NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (26)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 56>>>    strony: 12[3]4567891011121314151617181920

Rozmowy przy kawie (26)

  
mariaewa
30.05.2016 10:06:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2289707
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
Gorąca prośba do pań uczycielek.
Mój wnuk jest kinestetykiem. Cisza w pokoju podczas nauki oznacza, że " nie przyswaja".
Jeżdżenie na krześle, stukanie przedmiotami,dotykanie przedmiotów, skakanie itp. - przyswajanie.
Zgodnie z regułą niezwykle uzdolniony manualnie, zdobywający puchary na turniejach tanecznych , wspinający się,pływający .
Pomaga mu metoda skojarzeń Np. nie mógł zapamiętać, że "rz" piszemy po b, p d, t, g k, ch, j ,w.
Proste zdanie bardzo proszę daj ten garnek kotu, chytrus jak wcina - pamięta od lat.
Czy możecie mi polecić jakieś publikacje dotyczące pracy z takim "typem" lub podpowiedzieć , jakie metody stosować przy nauce.
Pamiętacie nauczycieli, którzy podczas wykładu chodzili między ławkami, poprawiali ustawienie krzesła przy biurku, układali przybory na uczniowskich ławkach, ścierali gąbką niezapisaną tablicę itp.
To właśnie taki typ. zakręcony.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra19.04.2024 04:04:58
poziom 5

oczka
  
grazka2211
30.05.2016 10:14:28
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: grazka2211

Posty: 524 #2289709
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 1
Dzien dobry .
Kawe wypilam i moge isc spać -taki ze mnie typ
Kawałek wczorajszego spaceru
Obrazek.

Romo witaj .Miło będzie podglądać "Jaskowa Polane "bo chyba swój wątek otworzysz ?

_________________
Przepraszam za brak polskich znaków .Korzystam z różnych sprzętów.
Pozdrawiam Grażyna.
  
Beatrice
30.05.2016 10:48:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2289721
Od: 2014-7-11
O to ja wczoraj za szybko wyłączyłam kompa....witam się z Wami na tej trzeciej stronie wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Roma
30.05.2016 11:05:29
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kociewie

Posty: 80 #2289724
Od: 2014-7-27
Witajcie dziewczyny,muszę się przyzwyczaić do porannego podpisywania listy.Jak na razie to siedzę sobie w "stroju wieczorowym" i zastanawiam się za co by tu się zabraćoczko a czas leci taki dziwny Roboty tyle,że i trzy pary rąk by się przydały.Do posadzenia mam ponad 100 roślin jednorocznych i to dzisiaj koniecznie muszę zrobić bo te roślinki od piątku czekają.Zmykam przesiać kompost i do roboty.Sympatycznego dnia życzę.
  
Syringa
30.05.2016 11:09:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2289726
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Marioewo, ja się nie znam, ale przypomniał mi sie znajomy, który każde zadanie intelektualnie rozwiązywał na bieżni. Może wnukowi bieżnie wstawić do pokoju? albo orbitrek? Choć akurat orbitrek to chyba nie, bo zajmuje ręce, a na bieżni można przebierać nogami i miec wolne ręce do trzymania zeszytu czy książki, tam nawet możnaby zamontować mały stoliczek na tym pulpicie z przodu...
Ja w sumie rozumiem problem, bo też zachowuje sie podobnie, choć nie zawsze. Czasem piszę chodząc wokół kasztana albo prowadząc samochód (czyli jeśli zobaczycie kiedyś kogoś kto jedzie autem i sugestywnie "rozmawia" ze sobą powtarzając jedna kwestie w pięciu wersjach, to niekoniecznie jest świrem, może po prostu pracuje z dyktafonem nad dialogami lol )



Profan wczoraj wykosił kawał pola - dobrze.
Profan wczoraj skosił czarny bez i dwa lilaki - źle.





Grażynko, zielono jak w Irlandii! oczko






  
survivor26
30.05.2016 11:30:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2289731
Od: 2014-7-11
o ja też dopiero dziś dostrzegłam, że profan pięknie wykosił wszystko, co trzeba plus dwa derenie ekstradiabeł No nic, lepsze to niż róże....Misiu, współczuję, też bym się popłakała....dobrze, że chociaż po szkodzie są mądrzejsi i może dalszych szkód już nie będzie?

Po porannym deszczu teraz upiorna duchota, ale różom służy, w oczach się rozwijają aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
30.05.2016 11:47:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2289739
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
Bea, potrzeba ruchu jest dyskretna, wystarczy np. zabawa długopisem.
Nie ma problemów w nauce, ma dużo wypełnionych szufladek w głowie, to kwestia klucza, aby je otworzyć.
Zmodyfikowałam metodę Wojakowskich i zapamiętuje dobrze.
Ale musi mieć skojarzenia, nic na " wyrycie " na pamięć.
Jeżeli myli mu się odsiecz wiedeńska i Sobieski z potopem szwedzkim i Czarnieckim, wystarczy powiedzieć słowa hymnu, " jak Czarniecki do Poznania, po szwedzkim zaborze....". I pamięta już na zawsze.
Ale taka metoda wymaga od niego więcej informacji posiadanych, bo z czym skojarzy.
Nie ma ADHD, nadpobudliwości itp. po prostu nie jest wzrokowcem, nie jest słuchowcem , tylko mu się " kojarzy '. Po kimś to ma.
smutny
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Bogusia
30.05.2016 13:04:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 1970 #2289759
Od: 2014-7-12
Misiu wsadź do wody, może się rozwiną lol

Pojechałam po zakupy i na drodze pan wymusił ode mnie pierwszeństwo wyjazdu i jeszcze mnie zrypałtaki dziwny no idiota jak nic, a może kawy się nie napił tak jak my rano na kompościeoczko

Nie mam na nic siły, troszkę śmieci wyniosłam i padłam, bo powietrze duszne, wilgotne i parne a fuuu nie dogodzi mi nikt dzisiajoczko....ale super sos mi wyszedł, a zrobiłam koperkowy z pulpecikami, no pychotka mniampan zielony zjem i walne się spać jak Grażynkapan zielony
_________________
Rękodzieła Bogusi
  
aniaop
30.05.2016 13:06:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2289761
Od: 2014-7-12
Witajcie.
U mnie wolne pod tytułem deszcz i burza spędziłam. Jak się burza rozpętała w sobotę koło południa to do rana w niedzielę trwała, a i potem lało, ale już bez błysków i trzasków. O 3 w nocy jak gwizdło w bloki obok to z łóżka wyleciałam. Jak się czuli co dostali? zdziwiony Ale ogród zalany aż miło. Śmiać mi się chce, bo tak było sucho ,że nic nie siałam, bo żal było w ten suchy piach wrzucać. W sobotę się zmobilizowałam, posadziłam cebulę, posiałam buraczki i fasolę, no i burza mnie wygoniła z grządek lol
Wysłałam młodą na targ, (zięcia wzięła pan zielony a ten ma gadane, wszystko załatwi, żartuję oczywiście, żeby nie było, oni mają po 9 lat lol ale materiał.... ) żeby kupiła sadzonki cukinii, bo nie wyszły mi, dokupiła zjedzone ogórki, co wczoraj skrzętnie posadziłam. I teraz mam wypasik. Znaczy dosadzę jeszcze fasoli. I to wsio.
No i byłam dziś po raz kolejny na spotkaniu u wójta. No więc, chyba mam terenyyyyyy I całkiem fajowe. No rośnie tam jeszcze pszenżyto, ale po zbiorach... do roboty. A kto wie kiedy się kosi to tałatajstwo? Wiem , wstyd ze wsi jestem, ale no nie pamiętam...
A burmistrz ze swoją świtą niech dalej sobie wystawiają przetargi po naście tysi , niech się tym epatują. I niech sobie dalej terminy dla bijących pokłony robią. Zusss ale mam nerwa na nich za stracony czas. Rok z okrasą w tyle. Ale ważne ,że już coś widzę. Wczoraj poszliśmy w inne miejsce, bo też było w planie, no i się pożarliśmy z emem, dla mnie zupełnie bez sensu, ale on se musiał na kogoś pokrzyczeć. Poszło o kierunki świata. Czujecie? Ja kiedyś go uduszę własnym biustem. Ubzdurał sobie, że strzelnica z ukierunkowaniem na południe. Bo tak i już. Boszz daj mi spokój i cierpliwość. No nie da się na południe, bo nikt nie będzie komfortowo strzelać w ten sposób. No i się bulgotał bez sensu, bo dziś mamy zupełnie inną lokalizację i nie trzeba się kłócić. Bo ma kierunek słuszny - północnyyyyy.
Przewinął się mi znowu talib, ale nie mam siły teraz o tym pisać, chcę się nacieszyć dobrymi rzeczami dziś. Ale potem napisze, może ktoś mi coś zasugeruje...
Buziaki i idę się pławić w słońcu (marzycielka). Kawy dostawiam, bo piję licząc ,że głowa przestanie mnie boleć.
  
Syringa
30.05.2016 13:34:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2289780
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
No pewnie kosi sie w sierpniu, jak tego typu zboża oczko A dokładnie, to zależy od danego roku, od bieżącej pogody... no wiesz...
Strzelnica, oczywiście że na północ, ma sie rozumieć, szefowo, że na północ!
Szefowo, kawę podać? telefonów nie łączyć? (W domyśle - M powinien się tak zwracać)
oczko

  
aniaop
30.05.2016 15:15:17
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2289827
Od: 2014-7-12
I podnóżek dać na bolące nóżki i dziś na głowę opaskę zimną. Tyle razy tłumaczę, że po tej samej stronie jesteśmy, niech się ze mną nie kłóci, ale on zawsze szuka guza. Jak to wczorajsze dzielenie skóry na niedźwiedziu.
Jak mnie głowa boli, no chyba wybuchnie. O co jej chodzi/??
""Zbiór i przechowywanie

Zbioru pszenżyta jarego należy dokonywać w III dekadzie lipca lub w sierpniu. Zbiór kombajnowy jest możliwy wtedy, gdy pszenżyto uzyska dojrzałość technologiczną""
Czyli do tego czasu musimy załatwić sprawy papierkowe.

Pisze teraz , bo i tak boli mnie jak diabli, pocieszę się areałem, jak wezmę tabletę. Pamiętacie akcję z stycznia bodaj czy lutego, jak mama moja miała atrakcje nocne w postaci policji i dmuchania w alkomat? No skończyło się to dla taliba w wykroczeniówce. I dziś była pierwsza rozprawa. Namotał i nakłamał że zęby same wypadają, czytałam akta z policji. Nie wiem co dziś , bo mama zdenerwowana była i tylko telefonicznie z nią rozmawiałam. Ale skończyło się tym, że wnioskowała o przebadanie psychiatryczne taliba. I jest taki pomysł , choć w tej sprawie stroną nie jesteśmy, żeby się zebrać i wysłać takie pisma do sądu z takim wnioskiem. Każdy od siebie. Pomysł jest, ale wczoraj rozmawiałam z siorą i wyszło, że a) co będzie jak stwierdzą świra i wypuszczą?strach będzie ulicą iść... b) jak stwierdzą świra i wsadzą do zakładu? w sensie będą nas ciągać finansowo? Miał ktoś kiedyś taki rozbratel?
Boszzz rozwali mi ten dekiel... idę po tabletkę...
  
Electra19.04.2024 04:04:59
poziom 5

oczka
  
Ryszan
30.05.2016 15:41:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2289836
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 1
Witam Wszystkich.bardzo szczęśliwy
Gorąco i ani kropli deszczu a zapowiadają od wczoraj,że ma podać.Susza, roślinki ledwo dyszą.,Myślec nie mozna i zdania skleić też.
Miłego dalszego dnia.
Może kawki,to proszę zostawiam w termosie cieplutka, a może lody,to też zostawiam.bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
Jo37
30.05.2016 15:55:58
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2289842
Od: 2014-7-11
Roma - tak gorąco a Ty biedne roślinki sadzisz?
Aniuop - trzymam kciuki ,żeby wreszcie się udało.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
zuzanna2418
30.05.2016 16:11:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2289849
Od: 2014-7-11
W centrum Wawy zagrzmiało.
Ja poproszę lody. I także samo lód na głowę. Obwody mi się przegrzały przy odpowiadaniu na interpelację poselską. Noż poziom niżej...nie powiem czego.
Pora do domu. Góra prania czeka.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Ryszan
30.05.2016 16:16:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2289850
Od: 2014-7-19
Zuziu tylko zagrzmiało, a deszcz gdzie ? W domku wstawisz pranie i zrobisz spacerek po ogrodzie i od razu będzie lepiej...
bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
Urazka
30.05.2016 16:25:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2289853
Od: 2014-8-9
P odwiązywałam pomidory, obrywałam w nich wilki i wypieliłam chwasty wokół (niesamowita jest siłą witalna chwastów) ale upał mnie zmógł i od godziny jestem w domu. W ten sposób wcześniej niż zwykle zjadłam obiad. Zazdroszczę Wam deszczu - chyba tylko u Ani i Basi jeszcze nie padało. No i u mnie. Dzisiaj w nocy wokół były gwałtowne burze ale u nas nie spadła ani kropla wody. I tak suszy cały maj. W nocy przejechało kilka samochodów straży pożarnej i nie wiem czy się gdzieś paliło od pioruna czy połamały się jakieś drzewa. W każdym razie dość niepokojąco to wyglądało.
Doskonale rozumiem Basię jak pisze, że ma dość podlewania bo ja też tracę godziny na tę głupią czynność a inne prace czekają.
Witam u nas Romę i życzę aby jak najszybciej poczuła się jak u siebie.

Na powitanie Romy rozkwitła dziś rano Rapsodia

Obrazek

A dla Was wszystkich na dobre popołudnie Luise Odier

Obrazek

_________________
pozdrawiam, Janina
  
survivor26
30.05.2016 16:41:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2289858
Od: 2014-7-11
O, wczesna ta Rapsodia u Ciebie Janeczko! Moja choć w pełnym słońcu to jeszcze w pąkach, za to Fantin Latour rozwija średnio jeden pąk na godzinę - uwielbiam ten różany czas!

Aniu, wiesz co, jeśliby tylko była gwarancja, że go zamkną, to ja bym płaciła z pieśnią na ustach....kredyt bym wzięła, gdyby go usunęli z moich oczu wesoły

Zuziu, to może odpowiedź na tym samym poziomie, co zostało postawione pytanie? Po pierwsze odpowiedzi normalnej interpelant może nie zrozumieć, po drugie możesz mieć przy tym trochę zabawy wesoły

Romo, serio w taki upał sadzisz? To czeka Cię sporo podlewania dzisiaj... u nas mimo deszczu rano i przed paroma dniami, już z powrotem ziemia sucha...sprawdziłam, bo kolejną ścieżkę brukuję, i tak człowiek ocieka potem od upału, więc równie dobrze może coś pożytecznego zrobić...a dzieci bawią się w budżetową wersję basenu: zamiast wody koc na trawie, zamiast czepków majtki na głowie lol
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Ryszan
30.05.2016 17:09:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2289871
Od: 2014-7-19
Ooooo grzmi na razie na sucho......zdziwiony
Romo i ja Ciebie witam,przeoczyłam jakoś Twój wpis,ale już znalazłam....bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
lora
30.05.2016 17:30:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2289876
Od: 2014-7-11
Chmurki przyszły zagrzmiało i cicho zrobiło się .
Pati pomarudzę Ty mnie rozumiesz 25pąków, codziennie dmuchałam na nie złamali diabeł
może je zasuszę na pamiątkę buuu
A jakie wrażenie zrobiła na Flo nowa szkoła pytajnik
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Barabella
30.05.2016 17:33:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2289880
Od: 2014-7-11
Pięć kropli spadło, lecz czarno się nad domkiem zrobiło..... Może wreszcie lunie pan zielony Yogin z jęzorem po chałupie lata, znaczy będzie grzmieć pan zielony
Na szczęście dwa zrobione prania wyschły i mam co robić, jak prądu nie zabiorą. Co do zraszaczy, to nic tak nie podleje piachu jak duży strumień na roślinki.... Zaczęło padać pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Electra19.04.2024 04:04:59
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 56>>>    strony: 12[3]4567891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (26)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny