Moja wymarzona działeczka


iwonaPM	26.05.2015 12:40:42
Grupa: Administrator Lokalizacja:: bxl/lbn Posty: 3891 #2112740 Od: 2014-7-11	Marysiu piękne masz kolekcje host i żurawek i wszystko takie dorodne ! Zresztą cała działka fantastycznie zadbana i dopracowana Wpadnę kiedyś na porzeczki A poziomki też masz ? Wieki nie jadłam ! _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II „Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton

Electra	05.05.2024 03:32:16


Ryszan	26.05.2015 13:01:52
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3462 #2112750 Od: 2014-7-19 Ilość edycji wpisu: 1	Iwonko ja mam poziomki co prawda nie dużo,ale starczy by pojeść. _________________ Ania Moja działka

elakuznicom	26.05.2015 17:51:32
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3352 #2112942 Od: 2014-7-15	Maryś jaką dłużniczką .. dostałam od Ciebie floksiki i Twoje arcy piękne jajo (stoi w w pudełeczku plastikowym przezroczystym na honorowym miejscu )z żurawkami popróbuję a z tym badylkiem ? po oderwaniu ? sadzisz go głębiej ? w przydomowym jakaś żurawka mi się wysiała ( z 6 sadzonek mam ) przeniosę na działkę bo tu tłok się zrobił , szkoda tylko ,że akurat nie ta co mi się podoba ..na początku kupowałam jak leci ..dzisiaj u nas popadało dość solidnie akurat jak byłam na rynku , we wtorki i piątki wielu sprzedających również rośliny . no pech, bo jak lunęło nie mogłam nawet pooglądać co tam ciekawego mają , przy wejściu stał jakiś hodowca i miał różne ładne drzewka mni. złotokap za 30,00 , chyba sprawię sobie to drzewko- zaraziła mnie Betinka .. _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II

survivor26	26.05.2015 18:05:10
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #2112951 Od: 2014-7-11	Marysiu, dopiero teraz nadrobiłam nieobecność u Ciebie i widzę, że mnóstwo straciłam - takie przepiękne żurawki, hosty i rH pokazujesz! Że nei wspomnę już o wzorcowym opieleniu wszystkiego Co do dylematów rodzinnych, czeka mnie podobny i ze strony mamy i własnej. Mama musiała się przenieść z domku do bloku, po tym jak urząd skarbowy obrobił ją do majtek i pierwszy rok bardzo ciężko przeżyła, ale teraz już przywykła i docenia wygodę mieszkania, gdzie nie trzeba samemu węgla targać i o wszystko się martwić. Z drugiej strony, jest schorowana i choć ma pewnie nie wiele więcej lat niż Ty, to może opieki i większej pomocy będzie wymagać niedługo, a na wieś za chiny się nie przeniesie, więc na razie po prostu jeżdżę raz na miesiąc, a jak przyjdzie czas to usiądziemy i wymyślimy najlepsze dla wszystkich rozwiązanie - być może do końca życia będę do niej jeździć, ale rozumiem niechęć do opuszczania własnych kątów, bo i sama zamierzam nie wyprowadzić się ze swojego domu inaczej niż nogami do przodu, nawet jeśli będę już stara i nieporadna. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

maria	26.05.2015 19:55:25
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2113040 Od: 2014-7-13	Iwonko zapraszam na porzeczki i poziomki Poziomki oczywiście mam , sama je posiałam , aby mieć bezrozłogowe , bo wkurzały mnie te co zastałam po poprzedniku , rozłaziły sie bez opamiętania wszędzie Upycham je po kątach i świetnie sobie rosną. Elu ja piszę poważnie , wybierz sobie coś i Ci wyślę Oderwaną sadzoneczkę żurawki wsadzam tak na głębokość 2-3 cm do ziemi i mocno wokół niej ugniatam ziemię. Przyjmują się wszystkie , przesadzam na miejsce stałe w następnym sezonie. Elu znowu szalejesz z zakupami? Pati miło ,że wpadłaś , a z tym wzorcowym opieleniu to chyba przesadziłaś Prawda jest taka ,że mały metraż jest i z nudów wyrywam te chwasty , bo nie lubię leżeć na leżaku i ciągle mnie nosi, aby coś skubnąć , przekopać , przesadzić lub posadzić Widzę ,że dylematy z rodzicami mamy wszyscy bardzo podobne . Kiedyś też przemknęła mi taka myśl o zamianie domku na mieszkanie dla mamy w bloku obok mnie. Chyba nie muszę pisać jak mama to przyjęła. Były nawet fochy , tak że więcej do tego tematu nie powracaliśmy. Pózniej razem zdecydowaliśmy sie na remont , aby mamie żyło się wygodniej , a my kiedyś w przyszłości mieli swoje ranczo , miejsce na ziemi ,czy jak to nazwać Jednym słowem , ma to być miejsce ,gdzie rodzina może się spotkać i każdy może przyjechać kiedy ma na to ochotę. Znajomi ciągle nas pytają czy się tam przeprowadzimy . Na dzień dzisiejszy jestem na nie , ale co czas pokaże to się okaże . _________________ Moja wymarzona działka

gawron	26.05.2015 20:22:05
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie Posty: 1409 #2113087 Od: 2014-8-12	Ha! Ja też już jadłam poziomkę z moich krzaczków.. _________________ Beatrix+,czyli Betina Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany.

elakuznicom	27.05.2015 10:45:41
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3352 #2113595 Od: 2014-7-15	Marysiu nie szaleje nic nie kupowałam ostatnio , poziomki wysieję czy znasz odmianę tej Twojej? jakie nasiona kupowałaś ? nie zwróciłam uwagi w ogrodniczych że są takowe , w przydomowym na początku też miałam ale niestety też takie rozłażące się i do tej pory gdzieniegdzie mi się jeszcze trafiają ,nawet mają owocki ale mało słodkie więc lądują na kompostowniku. Marysiu kochana jesteś ale póki co mam do wsadzenia sporo tych z wiosennych zamówień ,od Ciebie najbardziej chciałabym białego powojnika ale muszę na niego poczekać jak Ci się rozrośnie , pogooglowałam powojnikowo i nie jestem pewna czy to nie 'Matka Urszula Ledóchowska' sprawdź Marysiu ciekawa jestem czy mój Błękitny Anioł się ukorzeni , w przyszłym roku zrobię taki odkład jak Ty to robisz , Jak się uporam z nasadzeniami to może wysępię od Ciebie tę Tiarellę bo jest śliczna , i w półcieniu chyba też da radę ? _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II

maria	27.05.2015 11:47:26
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2113646 Od: 2014-7-13	Elu już nie pamiętam , bo było to ze 2 lata temu jak siałam Nasionka kupowałam w ogrodniczym . Patrz aby były koniecznie bezrozłogowe Coś pomyślę nad powojnikiem ( mam malutka odratowaną sadzonkę , jakbym ją wykopała to bedę miała miejsce na te nowe które kupiłam i nie wiem gdzie posadzić , o to jest myśl ) Tez kiedyś obstawiałam Matkę Urszulę , ale wydaje mi się ,że maja inne środki Kiedys porównywałam z Toki , ale tez mi cos nie pasuje sama nie wiem co mam _________________ Moja wymarzona działka

elakuznicom	27.05.2015 23:27:42
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3352 #2114219 Od: 2014-7-15	Marysiu nie wykopuj miejsce znajdziesz ..jak Cię znam , daj jej podrosnąć i dopiero wtedy zrobisz odkład , zwrócę uwagę na nasiona dzięki. _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II

Urazka	27.05.2015 23:32:10
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #2114223 Od: 2014-8-9	Marylko napisałaś, że niewiele kwiatów teraz kwitnie a później pokazałaś zdjęcia co najmniej dziesięciu różnych a na dodatek imponujące RH. Piękne i zadbane masz wszystkie roślinki ale widzę, że masz takie usposobieniem co to "nie wysiedzi" to się nie dziwię, że ciągle masz coś do zrobienia. A rzodkiewki masz tak urodziwe jak z folderu reklamowego. Uwielbiam agrest i w tym roku podjem go sobie troszkę bo moje dwa roczne krzaczki będą miały pierwsze owoce. Marylko pozwolisz, że podzielę się u Ciebie moimi doświadczeniami sprzętowymi z Darią? Dario moim zdaniem nożyce do trawy nie bardzo sprawdzą Ci się w takiej wysokiej trawie. Ja teraz częściej używam do takich celów podkaszarki Boscha nie na żyłkę ale z plastikowymi nożami. Podkaszarka jest na akumulator, który wystarcza na około 30-40 minut pracy i ten akumulator jest w komplecie z podkaszarką. Dokupiłam sobie jeszcze jeden akumulator i dzięki temu nie jestem tak ograniczona krótkim czasem pracy. Podkaszarka ma z przodu profilowany drut "zaporowy", który wysuwasz sobie na pożądaną odległość a on chroni Ci rośliny przed ścięciem. Nie wycięłam sobie jeszcze niczego w sposób niekontrolowany. Wadą tej podkaszarki są plastykowe noże. Jakieś kretowisko albo kamień i nóż pęka. Oprócz tego w wysokiej trawie czy zielsku szybko się zużywa. Noże nie są tak szczególnie drogie ale po prostu trzeba pamiętać, żeby kupić sobie co najmniej 20 sztuk na zapas aby później się nie irytować, że praca nieskończona bo nie ma już noży. Z drugiej strony taki nóż jest bezpieczniejszy niż metalowy bo złamie się i już a metalowy pewnie strzelałby kamieniami. _________________ pozdrawiam, Janina

maria	28.05.2015 10:38:47
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2114446 Od: 2014-7-13	Elu no jak uważasz , ale mogłabym wykopać Janeczko napisałam że mało obecnie kwitnie , bo po przekwitniętych tulipanach jakoś łyso się zrobiło i ta mała ilość kwitnących to jak nic Rzodkiewkę zawsze sieję razem z pietruszką , aby wyznaczała rządek , zanim pietruszka podrośnie to zjemy rzodkiewkę Dwa agresty i porzeczki mamy na pniu , aby krzaki nie zabierały dużo miejsca , bo jak wiadomo z tym jest problem. Nie pokazałam jeszcze moich zakupów powojnikowych jestem z nich ogromnie zadowolona , ciągle stoją na balkonie i hartują się , ale już niedługo pojadą na działkę jak na promocyjne sadzonki za ok 13 z groszami sa spore , bo maja ponad metr , Viva Polonia nawet 1,5 Viva Polonia Innocent Blush a tego rodka kupiłam w prezencie dla koleżanki _________________ Moja wymarzona działka

Electra	05.05.2024 03:32:16


elakuznicom	28.05.2015 14:41:24
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3352 #2114638 Od: 2014-7-15	Marysiu przecudne Ci się trafiły te powojniki i jeszcze za taką cenę , jak byłam w Real stało sporo odmian ale wszystkie na kompost , zastanawiałam się po co oni w ogóle te rośliny sprowadzają , nie troszcząc się absolutnie , stały poschnięte badyle w podobnej cenie , trzeba nie mieć ani rozumu ani wstydu ... Rodek prześliczny , kol będzie zadowolona ,ja bym podskakiwała.. _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II

Ryszan	28.05.2015 18:41:18
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3462 #2114793 Od: 2014-7-19	Marysiu cudne te powojniki i takiej cenie, a ten Innocent Blush cudny.Gdzie je kupiłaś? Prezent dla koleżanki piekny,napewno się ucieszy. _________________ Ania Moja działka

maria	28.05.2015 21:01:14
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2114922 Od: 2014-7-13	Elu Aniu powojniki kupiłam w auchan , ostatnio ten sklep świętuje swoje urodziny i sporo było rzeczy , roślin w promocyjnych cenach Powojniki było mocno przebrane , ale coś tam można było jeszcze wyhaczyć Chciałabym Wam przedstawić wnusię /wnuczka ma już 1,3 cm _________________ Moja wymarzona działka

gawron	28.05.2015 21:44:33
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie Posty: 1409 #2114957 Od: 2014-8-12	Gratulacje!!! Zeby zdrowe było ,to babcia i tak kochać będzie,niezależnie od płci.. _________________ Beatrix+,czyli Betina Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany.

Ryszan	28.05.2015 22:01:58
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Łódź Posty: 3462 #2114985 Od: 2014-7-19 Ilość edycji wpisu: 1	Marysiu ile radości,prawda... _________________ Ania Moja działka

maria	28.05.2015 22:05:08
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: śląsk Posty: 2001 #2114989 Od: 2014-7-13	Oczywiscie ,że juz kocha obojętnie kto zacz ale tak w głębi duszy wolała bym dziewczynkę , no wiecie warkoczyki , kokardki , sukieneczki ,falbanki , pieczenie wspólne ciasteczek _________________ Moja wymarzona działka

roza333	29.05.2015 10:11:59
Grupa: Użytkownik Posty: 668 #2115142 Od: 2014-7-11	Z wnusiem też można piec ciasteczka,miło spędzać czas w ogrodzie i pomocny też na pewno będzie _________________ ogród róży333

iwonaPM	29.05.2015 14:06:38
Grupa: Administrator Lokalizacja:: bxl/lbn Posty: 3891 #2115309 Od: 2014-7-11	Marysiu gratulacje Chyba każda babcia marzy o wnusi ,ale wiadomo że kocha się niezależnie od płci Dziękuję za poziomeczki ,aż mi ślinka pociekła Śliczne zakupy zrobiłaś . _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II „Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton

survivor26	29.05.2015 14:10:08
Grupa: Administrator Lokalizacja:: między DLW a DBL :) Posty: 9453 #2115311 Od: 2014-7-11	No mi ona na wnusię wygląda!Co prawda nie mam wielkiego doświadczenia w kwestii chłopców, ale moje córki identycznie w tym "wieku" wygladały Tylko z tymi kokardkami to sobie nadmiernej nadziei nie rób, bo np. moje dziewczyny nienawidzą jakichkolwiek ozdób we włosach oraz sukienek _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2

Electra	05.05.2024 03:32:16