NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (24)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 38 / 56>>>    strony: 2122232425262728293031323334353637[38]3940

Rozmowy przy kawie (24)

  
mariaewa
26.04.2016 11:02:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2275180
Od: 2015-12-7
Grażynko, w żadnym razie nie uważam, że jeśli ktoś urodził się w stajni, to jest koniem. Złe traktowanie zwierząt to nie kwestia miejsca zamieszkania , a stan umysłu. Moi dziadkowie ze strony Mamy, byli rolnikami, dbali o swoje zwierzęta . Ja przynosiłam do domu chore psy i koty, i nikt ich nie wyrzucał. W moim domu też są same "znajdy". Ludzie, którzy nie szanują zwierząt nie biorą się znikąd. Pewnie to jakaś tradycja rodzinna. Nie chciałam nikogo urazić.zaniemówił
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra20.05.2024 11:41:33
poziom 5

oczka
  
paputowy_dom
26.04.2016 11:15:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2275196
Od: 2014-8-6
MariaEwa mieszkam na wsi, przeprowadziliśmy się z mężem 6 lat temu. Różnie to bywa z ludźmi przynajmniej na mojej wiosce. Jedni pomagają, i nie zależy to od stanu konta i wykształcenia, drudzy krzywdzą celowo lub w wyniku bezmyślności.
Bea dredy to narkoman a tatuaże to złodziej oczko
Aniu w mojej biedrze były z tego co pamiętam: Jackmanii,Kermesina,Montana.

_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
Syringa
26.04.2016 11:23:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2275204
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Ha! Bo to własnie o to chodzi, że jest zasadnicza rożnica między rolnikiem-gospodarzem a chamem właśnie. Prawdziwy gospodarz dba o każde zwierzę, które ma i nie pozwoli, by zwierzę było głodne czy cierpiało, bo jest związany ze swoimi zwierzętami i jest im niejako "wdzięczny", wie, że od nich zalezy jego byt. A cham to nie jest żaden gospodzarz, tylko "wiejski burak". Tu u mnie tez to od razu widać, sa "buraki pastewne" i sa gospodarze, wystarczy spojrzeć na psy i koty, i od razu wiadomo, o co chodzi.



A w piatek ma byc cieplej poruszony


Kermesina?? O, natentychmiast rwę skarpety do biedronki!! serio. To nara!

lol
  
Marginetka
26.04.2016 11:54:10
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2275227
Od: 2014-7-11
[quote=mariaewa]Justyno, nie wiem , czy Jesteś miastowa czy wsiowa. Wieś to miejsce każni zwierząt[ nie dotyczy ludności napływowej np. kompostowniczek]. Zamiast celebryckiej ścianki jest droga do sklepu.Miejscowe celebrytki, z doopami w rozmiarze 500+, duszą pod pachą swoje yorki, cmokają je prawie pod ogonem , a w ich wyllach typu dwore k- potworek, kręcą się w kółko ogłupiałe, głodne, zapyziałe psy na krótkim łańcuchu. O kotach nie wspomnę. Albo w ciąży albo szkieletory po ciąży. I chmary głodnych, zaropiałych kociaków. Ogólnie- cham będzie chamem, na wieki wieków amen. A odnośnie fryzury, czy ważniejsze jest , co na głowie czy co w głowie. Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich podopiecznych.oczko[/quote]

MarioEwo co Ty piszesz? Mieszkam na wsi i moja rodzina z dziada pradziada pochodzi ze wsi. Dziadek po ciężkiej pracy nie zjadł kolacji dopóki każdy zwierzak w gospodarstwie nie miał pełnego brzucha i ciepłego czystego kąta. Weterynarz wzywany był do każdego problemu, choroby czy porodu! Miejsce kaźni zwierząt to każde miejsce na świecie gdzie mieszka jakiś kretyn i sadysta a nie wieś czy miasto z definicji. Strasznie rażą mnie takie opinie ludzi z miasta, którzy nie do końca wiedzą jak na tej okropnej wsi jest. Sami nie rozmawiają z koleżanką po drodze do sklepu, są fit i w rozmiarze xs i mieszkają w pięknych willach a nie dworkach potworkach. Piszemy o tolerancji ubioru, wyglądu czy gustu? Żadna koleżanka mojej mamy mieszkająca na wsi nie cmoka swojego psa bo pies na wsi zwykle jest psem, wybieganym, wygrzanym na słońcu i brudnym bo właśnie wykopał mi dół oczko Proszę nie bądźmy stereotypowi.
  
Bitek
26.04.2016 12:09:17
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 499 #2275235
Od: 2014-8-9
Marta widzę,że zareagowałaś podobnie jak ja.Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała Grażynka i Ty.Tacy ludzie są wszędzie.Najczęściej te miejskie prezenty jak się już znudzą, lądują wyrzucane z auta na wsi lub przywiązane w lesie do drzewa.
_________________
__________________
Pozdrawiam Teresa
  
Sweety
26.04.2016 12:10:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Podbeskidzie

Posty: 2634 #2275236
Od: 2014-7-11
Jackmani kupiłam sobie wczoraj. Całkiem ładną sadzonkę. Dziś wstąpię po drodze po Kermesina. Wczoraj nie wzięłam, bo oznaczenie maja marne i nie umiałam znaleźć, kiedy kwitnie. I zamówiłam sobie 3 nowe różyczki. Pierwotnie miało być zamówienie dla mojej bratowe plus jedną w miejsce jednej martwiej, ale jakoś 2 podstępnie wpadły mi do koszyka zdziwiony Zupełnie nie wiem jak bardzo szczęśliwy Zapłaciłam już i udaje, że nic się nie stało jęzor
_________________
Ani Ogród w dolinie matrix
  
maliola
26.04.2016 12:10:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2275237
Od: 2014-7-16
Na ostudzenie emocji mam newsa, że w Niemczech śnieg - szwagier posłał mi właśnie zdjęcie wesoły
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
mariaewa
26.04.2016 12:10:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2275238
Od: 2015-12-7
Marto, mieszkam na wsi, noszę rozmiar 48, nie posiadam wypasionej willi, nie uważam się za lepszą od innych. Piszę ,że to zjawisko , to nie kwestia miejsca zamieszkania, a stan umysłu. Ty chyba podzielasz moją opinię . W mojej wsi, panie całują swoje yorki i głodzą psy łańcuchowe. Jestem tolerancyjna co do ubioru, wyglądu i gustu. Więcej grzechów nie pamiętam.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
zuzanna2418
26.04.2016 12:13:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2275239
Od: 2014-7-11
Martuś, Teresko dla jasności: marysiaewa napisała również tak:

Grażynko, w żadnym razie nie uważam, że jeśli ktoś urodził się w stajni, to jest koniem. Złe traktowanie zwierząt to nie kwestia miejsca zamieszkania , a stan umysłu. Moi dziadkowie ze strony Mamy, byli rolnikami, dbali o swoje zwierzęta . Ja przynosiłam do domu chore psy i koty, i nikt ich nie wyrzucał. W moim domu też są same "znajdy". Ludzie, którzy nie szanują zwierząt nie biorą się znikąd. Pewnie to jakaś tradycja rodzinna. Nie chciałam nikogo urazić.

Zatem chyba wszyscy się zgadzamy co do meritum wesoły

Śnieg... jakaż to egzotyka wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
mariaewa
26.04.2016 12:17:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2275240
Od: 2015-12-7
Dziękuję,Zuziu, właśnie tak to ujęłam, nie dzielę ludzi na wiejskich i miejskich, a na dobrych i złych dla zwierząt. Idę odreagować.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
kania
26.04.2016 12:26:57
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2275243
Od: 2014-10-13
Dzień dobry, słoneczny chociaż chłodny bardzo szczęśliwy. Nadal paraduję w zimowej kurtce, wygląda to dość dziwnie ale przynajmniej mi ciepło. Dziś rankiem kaptur na głowę i zachęcona ostrym słońcem wybrałam się znowu do pracy na piechotkę, a że wyszłam wcześnie i miałam sporo czasu, to poczłapałam do parku sprawdzić jak się miewają po zimie różanki.
Róże wyglądają o niebo lepiej niż moje na wsi! Będzie pięny widok za miesiąc lub dwa bardzo szczęśliwy.



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA




TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



potem zeszłam na dół


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA




TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



a po chwili zastanowienia i spojrzeniu na zegarek, jeszcze raz poczłapałam na górę.


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA





_________________
Pozdrawiam Kasia
  
Electra20.05.2024 11:41:33
poziom 5

oczka
  
aniaop
26.04.2016 13:00:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2275262
Od: 2014-7-12
Baby , baby....
Wszyscy mają narąbane w deklach mówiąc oddolnie . Co nie ma Na deklu ,czy co ma W deklu.
A zwierzęta? No cóż , to inny wymiar wrażliwości. Mój rudzielec grzecznie ze mną śpi , (nie piszę o mężu) zawsze uznając moją toaletę z marną i przez noc myjąc mi nogi.Czy to miłość? Nie wiem... pan zielony
Co do kotów - nie posiadam , mój małż nie lubi (choć podejrzewam u niego alergię i dlatego ) . Ale wychowałam się na wsi , spałam z krową za ścianą lol stukała mi często rogiem , albo tarła o ścinę . Było tego trochę , łącznie z wróblami z rozwalonych gniazd , wychowywanymi własnymi ręcami bardzo szczęśliwy
  
Marginetka
26.04.2016 13:01:17
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2275263
Od: 2014-7-11
Ok, zgadzam się, że się zgadzamy co do meritum oczko tylko jak przeczytałam o tej kaźni na wsi to się oburzyłam oczko
MarioEwo na prawdziwej wsi u prawdziwej wsiowej baby yorka nigdy nie widziałam.
Za to mój dom stanie się niedługo miejscem kaźni po tym jak zrobię porządek ze swoimi dwiema znajdami! Czy ktoś słyszał aby drogą dobrej jakości suchą karmę zakopywać w milionach dołków po całym podwórzu?!
  
zuzanna2418
26.04.2016 13:10:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2275269
Od: 2014-7-11
    Marginetka pisze:


    Za to mój dom stanie się niedługo miejscem kaźni po tym jak zrobię porządek ze swoimi dwiema znajdami! Czy ktoś słyszał aby drogą dobrej jakości suchą karmę zakopywać w milionach dołków po całym podwórzu?!


No jak to? Żeby było na potem! bardzo szczęśliwy U mnie zakopywany jest suchy chleb dla koni. A ile rozglądania, czy nikt nie podpatruje!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
paputowy_dom
26.04.2016 13:15:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2275272
Od: 2014-8-6
Kasia przypomniałam sobie,że pytałaś o paprykę.
Nasiona papryki wschodzą długo. Zależy to też od temperatury w pomieszczeniu. Niektórzy kiełkują na wacikach a następnie przenoszą nasionko z kiełkiem do ziemi. Ja wysiewam do kuwety z ziemią do wysiewu i czekam co się pokaże.
W tym roku bakłażany mi się długo zbierały ale w domu mamy dość chłodno. O zrobienie sadzonek papryki poprosiłam Mamę bo parapety mam zapomidorowane albo zakocone.

_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
aniaop
26.04.2016 13:16:38
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2275275
Od: 2014-7-12
Marta, potrafię zrozumieć znajdki, wiesz taki syndrom obozu koncentracyjnego . Ale po kiego dzwona mój szurnięty , wychowany od szczenięcia pieseł zakopywał (próbował) w kanapie pół margaryny , to nigdy nie ogarnę. Ukradł i usilnie próbował, rozwalił nos, dzięki czemu na kanapie białej w kwiaty, pojawiły się wzory krwawo margarynowe. AA nie licząc kolejnej kostki , tym razem smalcu, którą ukrył w biurze , pod szafką z routerem. Jak ? Nie wiem...
  
mariaewa
26.04.2016 13:19:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2275276
Od: 2015-12-7
Marto, moje zakopują różne mięska, licząc chyba na to, że wiosną wyrośnie drzewo "wołowo - drobiowe" . Kot defekuje zawsze w miejscu nowych nasadzeń . Cieszę się, że w innych miejscowościach zwierzęta żyją lepiej.Być może ta moja wiocha to anus mundi.taki dziwny
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aniaop
26.04.2016 13:25:37
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2275279
Od: 2014-7-12
Marioewo, nie żyją lepiej. Ciągle próbuję znaleźć pomoc dla psa, którego męczy talib. Półtorametrowy łańcuch, czasem woda, czasem suche żarcie , najczęściej nic. Możliwość wejścia do stodoły z mokrym i zgniłym kawałkiem starego dywanu. To uważam za swoją osobistą porażkę. Wysyłam info po fundacjach, ale wszystkie mają za daleko. Ogromnie boli mnie serce, bo przypadkiem zupełnym , ponieważ ja chciałam wachtenhunda a przytargali mi posoka , mam takiego samego psa. Wiem jak on cierpi.
  
mariaewa
26.04.2016 13:48:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2275296
Od: 2015-12-7
Januszu, niedawno dyskutowaliśmy na tematy związane ze służbą zdrowia [ historia Bettinki na SOR-ze ]. Nie poczułam się osobiście dotknięta, w wielu kwestiach zgadzałam się z opiniami, w wielu miałam odmienne zdanie, gdyż znam problem z " drugiej strony".
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
kania
26.04.2016 14:15:01
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gdańsk i okolice

Posty: 553 #2275307
Od: 2014-10-13
Justynko, dzięki aniołek. W takim razie nie będę dosadzała im pomidorów. Z maruderów, to nie wyszedł jeszcze szczypiorek.
_________________
Pozdrawiam Kasia
  
Electra20.05.2024 11:41:33
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 38 / 56>>>    strony: 2122232425262728293031323334353637[38]3940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (24)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny