NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (20)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 50 / 55>>>    strony: 414243444546474849[50]5152535455

Rozmowy przy kawie (20)

  
lora
29.01.2016 08:43:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2232390
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Witam kawę łapię a tak naprawdę to od 5rano już wyspana byłam i buszowałam po necie wiadomo z jakiego
ustrojeństwa co pisać nie wygodnie jest.
Iwonko wysokich lotów słonko wychyla się za chmur to chyba dla Ciebie taka pogoda.
I ja stwierdziłam że lubię piątek he, he choć do pracy zawodowej nie spieszę się.
Wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka po 11latach zostałam rozpoznana /z racji mojego zawodu/w sklepie przez jednego kupującego tak się rozdarł że pół marketu patrzyła na nas. Chłop był z rodziną ,matko jak mnie wycałował nie powiem było mi bardzo miło.aniołek a pytań było mnóstwo co ja tu robię itd.
Dobrego dnia sieję dziś Basiu chyba dziś można czy pokręciłam dni.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Electra04.05.2024 09:53:33
poziom 5

oczka
  
gawron
29.01.2016 08:54:39
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2232394
Od: 2014-8-12
Witojcies..słonko zagląda przez szyby,chya cusik zmroziło w nocy,to nawet dobrze...w błotku mam większe przyciąganie ziemskie..pan zielony
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Barabella
29.01.2016 09:17:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2232405
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Cud techniki ! Jadę autobusem 🚌 do domu i mogę z Wami pisać 😊 Tylko nic nie widzę 🙈


_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
christinek
29.01.2016 09:56:23
Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #2232422
Od: 2014-8-6
Dzień dobry bo słoneczny w Gdyni.

Dziękuję wszystkim za ciepłe powitanie w Kompoście wesoły

Przyznam, że skrycie Was podczytuję od początku istnienia zawstydzony a przyszłam tu za Wami z FO, które podczytywałam też od lat.. tylko podejście tamtejszych adminów nie pasowało do mojej tolerancyjnej duszy zakręcony

Odwrotnie niż w życiu- nie piszę dużo na forach, ale postaram się ,bo tu jest tak ciepło,miło,rodzinnie aniołek

Janino przemyślałam to co napisałaś: syn już teraz przeszkadza niestety, więc nieodwołanie pójdzie do szkoły we wrześniu, pocieszam się, że to nie będzie liczny rocznik i może na tym skorzysta. Staram się myśleć pozytywnie, czego i Wam drodzy Kompostowicze życzę !

Miłego dnia

Krystyna
  
kania
29.01.2016 10:22:33
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2232430
Od: 2014-10-13
Dzień dobry w szybkim locie aniołek.
Bea, jesteś niesamowita, że zachowujesz tyle pogody ducha. Życzę szybkiego powrotu do formy.
Bogusiu, piękne zające. Przydałaby mi się taka parka na okoliczność, że z małżem tytułujemy się wzajemnie właśnie per "zając".
Krysiu, witaj sąsiadko aniołek.

I znikam w czeluści pracowej, bul, bul ,bul...
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
Bitek
29.01.2016 10:33:46
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 499 #2232437
Od: 2014-8-9
Witam wykrzykniksłońce próbuje przedrzeć się przez chmury a w nocy był taki piękny księżyc płacze
Misiu dziękuję bardzo za życzenia wykrzyknikCzy te tajniki elektroniki które zgłębiasz, to jest to o czym marzyłaś pytajnik
Zuziu zdrówka i trzymam kciuki aniołek
_________________
__________________
Pozdrawiam Teresa
  
Syringa
29.01.2016 11:46:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2232459
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Janinko, Kasiu, u mnie już lepiej, dziś mam zamiar wyjść z domu, na krótki spacer z psami.
Jeśli chodzi o ścisłośc, to mój kiepski stan nie miał bezpośredniego związku z chorobą, nie wyniknął z niej, tylko z faktu brania pechowego dla mnie leku. W sumie mozna powiedzieć, że to przypadek, teoretycznie akurat coś takiego mogłoby spotkać każdego, kto wziął jakiś lek.
No tak, w tygodniu jestem sama, nawet w takich sytuacjach. Technicznie mam kogo poprosić o pomoc w awaryjnej sytuacji, dwa domy dalej jest sąsiadka, z którą łączy mnie przyjaźń. Ona nawet troche fuka na mnie, że jej nie wzywam. No, ale męża łatwo poprosić o pomoc, a kogoś bardziej "z zewnątrz" trudniej, choćby dlatego, że wiem, jakie przerażenie u ludzi naogół wywołuje czyjeś ekstremalnie złe samopoczucie. No i wiem, że sąsiadka, gdyby zobaczyła mnie w takim stanie, z pewnościa wezwałaby pogotowie, a tego akurat właśnie nie chcę. Nie chcę, bo wiem kiedy to nie jest konieczne, a że w tym stanie nie ma jak powiedzieć ratownikom, co i dlaczego sie dzieje, to nie ma to sensu. Dobrze wiem, że w pewnych sytuacjach pogotowie nie pomoże mi bardziej niż ja sama sobie, ba! nawet może jeszcze zaszkodzić, jakkolwiek dziwnie to brzmi, to w moim przypadku tak jest. Nie mówiąc juz o potencjalnej rozmowie z lekarzem, która moze zaszkodzic na psychike pan zielony Przy takiej gorączce i bólu niewiele można w ogóle powiedzieć, a tu pytania: na co pani choruje? co? na boreliozę? od kiedy? co? od kilkunastu lat? jak dlugo sie pani leczy? co? trzeci rok?? przecież to się leczy w trzy tygodnie!? ... Rozmowa o chorowaniu na boreliozę i leczeniu z przeciętnym lekarzem wygląda jak dyskusja z kosmitą. Nie ma sensu. A bedąc w tak kiepskim stanie pewnie nie wytrzymałabym w końcu i powiedziałabym np.: Zamknij sie wreszcie, matole i daj mi po prostu jakiś zastrzyk przeciwgorączkowy!

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Mój stosunek do lekarzy jest skomplikowany, bo moja sytuacja jest skomplikowana. To nie ich wina, że nie wiedzą, mają wytyczne odgórne i sie ich trzymają, ale trudno żeby mi sie to podobało, skoro ja wiem coś zupełnie innego i mam na to najbardziej niezbite dowody pod słońcem. ...No więc po co wzywać sąsiadkę, która sie przerazi na mój widok i zadzwoni na pogotowie... Mi była potrzebna zupełnie innego rodzaju pomoc. No i po co straszyć sąsiadkę... ...Ale gdybym np. złamała nogę, to wtedy zadzwoniłabym do sąsiadki oczko (Ja oczywiście nie złamie nogi! Zwlaszcza, że śnieg i lód sie stopiły i jest bezpieczniej wesoły )


Właśnie, właśnie, śnieg sie stopił, wichura ustała, wyszło słońce... W sumie to jest piękny dzień pre-przedwiośnia oczko Kurczę, gdybym czuła sie całkiem dobrze, to bym sobie jakąś robotę mogła popchnąć przy takiej aurze. Np. chaszczory możnaby wycinać, bo po tym wietrze wszystko jest osuszone...
Cóż, przynajmniej pójde sie przejśc po działce, tylko cos musze zjeść, a z tym nie jest łatwo zakręcony ale dam radę, wczoraj juz cos jadłam (i nie był to ogórek kiszony, Ewo oczko )


Wszystkim życzę samych dobrych rzeczy! Niech Was Słońce ogrzewa! bardzo szczęśliwy cool

  
Barabella
29.01.2016 12:33:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2232466
Od: 2014-7-11
Dojechałam szczęśliwie aniołek Spacer 15 minutowy od przystanku zaliczony i teraz leżę. Muszę się zregenerować po tyrańsku zakręcony Robię sobie dzień wolnego w pozycji horyzontalnej pan zielony Słonko też u mnie świeci, zagląda przez kno sypialni... Jutro czyszczenie i bielenie drzewek, więc siły potrzebne.
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
maliola
29.01.2016 12:54:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2232473
Od: 2014-7-16
Witajcie, dobrze że to tylko wirtualnie się witamy bo złapałam jakieś straszne choróbsko od środy w nocy mam prawie 40 stopni i nawet lekarka nie wiedziała co mi jest... głowa pęka i ledwo żyję.
Na wczorajszym pogrzebie Babci byłam siłą woli chyba.
Nienawidzę być chora!!!


Sorry, że tak marudzę!
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
zuzanna2418
29.01.2016 13:21:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2232479
Od: 2014-7-11
    maliola pisze:

    Witajcie, dobrze że to tylko wirtualnie się witamy bo złapałam jakieś straszne choróbsko od środy w nocy mam prawie 40 stopni i nawet lekarka nie wiedziała co mi jest... głowa pęka i ledwo żyję.
    Na wczorajszym pogrzebie Babci byłam siłą woli chyba.
    Nienawidzę być chora!!!


    Sorry, że tak marudzę!


Olu niewykluczone, ze ja wkrótce dołączę do Ciebie bo czuję jak mi dreszcze łażą po plecach, gnaty łamią a temperatura powoli, ale nieubłaganie rośnie.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
29.01.2016 13:24:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2232480
Od: 2014-7-11
    zuzanna2418 pisze:

      maliola pisze:

      Witajcie, dobrze że to tylko wirtualnie się witamy bo złapałam jakieś straszne choróbsko od środy w nocy mam prawie 40 stopni i nawet lekarka nie wiedziała co mi jest... głowa pęka i ledwo żyję.
      Na wczorajszym pogrzebie Babci byłam siłą woli chyba.
      Nienawidzę być chora!!!


      Sorry, że tak marudzę!


    Olu niewykluczone, ze ja wkrótce dołączę do Ciebie bo czuję jak mi dreszcze łażą po plecach, gnaty łamią a temperatura powoli, ale nieubłaganie rośnie.


no to już na zwolnienie! Na zwolnieniu pomijając inne korzyści, zwolnić nie mogą aniołek

Szczerze Wam współczuję dolegliwości, kurujcie się! U mnie tym razem przeszło bokiem na szczęście, choć z drugiej strony...chora bym do Wrocławia jechać nie mogła, a tak jestem chora, że jechać muszę taki dziwny

Za oknem nadal wiosna, choć nieco chłodniej, ale ten zapach w powietrzu...taki typowo przedwiosenny wesoły

Misiu a co Ty kombinujesz? Cichaczem sobie nowy komputer składasz?taki dziwny

Iwonko wysokich lotów i szczęśliwego lądowania!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra04.05.2024 09:53:33
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
29.01.2016 13:29:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2232484
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Pat niestety zgodnie z dobrą zmianą mogą i na zwolnieniu, na na macierzyńskim i w okresie ochronnym przedemerytalnym smutny Albowiem to nie wypowiedzenie a wygaśnięcie umowy...
Szerokiej drogi, a na długo opuszczasz Ch.?
Jeszcze apel:
Basiu Rabasiu gdzieś się zawieruszyła nam?
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
maliola
29.01.2016 13:42:50
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2232491
Od: 2014-7-16
Zuziu oby Ci się nic nie rozwinęło.
Ja jestem raczej odporna, a tak poległam, że szkoda gadać.
Już mam nawet antybiotyk przepisany jakby temperatura nie spadała
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
iwonaPM
29.01.2016 13:46:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2232493
Od: 2014-7-11
Dziewczynki dzięki serdeczne ! Ja już gotowa ! Walizki spakowane , obiad zrobiony , kąpiel się odbyła i mam zamiar udać się na drzemkę - z myślą że coś to pomoże lol
Jeszcze z lotniska Wam pomacham bardzo szczęśliwy
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
paputowy_dom
29.01.2016 13:57:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2232501
Od: 2014-8-6
Bry
Koncert na wsi jutro szykujemy i trwają przygotowania. Trzeba sprzęt rozłożyć i upichcić coś dla kapeli.
planuję ciasto porzeczkowiec i sałatkę.
Wszystkim chorującym rychłego wyzdrowienia!

_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
Syringa
29.01.2016 17:47:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2232547
Od: 2014-7-11
    zuzanna2418 pisze:

      maliola pisze:

      Witajcie, dobrze że to tylko wirtualnie się witamy bo złapałam jakieś straszne choróbsko od środy w nocy mam prawie 40 stopni i nawet lekarka nie wiedziała co mi jest... głowa pęka i ledwo żyję.
      Na wczorajszym pogrzebie Babci byłam siłą woli chyba.
      Nienawidzę być chora!!!


      Sorry, że tak marudzę!


    Olu niewykluczone, ze ja wkrótce dołączę do Ciebie bo czuję jak mi dreszcze łażą po plecach, gnaty łamią a temperatura powoli, ale nieubłaganie rośnie.




Matko, a co za "jakieś gó...no chodzi po ludziach"?!
40 st. gorączki - a fuj zmieszany I jeszcze powiedzcie, że ostry ból brzucha i zwiotczenie mięśni, i wymioty... ?
Nie, no, żartowałam. Olu, pewnie wirus, bo te dziady tak działają, nagle i na ostro. Trzymaj się!
A Ty, Zuziu, zrób jak pisze Pat, walnij sie do wyrka, może się uchronisz przed eskalacją...

Nie, no, Dziewczyny, nie chorujcie, ja Was proszę. Serio.
  
imwsz
29.01.2016 17:48:49
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 990 #2232548
Od: 2014-7-15
Spóźnione życzenia dla solenizantek bardzo szczęśliwy

[url]

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

[/url]

Maryniu trzymam straszliwie wszystkie 4 kciukasy.
Dosłownie się zakręciłam oczko
Iwonko spokojnej podróży i milusiej imprezy
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd
  
maliola
29.01.2016 17:53:13
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2232551
Od: 2014-7-16
Bea - dzięki, prawdopodobnie wirus - nawet poszłam dla świętego spokoju do lekarza ale i lekarka nie wiedziała co mi jest, osłuchowo czysto, gardło o dziwo czyste, tylko potworny ból głowy i gorączka
A Ty jak już lepiej? Spacerek zaliczony?

Iwonko - szczęśliwej podróży
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Ryszan
29.01.2016 17:56:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2232553
Od: 2014-7-19
Witam wieczorową porą. Pogoda była piekna,słoneczna tylko wiatr dość solidnie wiał. Dziewczyny kurujcie się szybko,trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie.Marysiu kciukasy zaciśnięte.Ilonko udanego weseliska.Jutro też ma być ładny dzień.bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
Syringa
29.01.2016 17:59:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2232554
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Tak, byłam na spacerze, psy przeszczęśliwe, zwłaszcza, że pogoda im sie podobała, dużo niuchania miały oczko Spacer był mniej więcej średniej dlugości, na więcej nie bylo mnie jeszcze stać, może jutro, ale pogoda cos sie psuje, znowu zaczęło mocno wiać, a od zachodu szły czarne chmury.


Iwonko, ja tez życzę Ci udanej zabawy i w ogóle.


  
Electra04.05.2024 09:53:33
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 50 / 55>>>    strony: 414243444546474849[50]5152535455

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (20)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny