NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - REAKTYWACJA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 9 / 57>>>    strony: 12345678[9]1011121314151617181920

Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja

  
Jo37
22.07.2014 09:20:15
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #1896907
Od: 2014-7-11
Pat - drzewa owocowe potrzebują słońca. Nie sadź nowych pod starymi.
Te pyszne jabłka można spróbować zaszczepić. Trzeba tylko
poszukać specjalistów sadowników.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Electra02.05.2024 15:27:43
poziom 5

oczka
  
Margolcia_K
22.07.2014 09:24:00
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #1896909
Od: 2014-7-12
Pat, a może Twoje śliwki nie są samozapylające i trzeba im obcego zapylacza?
Mój brat miał też stare śliwki i nie owocowały (a kwitły jak szalone), aż kiedyś posadził na skraju ogrodu ałyczę (popularnie zwaną mirabelką lub sraliczka) i śliwki ruszyły. Tylko trzeba je było pryskać (w fazie zwiniętego pąka), bo inaczej owoce sie zawiązywały, natychmiast robaczywiały i opadały.
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
atka
22.07.2014 09:26:19
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wa-wa/południowe Podlasie

Posty: 79 #1896912
Od: 2014-7-13
Ja tak zrobiłam ze śliwką, wsadziłam małego opala obok starej , zdziczałej i niespecjalnie ładnej śliwy. Było mi szkoda ją wycinać, bo dawała trochę cienia, ale w tym roku to już przyszedł chyba jej koniec - prawie wcale nie ma liści. Mała rośnie dobrze, z tym nie ma problemu, tylko zastanawiam się jak wytniemy starą bez uszkodzenia młodej.
_________________
Joasia
  
Sweety
22.07.2014 09:36:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #1896919
Od: 2014-7-11
Sarulek jak zawsze emanuje nieogarnionym szczęściem i entuzjazmem bardzo szczęśliwy
Bylinki suppper, szczególnie floksy lol
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
roza333
22.07.2014 09:48:50
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #1896927
Od: 2014-7-11
Pati ogród tworzy się całe życie i zmienia oczko
_________________
ogród róży333
  
Marzenka79
22.07.2014 10:12:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Włocławek

Posty: 425 #1896962
Od: 2014-7-18
Pat-pochopnie nie wycinaj bo być może masz odmiany stare ale dobre.Warto by było skontaktować się z kimś z katedry sadownictwa z sggw albo z instytutu sadonictwa w skierniewicach-oni często szukają mateczników starych odmian-zadzwoń,pogadaj,być może przy okazji by rozpoznali stare odmiany bo teraz jest na nie moda.
A wiśnie jak i kiedy tniesz? Może wstaw jakies zdjęcie-jak znajdziesz czas to zerknęaniołek
  
Agatra
22.07.2014 10:31:25
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: okolice Płocka

Posty: 20 #1896976
Od: 2014-7-12
Pat jabola produkuj potem do potraw winko się nadaje.
  
Marzenka79
22.07.2014 10:33:34
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Włocławek

Posty: 425 #1896978
Od: 2014-7-18
To może lepiej CYDR?
  
Keetee
22.07.2014 10:44:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #1896982
Od: 2014-7-11
Pat...jak rozważasz dosadzenie owocowych to polecam morelę....mi sie marzy...ale nie wiem czy wcisnę...a moze się postaram ...
trzymaj się i nie szalej z tymi porządkami kobieto....
Potem zajrzę...szlaban sobie zrobiłam na foruma :mrgreen
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
Marzenka79
22.07.2014 10:47:39
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Włocławek

Posty: 425 #1896989
Od: 2014-7-18
Ta...ja i szlaban...Dziecko śpi-jeszcze,więc po bułeczki nie muszę biec,gorzej z domem bo zacyna przypominać pobojowisko...Pat tak na spokojnie-jeśli masz słoneczne miejsce to pomyśl o założeniu nowgo sadu,w starym na bank ziemia jest wyjałowiona.
  
aguskag
22.07.2014 10:59:44
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #1896994
Od: 2014-7-12
Pomyślałam tak samo. Masz dużo miejsca, załóż nowy sad, a w tamtym będziesz powoli likwidować próchniejące drzewa. My wycięliśmy stare wiśnie, bo były tak potężne i chore, że nic nie rodziły. Czasem na szczycie było trochę wisienek, ale nie sposób było je sięgnąć.
Posadziłam 3 nowe. Jedną po 3 latach zniszczyła monilioza, 2 ciągle chorują. Muszę teraz je ciąć, bo nawet zaowocowały przyzwoicie w tym roku po raz pierwszy.
Na szczęście od starej wiśni sąsiada rozeszły się odrosty za mój płot. Jest ich dużo. Mam już dzięki temu ok 10 młodych wisienek, które wspaniale owocują. Owoce są rewelacyjne i co najważniejsze - nie chorują.
Jabłonie musieliśmy usunąć 2. Teraz chyba Reneta pójdzie pod piłę. Kora jej zlazła z połowy pnia, na 1 konarze właśnie wysychają liście. Podejrzewam, że to jej ostatni rok.
_________________
Pozdrawiam Aga
  
Electra02.05.2024 15:27:43
poziom 5

oczka
  
AnowiB
22.07.2014 11:49:05
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Toruń

Posty: 91 #1897032
Od: 2014-7-18
Pati....stare drzewa zawsze zdążysz wykopać.....no chyba,że faktycznie są już do niczego.....ja żałuję tych,których tak pochopnie się pozbyłam...zostawiłam starą ,dobrą malinówkę i jeszcze jakąś odmianę jesienną.Jest bardzo słodka i soczysta...ale na 300 m2 miałam 13 drzew owocowych a zostało 5, ale ja mam tylko działkę ROD-u....buziaczki dla przesłodkich kózbardzo szczęśliwy
_________________
Iwona
Moja odskocznia..
  
evluk
22.07.2014 15:52:13
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 63 #1897207
Od: 2014-7-11
Sarulek jest wyjątkowo fotogeniczny pan zielony Fajne foty:sielskie, angielskie, wiejskie aniołek
  
Barabella
22.07.2014 16:02:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1897211
Od: 2014-7-11
Pati ja też będę żebrać zrazy od nowego właściciela działki, żeby papierówkę i tę niesmaczną zimową zaszczepić. W tym roku się nie udało. Lepiej mieć stare odmiany, niż takie, co bez chemii ani jednego jabłka nie skosztujesz.... Popytaj Marysi Maski, ona szczepi, może ma dojście do podkładek.
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
survivor26
22.07.2014 16:30:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1897238
Od: 2014-7-11
nienienie, źle mnie zrozumiałyście - ja absolutnie nie zamierzam ich wycinać! One mają u mnie dożywocie, bez względu na owocodajność. Ja się tylko obawiam, że one same mnie opuszczą, bo dwie są w kiepskim stanie (duże ubytki pnia), a pozostałe też raczej wiekowe i życiem zmarnowane - z tego względu na tych pniach nie bardzo jest sens coś szczepić, raczej odwrotnie - z nich pobrać zrazy i przeszczepić na młode drzewa. Chciałam zrobić krok wyprzedzający i posadzić nowe, tak żeby, gdy stare ze starości umrą, były już inne podrośnięte drzewka w sadzie. I chodzi mi w równych proporcjach o posiadanie drzew, co o posiadanie drzewostanu. Po wycięciu koło 20 starych wiśni w zeszłym roku zrobiła się patelnia, a ja chciałam mieć ogród cienisty bardziejaniołek

Natomiast zainspirowałyście mnie (jak zawsze!) Ten sad nie musi być wcale w tym samym miejscu, wybranym zresztą mało fortunnie, bo znajduje się w samym centrum ogrodu. wieczorem postaram się zrobić zdjęcia pokazujące go i resztę ogrodu z odpowiedniej perspektywy, bo widzą mi się co najmniej 3 miejsca, gzie mógłby znaleźć się nowy sad, a wówczas w tym drzewa z czasem podmieniłabym na ozdobne...dałyście mi o myslenia aniołek

co do gatunków, to tylu jabłoni z pewnością nie potrzebuję, bo ja mało 'przetworowa' jestem, nie mam czasu ani zapału wystarczającego, żeby po 300 słoików na zimę robić aniołek Gruszki już bardziej, bo uwielbiam konfiturę z nich, na pewno też morele i brzoskwinie - te ostatnie mam od dwóch miłych forumek - no i prawdziwe węgierki, a nie te robaczywki,c o mam, choć może rzeczywiście zapylacza im trzeba? Wiśnie stasiowe wymienię na nowe - dużo mi nie potrzeba, tyle co na pierogi i konfiturę, czereśnia stasiowa też chyba potrzebuje zastępstwa, bo słabo rodzi, choć w pierwszym roku miała wybuch owocowy, który więcej się nie powtórzył, no i to w zasadzie wszystko aniołek

A zmieniając na moment temat, zeby obrazki też były, zajrzyjmy do koryt, gdzie zakwitł agapant, który okazał się biały zdziwiony

Obrazek

podsechły lobelie i nasturcje, ale na szczęście reszta ma się nieźle! Zakwitły już prawie wszystkie pelargonie z siewu i wygląda na to, że wszystkie łososiowe, na które napalałam się najbardziej dałam mamie, natomiast u mnie została obfitość fuksjowych, którego to koloru nie lubiętaki dziwny

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Jo37
22.07.2014 16:43:17
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #1897249
Od: 2014-7-11
Pat - nadmiar jabłek możesz suszyć . Zdrowe chipsy bez chemii a jakie smaczne .
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
czar_na
22.07.2014 16:55:25
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolska

Posty: 74 #1897256
Od: 2014-7-11
Pat fantastyczne ujęcia Sary! Flo jak zwykle dostojna i zadumana wesoły

Widzę ,że o owocowych drzewach piszecie. Ile lat trzeba by drzewa zaczęły owocować? Mają już/dopiero 3 i w tym roku 1 (z 2) jabłoń zawiązała kilka jabłek lecz już ich nie ma. A węgierka ma 2 śliwki ale nie widzę oszałamiającego ich rozrostu więc nie wiem czy się zatrzymały. Wiśnia w tamtym roku miała 1 wisienkę ,którą wciął szpak a w tym roku się obraziła. Jak można im pomóc by radziły sobie na gorszej glebie a dalej było to ekologiczne?
Poza gnojówką z pokrzyw nie dostają nic.
_________________
Ania
  
Margolcia_K
22.07.2014 17:22:07
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #1897280
Od: 2014-7-12
Aniu, kompost, kompost i jeszcze raz kompost. I dobrze by było, gdyby pod młodymi drzewkami nie rosła trawa. Mój brat kupił kiedyś trzy jabłonie niskopienne (dwulatki - malinówkę, kosztele i oliwkę) I oliwka zaczęła owocować po dwóch latach i w pierwszym roku miała 12 owoców (tych, które dojrzały). A dwie pozostałe czekały jeszcze przez 2 lata. Czyli to chyba nie ma reguły.
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
Barabella
22.07.2014 17:40:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1897300
Od: 2014-7-11
Aniu 3-4 lata.... i te szczepione gałązki też.

Pati - o tym właśnie mówię. Kup u sadownika drzewka do szczepienia skoro te Twoje takie dobre i zaszczep. Za 3-4 lata będziesz mieć te same dobre jabłka pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Keetee
22.07.2014 17:46:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #1897308
Od: 2014-7-11
Hej Pat....jak tam ,trawa pomalowana na przyjazd Ani pan zielony
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
Electra02.05.2024 15:27:43
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 9 / 57>>>    strony: 12345678[9]1011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » WIEJSKI EKSPERYMENT PAT - REAKTYWACJA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny