NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (33)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 43 / 57>>>    strony: 4142[43]4445464748495051525354555657

Rozmowy przy kawie (33)

  
Barabella
26.11.2016 08:48:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2363548
Od: 2014-7-11
Justynko tak skoro świt biegniesz?
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Electra29.04.2024 19:18:47
poziom 5

oczka
  
lora
26.11.2016 09:27:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2363553
Od: 2014-7-11
Dzień dobry!
Basiu dziękuję za podanie kawy w tak pieknej filiżance, zwłaszcza dziesiaj.
Robię sie piękna na przyjęcie następnych gości. aniołekzjazd rodzinny z okazji, ale to o tym potem.aniołek
Pięknego dnia życzę Wszystkim!
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
EwaM
26.11.2016 10:31:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2363581
Od: 2014-7-11
Bry.
Źle ze mną, nie słyszałam budzika i spałam do 7
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
maliola
26.11.2016 11:40:42
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2363605
Od: 2014-7-16
Dzień dobry! Czy teraz już czas na kawkę? Wróciłam z targu i zakupów to się rozgrzewam.
Od wczoraj mgła i ochłodzenie. A ja za sprawą mojego Taty kursowalam w tej mgle w środku nocy nawet o szpital zahaczyliśmy ale na szczęście wszystko OK
Można powiedzieć jak nie s.....ka to inne uroki bo jeszcze najmłodszy m takie migdały powiększone i z ropą i stan podgorączkowy, ze zaraz do lekarza na dyżur bo domowymi sposobami się tego nie pozbędziemy .

Pat a Flo chętnie na konie wstaje?

Justynko co Ci? Z bojlerem coś nie tak? I nawet fryzjerem sobie humoru nie poprawisz?

OK zbieram się bo już pół soboty stracone...
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
mariaewa
26.11.2016 11:51:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2363611
Od: 2015-12-7
Wiecznie drapieżna Beata K. śpiewała : pojawiam się i znikam. Czy jakoś tak.
Andrzejkujcie ile się da. lol
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
26.11.2016 11:52:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2363612
Od: 2014-7-11
Zawsze jest dobry czas na kawkę! Ja trochę ogarnęłam okolice, Flo teraz myje podłogę i niedługo bierzemy się za pieczenie pierniczków, a potem idę eksperymentować z brokatem na ścianie bardzo szczęśliwy

Olu, na konie wstaje z lekkim ociąganiem, ale zdecydowanie bardziej rześko niż do szkoły - no i ma coraz większą motywację, bo robi postępy i już zaczyna jeździć kłusem - mi serce w poprzek staje, jak to widzę, a ona zdaje się mieć dziką radochę taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Barabella
26.11.2016 11:57:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2363615
Od: 2014-7-11
Misiu co Ty masz za uroczystość?

Zjem drugie śniadanko i idę do tych kamieni....... Ubiorę się jak na Sybir, bo wczoraj zmarzłam, a dziś jeszcze zimniej..... Czekam na te 2 stopnie i nawet w słońcu nie chce dojść.....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Bogusia
26.11.2016 11:59:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2363616
Od: 2014-7-12
Musiałam oddać moją zabawkę do mycia okien, okazało się że miała defekt i nie ładowała akumulatorkataki dziwny no nic, rozpaczać nie mam zamiaru, bo w walizce i tak by się nie zmieściła, musiała bym ją na kolanach w busie trzymaćzakręcony


_________________
Rękodzieła Bogusi
  
zuzanna2418
26.11.2016 12:26:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2363626
Od: 2014-7-11
Dzień dobry! Tu słoneczko, ale w lesie ślisko na mokrych liściach i z drzew jakieś kawałki lodu spadają.
Po powrocie z biegania omiotłam okolicę z igieł modrzewiowych, poustawiałam donice z sadzonkami pod biskupinem, naniosłam drewna do pieca i rozpaliłam ogień.
W. wczoraj przyprawił mnie prawie o zawał. Został zaproszony do znajomego leśniczego na Andrzejki. Stwierdził, że wódki się nie napije, bo nie będzie miał go kto odwieźć do Warszawy. No to ja mówię, żeby nocował u siebie w lesniczówce, tam go ktoś podrzuci. W. zadumał się nad tym pomysłem, ale ostatecznej odpowiedzi nie udzielił. O 23.00 uznałam, że został w lesie, więc poszłam spać. Obudziło mnie w środku nocy walenie w okna i jakieś głuche porykiwania.
Prawie zasikana ze strachu leżałam w ciemnościach nasłuchując, a walenie nasilało się. Wreszcie z porykiwań wyłowiłam coś na kształt "Zuuuuziuuuu, otwóóóóórz". Był to oczywiście W., który na moje histeryczne "ochu...łeś???"(to a propos naszych wczorajszych dyskusji o przeklinaniu), wyjaśnił, że kluczem nie mógł się posłużyć, bo coś się tam rzekomo w zamku zacięło.
Trzeźwy był.
Aniołek, kurza jego niemyta twarz...diabeł
Justynko klaryso listopad masz jakiś niefartowny. Ale to już końcówka miesiąca. Najważniejsze, żeby Ci kopytko wróciło do pełnej sprawności.
Pat bardzo dobrze, że Flo ma radochę z tych koni. To świetne ćwiczenie i psychiczne i fizyczne. Żałuję, że W. zarzucił jazdę, bo zawsze go to bardzo odprężało, no i brzucha nie miał.
Misiu miłego gościowania!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
mariaewa
26.11.2016 13:23:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2363651
Od: 2015-12-7
Powinnam zacząć od słowa ciężkiego, niecenzuralnego, uznawanego za obrażliwe a nawet bardzo obrażliwe.
Dlaczego nikt mnie nie słucha ?
Jeżeli proszę o farbę na włosy nr. XYZ i nic więcej, to mi nie czesać loczków starej tortownicy. Same się zloczkują po swojemu, bo wilgotne powietrze. Nie sklejać mi włosów lakierem śmierdzącym czymś podłym.
Jeżeli proszę o francuski manicure, to nie chcę rzucików, perełek, dżecików , doczepianych szponów.
A mówią , że NIE oznacza NIE.
Jakoś przeforsowałam swoje prawo do niechcenia.
diabeł

Teraz będę jak Basia przenosić kamienie. Ciężkie twory mózgowe L.
No jak sobie założy, że będzie się żle bawił to tego trzyma się zębami i szponami. Nie chce jechać.
Nie ma czasu, ma dość ludzi, chce spokoju, ciszy.
Cholera, impra jest w agroturystyce w środku lasu. Można się odciąć aż do świtu.
Jedno ale. Ośrodek jest w miejscowości Krzykacz. zdziwiony. Ale chyba darcie paszczy nie jest obowiązkowe.

W porównaniu z L. , W. to .....

Będzie mnie świdrował oczkami i wymuszał powrót do domu.

_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
26.11.2016 13:27:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2363655
Od: 2014-7-11
Mesiu czyli byłaś na przygotowaniach do agro-Andrzejek? Ja też nienawidzę tych lakierów i całej reszty na włosach, też swoje powalczyłam z fryzjerką i osiągnęłam efekt połowiczny - lakieru nie daje, ale i tak mnie na pudla wyczesuje taki dziwny

Zuziu, toż to klasyczny Prosiaczek powracający z woja lol Może koledzy tyle spożywali, że go same opary załatwiły?taki dziwny

Upiekłyśmy pierniczki z części ciasta dojrzewającego, bez szału, jeśli o ilość chodzi, bo potem nie ma komu lukrować, a poza tym chcę jeszcze lebkuchen zrobić...kiedyś aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra29.04.2024 19:18:47
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
26.11.2016 13:32:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2363658
Od: 2014-7-13
Witajcie!
Ja dziś jadę do kina z moimi chłopami, ale przedtem do centrum handlowego, tfu na psa urok!
Muszę też odebrać paczkę z paczkomatu i kupić drugą turę ziemi na resztę róż.

Strasznie dziś u nas zimno, żadnego ogrodowania nie było, dobrze że choć wczoraj się udało poprzesadzać trochę roślin.
Wszystkim balującym - miłego balowania!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
ewulab
26.11.2016 13:38:25
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza

Posty: 397 #2363662
Od: 2016-4-13
Ech, fryzjerzy w naszym kraju w większości przypadków nie uczą się, nie idą do przodu tylko tkwią w głębokiej przeszłości i zacofaniu. Ja zawsze bałam się fryzjerów bo co poszłam to jakaś porażka na głowie, a jedyne co robiłam z włosami to podcinanie lub większe ścinanie jak były bardzo długie. W nowym miejscu zamieszkania znalazłam fryzjerkę co mi fajnie ścina włosy i jak chcę zmienić odcień swojego rudego naturalnego to mnie słucha, no i ona pracuje tylko na farbach naturalnych, a to dla mnie ważne bo mam fioła na punkcie zdrowych włosów. Jednak chodzę do niej do domu - ma mini gabinecik fryzjerski w domu. Wcześniej pracowała u kogoś, ale miała dość pracy gratis w soboty i oszukiwania klientów - czyli kombinowania z ilościami produktów jakie wolno jej zużyć.
U mnie święto bo M Krasnolud w końcu zamontował piecyk - kozę w przedpokoju................powinno to być zrobione tydzień temu, no ale gorąco przecież jest, lato mamy i kominek w jadalni powinien ogrzać wsie kąty co jest nierealne bo to tylko ozdoba z otwartym paleniskiem, taka fanaberia kiedyśniejsza Krasnoluda mego.
Wczoraj moja córka (rozmawiałyśmy na FB) uświadomiła mi, że przecież jemu wszystko jedno bo i tak siedzi ciągle w pracy gdzie ma ciepło, a do domu wraca jak do hotelu. No i prawda to jest. No chyba muszę oczy otworzyć i przemyśleć to wszystko.
No i Krasnolud dalej nie załatwił naprawy pieca gazowego.............czyli zaraz miną trzy tygodnie bez ogrzewania.

