| |
mama101 | 27.04.2016 06:47:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2275586 Od: 2015-1-26
|
Dzień dobry
Zapowiada się obiecujący, słoneczny dzień. Kusi mnie wynieść pomidory pod folię lecz mam trochę cykora czy nie wyskoczy jeszcze jakiś przymrozek? _________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE |
| |
Electra | 27.04.2024 15:21:07 |
|
|
| |
MaGorzatka | 27.04.2016 07:46:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2275600 Od: 2014-7-13
| Dopiero teraz wróciłam i przeczytałam dobre wieści o Kredce - super, że już taka wyluzowana Kora też już się normalnie kładzie, tak po swojemu, a wczoraj głównie siedziała lub stała. A co do ubranka - wyobraźcie sobie, że chcieli mi dać niebieskie, dobrze, że osobiście odbierałam pacjentkę _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Marginetka | 27.04.2016 07:54:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275603 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 4
Ilość edycji Admina: 1 | Dzień dobry. Po dwóch ostatnich mroźnych nocach dzisiejsza dała wreszcie odetchnąć. Strach był bo w tunelu:
Powojniki kupuję ostatnio w sklepie e-clematis, bardzo ładne przysyłają. Janinko, również nienawidzę wiatru! Wszystko zniosę ale ten targający i wyjący wiatr doprowadza mnie do szału. Ratuję się zakładając na uszy i czoło taką szeroką bawełnianą opaskę a w nocy śpię ze stoperami w uszach (sypialnia na poddaszu). Zamówiłam sobie karpy szparagów, jestem ich bardzo ciekawa. Mój psiak kiedyś rozciął sobie poduszkę w łapce i okulał. Pozwalaliśmy mu wtedy na więcej. Teraz gdy np. wejdzie mi do łóżka i każę mu wyjść, schodzi niechętnie i wychodząc z pokoju kuleje A zdrowy jest!
Dodałam zdjęcie, którego chyba nie widać, musicie uwierzyć, że w tunelu mam rośliny www.fotosik.pl/zdjecie/125282dd60946150 Asiu moje pomidorki od początku kwietnia mieszkają w tunelu i w dzień i w nocy. Nocą przykrywam je włókniną.
|
| |
Jo37 | 27.04.2016 08:16:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2275616 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. U nas pochmurno, chłodno ale bez przymrozków. W nocy trochę padało.
_________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
lora | 27.04.2016 08:20:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2275620 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry! słonko za oknem a człek staje się skowronkiem.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
posiałam trawę 2tyg temu nie pokazuje się ? czy ponownie posiać ten skrawek przed białymi tulipanami.
Stawiam kawę z kardamonem kto chętny.
Asiu! Oliwnik obudził się he, he. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
ewulab | 27.04.2016 08:28:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2275626 Od: 2016-4-13
| Witam porannie, za oknem niby świeci słońce, ale nadal jest chłodno i wietrznie. Jest sucho, a wiatr jeszcze bardziej wysusza ziemię, w tej chwili to już mam kamień pod nogami na ogrodowych ścieżkach. Deszcz w naszym rejonie wcale by nie zaszkodził, ale taki porządny deszcz. Zapewne się pojawi w weekend..................jak będzie najwięcej rzeczy do zrobienia i najwięcej czasu na robienie tych rzeczy.
Urazka pisze:
Ewo ewulab Jak czuje się kotek? Mam nadzieję, że lepiej. Wnuczka i wnuczek cudne!
Z kotem to niemiła sprawa, jego dolegliwości to wynik tego, że między świętami grudniowymi, a Nowym Rokiem kotka nam zaginęła i pomimo poszukiwań przez 4 dni jej nie odnaleźliśmy, przyczołgała się tego czwartego dnia i okazało się, że ma złamany kręgosłup, prześwietlenie i analiza uderzenia wykazała, że kocicę ktoś mocno uderzył w kręgosłup od góry i kości miednicy wbiły się jej w tkanki miękkie brzucha - szczególnie w nerwy pęcherza. No i mamy ogromny problem bo zwierzątko jest non stop na lekach różnych, a teraz wróciliśmy do punktu zero dosłownie. Problem jest taki, że kocica w ogóle nie siusia i nie wypróżnia się albo leje się z niej non stop bo nic nie czuje. W domu mamy wszystko zasłane specjalnymi prześcieradłami z ceratą i podkładami i nie wiemy co dalej. Udało się ją odratować tym razem - okazało się, że się całkowicie zatkała i zrobiło się w organizmie zakażenie. Kto ją tak skrzywdził to raczej wiem bo zawsze spacerowała przez łąkę do najbliższych sąsiadów (siadywała na daszku przy ich stodole i się wygrzewała) gdzie mieszkają debile buraki, którym nasze zwierzęta przeszkadzają samym faktem istnienia i tego, że nie stoją na łańcuchu i wychodzimy z nimi na spacery na smyczy na teren wsi. Wczoraj czytałam dyskusję na temat mieszkańców wsi i specjalnie nic nie napisałam bo mieszkam na wsi lat 10 i przeżywam tu notorycznie szok kulturowy. Ale to jest przedziwny rejon - rzekłabym - wyjątkowy.
_________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
zuzanna2418 | 27.04.2016 08:41:19 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2275632 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Asia już napisała, jak z pogodą. Chmurzy się i chyba znów będzie padać, co jest jak najbardziej pożądane, bo sucho bardzo. Ja się cieszę, że w naszej wsi jakoś psy mają się całkiem nieźle. Nie widziałam żadnego na łańcuchu z wyjątkiem psów właściciela tartaku, ale to burak. Raczej mają kojce, albo latają luzem po podwórku. Szlag by mnie trafiał za każdym razem, gdybym musiał oglądać te biedne stworzenia, które miały pecha i trafiły do chama i prymitywa. Najpierw bym wszystkim ściągnęła na głowę Policję i powiatowego lekarza weterynarii, a potem... musiałabym się wyprowadzić Coś chyba z ciśnieniem nie teges, bo oczy mi się zamykają. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
user1 | 27.04.2016 08:48:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2275635 Od: 2014-7-11
| Misiu, poczekaj jeszcze tydzień. U mnie wschodziła po 3 tygodniach. O podlewaniu zapewne wiesz, że musi dostawać solidna porcję wody.
Zdrówka dla zwierzaczków, ich opiekunów i dla reszty. Słonkiem witam i zmykam do ogrodu. U mnie kawka z kakao. |
| |
Barabella | 27.04.2016 08:54:38 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2275642 Od: 2014-7-11
|
Jak się nie ma bata nad głową, to się słucha muzyki, czyta książkę i wybiera ciuchy w necie do 2:30 I dlatego dopiero teraz kawkę Wam podaję, za to z osłodą Musiałam odreagować to tyrańsko, jeszcze tylko muszę siebie i małżonka z fiskusem rozliczyć i znowu ogródeczek. Napadało w nocy sporo, to i siać się dobrze będzie. Słonko świeci, ca oknem 10 C więc spacer z aparatem trzeba zrobić. Dziś tylko spacer, bo sterta ciuchów do prasowania krzyczy na mnie okrutnie _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Marginetka | 27.04.2016 08:57:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275650 Od: 2014-7-11
| Deszczu jak na lekarstwo, susza straszna a tylko pochmurno jest. W mojej wsi psy albo w kojcach, domach albo luzem i hulaj dusza (no, to ostatnie fajne nie jest) Niestety często zdarzają się samochodowe porzucenia . Ostatnio ktoś zostawił owczarka niemieckiego, długowłosego. Siedziała bida ze zwieszoną głową w rowie przez 24 godziny! Jak tylko zorientowaliśmy się z sąsiadami, że to nie uciekinier to sąsiad szybko przygarnął. Pies domowy, ułożony, przylepa taka. Sama mam dwie znajdy, jedną odratowaliśmy bo skrajnie zagłodzona była. Mam też stafika, przylepę ale ten to bidy w życiu nie zaznał i do zakopywania jedzenia by się nie zniżył.
|
| |
MaGorzatka | 27.04.2016 09:07:06 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2275664 Od: 2014-7-13
| No wiadomo - wieś wsi nierówna, tak jak człowiek człowiekowi, bo wszędzie są ludzie i bestie, na wsi i w miastach. Znam przykłady (na plus i na minus), które nie dopuszczają żadnej generalizacji i przekraczają stereotypy.
Marta - co tam z tym zdjęciem z tunelu, widzę, ze post był edytowany, a ja zdjęcia nadal nie widzę... czy tylko ja? _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 27.04.2024 15:21:07 |
|
|
| |
mariaewa | 27.04.2016 09:12:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2275668 Od: 2015-12-7
| Mamo 101,Asiu, czy mieszkasz w okolicach Sandomierza?. W 1980 roku odbywałam staż, w starym jeszcze szpitalu sandomierskim. Potem pracowałam w ośrodku zdrowia we wsi Zawiszy Czarnego. Sady okoliczne budziły zachwyt, ale szkodziły nam opryski ,jesteśmy alergikami. Stąd "ucieczka" nad morze. W Sandomierzu nie byłam od lat, ale pracuje tam jeszcze mój rocznik, Krzysio Mączyński, Adam Satławski, Wojtek Szczotka. Pamiętam budowę tarnobrzeskiego Serbinowa, gdzie do dziś mieszkają moi wiekowi teściowie. Wielkie brawa dla rekonwalescentek, no i chwała Weterynarzom. Dziękuję za psychiczne wsparcie w kwestii zwierząt. Jakoś umknęła mi 30-a rocznica Czernobyla .Mam nadzieję, że ci, którzy kazali podawać dzieciom jod 5 dni po wybuchu, nie przespali ani jednej nocy bez wyrzutów sumienia. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Marginetka | 27.04.2016 09:22:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275672 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1
Ilość edycji Admina: 5 | Małgosiu wstawianie fotek słabo ogarniam, podałam link do zdjęcia, tylko nie jest aktywny a trzeba sobie skopiować. Mój dziadek był wtedy na kontrakcie kilkadziesiąt kilometrów od Czarnobyla. W 89 roku zmarł na raka płuc, miał 51 lat.
Admin: Małgosiu link zdjęcia trzeba wkopiować przy pisaniu postu po kliknięciu na IMG między dwa powstałe nawiasy
|
| |
Bitek | 27.04.2016 09:25:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2275674 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry słonecznie, współczuję Wam przymrozków, u mnie wyjątkowo łagodnie, dzisiaj było w okolicach zera, sądząc po lekkim szronie na trawie ale o 6 rano było już 2* Janeczko dziękuję, z barkiem już zdecydowanie lepiej, wczoraj już dałam radę posadzić trochę roślinek i przygotować obrzeże do nowej rabaty.Deszcz + wiatr to jest najgorsze połączenie dla moich kości, też nie znoszę takiej pogody Zuziu, Małgosiu super, że pacjentki tak dobrze zniosły zabiegi Misiu moja trawa też nie wschodzi i też się zastanawiałam czy nie dosiać.Myślę jednak, że jest po prostu za zimno i dlatego dłużej kiełkuje.Jeszcze poczekam. Asiu moje pomidory codziennie też targam z balkonu do domu na noc ale dopiero po niedzieli będę sadzić.Też obawiam się przymrozków. Ewo to bardzo przykre co piszesz o biednej kotce.Kiedyś mój sąsiad sprzątnął nam dwa koty, polowały na jego gołębie.Sąsiad już nie żyje. Ciepełka i słoneczka życzę,tym którzy mają sucho- ciepłego deszczyku.Pędzę do ogrodu _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa |
| |
paputowy_dom | 27.04.2016 09:36:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2275685 Od: 2014-8-6
| Bry Marta jakie piękne sadzonki. Na kompoście nie widać ale byłam u źródła. Czy otworzyłaś swój wątek? Moje pomidory siedzą w domu ale u mnie zimno nocami. Przyszły wczoraj roślinki, zamierzam posadzić je do doniczek i wstawić do foliaka. Niech trochę podrosną to może nornice w miejscu docelowym nie zeżrą...
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Marginetka | 27.04.2016 09:55:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275692 Od: 2014-7-11
Ilość edycji Admina: 1 | Justynko, nie jeszcze nie otworzyłam Jakie roślinki zamówiłaś? Tu wkleiłam troszkę zdjęć
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Nawet najbardziej nasłonecznione okno w domu nie zapewni takiej ilości światła jak pozostawienie rozsady w tunelu, moje po przeprowadzce ładnie się zazieleniły. Mam w domu za ciepło na rozsady bo lubimy 23 stopnie.
|
| |
Sweety | 27.04.2016 10:09:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2275703 Od: 2014-7-11
| Marginetko! Ile sadzonek Małgosiu! Widzę, że Kora jest w znakomitej formie. Jak już sama chodzi po schodach to jest na prawdę dobrze. Ja mojego puchatka też musiałam nosić po schodach, a w domu nawet nosa nie wyściubił z legowiska, którego normalnie w ogóle nie używa. U nas także nie było przymrozku, niebo zachmurzone i pada. W nocy za to znowu zapowiadają minus 5 I przymrozku nocne do końca tygodnia. Ciekawe, co jeszcze zmarznie _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
paputowy_dom | 27.04.2016 10:10:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2275705 Od: 2014-8-6
| ECHINACEA JEŻÓWKA WHITE SWAN ECHINACEA JEŻÓWKA PURPUROWA DALIA DEKORACYJNA EDINBURGH DALIA DEKORACYJNA LADY DARLENE DALIA DEKORACYJNA GARDEN FESTIVAL DALIA POMPONOWA POTGIETER DALIA ANEMONOWA FIRE AND ICE DALIA POMPONOWA FRANZ KAFKA DALIA DEKORACYJNA THOMAS EDISON DALIA DEKORACYJNA COUP DE SOLEIL PHLOX FLOKS FLOX PŁOMYK WIECHOWATY BIAŁY PHLOX FLOKS FLOX PŁOMYK POMARAŃCZOWY LILIE LILIA TRĄBKOWA AFRICAN QUEEN LILIA ORIENTALNA PEŁNA MISS LUSY LILIA ŻABIA TRICYRTIS TRÓJSKLEPKA OWŁOSIONA - ciekawa jestem tej roślinki ŁUBIN OZDOBNY BLUE NIEBIESKI ŁUBIN TRWAŁY OZDOBNY BIAŁY HOSTY FUNKIA HOSTA OGRODOWA BLU ANGEL HOSTY FUNKIA HOSTA AUGUST MOON
Co do pomidorów to faktycznie moje mają za mało światła i jak tylko pogoda pozwoli wyniosę je do foliowca.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Syringa | 27.04.2016 10:13:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2275708 Od: 2014-7-11
| Pomidorów to ja oczywiście nie mam u mnie na parapetach ukorzeniaja sie patyczki różne. No, kurczę, juz nie mam miejsca, a tu trzeba wysiewać różne rzeczy, bo późno sie robi... Niech juz wreszcie sie ociepli, żeby mozna było już coś na dwór wystawić. Ja mam małe okna, grubaśne mury, ciemno raczej i nie ma gdzie "poszaleć' na tych parapetach. |
| |
Barabella | 27.04.2016 10:19:29 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2275712 Od: 2014-7-11
| Ja mam pomidorki na zimnej werandzie siane w marcu, które mają 4cm wysokości.... Taki zimny chów. Jutro skoczę po dobrą ziemię i będę pikować, bo łaskawie wypuściły druga parę listeczków co niektóre.... One takie zahartowane będą, bo w dzień bez słońca to tam 5 C jest..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 27.04.2024 15:21:07 |
|
|