Moja wymarzona działeczka
Iwonko zapraszam na porzeczki i poziomki aniołek
Poziomki oczywiście mam , sama je posiałam , aby mieć bezrozłogowe , bo wkurzały mnie te co zastałam po poprzedniku , rozłaziły sie bez opamiętania wszędzie
Upycham je po kątach i świetnie sobie rosną.



Elu ja piszę poważnie , wybierz sobie coś i Ci wyślęwesoły
Oderwaną sadzoneczkę żurawki wsadzam tak na głębokość 2-3 cm do ziemi i mocno wokół niej ugniatam ziemię.
Przyjmują się wszystkie , przesadzam na miejsce stałe w następnym sezonie.
Elu znowu szalejesz z zakupami?lol

Pati miło ,że wpadłaś , a z tym wzorcowym opieleniu to chyba przesadziłaślol
Prawda jest taka ,że mały metraż jest i z nudów wyrywam te chwasty , bo nie lubię leżeć na leżaku i ciągle mnie nosi, aby coś skubnąć , przekopać , przesadzić lub posadzićoczko
Widzę ,że dylematy z rodzicami mamy wszyscy bardzo podobne . Kiedyś też przemknęła mi taka myśl o zamianie domku na mieszkanie dla mamy w bloku obok mnie.
Chyba nie muszę pisać jak mama to przyjęła. Były nawet fochy , tak że więcej do tego tematu nie powracaliśmy.
Pózniej razem zdecydowaliśmy sie na remont , aby mamie żyło się wygodniej , a my kiedyś w przyszłości mieli swoje ranczo , miejsce na ziemi ,czy jak to nazwać
Jednym słowem , ma to być miejsce ,gdzie rodzina może się spotkać i każdy może przyjechać kiedy ma na to ochotę.
Znajomi ciągle nas pytają czy się tam przeprowadzimy . Na dzień dzisiejszy jestem na nie , ale co czas pokaże to się okaże .


  PRZEJDŹ NA FORUM