W każdym razie jutro będzie można odpalić próbnie piecyk, a ja zyskałam nową przestrzeń do wyremontowania i pozbyłam się wstrętnej szafy. A, jeszcze padło pytanie czy szafę zostawiamy sobie czy ma ją rozwalić jednak.
_________________
Pozdrawiam, Ewa.
  
mariaewa
26.11.2016 13:40:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2363663
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 2
Małgosiu, jeżeli ktoś ma minę " zes....ła się bida i płacze " , to strach okazać zadowolenie z chęci poprzebywania między znajomymi, lekkiego odrolnienia looku codziennego, trochę potyniania z dychawicznymi równolatkami, założenia ciuchów zarastających mchem w szafie.

Nie musimy siedzieć do the endu. diabeł

Padły już wszystkie argumenty, żeby nie jechać, prócz jednego : zmarł Fidel Castro.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
MaGorzatka
26.11.2016 14:16:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2363673
Od: 2014-7-13
No ale co, Marioewo, jedziecie, czy nie?
Ewulab - Tobie to fryzjerzy powinni dopłacać, że im pozwalasz dotykać tych swoich pięknych włosów!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
mariaewa
26.11.2016 14:45:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2363682
Od: 2015-12-7
Małgosiu, jedziemy. To jest spory pensjonat, jest biblioteka, można się zaszyć i poczytać jakiegoś Nadniemena czy inną klasykę wybitną, można iść do pokoju i podrzemać, nie musi być zaangażowany tanecznie w stylu fruwa twoja marynara.
Trudno mu wyrwać korzenia potem jakoś idzie.
To ja muszę trochę odreagować bo miałam dość trudny okres rodzinny i zdrowotny.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
26.11.2016 15:14:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2363695
Od: 2014-7-11
Mesiu, no to baw się dobrze, nie oglądając na opozycjonistę wesoły

Małgoś, na co do kina? Ja też jutro do kina, niestety na najnowszą cukierkową produkcję disneyaneutralny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
aniaop
26.11.2016 15:59:33
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2363705
Od: 2014-7-12
Witajcie
Pędzicie jak nie przymierzając piendolino...
Ja tu w sprawie przeklinania się wypowiem. Klnę jak przysłowiowy szewc, nie ukrywam tego , a co do reszty , to wszystko opisała Mesia. Dokładnie tak. Moim rekordem nie chlubnym , była tekst "o ja pie..e " do pani z sekretariatu szkoły moich dzieci , ale to było po tekście - wie pani, bo syn siedzi na boisku i chyba złamał rękę... Puściły mi hamulce, acz dobrze ,że tylko te pan zielony
Dziś miałam okazję wykazać się większą pomysłowością słowną , niestety tylko wewnętrznie, bo poszłam do sklepu po drobne sprawunki i okazało się ,że wspaniały komornik zabrał mi zasiłek pielęgnacyjny na dziecko i pińsetplus. No cóż w poniedziałek , zadam tylko jedno pytanie, czy woli prokuratora czy Stonogę. A wewnętrznie, bo em nie wie o tym zajęciu, ja go nie uświadamiałam i pomału spłacam , w miarę możliwości swoich, bo to mój wyrok. Ale dziś mnie zagotowało.

W tym roku to chyba ostatki/andrzejki nas ominą , bo para z którą zawsze chodzimy ma żałobę po matce. Ale co tam, studniówka się zbliża, potem bal myśliwski. Będzie dobrze i wesoło.
A jeszcze co do ciężkich słów, bo wiecie, czasem tak jest , że coś robisz i nie idzie, no nie wiem- śrubki nie da się wkręcić, deska wejść na swoje miejsce i takie tam. I wtedy mówisz takie magiczne słowo - "k....ć " i wchodzi !!! lollol
ehhh idę ogarnąć tą jamę smoka vel krasnoludów
Kawę zostawiam i ciasto ze śliwkami z zamrażarki pan zielony
  
Barabella
26.11.2016 16:21:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2363709
Od: 2014-7-11
Wróciłam pan zielony Natyrana, nawet nie tak bardzo zmarznięta...... Teraz obiadek i pod prysznic, gnaty rozgrzać pan zielony To teraz rozumiem, dlaczego mój sąsiad (Andrzej) trawę dziś kosił pan zielony Co roku grilla robią na imieniny.....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
maliola
26.11.2016 17:31:15
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2363733
Od: 2014-7-16
Dostawiam kawę i tzw. fale dunaju od mojej mamy, tez wróciłam z podwórka - nie powiem sporo zrobiłam i nawet ciepło było chodziłam w bluzie i getrach.
Okopczykowałam róże i hortensje, a także nacięłam zieleniny na wieńce adwentowe.
Młody ma anginę i dostał antybiotyk na 10 dni!!!

A ja dalej jak taksówka kursuje.

Mesiu - udanej zabawy.

I Wam też miłego wieczoru.
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Electra29.04.2024 19:18:47
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 43 / 57>>>    strony: 4142[43]4445464748495051525354555657

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (33)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny