NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PIERZASTE :) » PRZYDOMOWA HODOWLA DROBIU

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

Przydomowa hodowla drobiu

Z naszych doświadczeń
  
brumbram
18.02.2015 21:43:22
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2047785
Od: 2015-2-14
Fermowe prawdopodobnie przyciągnęły chorobe i moje się zaraziły. Dam znac napewno
_________________
IZABELA
Kocham drób
  
Electra26.04.2024 19:17:07
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
18.02.2015 21:57:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2047804
Od: 2014-7-13
Ojoj, to kłopot! Czekam na wiadomości i trzymam kciuki!

I... można prosić o Twoje imię w stopce? wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
survivor26
19.02.2015 06:37:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2047893
Od: 2014-7-11
Małgosiu, Twój wątek o kurach podczytuję, choć się nie wypowiadam, bo się nie znam kompletnie, ale dziś wpadł mi w oko blog niedalekiej plantacji lawendowej

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

, w którym właścicielka opisuje, jak i dlaczego zamierza połączyć hodowlę kur z uprawą lawendy - a że i u ciebie oba dobra naturalne występują w obfitości, pomyślałam, że Cię zainteresujeaniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
brumbram
19.02.2015 10:04:26
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2048007
Od: 2015-2-14
Była pani doktor już. Moje kurczęta zielononóżki miesięczne chore i kury też. Bańki nosem im idą,lekkie sie stały. Kury fermowe wybiłam,w środku guzy miały,chore wątroby i płuca. Dostały antybiotyk Doksy RW,witaminy po leczeniu Metavit Standard,i odkarzacz Ecocid S. Karmienie ok i warunki kurnikowe. Karencja na jaja 2 tygodnie. Po leczeniu musowe odrobaczanie.
Mam co stracić,bo zostało 30 niosek,11 młodych kokoszek i 11 miesięcznych kurczaków. Aż wyć się chce.
Wczoraj dobijałam chore kurki ze łzami w oczach.
_________________
IZABELA
Kocham drób
  
MaGorzatka
19.02.2015 21:36:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2048466
Od: 2014-7-13
Iza - jak przykro! A skąd te choróbska się przyplątały? Czy wiadomo?
Pat - ja na tym blogu byłam, ale nie widzę tam jakoś łączenia kur z lawendą wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Urazka
19.02.2015 23:36:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2048569
Od: 2014-8-9


Ilość edycji wpisu: 1
Izo współczuję Ci bardzo. Oby wyzdrowiały kurki, które Ci zostały. Trzymam kciuki.
Małgosiu nie gniewaj się za szeptanki do Izy. Cieszę się, że masz już swoje jajeczka. Do kiedy kurki będą się dobrze niosły? Przejadacie z M. wszystkie jajka czy rozdajesz je dzieciom albo znajomym? Lubię jajka od zielononóżek. M. kupuje mi je na rynku w Legnicy od zaprzyjaźnionej pani. Zupełnie inny smak. Wprawdzie są drogie ale mnie 10 jajek wystarcza na 2-3 tygodnie to nie czuję tej ceny.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
AmeliaL
20.02.2015 08:54:33
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: świętokrzyskie

Posty: 55 #2048662
Od: 2015-1-8
Małgosiu pamiętam jak na wątku Romaszki przeżywałaś swoją pierwszą kwokę.I patrz jak zleciało.Masz piękne,zadbane stadko bardzo szczęśliwy
_________________
Zwierzęta z wiejskiej zagrody
  
brumbram
20.02.2015 09:13:43
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2048669
Od: 2015-2-14
Choróbska mogły przyjść z powietrzem. Ale wet mówiła,że napewno to od tych fermowych kur,a także przez podawanie skorup z jaj. No nic,walczę. Lekarstwa pięknie wypiły.
_________________
IZABELA
Kocham drób
  
AmeliaL
20.02.2015 09:25:13
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: świętokrzyskie

Posty: 55 #2048674
Od: 2015-1-8
Izo nie mieszaj nikomu w głowie.Tak się składa,że i ja jestem i na Wolierze i na Forum Rolniczym.I widzę,że tam ktoś napisał o przenoszeniu chorób przez jajko,Ty dopiero co zadałaś pytania o możliwość roznoszenia chorób w skorupkach,a tu już jak wyrocznia oznajmiłaś,że skorupki są beee...
Skorupki najlepiej dawać tylko od swoich kur.I jeśli chce się mieć pewność to należy je wyprażyć w gorącym piekarniku.
_________________
Zwierzęta z wiejskiej zagrody
  
Rabarbara
20.02.2015 10:06:10
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szkieletczyzna...

Posty: 654 #2048709
Od: 2014-7-12
Małgosiu ostatnio kupiłam na wsi u mojej nowej sąsiadki, jajka KOLORU OLIWKI
Wyczytałam że...
"Najbardziej intensywne oliwkowe jajka uzyskuje się krzyżując araukany z maran(s)ami".



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Zdjęcie: Scratch Cradle

Sąsiadka oczywiście nie ma pojęcia skąd one takie zielone, kurki kupowała jakieś nowe-mówi.

_________________
"Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa".
RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI
Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
  
brumbram
20.02.2015 10:39:18
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2048729
Od: 2015-2-14
Bardzo przepraszam, nikomu nie chcę robić przykrości ale kogo bym nie pytała to jedni mówią u nas tak,a inni piszą co innego. Szukam przyczyn i czytam,nie chce popełnić więcej błedu w żywieniu kur. Wyrocznią nie jestem i nikogo nie chcę urazić przecież. Staram szukać w internecie odpowiedzi,a za plecami mówią mi że skorupki są jednak blee..To ja już sama durnieje i nie wiem kogo słuchać. Jeszcze raz przepraszam.

_________________
IZABELA
Kocham drób
  
Electra26.04.2024 19:17:07
poziom 5

oczka
  
brumbram
20.02.2015 10:41:20
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2048730
Od: 2015-2-14
Dobrze,to proszę powiedzieć w jakiej temperaturze wyparzać i przez ile czasu.
_________________
IZABELA
Kocham drób
  
MaGorzatka
03.03.2015 18:49:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2058333
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 3
Iza - na pewno znajdziesz (albo już znalazłaś) te informacje na wolierce. Czy kurki zdrowsze?
Rabarbasiu - a smaczne te zielone jajeczka?
Amelko - nie działa link w Twojej stopce...

_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
brumbram
03.03.2015 18:58:32
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Dolnośląskie

Posty: 11 #2058345
Od: 2015-2-14
Tak, zapytałam tam i mi odpowiedziano.
Dziękuje, kurki już w formie i kurczaki. Nareszcie mogę już używać jajka, wcześniej leczenie było i karencja na jaja.

Pozdrawiam
_________________
IZABELA
Kocham drób
  
MaGorzatka
03.03.2015 19:06:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2058357
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 4
O, to dobra wiadomośćwesoły

Pokażę Wam jaką frajdę maja moje kurki, kiedy jesienią są wypuszczane ze swojego wybiegu na cały ogród...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
MaGorzatka
09.04.2015 11:09:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2087303
Od: 2014-7-13
Jakiś czas temu, tak ze 2 tygodnie, Burek schwytał kurkę i mimo, że już ją mocno trzymał, to udało mi się cudem rozewrzeć mu zębiska i uwolnić tę biedotę.
Była wtedy straszna wichura i nie mogłam zamknąć furtki od wybiegu, położyłam więc kurkę na chwilę na ziemi, uporałam się z furtką i chciałam obejrzeć, co jej stało, ale tymczasem ona uciekła. Przemierzyła ze 30 m wzdłuż ogrodzenia i ukryła się w krzakach - stwierdziłam więc, że nie jest z nią źle.
Jak tylko ten pierwszy strach minął, kurka zachowywała się normalne, jadła, piła, wybiegała ochoczo wraz z innymi kurkami na pole za kurzą zagrodą, a na noc wskakiwała na grzędę.

Od paru dni jednak zauważyliśmy, że kurka ma asymetryczną sylwetkę. Myśleliśmy, że to coś ze skrzydłem, że opada ono w dół, może jest zwichnięte, czy co.

Wczoraj zauważyłam, że kurka bezgłośnie otwiera dziób; przy bliższych oględzinach okazało się, że wcale nie bezgłośnie, tylko oddechowi towarzyszy dziwny dźwięk, jakby lekkie charczenie.
Pobiegłam po R. i wzięliśmy kurkę na bliższe oględziny. Pogmeraliśmy jej w piórkach i okazało się, że po lewej stronie klatki piersiowej ma spore wybrzuszenie, miękko poddające się uciskowi, jakby balon z powietrzem, czy może z płynem. Wydawało mi się, że przy pierwszym uciśnięciu tego balona z dziobka kurki wydostało się trochę płynu. Ale mogło mi się to tylko wydawać, a potem się już nie powtórzyło.

Nie wiem, czy to jest jakaś odma czy inne cholerstwo? Czy ta kurka może przeżyć? Czy możemy jej jakoś po chłopsku pomóc? Nie pojadę z nią do lecznicy, bo tu się nikt drobiem nie zajmuje i w dodatku chyba by mnie śmiechem zabili... już i tak jako jedyna we wsi szczepię i odrobaczam koty.

Dodam, że kurka jest motorycznie w dobrej kondycji, wskakuje na grzędę na noc, wybiega rano przez drzwiczki z innymi kurkami, a i grzebyczek ma tylko trochę przekrzywiony i jest on czerwony. Gdyby była jakaś infekcja, stan zapalny, to byłoby to od razu widać po bladym i zwiotczałym grzebyczku i ogólnym zachowaniu.
A tymczasem przecież sporo czasu już minęło, a kurka zachowuje się normalnie. Oczywiście na wybiegu izoluje się i stroni od reszty stadka, ale wiadomo - jest inna i pozostałe kurki dają jej to odczuć. Malowany ptak.

Dziś rano żwawo wyskoczyła z kurnika na wybieg, wygląda dobrze i nie widać absolutnie, żeby cierpiała. No cóż, zobaczymy jak będzie.
Może przeżyje i będzie taką kurką z orzeczeniem o niepełnosprawności? A może ten balon się wchłonie?
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
MaGorzatka
12.04.2015 12:35:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2088858
Od: 2014-7-13
Kurka nadal w dobrym stanie. Trochę stroni od reszty, ale ogólnie to ma się nieźle i czasem trudno odróżnić, która to jest. Spróbuję ją dziś wieczorem "pomacać", bo chciałabym wiedzieć, czy ten pęcherz się zmniejsza.

Wszystkie kurki najbardziej lubią, jak je wypuszczam na pole i wczoraj było już prawie ciemno, jak dwie wciąż tam łaziły i nie chciały wrócić do kurnika.
Ach, żeby tak któraś zaczęła kwoczyć!

Obrazek
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
lora
12.04.2015 13:12:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2088869
Od: 2014-7-11
Nie mam kurek , z przyjemnością czytam o nich. Małgosiu podziwiam Ciebie a zdjęcia fajniusie.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
MaGorzatka
12.04.2015 16:21:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2088973
Od: 2014-7-13
Misiu - dziękuję! Wiem, że kto jak kto, ale Ty na pewno od czasu do czasu zajrzysz do moich kurek wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Jo37
12.04.2015 18:20:58
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2089010
Od: 2014-7-11
ja zaglądam jak tylko pojawi się nowy wpis.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Electra26.04.2024 19:17:07
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PIERZASTE :) » PRZYDOMOWA HODOWLA DROBIU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny