NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (32)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 34 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233[34]353637383940

Rozmowy przy kawie (32)

  
Ja
30.10.2016 11:50:42
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podlasie-BSI

Posty: 54 #2351976
Od: 2016-8-10
Taaaa...niektórzy cieszą się z godziny snu, a ja musiałam tyrać nie 8, a 9 godzin. Fajne to nie było taki dziwny
Nie znoszę zmian czasu! Nigdy nie pamiętam, w którą stronę przestawić zegar (zdarzyło mi się w odwrotnązmieszany) i zdarzyło mi się godzinę wcześniej do pracy zajechaćneutralny

Chyba przy niedzieli trzeba się wziąść za robotę, która powinna być wykonana wczoraj. Pigwa prosi się o zasłoikowanie i winogron o oskubanie z kitek i przetworzenie.

Pomarudziłam...taki dziwny
_________________
"Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym. Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym. " -Kazik/Sztos.



Pozdrawiam! Jaśka.
  
Electra28.10.2025 17:45:41
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
30.10.2016 12:31:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2351988
Od: 2014-7-11
Historia z cyklu "urzędy nasze kochane, czyli na co idą nasze pieniądze"
Na poczatku września zgłosiłam do naszego urzędu dzielnicy oraz do Lasów Miejskich kwestię nastepującą. Pasy zieleni są zaśmiecone, takoż fragment lasu najbliżej zabudowań. Nikt tego nie sprząta, o karaniu sprawców nie wspomnę (dominują reklamówki wypełnione śmieciami domowymi). Pierwszą odpowiedź dostałam po prawie miesiącu z Lasów Miejskich. W stylu: "my nic nie wiemy, las jest sprzątany co tydzień". Wysłałam im zatem zdjęcia, jak wygląda las po posprzątaniu.
Nastepnie przyszła odpwiedź od burmistrza. Tu dominował argument: "nie mamy kasy, ale się staramy. Sprzatamy co miesiąc". No to ja piszę, że co miesiąc to nie problem, ale większośc śmieci leży od pół roku albo lepiej. Czyli firma zajmująca się sprzątaniem ma to głeboko w d... Znowu zdjęcia.
W rezultacie dostałąm chyba pięć pism w tej sprawie, posprzatano wyłącznie te śmieci, które były na zdjęciach (!) Leżących gdzie indziej nikt nie tknął.
Napisałam zatem do pisma ogrodniczego "Magnolia" podnosząc poza kwestią zaśmiecenia także inne sprawy: rozjeżdżanie samochodami pasów zieleni, sadzenie krzewów wbrew sztuce ogrodniczej (forsycja biedująca pod okapem starych dużych drzew cięta jesienią, więc kwitnienie wiosną szczątkowe), brak dbałości o skwery.
Pani redaktor poszła po najmniejszej linii oporu i przesłała mój mail do burmistrza. Tam zrobiono "kopiuj-wklej" i znów przyszła odpowiedź ,że przecież jest w porzadku, sprzątamy mimo, że budżet chudy, forsycja to na "prośbe mieszkańców" a cięta jest bo rozrasta sie i zasłania widocznośc kierowcom, na skwerach sadzi się kwiaty (obwódki z pelargonii, które pasują do reszty jak świni kamizela).
W sumie korespondencja dwumiesięczna, a zmian na lepsze - praktycznie zero!
A wystarczyło posprzątać i pokierować parkujących na pasie zieleni na parking specjalnie wyznaczony na sąsiedniej ulicy.
Mission impossible w naszym kraju.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
30.10.2016 13:46:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352009
Od: 2014-7-11
Ech, zasadniczo zieleń publiczna w naszym kraju to skrzyżowanie śmietnika publicznego z przeszkadzajką - cięli w okolicy u nas ostatnio samosiejki przy drodze (wcześniej wyrąbawszy wielkie dęby i jesiony, po czym życie pokazało, że nie one widoczność zasłaniały, tylko właśnie owe samosiejki - i wystarczyło je po prostu dwa razy w roku ściąć), wyłoniła się spod nich kupa śmieci i kupa została tam gdzie była niczym dzieło sztuki współczesnej... a u Was taki cudny las w wielkim mieście to należałoby czerwone dywany rozłożyć i z czcią ziemię całować, ciesząc się, że jest, a nie traktować jako upierdliwy obowiązek i zawalidrogę płacze

Piękne słońce u nas wyszło, niestetyż ciut już późno na wyjazdy po intensywnym przedpołudniu z milionem zabaw, żeby nie było 'mamo nudzi mi się" - cholera, mi się nigdy nie nudziło, nawet jak siedziałam w domu lata całe unieruchomiona chorobą, a tym młodocianym ewidentnie za dobrze - sama rozpuściłam, to sama mam - jest jednak nadzieja, że będą miały dzieci i te odpłacą im się tym samym taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
30.10.2016 14:37:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2352027
Od: 2014-7-11
No tak, publiczne znaczy niczyje. Nie zamierzam stać się piewcą zalet ludności wyspiarskiej, ale będąc tam naprawdę nie uświadczyłam śmieci w lesie, na deptaku nadmorskim ani nigdzie indziej (poza wyznaczonymi miejscami). No, może wzdłuż autostrad jest pewen problem.
Ale oni w ogóle od innej małpy pochodzą.

U nas włąśnie lunęło.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
30.10.2016 15:13:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352036
Od: 2014-7-11
W Irlandii i Niemczech podobnie (choć we wschodnich już mniej) - po mieszkaniu zagranicą dopiero otworzyły mi się oczy, że dbanie o wspólną przestrzeń nie wymaga jakichś tytanicznych wysiłków: wystarczy nie śmiecić, nie deptać tego, co deptania nie lubi i właściwie zużywać tę część wspólnej kasy, która na utrzymanie miejsc wspólnych jest przeznaczona - u nas niestety komuna zrobiła swoje i przekonanie, że wspólne znaczy niczyje, a nawet więcej - jakiegoś niewyartykuowanego przeciwnika, któremu jak tylko można, to trzeba nabruździć. Mnie do pasji doprowadzają opakowania po drobnych produktach spożywczych lądujące za moim płotem - to nie jest karton po lodówce, którą akurat trzeba było na drodze rozpakować i nie ma go jak zutylizować, tylko papierek po batoniku czy lizaku, który można po prostu w kieszeni zanieść do domu, czy nawet wrzucić i już choćby do mojego kubła na śmieci, który stoi przy drodze - jakoś w innych częściach świata ludzie to potrafią, a u nas nauka idzie opornie...

Widzę, ze tylko ja kibluję przed kompem usiłując pracować między kolejnymi "mamooooo", a rezta pewnie rozpaczliwie goni Basię w wyścigu o najbardziej zorganizowaną ogrodniczkę roku? No może poza Mesią, która hoduje guza i Beą, która pewnie w tę piękną pogodę znowu czyha w lasach na książąt na białych koniach?wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
paputowy_dom
30.10.2016 15:36:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2352039
Od: 2014-8-6
Pati zajrzyj jeszcze na chwilę do mnie. I zapraszam bo cuś tam wstawiłam zawstydzony a i o poradę proszę.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
lora
30.10.2016 16:14:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2352047
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Taaa ja niby jestem, ale co chwilę muszę podejść do Małego i właściwie nic nie moge klikać. Wiatr robi swoje , niepokój i złe humorki a wogóle chyba zazdrosny jest że siedzę przy kompie.
Usiłuję zrobić plan działania w chałupie czyli poprzestawiać graty he, he ja to nie mogę usiedzieć spokojnie.
Przypomniałam sobie piwniczkę Paputka kurcze ja takiej nie stworzyłam nawet jak miałam tyle lat co Ona i brawo dla niej.Może przeczyta aniołek

Ha co do publicznych przestrzeni to i ja mam wiele uwag. Co roku muszę dzwonić do urzędu miasta żeby zechcieli ściąć za moim płotem zielska jak dzwonię to już wiedzą z czym . Proponowałam dajcie nam te odcinki to my będziemy pilnować e nie bo to państwowe czyli niczyje.
A najlepiej zawsze słuszę że ta droga nie należy do mojego miasteczka tylko do innego o 50km dalej, no głupota z lat jak dla mnie minionych. To co jest wokół nas i na naszym terenie miasteczka to powinno należeć do niego tak na logikę czy się mylę.pytajnik

Janeczko a gdzie Ty.pytajnik
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
paputowy_dom
30.10.2016 16:18:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2352049
Od: 2014-8-6
Misiuprzeczytałam i dziękuję.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
survivor26
30.10.2016 16:28:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352051
Od: 2014-7-11
Misiu, no i przemeblowuj! Ja we Wrocławiu raz na rok przestawiałam wszystko, aż w końcu wykorzystałam już wszystkie konfiguracje i musiałam zmienić lokal, żeby mieć co robićwesoły Apropos mebli, od paru dni tkwię w osłupieniu - obserwuję na FB grupę, o renowacji mebli, chociaż jest nieco 'faszystowska', w sensie, że meble tylko bejcowane a najlepiej surowe drewno, ale i inspiracje malowane się zdarzają i widzę, że tak 80% wszystkich pokazywanych i odnawianych mebli to meble z mojego dzieciństwazdziwiony Ludzie zabijają się na wystawkach i w secondhandach o meblościanki na wysoki połysk, o fotele tapicerowane w kolorach fekalnego brązu, o miksery Predomu i te suszarki takie malutkie, co to jak pracowała, to śmierdziała na pół domu - tak że, dziewczynki, przeglądajcie szafki, strychy i piwnice, bo może tam majątek wzgardzony macie bardzo szczęśliwy Z drugiej strony, dopadła mnie niewesoła konstatacja, że 'antykami' są rzeczy, które pamiętam i osobiście używałam, skąd prosta ścieżka do uznania, że antykiem jestem i ja...diabeł

Paputku, daj pomyśleć, odpowiem, jak mi coś konstruktywnego do głowy przyjdzie aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
30.10.2016 17:30:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2352059
Od: 2014-7-11
Pati Ty antyk he, he, he a co ja mam powiedzieć, kawałek meblościanki na wysoki połysk mam he, he troszkę zmieniona ale jest he, he no to modna jestem aniołek a tak naprawdę nie przywiązywałam uwagi i nie przywiązuję do mebli. Moje koleżanki zabijały się za nowymi i to jak stojąc w kolejce meblowej tak, tak a kto to pamięta z Was. aniołek
Oczywiście gustuję w starym stylu dla mnie nowy jest zimny. Brak przytulności.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
zuzanna2418
30.10.2016 17:43:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2352062
Od: 2014-7-11
Pat nie załamuj mnie! Ja wywaliłam dwie meblościanki swego czasu! W tym jedną z NRD!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra28.10.2025 17:45:41
poziom 5

oczka
  
Urazka
30.10.2016 18:03:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2352068
Od: 2014-8-9
Justynko Paputku, Misiu przed trzema godzinami wróciłam po tradycyjnym, listopadowym objeździe rodzinnych i zaprzyjaźnionych grobów. Nie było mnie kilka dni i wprawdzie w L. jest też laptop ale tak zamulony, że nie mam cierpliwości go używać. Trzeba oddać go do konserwacji ale kończy się tylko na kolejnym stwierdzeniu, że "trzeba".
Co roku odbywam objazd tydzień przed Świętem Zmarłych bo nie cierpię tych tłumów na cmentarzach i na drogach we właściwe święto. A dodatkowym bodźcem jest też to, że groby są wysprzątane i udekorowane już wcześniej.
Małgosiu często jestem myślami z Twoją Mamą i Tobą. Gdyby dobre myśli mogły się spełniać... Szkoda, że to tak nie działa. Życzę Wam obu poprawy zdrowia Mamy i ogromnie współczuję cierpienia i stresu.
Bogusiu widzę, że Dziewczyny Cię pocieszają i domyślam się, śmierć zabrała Twoją podopieczną (przeczytałam na razie tylko ostatnią stronę). Dołączam do wyrazów podtrzymujących Cię na duchu. Trzymaj się!
Zuza podobnie jak Ty też nie mogę zrozumieć jak normalny człowiek może niszczyć i zaśmiecać swoje otoczenie. Niestety to jest zjawisko powszechne. Dzikie wysypiska w lasach i na ich obrzeżach, zaśmiecone miasta to obrazek codzienny i jak widać spychologia nadal ma się świetnie. Ty się irytujesz, piszesz i masz nadzieję na efekt a tu co? Oddalić problem i udawać, że się go załatwiło. Ech! Podobnie jak u Pat w moim ogródku lądują puszki i niedopałki a na trawniku przed płotem najróżniejsze śmieci. Już się do tego przyzwyczaiłam i pokornie je zbieram bo co mam robić.
Idę poczytać zaległości. Mam nadzieję, że nie byłyście zbyt rozmowne. Spokojnego wieczoru!
_________________
pozdrawiam, Janina
  
survivor26
30.10.2016 18:27:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352079
Od: 2014-7-11
    zuzanna2418 pisze:

    Pat nie załamuj mnie! Ja wywaliłam dwie meblościanki swego czasu! W tym jedną z NRD!


A myśmy ledwie pół roku temu porąbali i wrzucili do kontenera znienawidzoną przeze mnie komodę błyszczacą nieludzko, przytarganą przez teścia z giełdy...a mogła być za to nowa podłoga w sypialni. Ale byłam dziś na strychu po słoiki na kapustę i widzę, że tam R. parę gratów zakamuflował, co prawda z późniejszego okresu bo gdzieś z lat 80-tych, ale i na nie przyjdzie modaaniołek

Janeczko to masz już obowiązki zaliczone i możesz spokojnie osiąść w domku. My jedziemy tydzień po - moja mama mimo przekonywań uparła się, że marmur na pierwszego błyszczeć musi, bo co ludzie powiedzą i pojechała wcześniej - na szczęście z kuzynem, więc przynajmniej sama nie targała tych donic i zniczy...ja nie lubię tego święta, bo kojarzy mi się z miłością na pokaz - wiem, że wiele osób idzie wtedy naprawdę z potrzeby serca na cmentarz, ale też wiele idzie klnąc siarczyście, polerować nagrobki znienawidzonych za życia krewnych - ja wolę sobie tak bez okazji na miejscowy cmentarz podejść, a o tych co odeszli i tak myślę na co dzień.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
paputowy_dom
30.10.2016 18:34:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2352082
Od: 2014-8-6
Dziewczyny podeślijcie link do sklepu z materiałami. Potrzebny mi materiał obiciowy
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
zuzanna2418
30.10.2016 18:41:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2352085
Od: 2014-7-11
No własnie W. też był we czwartek pucowac grób tatki. Co prawda ja twierdzę, że skoro już naprawde musi, to niech to zrobi rano 1-go listopada. Ale gdzie tam! Babcia Wanda by nie przeżyła, że potencjalni ludzie bladym świtem będący na cmentarzu zobaczą grob niewybłyszczony.
Wydaje mi się, że przy tej pogodzie wybłyszczenie jest umowne, ale W. ulega tej psychozie co roku. Ja odmówiłam jazdy do Głuchowa, bo w ubiegłym roku wnerwiłam się, widząc stare groby zaniedbane, a współczesne w anturażu ze sztucznych kwiatów i stające do konkursu na największy i najbardziej kiczowaty znicz.
Zatem W. bierze na pokład swoją progeniturę (nazywającą tę wycieczkę grobbingiem) i jedzie.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
30.10.2016 18:50:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352088
Od: 2014-7-11
    paputowy_dom pisze:

    Dziewczyny podeślijcie link do sklepu z materiałami. Potrzebny mi materiał obiciowy


Justynko

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Ryszan
30.10.2016 18:53:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2352090
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 6
    survivor26 pisze:

      paputowy_dom pisze:

      Dziewczyny podeślijcie link do sklepu z materiałami. Potrzebny mi materiał obiciowy


    Justynko

    TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



lub tutaj

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



_________________
Ania
Moja działka
  
paputowy_dom
30.10.2016 19:08:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2352097
Od: 2014-8-6
Dzięki będziemy z Krzyśkiem "studiować". Robi ekrany akustyczne do salonu indyjskiego(pracuje tam profesjonalnie z muzyką) i mogę wybrać materiał na te ustrojstwa.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
EwaM
30.10.2016 19:10:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2352099
Od: 2014-7-11
Bry.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
survivor26
30.10.2016 19:47:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2352106
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
    EwaM pisze:

    Bry.

Bry, jak bry, dobrze, że się kończytaki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra28.10.2025 17:45:41
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 34 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233[34]353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (32)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny