konsultacja neurolog - neurochirurg.
Nie jest to urwantus ale małe zmiany do rehabilitacji bezwzględnie.
To częste zmiany i do pewnego czasu nie dają niepokojących objawów. Ból przyspiesza chęć wyjaśnienia.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
user1
09.01.2017 12:12:06
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1394 #2380550
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Marioewo ból jest, z tego powodu było skierowanie. Boli właśnie głowa, teraz bez leków to dość mocno. Właśnie robię ćwiczenia i masaż szyi.
„Uwypuklenie krążka m-k na wys. C5/6 i C6/7”
Od mojej pani neurolog dowiedziałam się, że to badanie i tak nic nie zmieni. Jest, bo jest i tyle, że będę wiedziała. Mam przywyknąć.
  
mariaewa
09.01.2017 12:38:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2380559
Od: 2015-12-7
Będzie co musi być. Badania + pacjent niezbędne. Lekarz oceni zakres zmian, czy bóle, czy także już parestezje, niedoczulice, niedowłady.
Nie wolno dżwigać ciężarow, dużo chodzić po schodach, wchodzić i schodzić ze stołków , drabin, mało garbienia się przy komputerze, książce. Ale to na pewno Wiesz.
Anitko, w razie konieczności stabilizacji , nie bój się.
Ucisk może zabrać więcej funkcji. Jeśli prócz bólu są wymienione wcześniej objawy , szukaj terminu wizyty energiczniej.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
user1
09.01.2017 12:51:59
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1394 #2380561
Od: 2014-7-11
Marioewo, łał...eh Dzięki wielkie. Jest tylko ból, nie zauważyłam nic innego. Nie wiem co to parestezje.zawstydzony Ale się dowiem. Wiem, że mam nie dźwigać i długo nie siedzieć. Ale dalej, to co? Mam dużo chodzić po schodach czy nie chodzić? Po drabinie mam łazić? zmieszany Nie, tego już mi nikt nie mówił. W ogóle bardzo mało cokolwiek mówił. Więcej psioczył, że taka młoda na cito dostała skierowanie. I kazała zrezygnować z pracy w ogrodzie. Ocipiała kobita...pan zielony
  
Barabella
09.01.2017 12:53:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2380562
Od: 2014-7-11
Melduję się już z Baśniowego aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
lora
09.01.2017 12:54:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2380563
Od: 2014-7-11
Anitko, Mesia dobrze radzi i posłuchaj się.Nie odkładaj wizyty .aniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
mariaewa
09.01.2017 13:04:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2380570
Od: 2015-12-7
Parestezje to mrowienia, drętwienia, zmiana ciepłoty np. kciuka czy zabarwienia skóry.
Masz nie brykać po stołkach np. zdejmuję z kredensu sto rzeczy i wchodzę i schodzę.
Większość z nas powinna mieć zakaz pracy w ogrodzie, co widać po opisywanych dolegliwościach po utyraniu się.
Dopóki sytuacja się nie wykrystalizuje , słuchaj się " mamy ".
Pytaj, miej gdzieś czyjeś fochy. Masz prawo wiedzieć, lekarz ma obowiązek informować, rozwiewać wątpliwości, wskazywać alternatywy. Tu chodzi o Ciebie, nie musicie się lubić i zaprzyjażnić.
Nie Jesteś przedmiotem . Nie pozwól się zbywać. Walcz, co wywalczysz, będzie z pożytkiem dla Ciebie.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aniaop
09.01.2017 13:09:45
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2380571
Od: 2014-7-12
Witajcie
Napisaliście tyle ,że biegnę z jęzorem na plecach.

Bożenko- dziękuję serdecznie. Nie mówię ,że kiedyś nie pojawię się zaryczana z hasłem "chodź w las" zdziwiony żartuję . Ale będę pamiętać. Jeszcze jak mi wskażesz miejsce zakupu papu dla piesów to będę w pełni szczęśliwa (i on też).
Co do smogu - niestety , teraz rządzi kasa , a nie dobro i mądrość, więc wietrzenie miast schodzi do mrzonek. A jest niezbędne i skuteczne nawet przy dużych wieżowcach.
Pat, wierzę , że tacy istnieją , a wiesz co jest najgorsze? Że ja mam świadomość własnej ułomności, nie umiem ogarniać swojej przestrzeni tak, jak bym chciała i ciągle patrzę na takich właśnie i umieram z zazdrości choć nie powinnam. U mnie jest bałagan, permanentny . Ciągle coś gdzieś czeka na coś , leży po coś ja nie wyrabiam, no i tak już jest. A ja ciągle żyję z wyrzutami sumienia ,że inni mają taki sterylek a ja chlewik.
To jak z tymi pazurkami, Małgosiu, ciągle miałam problemy , bo inne mają takieeee piękne ( nie że długie, bo ja miałam długie), takie kolorowe, szykowne, a ja jak ten lumper. W lecie ogród - zadbam w zimę - nie będę w ziemi grzebać - taaaa ale w piecu muszę częściej... Teraz zainwestowałam w hybrydy, chiński wyrób ludowy z ali i tylko raz na tydzień dwa poświęcam pół godziny i wyglądają porządnie. Nie wstydzę się już . I ziemię wytrzymują i ostatnio klej elastyczny do kafelek ( kładłam mężowi w piwnicy w jego kąciku roboczym) a i piec wytrzymują. Co do pieca, to mamy sztuk 3 w domu. Jeden w kuchni , na charakter paradny , nie paliłam w nim już chyba z 17 lat. Ale jest piękny ( do remontu- drzwiczki i relingi) białe kafle i pasuje do reszty. Drugi to kaflak w biurze. Jest to pokój narożny z 2 oknami i 1 kaloryferem. Teraz mam tu 16 stopni , gdy w pozostałej części domu jest 22. Zaraz w nim rozpalę. I po to właśnie on jest- palę w nim w duże mrozy opędzając mróz jak w "Pojutrze". Trzeci to CO. Pierwszy jaki kupiliśmy był przewymiarowany. Palił jak smok i grzał jak smok.Woda gotowała się średnio raz dziennie. Jak się otworzyło i zapomniało - to albo waliło po rurach, albo się wypaliło na amen. Mieszkam na górce, więc tu wszystko kominem wyciągnie... Jak tradycja każe , puścił w największy mróz i zalał piwnicę. Trza było na cito nowy. Dzieci malutkie, kasy jakoś też , szybkie szukanie co na rynku i co może być w przyszłości do rozbudowy. I tak kupiłam ten. Powinien mieć dmuchawę i sterownik w komplecie, ale to dodatkowo wtedy 1,5tys . Więc kupiłam goły , a później (za 2 miesiące ) dokupiłam taki zestaw za 3 stówki. Nie z tej firmy , w sensie nie oryginalny, ale pasuje. Sama go zamontowałam i teraz mam luzik. Ustawiam temperaturę na piecu jaką chcę i sterownik ją trzyma. Tylko muszę dokładać i czyścić. Dowiedz się więc Pat , czy takie cudo nie można dodać do Twego pieca.
W domu gwizdało strasznie, bo dach nie był docieplony , a drzwi na strych takie zwykłe pokojowe. Od czasu kiedy dociepliłam dach wełną i membraną zrobiło się naprawdę przyjemnie.Szukam miejsc gdzie ucieka ciepło i je sukcesywnie docieplam. Daje to bardzo dobre rezultaty . Męczę ema za nowe drzwi do domu, ale to chyba będzie nie szybko, bo mam dobre wieści w sprawach zawodowych (napiszę jak będę w ręku trzymała) i kasa potrzebna bardzo będzie. Na ema to ja nie liczę, w sprawach domowych w sensie, sama ogarniam co się da i tyle. On ma motorek w zadzie, ale czasem mam wrażenie ,że mieszka w bloku. Jak ostatnio go pogoniłam odśnieżać , to bulgotał pan zielonytaki dziwny
U mnie też szpital dobrej nadziei. Rano myślałam, że nie mam dzieci tylko hodowlę psów. Takie szczeki odchodzą. Młoda ciągle na inhalatorze z solą fizjologiczną , młody aż się pohaftował z rańca od kaszlu.
Mama u mnie była , przywaliła focha , bo ja mam iść z nimi do lekarza. I co im da? Antybiotyk, po którym każde będzie lecieć na 2 fronty? Żadno nie ma cienia gorączki. Syrop na kaszel inhalator witaminy ciepła kołdra i tyle. Jak lekarz pomaca to ozdrowieje??? Wiem, wredna jestem ale to ona mi naniosła tej dżumy , jak przyjechała i kaszlała.
A że dziś dzień wredoty, to nie odbieram tel od teściowej. Doprowadziła mnie wczoraj do wrzenia. Pamiętacie scenę zakupu butów w Pitbulu? No tak chciałam pojechać normalnie. Tłumaczę jej jak dziecku , mówię , a ona przetrawi to jakimś sokiem zjadliwym i dawaj mojemu do słuchawki jechać po mnie jak po ... no. Wiecie co, jak bym nie siedziała koło niego i nie słyszała , to bym nie uwierzyła w to. Telefon ustawiony na max , więc obok słyszałam. Jak można tak stawać pomiędzy synem i jego żoną? To rodzina jest do cholery, to rodzice twoich wnuków głupia babo, jaką w to wprowadzasz atmosferę??? Jak ta rodzina potem funkcjonuje??? Ehhhh dobra, bo mnie poniosło.
Idę się wyżyć na czymś fizycznym, bo papierki mnie nie uspokoją .
Kawy stawiam , mnie już nie trza diabeł
  
Electra26.04.2024 11:52:50
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 59>>>    strony: 123[4]567891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (36)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny