NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (39)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 31 / 57>>>    strony: 21222324252627282930[31]323334353637383940

Rozmowy przy kawie (39)

  
survivor26
11.03.2017 12:57:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2406960
Od: 2014-7-11
Elu, ja też używałam w donicach przed domem, gdzie mi ziemia błyskawicznie wysycha mimo podlewania i bardzo pomógł.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra15.05.2024 12:39:52
poziom 5

oczka
  
lora
11.03.2017 14:25:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2406983
Od: 2014-7-11
Tak niezorganizowanej baby dzisiaj jak ja ...to chyba nie znajdzie się.
Wszystko na opak jest, nawet za oknem buro.


_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
survivor26
11.03.2017 14:32:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2406984
Od: 2014-7-11
Misiu, witaj w klubie - pisałam, coś w powietrzu wisi (mam nadzieję, że wiosna aniołek) ja siedzę i odliczam godziny do wyjazdu dzieci - jakoś dziś kompletnie zanikł mi instynkt macierzyńskidiabeł

To może kawę popołudniową?
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
11.03.2017 14:39:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2406988
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
O tak kawa z wkladką chyba by się przydała aniołeka i może coś słodkiego, o rany troszkę już zboczyłam z prostej lini...to wina he, he pogody he, he.

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Sweety
11.03.2017 14:42:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2406989
Od: 2014-7-11
Oooo tak kawy bardzo szczęśliwy Pogoniona przez Pati nadgoniłam nieco nowe forum, pogrzebałam w ogródku i zległam jęzor Totalny brak kondycji. No i zero pomocników. Nie wiem, jak u Was, ale mnie przeraża ogrom tego, co powinnam jeszcze zrobić. Nie żeby nie było efektów tego, co już zrobiłam, ale ... Booosszzz, pocieszam się, że w zeszłym roku też tak chyba było i jakoś dałam radę bardzo szczęśliwy
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
paputowy_dom
11.03.2017 14:46:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2406992
Od: 2014-8-6
    elakuznicom pisze:

    Paputku podaj link do tych donic ( jak znajdziesz) do mnie też lilie przyjadą , miałam sadzić w duże donice
    za czym nie trafią na działkę a tak już będę mieć mniej pracy - czy robisz dodatkowe otwory w tych donicach ?
    Zapomniałam czy używałyście hydrożelu do niektórych nasadzeń pytajnik

Ela podeślę dzisiaj ale później bo nie współpracuje ze mną tablet. Robiłam dość dużo dodatkowych dziur wiertarką, obawiałam się żeby woda nie zalegała i cebule nie gniły.
Kawy chętnie bo mnie babska dolegliwość dopadła i kiepska jestem.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
mariaewa
11.03.2017 14:46:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2406993
Od: 2015-12-7
No to nas już czy. Dzieci i dzieci dzieci wygnane do Multikina. Potem , gdzie chcą.
Mężczyzna , na którym mi zależy jakiś nieświeży. Czuje, że coś mnie gnębi lecz boi się zapytać, żeby się nie dowiedzieć. A mnie nie chce się gadać. Ogólny marazm i poczucie, że kiedyś już tak było.
Poprałam, ugotowałam , posprzątałam i funkcjonuję na poziomie podstawowej przemianie materii. Takie pitu pitu.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
survivor26
11.03.2017 14:48:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2406996
Od: 2014-7-11
eeee..Ty jesteś przynajmniej PPDiO, się zbierzesz i zrobisz, a ja tymczasem jedyne co zrobiłam na razie to większy bałagan, wszystko pocięte, a nawet nie uprzątnięte - dziś właśnie doła lekkiego załapałam, bo chwasty już rosną, ogród już zarasta, a ja jestem w dzikim polu z robotą - i jeszcze remont dyszy na karku...a trudno, będzie jak zawsze, niech zaczną kwiaty kwitnąć i drzew,a to jakoś mniej się będą niedociągnięcia w oczy rzucać aniołek

Kawa zaspokajająca także potrzeby słodyczowe i alkoholowe podana wesoły



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
11.03.2017 14:54:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2406999
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Aniu u mnie też brak pomocników a i moja noga nie pozwala mi dużo dreptać, na jesieni zostawiłam wszędzie liście, nie wycięłam bylin i teraz mam za swoje.
Jak tylko słonko pokaże się i w domciu będą dobre humorki aniołek na to liczę to uda się coś zrobić.
Dziś tylko uzgodniłam z naszym współwłaścicielem wycięcie jednego świerku za który juz od 4lat zabieramy i ciągle nam szkoda ale teraz to już trzeba, jego korzenie zaczynają podchodzić pod dom.Tylko jest pewne ale czy konserwator zabytków zgodzi się , bo to dom jest zlokalizowany w rejonie zabytków.
Na wszelkie zmiany wizerunku domu trzeba mieć pozwolenie. To jest troszkę upierdliwe.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
lora
11.03.2017 15:00:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2407002
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Oj chciałam usunąć i nioe udało się.
A udało się , znikam zaczynam modzić chyba wina ...kawy pan zielonypan zielonypan zielony
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Ryszan
11.03.2017 16:11:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2407028
Od: 2014-7-19
Bryyy
Chmurzy się,a ja mam katar i ciężką głowę...bardzo szczęśliwy
_________________
Ania
Moja działka
  
Electra15.05.2024 12:39:52
poziom 5

oczka
  
Margolcia_K
11.03.2017 16:46:50
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą

Posty: 1012 #2407039
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 1
    lora pisze:

    czy konserwator zabytków zgodzi się , bo to dom jest zlokalizowany w rejonie zabytków.
    Na wszelkie zmiany wizerunku domu trzeba mieć pozwolenie. To jest troszkę upierdliwe.


Misiu, ale sam dom nie jest zabytkiem? A ten rejestr to prowadzony przez gminę czy konserwatora? Bo jesli przez gminę, to konserwator nie ma nic do gadania. Moja chałupa tez jest razem z wsią wpisana przez gminę do gminnego wpisu i sprawdzałam, że pod konserwatora nie podlegamy.
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia


Wiejski dom Margolci - zawieszony
  
mariaewa
11.03.2017 17:05:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2407054
Od: 2015-12-7
Misiu, jak było z dachem ? Mieliście obostrzenia i narzucony wygląd czy decydowaliście sami ?
Jeśli nie musieliście dostosować się do wymogów konswerwatora i odtworzyć wiernie wygląd starego dachu , Masz zielone światło. Okna też mogą być inne niż " pierwowzór " ?
A zresztą może wreszcie przypomnieć, że honorowi obywatele zasługują na pomoc i względy. Z jakiegos powodu nimi zostali. oczko
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
lora
11.03.2017 17:59:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2407080
Od: 2014-7-11
Margolciu dom jest w rejestrze zabytków i podlega pod konserwatora.
Mesiu przy remoncie dachu musiał być zrobiony projekt i konserwator zaakceptował.
Okna zrobione są identyczne jak stare okna.

Posadziłam bratki w donicy , zostawiłam na dworze ma być w nocy +1C ...chyba im ic nie będzie a jak padną to trudno, cięzkie donice nie będę dzwigać i za duzo dżwigam aniołek
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
EwaM
11.03.2017 18:42:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2407097
Od: 2014-7-11
Pati, odbierz pw.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
EwaM
11.03.2017 18:55:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #2407108
Od: 2014-7-11
Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego za pługiem, skoro idzie przed.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
survivor26
11.03.2017 19:16:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2407116
Od: 2014-7-11
    EwaM pisze:

    Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego za pługiem, skoro idzie przed.


Bo pchać pług pewnie jeszcze ciężej niż ciągnąć?bardzo szczęśliwy Odpisalam aniołek

Ja się uchetałam w robocie zawodowej, teraz sobie dla odmiany popracowalam na nowym forum, chyba pójdę się wykąpać i dalej do roboty - człowiek głupieje, jak mu się małoletnie nad łbem nie tłuką i nie wie co zrobić z nadmiaru wolnościtaki dziwny
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Syringa
11.03.2017 23:18:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2407179
Od: 2014-7-11
Przyszłam się pożegnać.
Wypełniłam swoje zobowiązanie w sprawie znalezienia lokalu na zlot, więc mogę się już pożegnać, zrobiłabym to już wcześniej, ale "trzymało" mnie właśnie zobowiazanie.

Dlaczego odchodzę, to powierzchownie wiadomo, ale nikt nie wie, co myślę i czuję, przewiduję niezrozumienie mojej motywacji, więc walnę elaboracik, żeby było naprawde wiadomo dlaczego.
Elaboracik jest dla ochotników.
Kto nie chce czytać moich wynurzeń, niech pominie dłużyznę w środku i przeczyta to, co zamierzam napisać na samym końcu, wyjdzie na to samo oczko



Muszę powiedzieć, że jestem nieprawdopobnie durnym człowiekiem. Jestem wirtuozem debilizmu. Jestem przykładem głupiej blondynki z wysokim ilorazem inteligencji, ciekawy przypadek.
Co ja sobie wyobrażałam?
Że kogoś naprawdę obchodzą ideały, bo mnie obchodzą?
Że ktoś ich tu będzie bronić w razie, gdy przyjdzie ktoś, kto zechce je niszczyć?
Nie podoba mi sie Wasza zdrada przez zaniechanie, ale nie mam pretensji. To nie Wasza wina, naprawdę uważam, że nie Wasza. Z Wami wszystko w porządku, jesteście normalni, tacy jak wszyscy. Nie obchodzą Was rzeczy, które Was osobiście w danej chwili bezpośrednio nie dotyczą.
Jednak ja naiwnie sobie myślałam, gdzieś tam w głębi myślałam, że jesteśmy bardziej podobni, że więcej nas łączy. Ale to mój problem. Ja jestem dziwna i to mój problem.

Pat napisała, że nie mówi tego, co myśli, bo chce mieć przyjaciół. Tylko czy to są przyjaciele? Czy jeśli nie można powiedzieć prawdy, by ich nie stracić, to czy warto ich mieć? To są "sztuczni przyjaciele", jak plastikowe kwiaty, tylko z daleka wyglądają dobrze.
Jasne, że nie można oczekiwać, że znajomość z internetu, to będzie twarda przyjaźń, ale jednak troche razem przeszliśmy, razem przeszliśmy tę mała ścieżkę do małęj wolności na forum, które miało być wolne... I jednak spaliśmy kiedyś razem pod jednym dachem... Ja, głupia, myślałam, że to może coś znaczy, choć cokolwiek...

Owszem, wydawało mi sie, że jesteśmy trochę podobni. Nawet w tamtej chwili upierałam sie bezrozumnie, że mamy podobne poglądy, ale nie miałam racji.

Czy taka sprawa jest warta "takiej afery"?
Dla Was z pewnością nie jest warta.
Ja nie wiem, czy dla mnie jest, ale wiem, że to, co dla mnie najważniejsze i najcenniejsze, dla Was jest marginalne.
Jak na ironię, iście diabelską ironię, dziś właśnie okazało sie, że mam pewien problem z wolnościa słowa. To dość drobny problem i myśle, że da sie rozwiązać, ale jednak mam właśnie teraz realny problem z jednym z demokratycznych ideałów wolnościowych.
I co, mam uwierzyć, że w tamtej sytuacji ideały wolności i równości prawie Was nie obchodziły, bo to było daleko od Was, a teraz, gdybym Wam opowiedziała, jaki mam problem, to obchodziłoby Was to, bo to jest bliżej, bo to dotyczy akurat mnie? Mam w to uwierzyć?
Jakim cudem miałabym w to uwierzyć?
Jakim chol...m cudem miałabym w to niby uwierzyć?
A skoro nie da sie w to wierzyć, to jaki jest sens tu być? Jaki jest sens mieć "sztucznych przyjaciół", z którymi można gadać tylko o kwiatkach i o ... "d... Maryni", jak same to nazwałyście.
Wolne forum?
Wolne żarty.

Możliwe, że jednostkowe reakcje konkretnych osób byłyby inne, ale do forum jako ogółu straciłam ostatecznie zaufanie.
To co dla mnie najważniejsze, dla ogółu tutaj nie ma znaczenia.
Możliwe, że gdybym napisała tu, że mam problemy z wolnością słowa, bo napisałam prawdę, otrzymałabym odpowiedź "to po co piszesz prawdę? pisz o d... Maryni". Mniej więcej takie słowa tu już padły. W tym kontekście wypada przypuszczać, że w mojej sprawie padłyby podobne. Bo niby dlaczego miałyby paść inne, skoro wolność, choćby wolność słowa, tu nikogo nie obchodzi...
Zresztą nieważne, jaka byłaby odpowiedź w mojej sprawie, ważne, że już raz padła taka odpowiedź i już wiadomo, jaki jest realny stosunek forum do takich spraw. Już wiadomo, że nie można na Was liczyć w takim przypadku.
To wzbudza we mnie nie tylko dezaprobatę, ale też pewien wstręt. Nie personalnie skierowany wstręt do konkretnych osób, ale taki uogólniony, "społeczny" wstręt do zachowań.

Czy jest jakiś lek na zaufanie? Może ziołowy? Jakieś ziele z ogrodu, utarte lub zaparzone przywraca zaufanie? NIE.
Wy straciliście zaufanie do mnie, ja do Was. Pozamiatane.

Ja nie zamierzam dostosować się do Was, Wy nie zamierzacie dostosować się do mnie.
To oczywiste, że ja odchodzę.

Kompostownik już niczym się nie różni od innych tego typu miejsc w sieci. Wydawało się na początku, że będzie inny, ale nie.
Jest o krok od tego, by stać się taki sam, jak wszystkie inne tego typu fora.
"Och, Pimpulko, jakie śliczne te twoje różyczki"
"Och, Dziubulko, bardzo ci dziekuję. Dostałam sadzoneczkę od Niuniulki"
"A kiedy ty przyjedziesz do mojego ogródeczka? Upiekę pyszniutkie ciasteczko, zrobimy kawusię i porozmawiusiamy o kwiatuszeńkach..."
Jeszcze tylko krok i będzie tak samo.

Beze mnie będzie wreszcie spokój, tak jak lubicie. Będzie gładko, miło i polukrowane. Będzie kawusia, ciasteczko i d... Maryni. Czegóż można więcej chcieć na forum ogrodniczym?
Niczego.

I wiecie co... Jeśli chodzi o te moje sarkastyczne hidżaby - sądzę, że jeśli naprawdę kazaliby Wam je nosić, to większość z Was założyłaby je.
To jest moja najbardziej gorzka refleksja po tym wszystkim.

Nie chcę jednak kończyć aż tak gorzko.



Bywało fajnie. Czasem naprawdę było fajnie i wesoło. A zloty były świetne!
I za to jestem wdzięczna.
Bardzo dziękuję za wszystkie dobre rzeczy, które mnie z Waszej strony spotkały!
Dziękuję!




Chwała ogrodnikom!
























  
paputowy_dom
11.03.2017 23:44:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2407181
Od: 2014-8-6
EwaM zawsze mnie Twoje piosenki podnoszą na duchu.
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
mariaewa
12.03.2017 00:01:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2407188
Od: 2015-12-7
Jasne, że nie śpię. Czekałam ? Wiedziałam ?
Naprawdę szczekanie ratlerka rozgoni sforę ? Powinna usłuchać " bierz go " i rozszarpać nic nie znaczącą miniaturkę prawdziwego psa tylko za to , że nie jest tej samej rasy ?
Czy zadrzeć nogę i olać jazgota.
Bo każdy pies, wolny pies , wie kogo i za co chwycić za gardło a kogo pogardliwie osikać z góry.
Pewnie, pitu, pitu jest. Bo czasami być musi, żeby nie wyć na cały ryj.
Bo to forum to skrawek życia. Mały skrawek witrażyka. Z jasnych, ciemnych, zadymionych, potłuczonych, brudnych, świetlistych odłamków.
Co wiemy o sobie i naszym życiu ? Gówno.
Jesteśmy ślepe, głupie, wisi nam, tkwimy w wygodnej niewiedzy, rozkosznym bajorku jak wstrętne ropuchy przekonane o swojej urodzie ? Nie, do cholery.
Łatwo nam razem ? Nie, bo właśnie nie śpiewamy w chórze według danych nut.
Nie będę elaboracić.
Ale jeśli drobne gówno działa jak laska dynamitu, rozpirzając bunkier, to rzeczywiście jest coś nie tak.
Szkoda, że nie mogę przepić sprawy. Przynajmniej jej nie prześpię.




_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra15.05.2024 12:39:52
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 31 / 57>>>    strony: 21222324252627282930[31]323334353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (39)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny