Przydomowa hodowla drobiu
Z naszych doświadczeń
Izo współczuję Ci bardzo. Oby wyzdrowiały kurki, które Ci zostały. Trzymam kciuki.
Małgosiu nie gniewaj się za szeptanki do Izy. Cieszę się, że masz już swoje jajeczka. Do kiedy kurki będą się dobrze niosły? Przejadacie z M. wszystkie jajka czy rozdajesz je dzieciom albo znajomym? Lubię jajka od zielononóżek. M. kupuje mi je na rynku w Legnicy od zaprzyjaźnionej pani. Zupełnie inny smak. Wprawdzie są drogie ale mnie 10 jajek wystarcza na 2-3 tygodnie to nie czuję tej ceny.


  PRZEJDŹ NA FORUM