Dwa w jednym, czyli miejska dżungla


EwaM	05.09.2014 21:40:49
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #1934277 Od: 2014-7-11	Ale w nazwach łacińskich powinni się orientować , rodzaj Rozplenica to po łacinie Pennisetum. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

Electra	29.04.2024 20:27:35


paputowy_dom	05.09.2014 21:57:26
Grupa: Użytkownik Posty: 1646 #1934291 Od: 2014-8-6	Zuzia ja jeszcze w temacie kocicy Klary- to kotka perska? Oglądałam persy właśnie i miny tych kotów są nie do podrobienia Może mi się kiedyś taki kot trafi, na razie w domu czwórka dachowców. Pozdrawiam i poproszę o inspiracje filmowe (Siedlisko jest stanowczo za krótkie). _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna

zuzanna2418	06.09.2014 09:06:52
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1934474 Od: 2014-7-11	Iwonko no właśnie, Ewa dobrze prawi: łacińskimi nazwami możesz operować. Ja czasem wpisuję łaciński termin w google, parzę na opis w Wikipedii i zmieniam na stosowny język korzystając z linków po lewej stronie. Justynko paputku tak , Klara to pers znaleziony na działkach na warszawskim Mokotowie. Już 10 lat jest u mnie. Do jej zachowań i min to można całe dialogi pisać Nigdy persa nie miałam, zawsze dachowce, a przed Klarą miałam takiego jakby syjama, którego odebrałam właścicielom, jak przyszli do mnie do lecznicy, żeby go uśpić, bo kobita w ciążę zaszła... Najkochańszy i najbardziej gamoniowaty kot jakiego miałam. Z tymi inspiracjami to kiepsko, bo nic innego w klimacie "Siedliska" nie kojarzę. Faktycznie, zdecydowanie za krótkie jest . Książka jest bardziej rozbudowana, ale została napisana przez pana Majewskiego nietypowo, bo na podstawie scenariusza filmu i z zapowiedzią, że kontynuacji serialu nie będzie. Kilka lat temu zmarła pani Zofia Nasierowska, współautorka scenariusza. Jednak gdzieś czytałam, że jednak trwają prace nad kolejnymi odcinkami, więc może, może... Druga część książki też już jest do kupienia, tytuł "Zima w Siedlisku" Szkoda, że nie wykorzystano szansy na zrobienie dobrego serialu na podstawie trylogii "Rozlewisko" M. Kalicińskiej. To, co pokazała TV to kompromitacja i amatorszczyzna w najgorszym tego słowa znaczeniu. Ale książki mogę Ci polecić _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

paputowy_dom	06.09.2014 09:45:36
Grupa: Użytkownik Posty: 1646 #1934492 Od: 2014-8-6	Zuzia trylogię Kalicińskiej znam i trafiłam w necie na serial ale na pierwszy rzut oka nie podszedł mi, nie oddaje klimatu książki. Bardzo w takim razie proszę o polecanie książek. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna

DEDE	06.09.2014 15:41:41
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: R.Śl- B Posty: 1415 #1934722 Od: 2014-7-14	Zuzinka przyszłam odwiedzić Twoje miejskie progi dobry pomysł z tym nakreśleniem gdzie co i jak teraz do Twojego ogrodu z zamkniętymi oczami bym trafiła a czy ja mogę zapytać dlaczego już nie pracujesz w tym pięknym zawodzie? _________________ Daria WIEŚ POD BOREM..

zuzanna2418	07.09.2014 08:54:54
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1935166 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 1	Justynko no właśnie, ja też i o dziwo W. również z przyjemnością przeczytaliśmy Rozlewisko a film nas powalił ze względu zarówno na dramatycznie niskich lotów scenariusz jak i na pretensjonalną grę aktorską. Co do literatury, to jakiś czas temu czytałam książki Grażyny Jeromin-Gałuszka: Magnolia, Długie lato w Magnolii i Kobiety z Czerwonych Bagien. Fajna fabuła, nieco tajemnicza, z zaskakującą pointą i dobrze się czyta. Beatko tomaszkowa proporcji ten mój bazgroł oczywiście nie trzyma, ale z grubsza dla orientacji można go używać. A jedna ze zwiędłych choinek, które czasem pokazuję, rośnie u sąsiadów przy murze od strony mojej rabaty kwasolubów. Drugi egzemplarz, jeszcze bardziej zwiędły, rośnie u mnie od frontu przy samym ogrodzeniu w linii szpaleru z tuj.Na rysunku nie bardzo widać, bo zdjęcie tak kiepsko zrobiłam, że ta część została ucięta. Dario witaj w miastowym W zawodzie dalej pracuję, ino porzuciłam pracę kliniczną na rzecz pracy urzędniczej Wczoraj po marszobiegu po lesie postanowiłam kontynuować prace sprzed tygodnia czyli pielenie kolejnych rabat. Zrobiłam całą zadnią i tył skalniaka pod sosną, po której pnie się powojnik Sir Trevor Lawrence. Z rozpędu oczyściłam krawężniki i żwir, który niestety miejscami zarasta. Skosiłam trawniki, przycięłam kilka krzewów, podlałam miejsca wyraźnie przesuszone i oczywiście zrobiłam kilka fot. Zacznę od zawilców Róże prawie jesienne, ale wciąż piękne Dwie rozplenice. Ta pierwsza wyrosła na giganta, druga chyba nie zimuje, ale ze względu na kolor i te przewisające kłosy warto ją mieć nawet jeden sezon. Powojnik Praecox pokrył się chmurą drobnych kwiatków Sir Trevor Lawrence z jednej strony pnia sosny ma jeszcze kwiaty a z drugiej już czuprynki z nasionami Biała odętka już przekwitła a odmiany w kolorze lila dopiero zaczynają Zimowit z bliska i z daleka Kalina sztywnolistna zawiązała już pąki kwiatowe. Niestety większość z nich nie przeżywa zimy. Kilka takich tamów: I szersze plany. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

aguskag	07.09.2014 08:59:40
Grupa: Użytkownik Posty: 661 #1935168 Od: 2014-7-12	Jak ja uwielbiam te szersze widoki To jest to!! Zbliżenia czasem mnie czarują, ale piękne zakątki zawsze stawiam wyżej. _________________ Pozdrawiam Aga

Barabella	07.09.2014 09:26:19
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #1935195 Od: 2014-7-11	Zawilcowo pięknie, ja moje pogubiłam chyba Podziwiam Cię za obrabianie dwóch ogrodów.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

zuzanna2418	08.09.2014 10:48:38
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1936004 Od: 2014-7-11	Aguskaq Z tym szerszym planem mam problem, bo u mnie trudno się ruszyć i zawsze włażę w jakąś rabatę albo krzak usiłując się ustawić do zdjęcia Ale będę wstawiać widoczki, oczywiście. BasiuZ tym obrabianiem to nie jest tak źle Miastowy już tak się rozrósł, że nie muszę wydziubywać chwastów co chwilę. A wiejski-raz na miesiąc walka z żywiołem Zresztą naprawdę wolę to od ślęczenia w biurze... Beatko to jest cyprysik nutkajski "Pendula". Z mrozoodpornością nie mam żadnych problemów. Szybko rośnie. Może bryknijcie do jakiejś innej szkółki, ale sądzę, że za takiego 120cm to z osiem dych trzeba będzie dać. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

survivor26	08.09.2014 19:45:02
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #1936394 Od: 2014-7-11	O jaki ładny plan ogrodu! Właśnie pracuję nad swoim zaledwie jednej rabaty, więc wiem co to za ból złapać proporcje i sprawić, żeby na papierze wyglądało jak w życiuU Ciebie, na przykład, papier w żaden sposób nie oddaje mnogości roślin - z planu i z metrażu wynika, że ogród nie jest olbrzymi a jednak masz tak z dwa razy więcej gatunków i odmian niż ja...no ja się pytam gdzie?? nie lubię iglaków, nie lubię...no ale jak tak tym cyprysikiem epatujesz to czuję coraz silniejsze pożądanie, aby go mieć... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

DEDE	09.09.2014 15:09:15
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: R.Śl- B Posty: 1415 #1937011 Od: 2014-7-14	Aaa Zuza nie wiedziałam myślałam że praca urzędnicza to całkiem inny profil zawodu piękne zielone kąciki.. Pat w moim nowym ogrodzie też jest mało iglaków jako, że chciałam go zrobić inny niz w Bielsku ale dziś nawet sobie pomyślałam że może w tej jednej rabacie jakieś iglaczki bym posadziła _________________ Daria WIEŚ POD BOREM..

Electra	29.04.2024 20:27:35


zuzanna2418	17.09.2014 19:41:07
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1943977 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 1	Hihi Pat to złudzenie "apteczne" z tymi roślinami, mniejsze byliny poutykane są jedna przy drugiej, wiele wymaga rozsadzenia. Przy nieregularnych rabatach zakamarków do obsadzenia jest dużo i daje to efekt mnogości niewspółmiernej do powierzchni. Taka sztuczka ogrodnicza A czemu iglaków nie lubisz? Toż one z uwagi na wielość odmian, kształtów, kolorów mogą być ozdobą wielkiego parku i malutkiego ogródeczka. Beatko nie pożałujesz Dario no właśnie, to dobry pomysł, a iglaki np. w grupie innych roślin dają fajny efekt. U mnie dziś róże. Burgundy Iceberg znów dominuje na różance. Ileż to siły w tym wiotkim krzaczku Piękna czerwona okrywowa na skalniaku i mniej obficie kwitnąca _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

EwaM	17.09.2014 21:13:54
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #1944122 Od: 2014-7-11	Piękny burgund, uwielbiam ten kolor. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

Urazka	18.09.2014 00:05:11
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #1944239 Od: 2014-8-9	Jaka piękna jest Burgundy Iceberg. Nie znałam jej. W pokroju kwiatów bardzo podobna do Rhapsody in Blue. jak długo trzyma kwiaty? Mówisz wiotki krzaczek? Masz może zdjęcie całości tej panny? _________________ pozdrawiam, Janina

maliola	18.09.2014 09:33:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Śląsk Posty: 1599 #1944384 Od: 2014-7-16	Zuziu kocham Twoje szersze plany, chyba zacznę sobie te zdjęcia drukować. Ale jak na razie ostatnio jestem najbardziej zakręcone na zawilce - cudne są takie delikatne, i te ujęcia na Twoich fotkach _________________ Pozdrawiam Ola Ogrodowe marzenia Malioli :)

zuzanna2418	18.09.2014 12:14:33
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1944535 Od: 2014-7-11	Ewo ja też za nim przepadam! Janeczko kwiaty trwają kilka-kilkanaście dni w zależności od aury. napisałam kilka słów o tej odmianie w części o różach, tam, gdzie są opisy odmian. Zdjęcia takiego całościowego faktycznie nie mam, krzew jest delikatny, taki jakby "zwiewny". Gdy się regularnie usuwa przekwitłe kwiaty, powtarza kwitnienie kilkakrotnie. Olu dzięki Ci kochana, na Oazie podziwiam z zachwytem Twoje "szersze plany" Zawilce są cudne i cieszą oko późnym latem i jesienią, poza tym pięknie nadają się do przeróżnych kompozycji. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

survivor26	18.09.2014 12:48:20
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #1944563 Od: 2014-7-11	Ja ciągle zapominam się wpisać, ale zagladam do Ciebie co rusz, bo im więcej wykonuję pracy koncepcyjnej w głowie tym bardziej mi się układa wizja ogrodu takiego, jak Twój miejski, jeśli chodzi o ogólne ramy - podgladam więc zachłannie, jak fajnie wpasowujesz w siebie wzajemnie i w całokształt drzewa i krzewy, bo na nich zamierzam skupić się w przyszłym sezonie. A co do iglaków, mam thujową traumę, która powoli odchodzi w niebyt, jak się naogladam mnogości odmian i gatunków roślin iglastych Thui mieć na pewno nie będę, bo trauma zbyt silna, ale dojrzewam do sosen, jałowców i takich tam... ooo..i widzę, że kalina sztywnolistna ma kwiaty...a bodnańska też już powinna mieć? bo mam taką 2-letnią mizerotę, tzn. rośnie fajnie ale śladu kwiecia na niej nie widzę i zaczynam się niecierpliwić... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

zuzanna2418	19.09.2014 13:55:25
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1945543 Od: 2014-7-11	Pat Thuje możesz pogrzebać w mrokach niepamięci, skoro Ci nie leżą Tyle jest pięknych form i kolorów świerków, sosen, modrzewi, jałowców, że wybrać trudno. Kalina sztywnolistna zawiązała paki kwiatowe, kwitnąc powinna wiosną, ale zwykle kwiaty szlag trafia zimą. W wątku o kalinach pokazałam, jakie nędzne były w tym roku, choć zima w sumie dość łagodna była. A bodnańska to u mnie jakoś w grudniu chyba kwitła... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

EwaM	19.09.2014 20:03:10
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #1945774 Od: 2014-7-11	Nie przepadam za kaliną sztywnolistną,jest taka...sztywna. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

zuzanna2418	21.09.2014 12:22:42
Grupa: Administrator Lokalizacja:: Wawa/lubelskie Posty: 6009 #1946780 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 1	Ewo rzeczywiście sprawia wrażenie takiej sztywno wyprostowanej z liść opuszczonymi jak skrzydłami, ale ja ją lubię W piątek po pracy przejechałam się na kosiarce i musiałam podlać solidnie kilka kątów, bo susza spowodowała, że jesień tu i owdzie gwałtownie przyśpieszyła Oczywiście nie ma się co oszukiwać: liście żółkną, zieleń coraz bardziej szara. Trzeba zmienić dekoracje przed domem. Rożanka Byliny Rabata zadnia Jesień, jesień już _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ

Electra	29.04.2024 20:27:35