NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - CZWARTA WIOSNA NA WSI

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 33 / 59>>>    strony: 212223242526272829303132[33]34353637383940

Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi

  
Barabella
27.06.2015 10:07:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2133237
Od: 2014-7-11
Wszystkim kwitną jarzmianki, a moja strajkuje smutny Bodziszek z liśćmi nasturcji wygląda bardzo ciekawie pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Electra18.05.2024 14:25:47
poziom 5

oczka
  
Syringa
27.06.2015 10:51:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2133266
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
bardzo szczęśliwy Podoba mi sie zbiorowe milczenie na temat filmików, "lepiej jej nie prowokować" oczko Spokojnie, kochani, wszystko w porządku, nic sie nie stanie. Ja tylko podzieliłam sie obserwacją poczynioną w długie bardzo zimne i bardzo deszczowe dni, kiedy to czlowiek musi siedziec w domu, palic w piecu i wyszukac sobie jakies rozrywki inne niz normalnie w czerwcu.
Pat, wywalic te filmiki, czy skasujesz całe posty?

Fajny ten bodziszek jasny z mocno powcinanymi liścmi, obficie kwitnie. Co to za odmiana? bo nie wiem, czy gdzieś podpisywałas go...

A wracając do rabaty angielskiej... Nie szykodzi, że tam są tez chwasty, ona naturalistyczna i ekologiczna jest... bardzo szczęśliwy
  
survivor26
27.06.2015 10:59:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2133269
Od: 2014-7-11
Bea, spokojnie, ja tu nie widzę pola do prowokacji: dzieci mają talent i nie wahają się go użyć, nie bardzo jest co jeszcze komentować. Można wdać się w dywagacje na temat tego, czy w ogóle powinny występować w takich programach: jeśli o mnie chodzi, zdanie mam ambiwalentne - z jednej strony odmówiłam wykonania Flo zdjęć dla agencji reklamowej, która gorąco zachęcała, że takie piękne dziecko mogłoby zostać modelką - miała wówczas 2 lata i uznałam, że piękne czy nie, jest maleńkim dzieckiem i takim ma pozostać zamiast brylować na okładkach czasopism. Z drugiej, gdyby rzeczywiście odkryto w niej jakiś niebywały talent, to bym ją wspierała i pewnie zgodziła na występ w takim programie.

bodziszka to musi Basia zidentyfikować, bo ona zna moje bodziszki (pod liśćmi nasturcji ma swoje własne, fioletowawe, mocno powycinane)

A jarzmianka to jedyna która kwitnie - tegoroczny zakup od Stasi z FO, zeszłoroczne pożarł naturalizm rabat angielskich taki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
grazynarosa
28.06.2015 10:31:18
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 255 #2133688
Od: 2014-7-11
Cudny ten blady bodziszek zdziwionylol !!!!!
  
zuzanna2418
28.06.2015 13:48:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2133783
Od: 2014-7-11
No, powiem szczerze, że za dziećmi przepadam umiarkowanie aniołek ale jak zdolne są to od razu żałuję, że nie jestem okropnie bogata. Bo dla tych, co mają iskrę i mogłyby rozwijać talent, a często przeszkodą jest brak kasy, to bym fundowała najlepsze szkoły. Choć teoretyczna rozterka mną szarpie, bo potem i tak za granicę by pewnie talent i wiedzę wywiozły...
A ten młody dżentelmen, co zaśpiewał "Show must go on" jest super! Ja jako zdeklarowana wielbicielka Freddiego M. (zastanawiałam się, czy dam radę wyhodować taki sam fryzjerski wąsik, ale muszę chyba poczekać na poważne zaburzenia hormonalne lol ) mówię - szacun!

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
28.06.2015 20:50:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2134034
Od: 2014-7-11
Miałam pokazać deski no to voila:

Na pierwszym zdjęciu są olejowane raz, na drugim dwa razy, a na trzecim tak jak wyglądały przed całą procedurą. Będzie jeszcze trzecie olejowanie i już w okolicy naszego zlotu sufit powinien być gotowy bardzo szczęśliwy Strasznie długo to trwa, bośmy amatorzy i uczymy się na błędach...na przykład myślałam, że olej to bezwonny będzie, a nie jest...w domu jedzie jak w smażalni ryb skrzyżowanej z laboratorium chemicznym... w sumie dobrze, że wzięliśmy się za to latem aniołek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
MaGorzatka
28.06.2015 21:29:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2134095
Od: 2014-7-13
Pat -a czy już po pierwszym olejowaniu czuje się taka gładkość deski? Też się szlifuje pomiędzy olejami, czy nie?
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
survivor26
28.06.2015 21:32:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2134110
Od: 2014-7-11
To są sufitowe i nie szlifowałam między malowaniami....z zapomnienia w sumie, ale już wiem, że podłogowe trzeba będzie. To są w ogóle deski tzw. budowlane, więc i krzywe i słabo heblowane się zdarzają - R. je szlifierką mniej więcej wygładza, olej trochę dogina włoski, ale ie jest to standard do chodzenia boso, dlatego na podłodze trzeba będzie dodatkowo przeszlifować papierem o wyższej ziarnistości i szlifować między malowaniami. No i te deski bardzo długo schły, więc piją olej jak wściekłe - i trzy warstwy oleju wchłoną bez problemu, ale wiecej nie będzie, bo to droga impreza, no i po suficie chodzić nie będziemy, więc się tak zużywać nie będzie wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
29.06.2015 09:13:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2134321
Od: 2014-7-11
Ładne drewno wychodzi. My naszą sień wiejską wymalowaliśmy takim czymś, co przypominało skrzyżowanie oleju z lakierem. A to dlatego, że nam pan w sklepie poradził, że to dobre na podłogi jest, bo poza tym, że zabezpiecza drewno wnikając w dechy, to jeszcze utwardza powierzchnię, co jest przydatne w miejscach, gdzie się dużo chodzi.Wyszło w bańce więcej, niż na samą podłogę, no to machnęliśmy i ściany i sufit wesoły

Czy kocica marnotrawna wróciła?
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
iwonaPM
29.06.2015 10:25:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2134353
Od: 2014-7-11
Super dechy wyszły bardzo szczęśliwy
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
survivor26
29.06.2015 13:15:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2134423
Od: 2014-7-11
Zuziu, a pamiętasz nazwę tego Waszego środka? Bo pozostałe podłogi w domu będę właśnie pociągać czymś z lakierem, żeby wytrzymało natężony tupot małych stóp osobników dwu- i czteronożnych.

Mimi niestety nie wróciła, pozostaje mi mieć nadzieję, że znalazła lepszą miejscówkę...wiem, że niektórzy potępiają moje 'lekkie' podejście do opieki nad kotami, ale ja jestem przekonana, że robię dobrze, przygarniając te wszystkie przybłędy, nawet jeśli nie jestem im w stanie zapewnić absolutnego bezpieczeństwa. Uważam, że lepiej dać takiej bidzie dobry dom choć na parę miesięcy niż pozwolić zginąć z głodu i zimna, a oczywistym jest, że przy takim przerobie w mojej ochronce nie mogę mieć kotów niewychodzących i tyle.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra18.05.2024 14:25:47
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
29.06.2015 13:25:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2134431
Od: 2014-7-11
Pat, niestety nie pamiętam, ale opakowanie przezornie zostawiliśmy, więc za następną bytnością na wsi zapiszę nazwę.
Co do kotów: kot to inna konstrukcja niż pies.Jest stworzeniem wolnym i jak chce to sobie siedzi u jednego żywiciela, a jak nie, to se zmienia. Wychodzić musi, bo bezwzględną izolację słabo znosi, stąd kiepska na ogół kondycja kotów przebywających dłuższy czas w schroniskach. I stąd również pojęcie kotów wolnobytujących a nie "bezdomnych". Lepiej opiekować się populacją kotów na wolności (przy ograniczeniu możliwości rozmnażania) niż zamykać je w klatkach w schronach.
Na nieszczęśliwe wypadki, ludzką bezmyślność, nieuleczalne stany chorobowe także nic się nie poradzi. Uważam, że z kotami postępujesz wzorowo. Marne byłyby ich widoki, gdyby nie trafiły pod Twój dach. Ot co!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
MaGorzatka
29.06.2015 14:10:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2134457
Od: 2014-7-13
Pat - co Ty też za bzdury wypisujesz? Chyba nie o to chodzi, żeby ratować kota, łapiąc go i osadzając w zamknięciu bez możliwości wyjścia. Toż to by było znęcanie się nad kotami, które dotychczas żyły na wolności. Zuzia już zresztą wszystko na ten temat napisała.

A wracając do Mimi, to być może ona na razie NIE CHCE wrócić.
Moja Dziunia przez 3 lata nie opuszczała domu w ogóle, chociaż mogła, a nagle latem 2014 jak wypruła, to zaczęła znikać na tydzień-dwa.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
roza333
29.06.2015 20:07:13
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #2134655
Od: 2014-7-11
Pati ja podchodzę do opieki nad kotami podobnie jak Ty nie wyobrażam sobie aby je zamknąć w domu chociaż ta kocia samotna mama najchętniej to by w domu spała a dzieci na dworze zostawiła już jej załatwiam sterylkę.
_________________
ogród róży333
  
survivor26
02.07.2015 19:45:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2136697
Od: 2014-7-11
Znalazła się kocica wyrodna! Wczoraj sobie przyszła jak gdyby nigdy nic, udając, że zawsze tu była i to ja mam słaby wzroktaki dziwny Nażarła się, poprzytulała i poszła w długą znowu, więc mam ją w d***, nie będę się martwić, jak jest takaaniołek

Relacji z ogrodu brak, bo nie bardzo jest co pokazywać na razie, jutro świtem może zdjęcia porobię, zanim żar przypiecze, tymczasem na pokazanie czeka relacj az wycieczki prawie w góry, ale to już chyba jutro aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
EwaM
02.07.2015 21:47:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2136745
Od: 2014-7-11
Czyli wszystkie dzieci w komplecie bardzo szczęśliwy
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
zuzanna2418
03.07.2015 08:30:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2136872
Od: 2014-7-11
Aaaa... przylazła jednak bardzo szczęśliwy No to masz jak u Kiplinga The Cat that Walked by Himself wesoły

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
kania
03.07.2015 08:56:08
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2136882
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 1
Kotka tak się zachowuje??!! U mnie to tylko kocury tak miały. Miałam kiedyś takiego rudego wielkiego kocura - łazika. Przychodził złachany po tygodniu a to ze złamaną końcówką ogona, a to z okiem do połowy wyciągniętym. Raz przyszedł z urazem głowy. Kręcił się w jedną stronę i nie mógł tego opanować. Dostał jedzenie do miski ale nie mógł skorzystać, bo nie mógł się zatrzymać nad miską, tylko się obracał w kółko. Marnie skończył swoje intensywne życie ten kocur ale zapisał się w pamięci rodziny i wspominamy z uczuciami ambiwalentnymi, bo w sumie pożytku z niego nie było ale docenialiśmy jego nietuzinkowy charakter.
Pat, jestem pełna podziwu dla pracy Twojego męża (Twojej oczywiście też!). Tak ładnie już uporządkował podwórze i teraz ta łazienka (pardon, to będzie przecież prawdziwy saaaaalon łazienkowy). No w końcu chyba będzie (chociaż chyba trochę się droczysz z łazienką, bo przecież już masz jedną wesoły)! Twój mąż być może ma tak, jak mój - jak leży, to leży i nic go nie ruszy ale jak go jakiś zew ogarnie, to robi wszystko na raz.
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
survivor26
03.07.2015 08:56:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2136883
Od: 2014-7-11
Ano i pociągnęła za sobą Szóstkę, tej z kolei od wczoraj nie ma...to baby takie samodzielne, chłopaki bardziej się domu, a miski zwłaszcza, trzymają....musiały jakąś fajną miejscówkę sobie znaleźć, bo wracają podjarane jak z ekscytującej wycieczki...może jakieś dojście do kurnika sąsiada?taki dziwny

Apropos ekscytujących wycieczek, wczoraj i my taką odbyłyśmy...no może niezbyt ekscytującą, bo emocje na poziomie wyprawy emerytek do marketu i dzieci na początku lekko narzekały, że drętwo jest, ale koniec końców im się spodobało. Wycieczka miała na celu:

a) zapoznanie dzieci z prawdziwym życiem, czyli tym, że nie zawsze i nie wszędzie jeździ się autem, ale w normalnym świecie ludzie korzystają ze zbiorkomu

b) podróż sentymentalną dla ich babci i mamy kultową trasą kolejową Jelenia Góra - Szklarska Poręba, którą obie uwielbiamy.

Życie wspomnienia nieco zweryfikowało, a i kontakt z prawdziwym zyciem okazał się nieco traumatyczny na wstępie, jak się okazało, że PKP w pędzie do nowoczesności zainstalowało w kasach takie programy, że obsługa wymięka...posada kasjerki kolejowej nie jest najbardziej rozchwytywaną, toteż obsada jest w wieku prawie że emerytalnym i wyraźnie sobie z nowoczesnością nie radzi...na dworcu w Jeleniej Górze odstałyśmy 25 minut, jako trzecie w kolejce, a biletu i tak nie kupiłyśmy, bo pani poległa na sprzedaży biletu łączonego do Lublina przez Wrocław i na dodatek z kuszetką...jak biegłyśmy do pociągu (bez biletów), to nadal usiłowała zmusić oprogramowanie do uwzględnienia i kuszetki i zniżki rodzinnej jednocześnie taki dziwny Jak się potem okazało z systemem nie radzą sobie i młodsi pracownicy, bo z kolei na dworcu w Szklarskiej porębie, gdzie bilety w zastepstwie zamkniętych kas sprzedawał młody i dziarski konduktor, po bilety stałam 45 minut...to wszystko przez te wstrętne zniżki, wszyscy by płacili sto procent, by nie było problemu,a tak ludzie fanaberie mają...konduktor wyraźnie zbladł, jak się dowiedział, że potrzebuję 4 biletów, każdego innej kategorii lol

No ale mimo oporów systemu swoje prawo do podróżowania zbiorkomem wyegzekwowałyśmy i dobrze, bo trasa okazała się równie piękna co te ćwierć wieku temu, kiedy jechałam nią po raz ostatni. Uwielbiam ją za te widoki:



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA



na żywo jeszcze piękniejsze niż fotografowane przez brudne okno pociągu, za serpentyny pozwalające zobaczyć z okna wagonu lokomotywę, za wąwozy i za tunel, który moim dzieciom podobał się tak samo jak mnie drzewiej - reakcja Sary na widok tunelu :

Obrazek

bardzo szczęśliwy

Na miejscu było już dość gorąco, więc nie nastawiałyśmy się na duże zwiedzanie, podeszłyśmy tylko z kilometr do Kruczych Skał i tam spocząwszy na wielkich kamolach nad rzeką urządziłyśmy piknik połączony z moczeniem nóg w lodowatej wodzie - jak się okazało to plus podróż pociągiem były dla dzieci dziką atrakcją, daleko lepszą niż Dinopark, który początkowo planowałam, ale zrezygnowałam po przeczytaniu wielu niekorzystnych opinii w necie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Strasznie mnie serce bolało, że pozostajemy w warstwach dolnych, a nie idziemy gdzieś w góry, ale na to trzeba jeszcze paru lat (zresztą dziś po pokonaniu paru kilometrów po niedużych wzniesieniach nogi mnie bolą niemal jak po zdobyciu Śnieżki diabeł), ale przynajmniej sobie popatrzyłam na góry:

Obrazek



Obrazek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
kania
03.07.2015 09:05:15
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2136887
Od: 2014-10-13


Ilość edycji wpisu: 1
Fajne widoki! Zdjęcia nie oddają - wiadomo, brakuje tego trzeciego wymiaru ale i tak czuje się ten klimat.
Co to takiego, ten wielki budynek wśród zieleni? Hotel? Pałac?
A tak na marginesie (bo widzę, że dziewczynki piją Kubusie), to czy córeczki domagają się Kubusiów z serii konkursowej??? Bo tam są te naklejki, wiesz, z różnych krajów lol. Mój synek już ma przerośnięty pęcherz od picia tych Kubusiów z naklejkami.
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
Electra18.05.2024 14:25:47
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 33 / 59>>>    strony: 212223242526272829303132[33]34353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - CZWARTA WIOSNA NA WSI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny