Piec kuchenny obudowany domem, a on ogrodem
Basiu, to ja z poslizgiem też dołączam do urodzinowych życzeń, tylko...masz takie cudne miejsce do zycia, to czego Ci tu życzyć? No chyba, że tego kręgosłupa lepszego do obróbki lawendy - ale pole masz gigantyczne, chyba podobną ilość lawendy ma nasza MaGorzatka - będzie od kogo kupować susz aniołek

widzę, że łączy nasz niechęć do miasta aniołek Ja do Wrocławia zawsze bedę mieć sentyment, bo to moje miasto rodzinne, ale miasta, jako miasta serdecznie nienawidzę: za duże, za szybkie, za hałaśliwe zmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM