Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Iwonko no właśnie, Ewa dobrze prawi: łacińskimi nazwami możesz operować. Ja czasem wpisuję łaciński termin w google, parzę na opis w Wikipedii i zmieniam na stosowny język korzystając z linków po lewej stronie.
Justynko paputku tak , Klara to pers znaleziony na działkach na warszawskim Mokotowie. Już 10 lat jest u mnie. Do jej zachowań i min to można całe dialogi pisać bardzo szczęśliwy Nigdy persa nie miałam, zawsze dachowce, a przed Klarą miałam takiego jakby syjama, którego odebrałam właścicielom, jak przyszli do mnie do lecznicy, żeby go uśpić, bo kobita w ciążę zaszła... Najkochańszy i najbardziej gamoniowaty kot jakiego miałam.
Z tymi inspiracjami to kiepsko, bo nic innego w klimacie "Siedliska" nie kojarzę. Faktycznie, zdecydowanie za krótkie jest wesoły. Książka jest bardziej rozbudowana, ale została napisana przez pana Majewskiego nietypowo, bo na podstawie scenariusza filmu i z zapowiedzią, że kontynuacji serialu nie będzie. Kilka lat temu zmarła pani Zofia Nasierowska, współautorka scenariusza. Jednak gdzieś czytałam, że jednak trwają prace nad kolejnymi odcinkami, więc może, może...wesoły Druga część książki też już jest do kupienia, tytuł "Zima w Siedlisku"
Szkoda, że nie wykorzystano szansy na zrobienie dobrego serialu na podstawie trylogii "Rozlewisko" M. Kalicińskiej. To, co pokazała TV to kompromitacja i amatorszczyzna w najgorszym tego słowa znaczeniu. Ale książki mogę Ci polecić wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM