NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (26)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 13 / 56>>>    strony: 123456789101112[13]14151617181920

Rozmowy przy kawie (26)

  
imwsz
02.06.2016 09:04:22
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2291079
Od: 2014-7-15
Witajcie Laseczki
Aniu buziole. Postaram się aniołek
Pati w życiu nasion nie zbierałam z żadnych roślin, taka ze mnie ogrodniczka poruszony Ale postaram się.
Mam sadzoneczki ale tych zwykłych ciemnoróżowych. Tylko takie miałam na początek a one powysiewały się jak chwasty i teraz chodzę i wyrywam
Misiu to kamlot z serca, że przeżyły bo już nerwa miałam. Ja wywaliłam już 5 a jeszcze jedna jest na pograniczu diabeł
Ale nie żałuję, że te trafiły do dobrych domków.
Obecnie mi zostało aż, tylko 29 +- ta 1
Małgoś buziole
Jesteś kolejną osobą, która mówi o "skasowaniu się" naparstnic a to przecież takie niby zwykłe, niezwykłe kwiaty. Uwielbiam je.
Niby piszą, że to jednoroczne jako już kwitnące a ja mam jedną z sadzonek już 3 rok w tym samym miejscu. W zeszłym roku była większa ode mnie a w tym coś się skurczyła oczko
Gdybym miała pewność, że przyjadę na zlot to bym wszystkie obecne podoniczkowała.

Czy u Was też taka duchota pomimo deszczowych chwilówek i lekkiego spadku temperatury?
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
Electra30.04.2024 21:21:51
poziom 5

oczka
  
survivor26
02.06.2016 09:07:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2291081
Od: 2014-7-11
Ilonko, no właśnie naparstnice w większości są jednak dwu- maks trzyletnie - mi właśnie po trzech latach zniknęły, a wysiane nowe uschły w upale. Oczywiście można mówić o wieloletniości, jeśli nie wyrywasz siewek, ale ja akurat swoje naparstnice wyjątkowo porządnie opieliłam zeszłego lata - bez pielenia nasiewają się same, jak np. orliki i po prostu rok po roku kwitną coraz to nowe siewki. A w naparstnicy nasionka zbiera się wyjątkowo łatwo, wystarczy nie oberwać kwiatu po kwitnieniu, poczekać aż te strąki nasienne przyschną, oberwać i gotowe aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
paputowy_dom
02.06.2016 09:10:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2291082
Od: 2014-8-6
Bry
Lecę do krawcowej bo fajny materiał trafiłam i będą z tego takie spodnie pumpy.
Potem w truskawki, już trzeci raz pielę a zjadłam ino kilka bo to młode krzaki..
Pati mnie by ostatnio baba na parkingu staranowała. Wyjeżdża toto i nie patrzy czy coś się dzieje dookoła.
Miałam ją opitolić ale się zatrzymała i mnie przeprosiła.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
mariaewa
02.06.2016 09:20:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2291084
Od: 2015-12-7
Bardzo mi się spodobało, że mając wiele rabat, określacie je , np. cieniolubna, zadnia, kwasolubna.

Ponieważ posiadam rabaty, a jakże, więc nadałam im nazwy.
Rabata nadziei - mam nadzieję, że coś tam w końcu wyrośnie,
Rabata zapomnienia -skutecznie zapomniałam, że coś tam posiałam,
Rabata marzeń -marzyła mi się rabata,
Rabata przyszłości - kiedyś na pewno będzie tam coś rosło,
Rabata chwały - chwała Bogu, że nie widzę jej z okna.
Idę tworzyć następną , piękną rabatę taki dziwny
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
maliola
02.06.2016 09:42:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2291091
Od: 2014-7-16
O Matko, kocham Was wszystkie bez wyjątku!!!
Doczytałam wczorajsze i dzisiejsze poranne wpisy i humor od razu lepszy. Pomimo, że nie wszystkim do śmiechu ale takie silne poczucie więzi i wspólnoty z Wami czuję, że od tego mi od razu lepiej.
Marioewo- Ty to chyba o moich rabatach piszesz.
Paputku - ale mnie pocieszyłaś z tymi truskawkami, ja swoje z wiosny porządnie opieliłam, a teraz to tam taki gąszcz. Jesienią będę odnawiała krzaczki to agrowłókninię położę.

Miłego dnia!
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
zuzanna2418
02.06.2016 09:56:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2291094
Od: 2014-7-11
    mariaewa pisze:


    Idę tworzyć następną , piękną rabatę taki dziwny


I będzie to rabata PKP: pięknie, k...a, pięknie bardzo szczęśliwy

O rety, uśmiałam się jak nie wiem co. Chyba zacznę zapisywać te Twoje złote myśli i bon moty bardzo szczęśliwy
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Margolcia_K
02.06.2016 10:54:25
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2291117
Od: 2014-7-12
    mariaewa pisze:



    Ponieważ posiadam rabaty, a jakże, więc nadałam im nazwy

    ...



Czy ktoś Ci juz kiedyś mówił, że jesteś B O S K A?!!!!!!!bardzo szczęśliwy
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
aniaop
02.06.2016 11:30:33
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2291124
Od: 2014-7-12
Witajcie.
U mnie znowu wczoraj burza i zlewa. Akurat nie było nas w domu, pojechaliśmy do miasta wojewódzkiego , tak słońce świeciło. Ale głupia moje najlepsze buty zostawiłam do schnięcia na tarasie... Wyschłyyy ojjj Dobrze, że to Haixy , tego się rozwalić byle burzy nie da. W czym bym na ogrodzie kopała??? Do szpadla nie nalazłam lepszych butów. A i w najgorsze mrozy w nich nie zmarzłam. Wyglądają ... mało atrakcyjnie , ale za to funkcjonalne!!

Meśka, no nazwy - jak byś o moich mówiła. Ja bym dodała granatową- no nie że kolor, ale wygląd jak po wybuchu...

Ilonko, wszystko (prawie) rośnie cudnie. Rozchodnik to nawet na 3 części podzieliłam , a żurawkę na 2. Nie przeżyła tylko ta piękna trawa. Ale ona od początku była podejrzana. Korzenie nie były żywe. Musiała przemarznąć? Ratowałam, próbowałam, ale nic.
Janinko - pw.
Pat, odkryłaś ,że to relaxuje? No baaaa , uważaj, bo to wciąga. Ja się muszę pilnować , zwłaszcza teraz, jak ciepło i okno otwieram, bo jak widzę te sieroty wjeżdżające na nasz biedny rondelek (ciężko to rondem nazwać)i stojące nie wiem po co , to się drę : bardziej puste nie będzie , no jedź do ch..y " W sumie to się drę do siebie, ale tylko w sezonie zimowym, później już gorzej bo słyszą wszyscy w koło... I trzeba się pilnować pan zielony
Wróciła moja teściowa... Nie, no pies nadal ma ogon... lol
  
mariaewa
02.06.2016 11:46:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2291129
Od: 2015-12-7
Margolciu,nie, ale wyszłam za mąż za niewłaściwego faceta.
Dzięki sugestiom Zuzi, myślę o rabacie pendolino.
Po ukończeniu dzieła, będę się wahać, czy tylko się oślepić, czy odciąć sobie łapy.
Aniuop, super.
Pat, bardzo dziękuję za zdjęcie Twojej róży. Podniosło mnie na duchu jak cho---a. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Sweety
02.06.2016 11:56:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2291133
Od: 2014-7-11
    lora pisze:

    Aniu z gór czy przycinasz na wiosnę tę starą różę?
Podobnie jak przy różach historycznych, czyli niepowtarzających kwitnienia (głównie blisko spokrewnione z dzikimi, historyczne, ramblery) tnę dopiero po kwitnieniu (koło lipcu), wycinając u podstawy najstarszy pęd i skracając pędy boczne, które przekwitły. One nie wymagają corocznego cięcia i możemy jak przy różach dzikich jedynie usunąć połamane pędy, chore lub niesfornie rosnące i zaburzające ogólny pokrój krzewu. Jak przytniesz je wiosną nie będziesz miała kwiatów!!!
Nie wiem, jak to możliwe, że niektórzy narzekają na suszę. U mnie od kilkunastu dni są codzienne burze z ulewami, a dziś już zwyczajnie pada deszcz. Jest tak mokro, że na mojej skarpie można machnąć orła. Wiem, bo byłam po rzodkiewki diabeł Niezależne jednak pd pogody wszystkim życzę miłego dnia bardzo szczęśliwy Oby sprawy zdrowotne się rozwiązały, bo najważniejsze jest byśmy byli zdrowi. Z reszta sobie poradzimy bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Marginetka
02.06.2016 12:25:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2291143
Od: 2014-7-11
Witajcie.
Chociaż siedzę w ciemnej dziurze i nie piszę to czytam i jesteście Wszystkie Boskie!
Marioewo Masz świetne poczucie humoru! Opisy rabat przeczytałam Mamie i widzę, że chodzi po ogrodzie i się śmieje
lol
  
Electra30.04.2024 21:21:51
poziom 5

oczka
  
mariaewa
02.06.2016 12:47:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2291156
Od: 2015-12-7
Marginetko, Marto, miło mi , że Mama ma powód do śmiechu. To ważny przerywnik w codzienności.wesoły
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
02.06.2016 13:00:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2291167
Od: 2014-7-11
lol Rabaty... oczko

No, ja to mam głównie rabaty marzeń. Choć wczoraj to jedna została rabatą PKP, poszłam pod leszczyny zobaczyć, jak tam moje cieniolubne nasadzenie i ..."Pieknie, k...a, pięknie!" zdziwiony Kiedy te chaszcze zdążyły tu wyrosnąć, przecież ja, k.. oczko dopiero tu wyrywałam!?
...ale tak ogólnie, to ja uzyskałam taki spokój wewnętrzny ostatnio, że gdyby nie brak stosownych uwarunkowań pan zielony mogłabym robić za następnego Mahatmę cool
Wczoraj przyjechali moi dziwni sąsiedzi, więc zastosowałam zasade niestosowania przemocy lol i pojechałam na spacer i zakupy. Ucieczka na wieś, inną wieś lol Pokój mojej duszy najlepiej sie objawił, gdy przejeżdżałam obok pewnego gospodarstwa i na środku asfaltu (boczna, cicha drożyna pod lasem) stała sobie kura i dziobała coś. Nie zauważyła samochodu, ja sie zatrzymałam i czekałam, ona sobie dziobała... dziobała, a ja stałam... Przed domem był włąściciel, coś tam robił, patrzył, zerknął raz, drugi ...czwarty... ja z wyrazem całkowitej akceptacji dla kury stoje dalej i czekam, aż skończy. Facet w końcu podszedł, przegonił kure, przyjrzał mi sie uważnie i mówi: "Jedź pani już!" Ja na to: nie ma pośpiechu, życie jest krótkie, ale czas nie istnieje... I pojechałam nad strumień z psami. Siła mojego spokoju musi być duża, bo normalnie Lars szczeka na małe zwierzęta widziane z auta, a nawet nie drgnąłcool





Aniaop, czy Ty dostałaś pw? Tak cos mam złe podejrzenia, bo nic nie piszesz...




  
lora
02.06.2016 13:20:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2291176
Od: 2014-7-11
Aniu! dziękuję , to chyba była moja intuicja nie cięłam jej nigdy wiosną.

W dobie obecnej trzy rzeczy przychodzą znienacka...kleszcz , miłość i sraczka diabeł
Kleszcz mnie dopadł usunęli z ramienia , kazali antybiotyk brać , już wzięłam .
Musiał wczoraj mnie dopaść , wieczorem myjąc się nie zauważyłam.
A właśnie wczoraj nie popryskałam się.

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Syringa
02.06.2016 13:27:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2291182
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
W Izerach akurat było po deszczu i w lesie unosiła sie taka magiczna mgiełka



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA






TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA

  
mama101
02.06.2016 13:31:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: TSA

Posty: 573 #2291185
Od: 2015-1-26

Misiu kleszcz był a co z resztą?
_________________
Pozdrawiam Aśka
TO JE MOJE
  
lora
02.06.2016 13:32:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2291186
Od: 2014-7-11
Bea zdjęcie na tapetę...super

He, he kurka miała szczęście trafiła na człowieka który szanuje przyrodę.aniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
lora
02.06.2016 13:34:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2291187
Od: 2014-7-11
Aśka no nie ! reszta odpadapan zielony
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Syringa
02.06.2016 13:36:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2291188
Od: 2014-7-11
W dobie obecnej trzy rzeczy przychodzą znienacka...kleszcz , miłość i sraczka


...Czyli została mi jeszcze miłość...
oczko


  
aniaop
02.06.2016 13:54:03
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2291194
Od: 2014-7-12
Biedna Bea... Ja czekam na wszystko, prócz kleszcza naturalnielol za tym na s też nie tęsknię....

Misiu, oglądałam ostatnio program i tam wspominali,że powinno się badać kleszcze wyjęte, wtedy mamy odpowiedź co ów się wcześniej nawciągał. Ale podobno nikt tego robić nie chce.
Pat, co do kierowców , dziś chyba taki dzień. Jadąc po młodego , przed chwilą, baba skręcała przede mną w lewo , z lewego pasa. Niby dobrze by było , ale droga nie jednokierunkowa pan zielony Stojąc koło niej , też skręcając w lewo, stoicko stwierdziłam,że dobrze że dopiero tam jadę,a nie wracam, bo czasem lubię się z górki rozpędzić i akurat tam skręcić na pędzie. Bym ją tamtaramtam, ojjjjj
Bea - no nic nie przyszło, pisała bym zakręcony
Kupiłam sobie miodowe milionbelsy i gazanię do buta. Ochh od razu mi lepiej.
  
Electra30.04.2024 21:21:51
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 13 / 56>>>    strony: 123456789101112[13]14151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (26)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny