 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Herbaty, ziołowe i nie tylko |  |
| | Daria_Eliza | 05.01.2016 16:10:25 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222794 Od: 2015-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Zakładam ten wątek, bo właśnie przeprowadziłam pierwszy eksperyment z fermentowaniem liści bergenii w celu przetworzenia na herbatę. Eksperyment się powiódł, więc zachęcam do takich działań.
A sama jestem ciekawa Waszych sprawdzonych receptur.
Tu jest przepis, według którego robiłam swoją herbatę, tzw. czirgiski czaj lub mongolska herbata, podawana często z mlekiem.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Od siebie dodam, że liście bergenii umyłam, wytarłam, stłukłam wałkiem (takim do ucierania w makutrze) i zapakowałam do słoika dość ciasno, żeby je przefermentować. Potem wysuszyłam liście na ręczniku papierowym w temp. pokojowej. Na taki mały słoik weszło mi ok. 15 liści. Słoik postawiłam na ciepłym parapecie nad kaloryferem, na trzy doby. Intensywność smaku zależy też od tego, ile się nasypie do kubka i od czasu fermentacji: im dłużej, tym będzie mocniejsza (ale nie wiem, czy smaczniejsza).
Bergenię można zbierać nawet teraz taką przemrożoną, spod śniegu. Nie trzeba jej fermentować. Przeczytacie o tym na powyższej stronie.
Zapakowane liście przed fermentacją.

W trakcie fermentacji.

Na tym samym blogu jest też przepis na tzw. Iwan czaj, robiony z wierzbówki kiprzycy.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | Electra | 02.05.2025 15:22:18 | 
 |
| | | Daria_Eliza | 05.01.2016 16:29:27 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2222800 Od: 2015-1-23
| Jest jeszcze jeden super przepis.
Piszę "super", bo miałam okazję pić tę herbatę z kwiatów lilaka na warsztatach zielarsko-kosmetycznych Inez. Jest bardzo smaczna, polecam!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|