|   |   | 
| Beatrice | 18.08.2014 22:43:37   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Szczecin
  Posty: 1618 #1920049 Od: 2014-7-11
  | Ewuś no uczę się całe życie   A dodam jeszcze że mój wspaniały dziadek nigdy nie klął po polsku...szanował polską wymowę, ale do dzisiaj pamiętam jak do narowistej klaczy mówił kap ty zdochła   _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 02:56:33 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| MaGorzatka | 18.08.2014 23:00:12   | 
 
 
  
  Grupa: Moderator
  Lokalizacja:: Pomorze
  Posty: 3845 #1920063 Od: 2014-7-13
  | Beatko!    _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
  Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | 
|   |   | 
| Bogusia | 19.08.2014 06:36:18   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1970 #1920172 Od: 2014-7-12
  | 100 lat w dniu urodzin 
  Mój mężuś na taki stołek to mówi zydelek i ja też muszę mieć masywny i taki troszkę szerszy, bo mi kipi żopu jak siądę sobie, a na ten piec, to już zerkam po kilka razy dziennie i obawiam się o mój stan psychiczny i tak jak napisała Beatka, jak masz jeszcze takie cuda w pokojach, to chyba cię uduszę z nienawiści.. _________________ Rękodzieła Bogusi 
  | 
|   |   | 
| user1 | 19.08.2014 07:18:07   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1394 #1920190 Od: 2014-7-11
  | Moja babcia to chyba wcale nie gorsza była. Po polsku to też nie słyszałam, żeby klęła. W sumie też mogę powiedzieć, że szanowała polski język. Nadużywała jednego rosyjskiego wulgaryzmu "j.b twoju m.ć". Nie będę pisać tak w całości, coby mnie szanowna administracja nie pogroziła palcem.  Pamiętam jeszcze coś takiego jak " a idź ty w kibinimatry". Może też powinnam zacząć szanować język polski i zacząć tak po naszemu, po chachłacku.   Tylko przekleństw to ja jeszcze nie słyszałam u sąsiadów, to i jeszcze nie znam. | 
|   |   | 
| gajowa | 19.08.2014 08:47:15   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: świętokrzyskie - Ponidzie
  Posty: 232 #1920233 Od: 2014-7-12
  |   Ponieważ pochodzę z Podlasia, to i u nas tak się mówiło, chociaż brzmiało to w "w kibini matieri". Ponieważ mam ciągoty językowe (które zaowocowały zresztą córką-polonistką), to sprawdziłam kiedyś, co to za zwrot (bo nie było wątpliwości, że jakiś przekształcony). Otóż - po rosyjsku to brzmi: "a idi ty k jebieni matieri",  a co to znaczy...chyba tłumaczenie nie jest potrzebne  
  Basia, wybacz, że sobie tu u Ciebie off topic językowy robimy,  ale...no wiesz...pogaduchy przy piecu same się proszą...zwłaszcza że tam oprócz ryczki jeszcze taki ładny materacyk leży, można chyba na nim przycupnąć - no nie mów, że dla psa  _________________ Pozdrawiam zielono - Ewa | 
|   |   | 
| Bogusia | 19.08.2014 21:04:14   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1970 #1920798 Od: 2014-7-12
  | A na picu są garnki i ciekawe, co w nich się pichci  jak myślicie  _________________ Rękodzieła Bogusi 
  | 
|   |   | 
| Krzysztofkhn | 19.08.2014 21:33:54   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Łódź i pod Łodzią.
  Posty: 94 #1920818 Od: 2014-8-1
  | "a idi ty k jebieni matieri", to i we Lwowie, i w Lidzkiej ziemi znali, i często / właściwie / używali. _________________ Serdecznie pozdrawiam. | 
|   |   | 
| Bouboulina | 19.08.2014 22:21:32   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: tuz pod Wroclawiem
  Posty: 170 #1920866 Od: 2014-8-15
  | Wrocilam z  "jebieni matieri" tzn z miasta Wroclawia gdzie musialam takie tam dooperele pozalatwiac. Jak ja juz miasta nienawidze a na dokladke pogryzione gardlo mnie boli. Wrocilam i zamiast sie zlelaksowac zielenia, robota na mnie napadla.  Trzy lata temu posadzilam lawende, nie tak kilka krzaczkow ale ponad 200 sadzonek, czlowiek urodzil sie glupi i chyba glupi umrze. Skad moglam wiedziec ze nic samo nie rosnie, pola lawendowe mi sie przysnily a to trzeba plewic i zas ciac. Tne na raty bo kregoslup cos rodzice mi kiepsko zmajstrowali.  
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  A teraz troche odpowiedzi, na piecu pyrcza pomidory na sok ( pomidor + seler naciowy+ chili), drzwiczki : prawe to palenisko i popielnik, lewe gorne to duchowka a dolne to schowek na szczapy do rozpalania. Jak gotuje na piecu to pale drewnem pozniej (zima) dokladam duze kawaly wegla i ....... rano jak znalazl, zar jest wiec szczapy i od nowa. Gajowa niestety materac pod piecem juz jest zajety ale mam na (w) antrejce jeszcze jedna ryczke.
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  _________________ Pozdrawiam Barbara i piec obudowany domem ..... | 
|   |   | 
| Sweety | 19.08.2014 22:28:09   | 
 
 
  
  Grupa: Moderator
  Lokalizacja:: Podbeskidzie
  Posty: 2634 #1920870 Od: 2014-7-11
  | A zatem to jest ryczka   U mnie nazywa się to po prostu zydelek i mam taki koło kominka. A absolutne must have każdego domu _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
  | 
|   |   | 
| Barabella | 19.08.2014 22:58:22   | 
 
 
  
  Grupa: Moderator
  Lokalizacja:: Łódź
  Posty: 7417 #1920892 Od: 2014-7-11
  | Basiu droga zrobiłaś wejście smoka.... Powaliłaś nas tym piecem, każda o takim marzy. Kafli mam sporo po trzech rozebranych, ale już kuchennego nie skleję z nich. 
  Spóźniłam się na urodziny, wybacz lecz życzę Ci wszystkiego co najlepsze   _________________  Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | 
|   |   | 
| Bouboulina | 19.08.2014 23:35:38   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: tuz pod Wroclawiem
  Posty: 170 #1920916 Od: 2014-8-15
  | Przepraszam ale jeszcze nie zapamietuje imion tylko niki, poprawie sie. Sweety, w normalnej mowie zydelek to zydelek ale ja mam korzenie z pyrlandii a tam byla tylko ryczka. W pierwszej klasie zasmiewalam sie z dzieci ktore przynosily do szkoly kanapki, jakie kanapki? kanapka stala w pokoju a w tornistrze mialam sznytke w tytce. Ta biala przytulanke masz sliczna a zdjecie wilka morskiego urocze.. Barabello, trudno zrobic piec z rozbiorkowych kafli ale jest to mozliwe. Ja kupilam kafle po za gatunkowe dlatego aby wygladaly na stare, kosztowaly jakies marne pieniadze, gorzej bylo ze zdunem. Przyszedl taki polecany fackowiec i zle trafil bo ja bylam obuczona w zdunskim fach, wprawdzie znalam tylko teorie ale musial kleic i wiazac jak kazalam. Nie calkiem dopilnowalam partaniny, po pierwszej zimie, czesc pieca rozbieralam sama i kleilam od nowa. Kiedys postawie sobie sama piec i obuduje go np sauna, kiedys. _________________ Pozdrawiam Barbara i piec obudowany domem ..... | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 02:56:33 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| Beatrice | 19.08.2014 23:38:08   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Szczecin
  Posty: 1618 #1920918 Od: 2014-7-11
  | Basiu nie odpowiedziałaś na pytanie czy w pokojach też masz piece ?   _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | 
|   |   | 
| Urazka | 19.08.2014 23:41:45   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
  Posty: 2952 #1920919 Od: 2014-8-9
  | Basiu - jeszcze urodzinowo samoobsługowego ogrodu Ci życzę i dużo zdrowia abyś długo ten ogród mogła sama obsługiwać.  Sąsiedztwo znamienite, piec marzenie a i właściciel legowiska niczego sobie - czy to foksik? Pole lawendy zachwycające - co robisz z kwiatami?   _________________ pozdrawiam, Janina | 
|   |   | 
| Bouboulina | 20.08.2014 00:33:04   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: tuz pod Wroclawiem
  Posty: 170 #1920935 Od: 2014-8-15
  | Beato, nie w pokojach nie mam piecy, mam ogrzewanie podlogowe pompa ciepla bo dom jest budowany od nowa tylko na staro. Janko, z lawenda robie  
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  traktuje ja nozycami do zywoplotu i ... w poszwe albo w stare dzinsy zaszyte na dole, piekna dekoracja sypialni   Dziewczyny, dzisiaj utknelam na temacie Zuzanny i nie tylko, wyczytuje forum namietnie. Jutro postaram sie wkleic kilka zdjec _________________ Pozdrawiam Barbara i piec obudowany domem ..... | 
|   |   | 
| survivor26 | 20.08.2014 07:51:50   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
  Posty: 9453 #1921039 Od: 2014-7-11
  | Basiu, to ja z poslizgiem też dołączam do urodzinowych życzeń, tylko...masz takie cudne miejsce do zycia, to czego Ci tu życzyć? No chyba, że tego kręgosłupa lepszego do obróbki lawendy - ale pole masz gigantyczne, chyba podobną ilość lawendy ma nasza MaGorzatka - będzie od kogo kupować susz  
  widzę, że łączy nasz niechęć do miasta   Ja do Wrocławia zawsze bedę mieć sentyment, bo to moje miasto rodzinne, ale miasta, jako miasta serdecznie nienawidzę: za duże, za szybkie, za hałaśliwe   _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | 
|   |   | 
| Bouboulina | 20.08.2014 08:15:46   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: tuz pod Wroclawiem
  Posty: 170 #1921053 Od: 2014-8-15
  | Pat, ja tez jestem rodowita Wroclawianka, musze do mamy raz w tygodniu zagladnac i czasem gosci obwiezc ale meczy mnie kontakt ze smogiem bardziej niz kopanie. Czy na swieto ceramiki do Boleslawca sie wybierasz? ja sie zastanawiam ale moge tylko w sobote a to przedostatni dzien moze juz byc po ptokach ciekawostkowych. _________________ Pozdrawiam Barbara i piec obudowany domem ..... | 
|   |   | 
| survivor26 | 20.08.2014 08:24:53   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
  Posty: 9453 #1921061 Od: 2014-7-11
  | Basiu, pewnie że jadę, ale ja z kolei chyba w piątek, bo tylko wtedy mogę jechać bez dzieci, z nimi nic sobie nie poogladam. w sobotę bedzie jeszcze wszystko jeśli o częśc handlową chodzi i giełdę staroci,b o w zeszłym roku byłam w sobotę właśnie, więc zdecydowanie warto...a skoro bedziesz tak blisko, to może wpadniesz na kawę?  _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | 
|   |   | 
| gajowa | 20.08.2014 09:14:34   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: świętokrzyskie - Ponidzie
  Posty: 232 #1921097 Od: 2014-7-12
  | Dopiero po tym lawendowym zdjęciu uświadomiłam sobie, ile tego masz...  Ja mam tak circa about 40 krzaczków i wydawało mi się, że mnóstwo; i tak nie wyrabiam z cięciem... _________________ Pozdrawiam zielono - Ewa | 
|   |   | 
| maliola | 20.08.2014 09:22:13   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Śląsk
  Posty: 1599 #1921103 Od: 2014-7-16
  | Ale fajnie, że coś więcej pokazałaś. Tak myślałam, że na tym legowisku to piesek będzie sobie spał.  No z lawendą to poszalałaś, ja mam z 20 krzaczków i chyba mnie to przerasta, wczoraj trzy olbrzymie obcinałam bo bardzo się kładą i całą rabatę zawaliły. Trochę późno się za to wzięłam. U nas na Śląsku też mówi się ryczka  
  _________________ Pozdrawiam Ola
  Ogrodowe marzenia Malioli :) 
 
  | 
|   |   | 
| zuzanna2418 | 20.08.2014 11:38:29   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
  Posty: 6009 #1921175 Od: 2014-7-11
  | Basiu no taki piec to jest mój przedmiot pożądania! Innego, niż te, które mam mieć nie będę, to sobie choć na Twój najpiękniejszy popatrzę   Musze fotkę z psiakiem pokazać Kredce, ona uważa, ze nie ma takich psów, co to śpią na dedykowanych legowiskach dłużej niż dwa-trzy dni. Przecież śpi się w łóżku   _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 02:56:33 | 
 
 
   | 
			
			
		  |