NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - CZWARTA WIOSNA NA WSI

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 31 / 59>>>    strony: 21222324252627282930[31]323334353637383940

Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi

  
lora
23.06.2015 07:17:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2130415
Od: 2014-7-11
Brawo dla Flo! ma duże poczucie rytmu, he, he a jak zakończyła. Bardzo wzruszające są takie filmiki.
Pati dom od frontu cudowny taki jaki powinien być... naturalny.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Electra18.05.2024 14:41:41
poziom 5

oczka
  
Barabella
23.06.2015 08:10:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2130433
Od: 2014-7-11
Ona już jest gwiazdą aniołek Jako jedyna z grupy do końca występowała i to w całkiem dobrym rytmie pan zielony Świetnie się prezentuje aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
survivor26
23.06.2015 08:44:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2130451
Od: 2014-7-11
To prawda, Flo ma zmysł sceniczny, o co bym jej wcześniej przy tej nieśmiałości nie podejrzewała. Ale jakby nieśmiała nie była, to jak widzi światła rampy, to rozkwita aniołek W nowym roku szkolnym chcę ją zapisać na tańce, bo widzę, że ma ku temu dryg - chciała też na śpiew, ale tu z talentem jest różnie...entuzjazm jest zdecydowanie większy niż zdolności lol

Wczoraj nawet Sarę udało się doszorować i uczesać i okazało się, że całkiem ładna z niej dziewczynka, chociaż kitki długo nie przetrwały, bo słabo współgrają z ogniem w tyłku i chłopakowatym charakterem lol



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Barabella
23.06.2015 08:47:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2130454
Od: 2014-7-11
Jakbym jej nie poznała, to nabrałabym się na tę niewinna buźkę pan zielony Aniołek aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
iwonaPM
23.06.2015 10:09:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2130534
Od: 2014-7-11
Artystka Ci rośnie że ho ho pan zielony Świetnie sobie poradziła , z domniemanej aspołeczności i nieśmiałości nic już nie zostało bardzo szczęśliwy
Sarulek śliczniutki !
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Syringa
23.06.2015 10:34:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2130556
Od: 2014-7-11
Flo jest świetna! To właściwie był jej występ, a reszta dzieci robiła ledwie za słaby chórek. Ona wiedziała o czym śpiewa i jak to pokazać, i nie potrzebowała podpowiedzi pani z boku, reszta cos tam pokazywała, cos tam mamrotała, ale marnie im to szło w porównaniu z Flo. (Oczywiście nie wolno jej tego w taki sposób powiedzieć, ale tak między nami to chyba można oczko ) Ja jestem wybitnie nieutalentowana muzycznie i moze dlatego tak mi sie wydaje, ale wydaje mi się, że z jej śpiewem wcale nie jest źle, jako jedyna śpiewała w ogóle melodię i w dodatku ją interpretowała, reszta albo mamrotała albo darła się chwilami. Zapisz ją na śpiew, skoro chce, może różne ćwiczenia wokalne wydobedą z niej rzeczy jeszcze niewidoczne. Jest w takim wieku, że wszystko jest możliwe, poza tym mało który wokalista był dobry od dziecka, większość musiała sie tego nauczyć, mało kto ma wyczucie i głos bez żadnych ćwiczeń. Nawet największe talenty muzyczne biorą lekcje śpiewu czy gry.
Pozwolę sobie opowiedzieć o sobie ku przestrodze. Ja nie mam talentu muzycznego, ale jako dziecko chciałam grać na fortepianie (to dośc kiepski pomysł, jeśli ma sie małe krótkie paluszki, ale ja nie chciałam zostać pianistką, ja tylko chciałam umieć grać na fortepianie). Gdy miałam siedem lat rodzice w końcu ulegli i zaprowadzili mnie na egzamin do szkoły muzycznej. Zdałam go na piątkę (co dzis wydaje mi sie nieprawdopodobne i sądzę, że wszystkim dzieciom stawiano te piątki na zachętę) i zostałam przyjęta. Procedura była taka, że egzamin i przyjęcie były niejako ogólne, a dopiero potem wybierało sie instrument i co za tym szło - nauczyciela. I tu mój ojciec postanowił pokierować dzieckiem rozsądnie i podpowiedzieć mu, co jest dla niego dobre zakręcony Zmusił mnie, bym zrezygnowała z fortepianiu i wybrała akordeon. Dlaczego? Bo on sam w młodości grał trochę na akordeonie i miał sentyment... bo akordeon jest mniejszym instrumentem i można go ze soba zabrać, a pianino czy tym bardziej fortepian jest wielki i można grać na nim tylko w domu... bo fortepian jest nudny... bo wszyscy na tym grają, a na akordeon jest mniej chętnych... Miałam siedem lat, nie umiałam sie dostatecznie mocno przeciwstawić i poszłam na ten nieszczęsny akordeon, którego dźwięku nie znosiłam już wtedy i do dziś nie znoszę. Oczywiście skończyło sie to tak, że rzuciłam szkołe muzyczną w pierwszym półroczu, a rodzice jeszcze mieli do mnie pretensje, że najpierw czegoś chcę, a potem to porzucam bez żadnego powodu. Argument, że chciałam na fortepian, a nie na akordeon nie wydawał im sie istotny... zakręcony
Pat, rozumiesz? Wybacz, że w Twoim wątku snuję biograficzne opowieści, ale chodzi mi o to, że to, co rodzice myślą, że jest rozsądne, niekoniecznie jest słuszne. Ten dorosły rozsądek potrafi byc bardzo destrukcyjny dla dziecka. Nie moja sprawa oczywiście, ale skoro o tym piszesz, to ja piszę w odpowiedzi, co myślę o tym. Jeśli chce iść na zajęcia ze śpiewu, a masz taką możliwość, to niech idzie, nie przeszkadzaj jej w tym. Jeśli ma jakis talent, to on wypłynie i albo zrobi z niego użytek albo nie. Jeśli nie ma talentu, to po prostu troche nauczy się śpiewać i będzie sie dobrze bawić. Młody człowiek musi próbować wielu rzeczy, żeby sie ostatecznie odnaleźć w czymś. ( Tu moge też wspomnieć, że kiedyś chodziłam na lekcje rysunku i malarstwa

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

do tej pory lubię czasem coś sobie namalować, ale nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy, że zostanę malarzem oczko )

Yyy, no a ogród i dom fajne...
lol
  
survivor26
23.06.2015 10:49:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2130562
Od: 2014-7-11
Bea, to nie to, że ja jej bronię, ale ona sama woli taniec od śpiewu, a jedno i drugie na razie nie wchodzi w rachubę,b o jest za mała, żeby wszystkie popołudnia spędzać na zajęciach dodatkowych i skończy się na zniechęceniu totalnym, tak było z zajęciami plastycznymi, 2 miesiące radochy, a potem pełne zniechęcenie - była za mała, żeby mieć jeszcze siłę na regularne popołudniowe 2-godzinne zajęcia, a i pan prowadzący na te zajęcia nie miał pomysłu, po prostu wręczał dzieciom farby i tyle. Zatem w tym roku taniec i ew. plastyka dodatkowa w szkole, bo tu ma faktyczny talent, jak za rok nadal będzie chciała śpiewać, to wtedy może jeszcze i śpiew.

generalnie pozwalam im próbować czego chcą i nie wściekam się, że po dwóch miesiącach okazało się, że to nie to, ale włączam też dorosłą ocenę możliwości psychofizycznych dziecka - niedzisiejsza jestem i uważam, że od kupy zajęć dodatkowych ważniejsze jest, żeby dziecko miało czas na zabawę i nicnierobienie aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
MaGorzatka
23.06.2015 11:25:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2130611
Od: 2014-7-13
Filmik widziałam na fb - cały obejrzałam i podziwiam.

Co do śpiewu... my oboje z R. jesteśmy niemuzykalni, to i nie dziwiliśmy się, gdy nasz mała córeczka fałszowała koszmarnie w wieku przedszkolnym i podstawówkowym.
Potem jednak zaczęła pracować w teatrze amatorskim pod okiem dobrej instruktorki i aż do matury to trwało. Grali, śpiewali, jeździli na warsztaty wokalne i okazało się, że się nauczyła!
Śpiewa niskim głosem, pięknie i chętnie i robi to wciąż - uczyniła ze śpiewania swoją

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

. Po pracy robi coś fajnego, a czasem nawet jej jeszcze za to płacą wesoły

Więc - nigdy nie mów: "nigdy" wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Syringa
23.06.2015 11:48:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2130637
Od: 2014-7-11
Skoro pan nie miał pomysłu na zajęcia, to też trudno, żeby dziecko dobrze sie na nich bawiło... Może gdyby zajęcia byly ciekawe, to chciałby tam chodzić. No, ale dwugodzinne zajęcia dla małych dzieci? To chyba za długo, to tez chyba może dziecko zniechęcić...
Pat, ja wiem, że Ty oceniasz lepiej sytuację, ja tylko tak ogólnie o tym mówię... Zresztą tematy zajęć dla dzieci są bardzo ograniczone w porównaniu z ilością dziedzin życia na świecie, któregos dnia, gdy podrosną, być może znajdą sobie takie hobby albo w przyszłości zawód, o którym nam sie dzis nawet nie śni. Córka mojej koleżanki oświadczyła, że zamierza zostać cyberneurobiologiem... Czy ktos z nas słyszał o takim zawodzie? Nie. A jednak istnieje i ona właśnie to chce robić i wygląda na to, że będzie to robić, bo własnie przyjęto jej aplikacje w jakimś kosmicznym instytucie w USA bardzo szczęśliwy zdziwiony
  
survivor26
23.06.2015 11:53:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2130641
Od: 2014-7-11
Bea, ale ja się zasadniczo zgadzam z Tobą - jedyne co, to nie chcę zarżnąć talentu lub pasji akordeonem wesoły, dlatego znając Flo dość dobrze, wiem co jest dobrożyczeniowe, a co naprawdę może się sprawdzić, pozostawiając sobie pewien margines błędu (w końcu i ja mogę się czasem mylić wesoły

Małgorzatko, nie raz słuchałam Twojej córki w internecie i naprawdę trudno uwierzyć, że nie miała talentu!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Syringa
23.06.2015 12:27:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2130676
Od: 2014-7-11
No, własnie! To ma być ten brak talentu? Ależ ona miała talent, tylko on, jak każdy, potrzebował oszlifowania!
Magorzatko, no, kurczę, świetne sa te pieśni! Ja bardzo lubię takie utwory a capella, folkowe też, róznych narodów, ale trzeba przyznać, że słowiańskie mają w sobie coś takiego niepowtarzalnego... jakby to powiedzieć... taką nutę rozdzierającej melancholii, niby nie rozpacz, ale emocja, która tnie duszę jak masło... Skąd ten smutek w tej części świata? No, może tez w Irlandii... A może tylko ja to dziś tak widzę, bo mam taki nastrój? Szczególnie mnie ujął utwór "Chmara idzie bedzie desc", o tak, to ostatnio ciągle przeżywam, własnie idzie znowu ciemna chmara i bedzie loć

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

No i jeszcze "Wyletiela dusza z tiela", to cos dla mnie dziś.

A serio, gratuluję utalentowanej córki! Fajne ma hobby.
  
Electra18.05.2024 14:41:41
poziom 5

oczka
  
user1
23.06.2015 12:30:31
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1394 #2130680
Od: 2014-7-11
Pat, przepraszam, ale ja na słówko do Małgorzatki. Zajrzałam na tę stronkę. Super klimaty.aniołek Lubię takich posłuchać... Gratulacje dla córy.
  
MaGorzatka
23.06.2015 12:53:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2130698
Od: 2014-7-13
Łojezusie, sorry Patysiu, że mi tu taka autoreklama wyszła! Dzikuję za wszystkie miłe słowa wesoły
A fałszowała jak jasny gwint, pamiętam, że jak zaczynała sobie śpiewać, to nie mogliśmy się doczekać, kiedy przestanie. Tym większe jest moje zdziwienie, nadal.
No a słowiańska melancholia, to wiadomo, skąd: zimno, wróg za lasem i wódki zabrakło!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
maria
23.06.2015 13:17:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #2130712
Od: 2014-7-13
Super występ małej zdolnej gwiazdy , biła na głowę pozostałe dzieci.
Świetnie , lekko i z gracją się porusza w rytm muzyki , faktycznie dobry pomysł z tym tańcem.
Strasznie mi się występ spodobał .( ja swoje nagrywałam na kaseciaka , bo kamerki nie było, spiewali najczęściej do rączki skakankilol )
_________________
Moja wymarzona działka
  
Syringa
23.06.2015 13:48:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2130752
Od: 2014-7-11
No a słowiańska melancholia, to wiadomo, skąd: zimno, wróg za lasem i wódki zabrakło!

Właśnie! Racja! Juz wiem, skąd u mnie ten kiepski nastrój. Zimno mi, bo pogoda wredna jak na czerwiec, wróg sie objawia za lasem, a wódki sie napic nie można. A najgorsze to ostatnie! W koncu ze wszystkim sobie mozna poradzić, gdy człowiek może sie napić na pociechę, nie chodzi o to, że dużo sie napić, nie, chodzi, żeby w stosownym momencie zamiast analizować i wymyslac rozwiązania, wyjąc jakis (w miarę) dobry trunek i doznać złagodzenia wyroku, jakim jest życie. Mozna tez zaintonować pieśń o odpowiedniej do sytuacji treści (co z mojej strony jest aktem szaleńczej odwagi lol Choć mój Małż i niektórzy znajomi twierdzą, że wstawiona śpiewam całkiem nieźle

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

oraz mówię poprawnie w językach, o których ja wiem, że nigdy się ich nie uczyłam

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Mam na to nawet pewne wyjaśnienie, otóż jest pewna hipoteza filozoficzno-psychologiczna, która mówi o istnieniu tzw. świadomości zbiorowej, do której mamy dostęp zwłaszcza wtedy, gdy pominiemy powierzchowne bariery. No i tu u niektórych bardzo dobrze robi lekkie upojenie alkoholowe. To nie do końca mi sie zgadza, bo z kolei w opinii znajomych moje zachowanie nie zmienia się po wypiciu alkoholu, więc to przeczyłoby teorii, że puszczają u mnie jakies bariery, no, ale to nie musi chodzic o bariery osobiste, tylko takie uogólnione bariery, takie nawarstwienia społeczno-psychiczne... No, więc puszczaja takie bariery i czlowiek ma dostęp do świadomości całej ludzkości, a może wszystkich istot żyjących, ma jakies przebłyski wiedzy pokoleń, choć normalnie nie ma o tym pojęcia...)
Tak sobie myślę, że zaraz dostanę w pysk od Pat za ten wywód tak, że nakryję sie tymi swoimi wciąz dość niezbornymi nogami zaniemówił

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Sorry, mam taki napad, zaraz mi przejdzie. To jest chyba zmęczenie materiału czy coś...
W każdym razie ja mam w koncu 50% krwi słowiańskiej, to mam prawo cierpieć z braku wódki, prawda?
  
MaGorzatka
23.06.2015 13:53:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2130764
Od: 2014-7-13
Prawda!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Syringa
23.06.2015 14:11:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2130782
Od: 2014-7-11
    MaGorzatka pisze:

    Prawda!


I to jest problem, bo musze poczekać na napicie sie jeszcze dłuuugo.

Jeszcze chciałam o coś Cię zagadnąć Magorzatko. Wyjaśnij mi, proszę, jak to jest możliwe, że z jednej strony mówisz o sobie i mężu, że nie macie słuchu muzycznego, a z drugiej słyszeliście, że Wasza córka fałszuje?? No, sorki, ale gdybyście słuchu nie mieli, to nie wiedzielibyście, czy fałszuje czy nie. Wiem, co mówię, bo ja nie wyłapuje fałszowania, po prostu tego nie słyszę. No chyba, że ktoś naprawdę bardzo rzęzi, wtedy nawet ja to odczuwam, ale zwykłe fałszowanie jest mi obojętne. Mój Małz jest muzykalny, pochodzi z muzykalnej rodziny (teść gra na AKORDEONIE, boże, co ja sie nacierpiałam podczas ich rodzinnych zjazdów !!! jeśli idea pokuty jest prawdziwa, to jakiekolwiek grzechy miałam, zostały mi juz odpuszczone ) i od razu wyłapuje najm,niejszy fałsz i potrafi go zinterpretować, a ja nawet nie wiem, o czym on do mnie rozmawia oczko W związku z tym, nie jest mozliwe, że nie masz muzycznego ...tego ...tamtego...
  
MaGorzatka
23.06.2015 14:33:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2130788
Od: 2014-7-13
    Syringa pisze:

    Jeszcze chciałam o coś Cię zagadnąć Magorzatko. Wyjaśnij mi, proszę, jak to jest możliwe, że z jednej strony mówisz o sobie i mężu, że nie macie słuchu muzycznego, a z drugiej słyszeliście, że Wasza córka fałszuje?? No, sorki, ale gdybyście słuchu nie mieli, to nie wiedzielibyście, czy fałszuje czy nie.

No, się czepiła! To może słuch mamy, tylko głosu nie mamy...
Lepiej spadajmy, bo nas Pat pogoni - Gospodyni nie ma, a my tu sobie balangę urządziłyśmy wesoły
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
survivor26
23.06.2015 14:44:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2130809
Od: 2014-7-11
Ależ imprezujcie na zdrowie, ja nie mogę, bo dzieci, więc się chociaż nawdycham bardzo szczęśliwy Swoją drogą bardzo płynnie Wam poszło przejście od śpiewających dzieci po śpiewających nawalonych dorosłych lol

Marysiu, dziękuję wesoły Apropos wzruszaczy, to co Wam będę żałować, Flo w wersji wyciskającej łzy(na końcu nagrał się też fragment rządzidupstwa, czyli rozstawiania niekumatych kolegów na scenie bardzo szczęśliwy ):



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
iwonaPM
23.06.2015 15:00:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2130821
Od: 2014-7-11
Aleś wyciskacza łez zapodała ! Nigdy nie słyszałam tej piosenki ,ale też i dawno nie miałam dziecka w polskim przedszkolu bardzo szczęśliwy
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Electra18.05.2024 14:41:41
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 31 / 59>>>    strony: 21222324252627282930[31]323334353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - CZWARTA WIOSNA NA WSI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny