NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (1)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 16 / 58>>>    strony: 123456789101112131415[16]17181920

Rozmowy przy kawie (1)

  
roza333
16.07.2014 08:58:19
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #1891177
Od: 2014-7-11
I ja się witam w upalny dzień i czas ruszyć do ogrodu na obchód oczko
_________________
ogród róży333
  
Electra01.05.2024 06:18:51
poziom 5

oczka
  
iwonaPM
16.07.2014 09:11:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #1891193
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Witam i ja z kawką na tarasie cool

U mnie też upał się szykuje , nie specjalnie je lubię ,ale wolę od deszczu oczko
Dziś gościmy kolegę młodego ,więc będzie się działo zakręcony

Pat już pewnie zajechała .

Anitko mamy bardzo podobne charaktery , choć i tak ostatnio zadziwiam sama siebie . Wracaj szybko !

Dorotko śliczny promyczek
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
zuzanna2418
16.07.2014 09:55:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1891218
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Jeszcze jedno, weszłam na FO i zaraz wyszłam, z jakimś dziwnym uczuciem, że logując się tam rok temu, podpisałam jakiś cyrograf albo co najmniej jakieś zobowiązanie, z którego ktoś ma prawo mnie rozliczyć. W momencie opuszczenia tego miejsca administracja wyjaśnia, objaśnia, proponuje, komentuje to, co się dzieje na innym forum,dopisuje się do mojego wątku, który zamknęłam, inni się tłumaczą, dlaczego zostają... po co, ja się pytam? Albo nie rozumiem idei tworzenia for i bycia ich użytkownikiem, albo za bardzo ulegamy pewnym mechanizmom, które sprawiają, że zaczynamy od wszystkich, z którymi wymieniamy uwagi w necie, wymagać zbyt wiele. To wszystko trochę wygląda jak rozwód: nieskuteczna rozprawa pojednawcza, potem wyciskanie informacji, co było źle i z czyjej winy, dobrze, że rozdzielność majątkowa obowiązuje wesoły
Życie pokazuje, że nie ma nic stałego, niezmiennego, entropia rośnie i maleje bezustannie.
Chętnie nadal utrzymuję kontakt z tymi, którzy tego chcą, nawet przez internet można się polubić oczko Jeśli dla kogoś jest ważniejsza przynależność i to, gdzie obecnie występuję ze swoimi wątkami, rozumiem i nie nalegam. Każdy ma prawo do swoich racji. Życie płynie, do pracy trzeba chodzić, rachunki i podatki płacić. Jak sobie urządzimy czas pomiędzy tymi sprawami - nasz pomysł i nasze wykonanie. Ważne jedynie, aby "znać proporcjum, mociumpanie".
Tyle mi się ulało wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Syringa
16.07.2014 10:11:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #1891238
Od: 2014-7-11
Zuziu, bo przy okazji Twojego odejścia stamtąd zrobiła sie kampania społeczna, inni odchodzili mniej lub bardziej po cichu.
  
wsiania
16.07.2014 10:29:22
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolszczyzna brzeska ;)

Posty: 46 #1891260
Od: 2014-7-11
Witajcie! Czytam, że nie tylko u mnie gorąc i duchota się szykuje... Rano było całkiem znośnie jeszcze, ale zapowiadają upał, więc psom zostawiłam dodatkową michę wody. Ja jeszcze tylko dziś i jutro w pracy, a piątek i cały przyszły tydzień wolny! W dodatku bez dzieci, bo jadą do dziadków na wakacje, więc będę miała totalny ogrodowy wywczas wesoły Znaczy się robota będzie konkretna, bo lista z każdym dniem się wydłuża. Ale mam też w planach się wyspać, więc może chociaż w tym względzie odżyję.
_________________
Rudy to nie kolor - to charakter :)
Moje wsiowe poczynania - c.d. :)
  
zuzanna2418
16.07.2014 10:53:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1891288
Od: 2014-7-11
    tilia pisze:

    Zuziu, bo przy okazji Twojego odejścia stamtąd zrobiła sie kampania społeczna, inni odchodzili mniej lub bardziej po cichu.

Ja też odeszłam po cichu, poprosiłam grzecznie o zamknięcie wątków, żadnych manifestów ani odezw nie było.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
16.07.2014 11:46:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1891334
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 3
Zuziu, to teraz Ty ujęłaś w słowa, to co i mi się myślało. Ja z natury jestem jednostką wybitnie niezależną, nie lubię być w klubach, nie należę do żadnego wyznania, nawet we wsi zintegrować się nie potrafię i im bardziej ktoś naciska, że muszę, tym większy opór we mnie kostnieje.

Przeczytałam tę odezwę administratorską i poczułam się jak rodzic adopcyjny porzucający dzieci... wchodząc na dowolne forum, na FB, korzystając z poczty elektronicznej zgadzamy się na zachowanie z regulaminem oraz udostępnianie swoich danych (czasem się nie zgadzamy, a i tak udostepniamy...) i to jest całość naszych zobowiązań wobec administracji danego gremium. Mam 100 znajomych na FB, bywa że nie wchodzę tam i tydzień i nie zastaję po powrocie płaczliwych apelów "Patrycjo, wróć do nas" diabeł Jeśli ktoś się o mnie martwi to pisze czy dzwoni, jeśli nie, to nie i wsio.

Uderzanie w ton emocjonalny sugerujący, ze nie porzuca się zaprzyjaźnionych ludzi jest tanią zagrywką - żadna z nas nikogo nie porzuciła, z osobami, z którymi jesteśmy blisko, nadal mamy kontakt, z osobami, które są nam dalsze ale lubią np. nas czytać, kontakt też jest możliwy, jeśli one tego chcą. I od razu odnosząc się do kiepskości technicznej tego forum; tak jest do bani, tak nie ma fajnych buziek, a zdjęcia czasem ucina, nie ma dobrego PW, i falbanek przy postach. Nie ma i pewnie nie będzie, bo nie to było naszą intencją. Tak naprawdę to zakładając to forum myślałyśmy tylko o sobie - my trzy: Iwonka, Zuzia i ja. Nikt nie prowadził nachalnej propagandy, z własnej woli rozesłałyśmy kilka maili do najbardziej zaprzyjaźnionych osób, gros info rozesłałyśmy w odpowiedzi skierowanej na zadane wprost pytanie "gdzie teraz piszecie?". Liczba osób, które zdecydowały się tu bywać niezwykle przyjemnie nas zaskoczyła, bo bez zbędnej skromności, ale się tego nie spodziewałyśmy aniołek Skoro jednak chcecie tu bywać, a pewne rzeczy Wam przeszkadzają, bardzo mocno zachęcam do brania spraw w swoje ręce. My nie jesteśmy żadną uber-administracją, my tylko otworzyłyśmy sobie i jak się okazuje także Wam nową możliwość komunikacji.

I ostatni już raz napiszę, głównie do podczytywaczy anonimowych, bo stali bywalcy myślę, że to rozumieją: nie ma żadnej konkurencji, z nikim nie rywalizujemy - zrozumcież wreszcie! Czy jak rozmawiam z Iwonką przez maile, albo piszę prywatnie do Bei, to zdradzam wszystkie pozostałe osoby, które poznałam na FO? Czy jak chcę się spotkać z Bogusią, to muszę Was wszystkich przeprosić, że do niej jadę i obiecać, że pojadę też do wszystkich pozostałych? Mało tego, czas spędzam też na forach dzieciowych i translatorskich, czy jak siedzę tam a nie tu, na FO czy Oazie, to robię personalną krzywdę 'ogrodnikom'? Z jednego forum dzieciowego odeszłam po 6 latach z braku czasu i braku weny, z jednego translatorskiego z podobnych powodów - nikt mi nie zarzucił, że jestem świnia, bo oni mnie lubili, a ja sobie poszłam. Ci co mnie lubili i których ja lubiłam są nadal moimi przyjaciółmi, mało tego za czas jakiś po odejściu zachciało nam się znowu widzieć się w sieci w szerszym gronie, założyliśmy sobie grupę na FB, gdzie przyszło sporo dawnych znajomych - przyszło z radością, że się widzimy po latach, bez wyrzutów, ze jak to tak (poprzednie forum nadal jeszcze działa). I sobie piszemy, jak mamy ochotę, czasem i tydzień-dwa wcale i nikt nie domaga się określenia założeń organizacyjnych, deklaracji, kto gdzie przynależy, czyli można? Można! Wiele z tych osób nie ma FB i go nie lubi, część założyła sobie konto tylko po to, żeby z nami byc, część się nie przełamała, ale w żadnej z opcji nikt nikomu gorzkich żalów nie urządzał.

Sorry, ale argument, ze "ja Cię tak lubię, ale nie umiem/nie lubię/nie chcę czytać na nowym forum, więc nie bądź świnia i nie odchodź" oznacza "ja Cie lubię, pod warunkiem, że dostosujesz się do moich oczekiwań", czyli lubię swoje wyobrażenie o znajomości z Tobą i na moich wygodnych warunkach. Obie moje siostry wyjechały, chyba na zawsze za granicę. Bardzo mi ich brak, ale kocham i akceptuję je bez zmian, choć nie podobają mi się ich decyzje. Owszem, trudniej i drożej jest się teraz z nimi komunikować, ale do głowy by mi nie przyszło poinformować je, że ten numer do Irlandii jest taki długi, ja się mylę jak go wykręcam, nie chce mi się okularów wkładać, więc sorry, ale przestaję się do Ciebie odzywać, a jak Ty do mnie dzwonisz, do warczę do sluchawki epatując niechęcią do ciebie i Twoich decyzji...

Też mi się ulało, możecie to wziąć na karb przegrzania w aluminiowej puszce zwanej autem aniołek Na tym kończę tłumaczenie się, wyjaśnianie, przepraszanie itp. itd. Ja, Pat, miałam do spółki z dziewczynami pomysł, że sobie zrobimy forum, zrobiłyśmy i nam się podoba, koniec-bomba (kto nie cita, ten tlomba, jak dopowiada w takim wypadku Saralol )

A teraz komu kawy z lodem?aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
16.07.2014 12:05:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1891359
Od: 2014-7-11
Otóż to właśnie Pat!. Liczy się znajomość a nie to, gdzie aktualnie publikujemy wesołyI dzięki, że mogę tę działalność uprawiać (nomen omen) wspólnie z Wami wesołyJak przeczytałam gdzieś na FO, że "ważniaki" czy też "nudziarze przenieśli się na Oazę", to zastanawiam się, jak teraz tutejszych forumowiczów podsumowują lol No, ale jak Pat napisałaś, koniec i bomba! I lód na głowę niektórym wesoły Do kawy też! Poproszę bardzo szczęśliwy


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Sweety
16.07.2014 12:24:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #1891400
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Przewidując i słusznie (ach ten geniusz) upały, poszłam rano do ogródka i mi zeszło. Oczywiście spociłam się jak mysz smutny Ale wczoraj mój pan od koszenia glebogryzarką 'przejechał' mi taki dość spory fragment, gdzie ziemia się pozapadała i było strasznie nierówno. Od razu rozgrabił i wyrównał, ale teraz ja jak ten nie porównując Kopciuszek muszę wybrać kamienie, a tych u mnie spoooooro ;:224 Dokończę wieczorem, albo popołudniu, kiedy tam będzie cień,bo teraz jest makabrycznie. Podlałam też hortensje ogrodowe, bo te na takiej pogodzie lekko omdlewają. Przyszły też zamówione w necie: kosz na hortensję Pink Anabelle i dwa kosze na róże parkowe. Ale te pokażę później w swoim wątku bardzo szczęśliwy
A gdzie jest ten manifest, o którym piszecie? Bo ja jak zwykle nic nie wiem... zakręcony
Nie wiem, czy coś miałam jeszcze napisać, bo lekko mi się przegrzały swoje mózgowe
Kawę chętnie wypije, ale w towarzystwie bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
zielonajagoda
16.07.2014 12:32:01
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Opolszczyzna

Posty: 310 #1891406
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 2
Amen. Czasami proste jest za proste i szuka się drugiego dna, taka nasza polska natura

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Wczoraj kot z drzewa przestraszył mnie, przestał jeść i miał problemy dwustronne, po południu pojechałam do weta, po trzech zastrzykach i nawodnieniu (łoo jak się darł), od razu ozdrowiał oczko, dzisiaj fika i broi jakby nigdy chory nie był. To jest kotka, dotychczas nikt się po nią nie zgłosił, muszę ja jakoś nazwać ale nie mam pomysłu, może jakieś luźne propozycje, jakie imiona mają Wasze koty? Diabełek nadrzewny:
ObrazekObrazek[/url]
_________________
Moja zielona Arkadia
Pozdrawiam Iwona.
  
MaGorzatka
16.07.2014 12:33:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1891410
Od: 2014-7-13
Ech, dziewczyny...
nie chciałam pisać w tym wątku, bo dziwnie kojarzył mi się z pewnym miejscem, do którego nie chciałabym wracać. Zarejestrowałam się tutaj ze względu na personalne wątki niektórych osób i pewnie tak juz zostanie, głównie ze względu na duchową bliskość, jaką odczuwam w kontaktach z tymi osobami.

Jednak jak poczytałam ostatnie wpisy Zuzi i Pat, to muszę i w Waszym kawowym kąciku drapnąć pazurem. Otóż chciałam się podpisać pod Waszymi słowami. Nie mogłabym lepiej oddać słowami tego, co myślę na temat kolejnych "wyjść" z FO i nie ukrywam, zwyczajnie po ludzku cieszę się, że Wy też się stamtąd wreszcie wydostałyście, bo to nie jest miejsce dla nas.

To pisałam ja, nudziara i ważniara z Oazy, która po odejściu z FO dostawała na pw informacje, że grupa taka to a taka strasznie na mnie psy wiesza, a osoba taka to a taka jest na mnie obrażona.
Ja nikomu nic przykrego nie powiedziałam, ja po prostu odwróciłam się i wyszłam, pisałam o tym już nie raz. Jestem dorosłą osobą, i jak dostaje w pysk, to wystarczy raz, poprawki nie potrzeba.

Dziewczyny, życzę Wam powodzenia, będę zaglądać do Was na pewno, a pisać w miarę możliwości.

I ciekawa jestem jaka nazwa zostanie ostatecznie przegłosowana...
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Electra01.05.2024 06:18:51
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
16.07.2014 12:47:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1891435
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Aniu jak wyglądają kosze na hortensje? Muszę też chyba kupić, wiązanie guzik daje, szczególnie u grandiflory ...
Iwonko jagódko moja kotka niby Klara ale ma drugie imię Fujarka bardzo szczęśliwy. Inne imiona kotów zaprzyjaźnionych to : Szpilka, Agrafka, Szczypawa, Brazylia wesołyNadrzewna prześliczna!
Małgośżycie jest za krótkie, żeby przejmować się frustratami i intrygantami. Zaglądaj do nas "Ważniaro" jedna bardzo szczęśliwy
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Syringa
16.07.2014 13:46:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #1891543
Od: 2014-7-11
Każdy kij ma dwa końce. Ja nawet twierdzę, że i więcej, gdy jest rozgałęziony.
Indywidualizm indywidualizmem, ale sam fakt, że człowiek wpisuje się na jakieś forum i działa na nim dłuższy czas jest aktem społecznym.
Jak pisze noblista:
"Choćbyś był jak kamień polny,
nigdy nie będziesz całkiem wolny.
Lawina bieg od tego zmienia,
po jakich toczy się kamieniach."
Można sobie wmawiać, że jest się niezależnym, ale fakty sa takie, że jest sie częściowo niezależnym. Jedni bardziej, inni mniej. Ja jestem skrajną indywidualistką, więc wiem, co mówię.
Internet daje dużo wolności w kontaktach, sprzyja indywidualizmowi, ale istnieje tylko dlatego i po to, że ludzie potzebują sie kontaktowac i budować różne formy wspólnoty. Forum internetowe jest technicznie zaawansowanym budowaniem pierwotnej wioski. Ludzie sie schodzą, stawiają szałasy, wieczorem siedzą przy wspólnym ognisku i słuchają tych, którzy fajnie opowiadają. Nie każde forum jest takie samo, ale ogrodnicze chyba szczególnie jest takim zakładaniem wioski, bo jest wprost związane z ziemią, działką, ogrodem, domem, czyli własnym miejscem na świecie. Ludzie potrzebują tej wspólnoty, jedni bardziej, inni mniej, ale potrzebują wszyscy. Niektórzy mają sporą łatwość wchodzenia we wspólnoty i wychodzenia z nich, inni nie. Powody są różne, wrodzona konstrukcja psychiczna, doświadczenia z życia, aktualne potrzeby... Jedni wchodzą w relacje z pewnym dystansem, inni angażują sie emocjonalnie. Dla jednych wszystko jest eksperymentem, który w każdej chwili można przerwać i przenieść w inne miejsce, dla innych wszystko jest zabawą, dla jeszcze innych wspólnota jest źródłem oparcia i potrzebują jej przywództwa, dla jeszcze innych wszystko po trochu... Ci którzy sa mocnymi akcentami w grupie, stają się dla wielu punktami odniesienia lub nawet przywódcami, ich odejście z wioski jest trudne i większość chce ich zatrzymać. Zamieszkując na dłużej w jakiejś wiosce zawsze przyjmuje się w niej jakąś rolę lub kilka ról, bo nie ma istnienia w grupie bez pełnienia w niej jakiejś roli. Można się od tego odcinać, ale i tak jakąś rolę sie pełni, bo tak działa społeczeństwo. Odchodząc zostawiasz te rolę nieosadzoną w danej grupie i grupa musi coś z tym zrobić. Zakładając nowy obóz pod wioskę tez przyjmuje się na siebie jakąś rolę i nie da sie od tego uciec. Deklaracje przeciwne tu niewiele zmieniają, są po prostu nadawaniem sprzecznych komunikatów.
Mniej więcej to dałam do zrozumienia swoimi marudnymi tekstami, ale chyba za szybko dawałam wyraz swojej szybkiej analizie i w ogole niepotrzebnie, bo to chyba zostało odebrane jako coś w rodzaju kopania leżącego. Nie taki był mój zamysł, to był tylko odruch intelektualny wynikający z tego, co moim zdaniem widać.
Moje "warczenie" nie bylo warczeniem tylko udawaniem warczenia, takim angielskim humorem użytym do satyrycznego opisu sytuacji. No, ale chyba za bardzo "pojechałam", ze wszystkim, z marudzeniem, z analizą i ze wszystkim.
Mam nadzieję, że już mnie znacie na tyle, że jednak mi wierzycie w to, że życzę Wam jak najlepiej. No, taka moja rola społeczna, widzieć, analizować, opisać, podśmiać się, dać nadzieję oczko Nie mogę się wymigiwać od swojej roli, bo wiem, że nawet jeśli czasem wkurzam niektórych, to raczej prędzej niż później zaczną domagać sie analizo-błazeństwa i jeśli im nie dam, napiszą mi, że ich porzucam oczko
Jak bardzo Was wkurzyłam? pan zielony
  
nika28
16.07.2014 14:03:15
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: dolny śląsk

Posty: 117 #1891563
Od: 2014-7-11
Mnie wcale jęzor mam gorsze problemy w życiupan zielony i nie pisze tego żeby mi współczuć czy co ale dla mnie to po prostu jest nieważne gdzie.... czy to forum jest ładne czy nie i czy ma duży wybór "buziek" itp, itd... Ludzie dla mnie się liczą zwłaszcza że w "realu" jestem raczej mało towarzyska a wręcz aspołeczna.... taki dzikuslol
_________________
Monika
  
Sweety
16.07.2014 14:14:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #1891576
Od: 2014-7-11
Beatko, jak dla mnie to teraz marudzisz. Choć mnie to nie przeszkadza. Myślę, że cisza nad tą trumną każdemu z nas dobrze zrobi.
A kosz na hortensję wygląda tak


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



a tu bez zawartości



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Kosztował 130zł, a zatem niemało. Ale jest solidny. No i Pink Anabelle nie leży oczko

_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
survivor26
16.07.2014 14:25:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1891586
Od: 2014-7-11
Koneserze chaosu, ano marudzisz, ale takie Twoje prawo aniołek Ja się już na rzeczony temat więcej nie wypowiadam howgh!

A kosz cudny! dobrze, że mi różowa Anabelka zdechła, to i pokusy nie malol

upał nie lżeje, mama ma mieszkanie południowe, mam okazję sobie przypomnieć, jak się mieszkało w mieście...Boże, jak się cieszę, że tu nie mieszkampan zielonypan zielonypan zielony
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
nika28
16.07.2014 14:26:14
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: dolny śląsk

Posty: 117 #1891590
Od: 2014-7-11
Kosz superowy

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Moja propozycja na imię dla kotki: Fizia

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Monika
  
zuzanna2418
16.07.2014 14:31:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1891597
Od: 2014-7-11
Chorobcia, trochę drogo ten kosz. Ale ładny jest i działa bardzo dobrze. No nic, może w przyszłym roku...
Bea wkurzać to my, ale nie nas pan zielony Dopiero byłaby satysfakcja i szum, że pożarłyśmy się już po pięciu dniach funkcjonowania forum

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Margolcia_K
16.07.2014 14:37:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #1891620
Od: 2014-7-12
Eeeee tam, po co się żreć!? Świat jest taki piękny, a życie takie krótkie! Cieszmy się latem, ogrodami i naszym towarzystwem, nawet wirtualnym!
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
Keetee
16.07.2014 14:38:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #1891621
Od: 2014-7-11
A weźcie dziewczyny rzućcie na luz....szkoda życia na takie sprawy...gruba krecha i jadziem ...i tam ,kto chce i kogo ciągną konkretne osoby to wie gdzie szukać , proste jak drut
Ja za to wpisałam się na listę i jezdem już studentkom ...jupi pan zielony
Sweetka Ty moderatorze jeden....ale super kosz...kurczaki rewelacja wykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik

Ode mnie róża ,co czekam na nią i czekam aż się w końcu rozwija ...małpa jedna

Obrazekcool
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
Electra01.05.2024 06:18:51
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 16 / 58>>>    strony: 123456789101112131415[16]17181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (1)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny