NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » KOMPOSTOWY ZLOT SIERPNIOWY (2015)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 15 / 38>>>    strony: 1234567891011121314[15]1617181920

Kompostowy zlot sierpniowy (2015)

  
survivor26
20.07.2015 17:50:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2146009
Od: 2014-7-11
Ale jakbyś z Białorusi dojechała do Warszawy, to możesz pewnie Zuzi i W. na pakę wskoczyć...wesoły Ewentualnie daj się złapać w krzakach przygranicznych i niech Cię przetransportują do ośrodka dla uchodźców przy zachodniej granicy, a stamtąd Cię odbijemy wesoły

Dobra, będą pierogi, od jutra zaczynam produkcję, bo zrobię i zamrożę, aż taki bohater to nie jestem, żeby własnoręcznie na chwilę przed gotowaniem ulepić kilkaset sztuk aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra27.04.2024 23:17:19
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
20.07.2015 19:00:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2146050
Od: 2014-7-13
Pat - pierogi na dwieście osób?! Czy ma Ci kto przyłożyć zimny kompres do czółka?
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Sweety
20.07.2015 19:03:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2146054
Od: 2014-7-11
A ja muszę się wziąć za te ogórki dla dziewczynek i Ciebie bardzo szczęśliwy Na szczęście uzasadnienie oddane, to odetchnę pracowo bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
Jo37
20.07.2015 19:04:02
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2146056
Od: 2014-7-11
Pat - ja swoją pościel też zabiorę .
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
survivor26
20.07.2015 19:06:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2146061
Od: 2014-7-11
    MaGorzatka pisze:

    Pat - pierogi na dwieście osób?! Czy ma Ci kto przyłożyć zimny kompres do czółka?


yyyy...coś przegapiłam...jeszcze jakaś większa wioska przyjedzie na zlot? Bo na razie na obiad wychodzi mi pi razy oko 15-20 osób aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Beatrice
20.07.2015 20:48:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2146135
Od: 2014-7-11
    Margolcia_K pisze:

    O Matko! Pati, pierogi z wiśniami????? O jak ja żałuję, że nie mogę być z Wami! nie tylko dla pierogów!

Margolciu przecież ja mogę Ciebie zgarnąć po drodze wesołyi nawet odstawić z powrotem do domu wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Beatrice
20.07.2015 20:51:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2146137
Od: 2014-7-11


Ilość edycji Admina: 1
[quote=Syringa]Beti, to może warzywa na grilla przywieź? Nikt chyba nie deklarował, a grillowane warzywka są świetne. Zarówno dla wegetarian, jak i jako dodatek do grillowanego mięsa. Ostatnio mignął mi tv Makłowicz w reklamie tesco z taką "nowością" na grilla, ale to żadna tam nowość, ja warzywa na grillu robiłam już dwadzieścia lat temu lol
Najbardziej nadaja sie papryka, kabaczki, cukinia, patisony, ziemniaki, kalarepa... ale rózne eksperymenty z przeróżnymi innymi tez robiłam i niektóre wychodziły naprawdę nieźle, nawet takie pozornie nienadające się. Mozna tak zrobić tez młode ziemniaki, wychodzą doskonałe. Wypraktykowałam , że najlepszym sposobem jest układanie plasterków przyprawionych i posmarowanych oliwą na tacce do grillowania z folii alu i przykrycie drugą taką tacką, ale o numer mniejszą, żeby dobrze leżała i nie zsuwała się. Warzywa, także ziemniaki, pieką sie tak bardzo szybko, ale nie wysychają i nie przyklejają się, jak juz sa prawie gotowe, górną tackę sie zdejmuje, żeby sie zrumieniły.



Beti ja warzywka mogę faktycznie zamówić u siebie w bardzo dobrym lokalnym warzywniaku...tylko ile i czego mam zamówić ?????

a do Ciebie co mam dowieść oprócz " tasmy szczęścia" ??????
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Daria_Eliza
20.07.2015 21:01:00
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Małopolska

Posty: 1391 #2146142
Od: 2015-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
Ja też tu zaglądam i czytam sobie, jaki fajowy zlot się szykuje.
Mimo, że wszelkie "okoliczności przyrody" wskazują na to, że nie będzie nam dane w nim uczestniczyć.płacze

Ale pierogi z wiśniami! O łał! Zazdroszczę!
I dodatkowo wegetariańska kuchnia plus pomidory Justynki - coś co lubię!

Od razu zaznaczam, że gdyby cud się zdarzył i wyruszylibyśmy do Was, to zrobimy to tak, żeby dodatkowego kłopotu nie przysparzać.

Na wszelki wypadek: czy ja mogę prosić na PW szczegóły dojazdu do Pat i Bei?
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki
  
Beatrice
20.07.2015 21:08:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2146149
Od: 2014-7-11
    alphax pisze:

    Beata, przywieź ja tez lubię oczko tylko proszę nie za dużo bo zostanie jęzor





Januszku nie wiem o co chodzi.....o taśmę czy warzywka oczkooczkooczkooczko
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Ryszan
20.07.2015 21:15:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2146156
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 1
I ja tu zagladam,mogę jeszcze zaproponować banany z grila,dla mnie pychotka.bardzo szczęśliwy Napewno super spotkanie będzie.Będe czekać na relacje.
_________________
Ania
Moja działka
  
Beatrice
20.07.2015 21:21:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2146166
Od: 2014-7-11
    alphax pisze:

      Beatrice pisze:

      Januszku nie wiem o co chodzi.....o taśmę czy warzywka oczkooczkooczkooczko
    Warzywka oczywiscie oczko





Tak myślałam....ale wolałam się upewnić wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Electra27.04.2024 23:17:19
poziom 5

oczka
  
survivor26
21.07.2015 09:03:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2146334
Od: 2014-7-11
Dario, wysłałam PW z dojazdem do Bei też, ale dobrze by było, jakby Bea się odezwała, bo ja numeru domu nie pamiętam, tylko wizualnie wiem, gdzie to jest wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Daria_Eliza
21.07.2015 12:13:20
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Małopolska

Posty: 1391 #2146413
Od: 2015-1-23
Pat, odebrałam, dzięki!
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki
  
Margolcia_K
21.07.2015 12:52:46
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2146433
Od: 2014-7-12
    Beatrice pisze:

      Margolcia_K pisze:

      O Matko! Pati, pierogi z wiśniami????? O jak ja żałuję, że nie mogę być z Wami! nie tylko dla pierogów!

    Margolciu przecież ja mogę Ciebie zgarnąć po drodze wesołyi nawet odstawić z powrotem do domu wesoły


Beatko, kochana jesteś, dziękuje bardzo! Obrazek
Ale nie problem w dojeździe, bo ja baba zmotoryzowana i samodzielna jestem. Ale będę gościła przyjaciółkę w tym okresie, a nie mogę jej zabrać ze sobą, choć jest bardzo równa babka.
Ale wiesz co!? Wpadnij do mnie jak będziesz mogła jadąc tam, albo z powrotem. Będziesz jechała przez Gorzów i Skwierzynę, to od obwodnicy Skwierzyny masz do mnie tylko 25 km. Ogólnie od Ciebie do mnie (niezależnie czy przez Gorzów, czy Drezdenko) jest 165 km.
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
Beatrice
21.07.2015 12:56:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2146437
Od: 2014-7-11
Margolciu bardzo chętnie wpadnę....jadąc tam zrobię sobie u Ciebie przerwę na kawę, dzięki
wesoły wesoły
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
Margolcia_K
21.07.2015 13:31:25
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2146460
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 2
    Beatrice pisze:

    Margolciu bardzo chętnie wpadnę....jadąc tam zrobię sobie u Ciebie przerwę na kawę, dzięki
    wesoły wesoły


Obrazek
Się cieszę! kawę mam, pierogów nie będzie, ale postaram się o "cuś" innego"
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
Syringa
21.07.2015 14:24:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2146488
Od: 2014-7-11
Jestem, jestem. Wszystko napiszę i wyślę. Sorki, że dotąd nie napisałam, ale z drugiej strony, jest jeszcze czas przecież. No a dla mnie miesiąc wczesniej, to za wczesnie, bo zdąże wszystko zapomnieć lol
Ostatnio zajmowałam się trochę swoim (domniemanym) powrotem do aktywności zawodowej i to mnie mocno absorbowało. A wczoraj byłam u lekarza w Katowicach. Ogólnie zdrowieję, myśle już całkiem jasno (o ile tak mozna w ogóle powiedzieć w moim przypadku pan zielony ), więc teoretycznie sprawy zlotu powinnam teraz ogarnąć. Ale dajcie mi czas do wieczora, bo wczoraj zostałam przegotowana na twardo w tym upale. Nasze stare (ale jare, podkreślam to z cała stanowczością lol ) auto ma klimatyzację, ale aktualnie nie działa, a wybór jest prosty - albo wydamy kasę na naprawę klimy albo na moje leki... zakręcony Jednak nie ma tego złego, lekarze leczący to gó...no mawiają, że "krętki lubią zimno", co ma znaczyć, że chłód sprzyja namnażaniu tych bakterii, a ciepło je niszczy. (Dlatego te mendy w toku ewolucji tak wykombinowały, że obniżają temperaturę ciała swojej ofiary diabeł ) Czyli mówiąc krótko, brak klimatyzacji sprzyja mojemu zdrowieniu lol lol Czyli nic nie szkodzi, przynajmniej mi, że było gorąco, no ale, dopiero dochodzę do siebie po przegrzaniu mózgu lol
Yyy... o czy to ja miałam..? A! o zlocie, dojeździe itd... Właśnie. No, więc wszystko napiszę bardzo szczęśliwy

Zaraz! Pierogi? Pierogi na tyle osób? Serio?
eh
  
Barabella
21.07.2015 15:59:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2146527
Od: 2014-7-11
Bea bardzo dobre wieści pan zielony

Pat ja tak w kwestii formalnej....... dlaczego Ciebie nie ma na liście chętnych na Zlot na pierwszej stronie? pan zielony Liczę, kombinuję i kogoś mi brakowało pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
zuzanna2418
21.07.2015 16:14:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2146535
Od: 2014-7-11
Bea zdrowie najważniejsze, dobrze że jest coraz lepiej! bardzo szczęśliwy

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Syringa
22.07.2015 14:04:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2147030
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Jeśli chodzi o warzywa na grilla w niedzielę u Pat, to myślę, że można to liczyć tak: ok. pół paryki czerwonej i pół papryki żółtej na osobę i jedna niezbyt duża cukinia na osobę. Jedni zjedzą po plasterku, inni po trzy-cztery, więc to będzie wystarczająca ilość. Z moich doświadczeń, to dzieci nie chcą nawet spojrzeć na te warzywa, choc bywają wyjątki, córka mojej przyjaciółki, dziś już dorosła, od dziecka uwielbiała paprykę w każdej postaci, także z grilla wesoły
Czyli cukinia oraz papryka czerwona i żółta, a jako dodatki do smaku i aromatu czosnek i cebula, może być szalotka. Nie ma co eksperymentować na dużej imrezie. Zgłaszam się do przygotowania, przywiozę przyprawę, zrobie w domu mieszankę, żeby na miejscu nie trzeba było bawić sie w odkręcanie kilku słoiczków nad każdym plasterkiem oczko Myśle nawet, że przecież wstępne przygotowanie tych warzyw można załatwic u mnie, tzn. umyć i pokroić, tak, żeby u Pat, gdzie pewnie w kuchni będzie ruch, nie trzeba było jeszcze i tego robić. Gdyby padał deszcz i nie było warunków na grillowanie w ogrodzie, to z tych warzyw mozna machnąć szybkie jakby-leczo. Nawet na dwa sposoby, tzn. w jednym garnku bezmięsne dla wegetarian, a w drugim na bazie kiełbasek lub mięsa, których nie będziemy mieli jak grillować i trzeba bedzie znaleźć na nie sposób... ?

Natomiast w sobote u mnie, jeśli nie będzie deszczu, ma być ognisko. Co oznacza, że pieczemy odpowiednik upolowanego właśnie mamuta czy antylopy lol na zebranych w puszczy drwach lol
I tu mam pytanie - czy u mnie na ognisku będą wegetarianie?
Przydałby sie szaman, co zaintonuje pieśń o jedności z naturą, ale na mnie nie liczcie (filozoficznie czuję w sobie tę moc, ale wykonawczo - nie, o, nie! Wierzcie mi, że lepiej nie lol Na mojego Małża dawniej mozna było liczyć, bo muzyczna bestyja, ale od lat nie gra i nie śpiewa. Może ktoś z Was? bardzo szczęśliwy No, bo ja to mogę najwyżej wyrecytować wierszyk

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Drewno na ognisko jest w zasadzie wstępnie przygotowane.

Co do potrzeb cielesnych - zadeklarowane zostały kiełbaski, nogi kurczęce (o, kurczę, jak mnie bawi to określenie!

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

), jako pieczywo bułeczki domowego wyrobu, warzywa na sałatkę i nawet jekieś trunki... Czyli właściwie prawie wszystko jest zadeklarowane. Oczywiście potrzebne sa jeszcze "drobiazgi" jak musztarda i keczup, napoje, serwetki, może piwo... Zasadniczo kupię oczywiście, ale jesli ktos ma jakies konkretne potrzeby co do rodzaju, gatunku, to niech przywiezie.

Zastanawia mnie, jak nad ogniem piec te nogi kurzęce, żeby było wygodnie? Chodzi mi o stronę techniczną, bo o ile kiełbaska piecze sie szybko, to surowa noga kurza dość wolno, to trwa, ręka boli od trzymania kija... Musze wymyslić jakieś szybkie nieskomplikowane rozwiazanie techniczne. (Bardziej skomplikowane i estetyczne mam w w ielkich planach, ale tego to teraz nie machniemy tak od ręki, to wymaga więcej pracy i przygotowań, więc trzeba coś doraźnie wytrzasnąć...)

Pytanie, co będą jeść dzieci? Czy trzeba dla dzieci przygotować coś innego?

Co do noclegu u mnie... Inwentaryzacja wykazała, że są dwie kołdry. Poduszki były, ale nie zachwyciły mnie, bo to kilkunastoletnie poduszki z pierza, które leżały nieużywane w nieużywanym pokoju, więc wracając z Katowic kupiłam dwie nowe, tzw. "medic", czyli nieuczulające, nadające sie do prania w pralce. Miałam kupić oczywiście trzy, bo tylu bedzie u mnie gości nocnych, ale chyba z tego przegrzania mózgu wziełam tylko dwie, byłam przekonana, że mam trzy, a przy kasie okazało się, że są dwie, nie miałam siły wracać po tę trzecią. Kupię w Jysk w Jeleniej Górze. Trzecią kołdrę też. Poszewki tez oczywiście sie znajdą, co prawda u mnie większośc pościeli jest z flaneli, bo takiej używam przez większość roku, a tylko w środku lata, gdy jest tak ciepło, jak teraz, zakładam bawełnianą satynę czy jakies płócienko. Zobaczymy, jaka bedzie temperatura, raczej nie zdąży się bardzo ochłodzić, więc wyszukam takie letnie oczko Jeśli jest bardzo cieplo w nocy sprawdza sie spanie pod samą poszewka flanelową, kiedyś moi goście to praktykowali, gdy były upały. Najpierw jest gorąco, ale nad ranem w górach robi sie chłodno, więc flanela się idealnie nadaje. Mam tez oczywiście koce.

Opis dojazdu mam wysłać Zuzi, Beti i Iwonce, tak? Czy komuś jeszcze? Jo i Ania będą jechać z Pat, więc ona bedzie pilotem...
  
Electra27.04.2024 23:17:19
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 15 / 38>>>    strony: 1234567891011121314[15]1617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » KOMPOSTOWY ZLOT SIERPNIOWY (2015)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny