Rozmowy przy kawie (15) |  |
| | | | maria | 04.09.2015 21:11:00 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2167731
Od: 2014-7-13
| Uf nadrobiłam swoje zaległości w kilku wątkach , resztę jutro może dokończę , bo sporo tego jest
Ostatnio też walczyłam z burakami ( nie uważacie ,ze drogie są w tym roku?) , zrobiłam 20 małych słoików , takich dżemowych.
Robię z tego przepisu już 3 sezon , nam bardzo posmakowały
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________
Moja wymarzona działka | | | | | Electra | 20.05.2024 16:10:38 | 
 |
| | | | | EwaM | 04.09.2015 21:14:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2167740
Od: 2014-7-11
| Bry.
Urazka pisze:
Ewo myślę, że smak tej galaretki może ocalić jedynie duża ilość czosnku dodanego już po przygotowaniu rosołu. A ja lubię rosół i to bardzo ale dawno go nie gotowałam. Dlaczego nie robisz sobie galarety z golonki i pręgi wołowej jeśli nie lubisz galarety drobiowej? Nie dodaję nóżek wieprzowych od czasu, gdy przyniosłam kiedyś do domu zakup taki no...
Janko, ja lubię galaretkę drobiową, do nas do sklepu przywożą niezłą, tylko człowiek wolałby taniej, no nic będę eksperymentować. A wołowej czy wieprzowej nie robię bo za tłusta, teoretycznie można by zrobić wersję dla "arystokracji", ale nie jestem aż tak pracowita.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
| | | | | lora | 04.09.2015 21:31:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2167752
Od: 2014-7-11
| Dobry wieczór ! nie było mnie walczyłam z przeciwnościami zwykłych spraw domowych. A że i z domu wyjechać musiałam to wykorzystałam wczoraj i dziś po cztery godziny szwendałam się po urzędowych domach.
Zaliczając placówki zdrowia , sklepy rehabilitacyjne i nie omieszkałam wstąpić do biblioteki zaopatrzyć się
w nieznana mi literaturę ma być podobno lekka w czytaniu. Mam w tej chwili wiele spraw do rozgryzienie że musze troszkę odreagować.
Zuziu coś okropnego co było z Kredką mam nadzieję że dziś już troszkę jest lepiej i szybko wróci do normy ale współczuję Wam tych wrażeń.
Pati cieszę się strzała Twoja już po remoncie a Ty uśmiechnięta będziesz. Rozmawiałaś czy Flo może czekać na Ciebie w świetlicy , argumenty masz mocne.
Ewo o jak ja lubię galaretkę drobiową ale leniwa jestem he, he
Małgosiu ściskam Ciebie za pomysł z burakami zrobiłam w zeszłym roku i byłam zadowolona a i w tym roku zrobię.
Dario ja też jestem na Fb choć ostatnio mało mnie jest ...nie wyrabiam na zakrętach.
Aniu z gór oj jak byłaś mi potrzebna wczoraj ale dałam radę he, he
o to dowód mojej obecności w bibliotece
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | | | MaGorzatka | 04.09.2015 21:41:56 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2167754
Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Misiu fajnie, że ten pomysł przypadł Ci do gustu! Ależ się zaopatrzyłaś w lektury
Margolcia_K pisze:
Małgoś, mozna upiec w piekarniku, lub nawet lepiej w prodiżu. Na blachę trochę wody, buraki i lekko nakryc folią. Są nawet lepsze niz gotowane.
Margolciu - chyba jutro resztę wrzucę do piekarnika... jak długo i w ilu stopniach to traktować?
Zuziu - wybacz, że dotąd nie napisałam nic na temat wypadku Kredki, to co pisałaś było ogromnie przejmujące... strasznie mi żal psiny, bo to jednak nie to samo, co z człowiekiem, któremu można wytłumaczyć to i owo. Biedna, nacierpiała się i jeszcze ta doniczka na głowie 
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki | | | | | Urazka | 05.09.2015 01:15:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2167806
Od: 2014-8-9
| Dobry wieczór. Ranek był pochmurny ale koło południa wyszło słońce i nastał piękny wrześniowy dzień z temperaturą 21 stopni. Tak lubię! Skończyłam przygotowywać zagonek truskawkowy do zimy, wycięłam przekwitłe nagietki, powyrywałam uschniętą fasolkę, zgrabiłam opadłe liście i wyzbierałam spady jabłkowe i śliwkowe. Jest tyle owoców na śliwie i takie dorodne a nie spotkałam jeszcze nierobaczywej. Część po wyrzuceniu pestki dostają pieski a reszta idzie do odpadów. Wielka szkoda bo ta śliwa ma tak dużo owoców po raz pierwszy a jest tylko kłopot z ich uprzątaniem. W przyszłym roku będzie oprysk Promanalem na wiosnę.
Zuziu bardzo Wam współczuję i bardzo żal mi Kredki. Dobrze, że pomogli dwaj obcy mężczyźni. Aż skóra cierpnie na myśl jak biedna psina cierpi. Nasze psy mają na podwórku duży kryty kojec, myślę, że z 5 metro na 4 i tylko w nim zostają same ale to przy sprzyjających temperaturach. Jak jest zimno zostają w domu a wypuszczane są tylko pod nadzorem któregoś z domowników. Dzisiaj sunia zadławiła się małym jabłkiem ukradzionym z gałęzi na wysokości ok. 1.5 metra i połkniętym w całości. Musiałam wsadzić jej palce do gardła. Robiłam to pierwszy raz ale udało się.
Marylko skorzystam z przytoczonego przez Ciebie przepisu. Dziękuję!
Życzę Wszystkim Kompostowiczom spokojnego, zdrowego i radosnego dnia.
_________________
pozdrawiam, Janina | | | | | Urazka | 05.09.2015 01:46:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2167809
Od: 2014-8-9
| Dario jestem pokrzywdzona bo nie mam konta na FB. Nie bardzo rozumiem dlaczego nie możesz wkleić tu linka do tych filmików. Czy one są na YouTube? Chyba nie chodzi o to, że trzeba kliknąć na komendę "Link-URL" i wkleić link pomiędzy pary nawiasów kwadratowych, które pojawią się po tym kliknięciu, gdy kierujesz do innej strony internetowej albo komendy "Film-YouTube" i wkleić tak samo jak dla linku do innych stron. Komendy te znajdują się nad polem przeznaczonym do pisania naszych postów. A może problem leży w czymś innym?
_________________
pozdrawiam, Janina | | | | | Bogusia | 05.09.2015 06:24:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2167814
Od: 2014-7-12
| Dzień dobry jest zapotrzebowanie na kawę??...eee na pewno jest, więc stawiam dzban, bo zaraz Pati wstaje...eee co ja piszę, przecież dzisiaj sobota hihi to do placówek nie jadą baby hihi ooo kurde jak ten czas zapiernicza, muszę się spieszyć, żeby skończyć sweterek, który tu zaczęłam, a czasu coraz mniej, bo już tydzień mam za sobą hihi
a co ja czytam, że Kredka ranna?? biedactwo, ale wyliże się z tego, prawda?
_________________
Rękodzieła Bogusi
| | | | | survivor26 | 05.09.2015 08:34:19 |
Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2167836
Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! wyspałam się! Aż do ósmej - jestem nowym człowiekiem 
Bogusiu, a czemu musisz sweterek już kończyć? Masz plany na kolejny? Ja też już swoje projekty odkopałam, ale muszę się wdrożyć z powrotem, bo na razie trzeci raz zaczynam poncho dla siebie...co zacznę, to mi się przestaje podobać 
Zuziu jak Kredka?
Misiu nie widzę zdjęcia  A co, romanse pożyczyłaś?
Dobra, zmykam, bo R. wrócił i będzie aż do wtorku - trzeba wyznaczyć front robót, to może się w końcu doczekam oszlifowania tych desek, co to w lipcu miały być gotowe...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2 | | | | | Margolcia_K | 05.09.2015 09:03:28 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2167849
Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | MaGorzatka pisze:
Margolciu - chyba jutro resztę wrzucę do piekarnika... jak długo i w ilu stopniach to traktować?
No i tu mnie zażyłaś! Nie wiem ile, aż się upieką! Pewno ze dwie godziny. A temperatura ok. 180 stopni.
Jak masz ochotę, to możesz każdy zawinąć w folię i wtedy nie trzeba lać wody na dno blaszki. A i tak tej wody powinno być tylko odrobinkę, żeby się para wytwarzała pod przykryciem z folii. I pamiętaj o uzupełnianiu.
_________________
Pozdrawiam,
Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | | | Syringa | 05.09.2015 09:24:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2167856
Od: 2014-7-11
| Cześć. Ja jeszcze wciąż stanu wolnego mimo, że sobota, małż przyjedzie gdzieś około południa. Juz przy bramie podniesie mu sie ciśnienie, bo nasi rąbnięci "sąsiedzi" postawili słupki wzdłuż naszego podjazdu, oczywiście za blisko samej drogi dojazdowej, czyli zwężyli ją, rzekomo wzdłuż ich granicy  No, już nawet szkoda słów na te ich głupkowate wybryki Swoją drogą, że też dwoje ludzi w wieku emerytalnym ma tyle energii na takie głupoty Ja na ich miejscu robiłabym wszystko, żeby zachować te siły na ważne sprawy, a nie marnować na robienie czegoś komuś na złość. Krótko mówiąc - za dużo siły, za mało rozumu  Tak to jest, gdy ktoś nie potrafi odczuwać pozytywnych emocji i kontaktuje się ze światem wyłącznie za pomocą swojej złości.
Moja cierpliwość Matki Teresy wobec nich zdecydowanie się kończy.
Justynka Paputkowa też w tym tygodniu miała "przyjemność" z tego typu "sąsiadami", co to najlepiej sie czują, gdy zrobią komuś coś złego...
No, ale nie wolno dać sobie popsuć dnia. A dzień jest piękny, jak pisała Janinka. Jasne, że tych opadów brak, ale jeśli chodzi o "urodę" pogody, to jest naprawde fajnie, słońce, kilkanaście stopni, wietrzyk... piękny wrześniowy dzień. Aż sie chce na jakąś wycieczkę pojechać
| | | | | survivor26 | 05.09.2015 09:33:02 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2167858
Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: Krótko mówiąc - za dużo siły, za mało rozumu
Pięknie powiedziane! Problemów współczuję, ale demografia jest bezwględna i z każdym rokiem proporcje siły do rozumu bedą się odwracać...a może nie odwracać, ale, nawet jak rozumu przybywać nie będzie, to siły opadną Ja to w sumie fajnie mam, że sąsiadów bezpośrednich mam tylko jednych i mamy niepisaną umowę, ja nie widzę, jak ich dzieci kradną czereśnie i gruszki z moich drzew, oni nie widzą, że warzywniak przy granicy z nimi jest jednym wielkim chwastowiskiem
Pogoda rzeczywiście cudna, może uda mi się jutro wywlec moje leniuchy gdzieś w dalszy plener a dzisiaj....hurrra węgla w składzie nie ma i R. nie ma żadnej wymówki żeby desek nie robić
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2 | | | | | Electra | 20.05.2024 16:10:38 |
|
| | | | | Bogusia | 05.09.2015 09:51:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2167865
Od: 2014-7-12
| Pamiętacie jak mnie mężuś pakował do czyścioszków i chciał kurtkę wcisną w walizę a ja durnowata nie chciałam i jeszcze go zganiłam, że dźwigać nie mam zamiaru kurtki.....no więc odszczekuje to i przepraszam, żem głupia baba .......zimno u czyścioszków jest, bo tylko 15 st i wieje, a ja na ploty muszę pojechać i tą szmatkę niby skórkę muszę ubrać, a ogrzeje mnie ona że hoho i dlatego szybciorem swetrzysko trza mi kończyć, albo kupić cieplejszą kurtkę...mężu już się słuchać będę, na prawdę i co mi do walizy wciśniesz to zabiorę ze sobą....serio
_________________
Rękodzieła Bogusi
| | | | | lora | 05.09.2015 10:11:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2167870
Od: 2014-7-11
| Dzień dobry1 ! dziś dotarło do mnie że to już wrzesień , chłodno słonka nie widać cos tam popadało , roślinki ładnie zaczynają wyglądać.A ja kombinuję jak zmienić moje podwórko he, he
Małgosiu pożyczyłam książki nie znanych mi autorów naszych zobaczę co mi przypadnie do gustu.
Patia nie widzisz no to napisze.
Beata Kępińska "Zaradna" już przeczytana ale nic nie napisze muszę przeczytać jeszcze jedną jej książkę.
Katarzyna Enerlich "Studnia bez dna" przeczytana dziś w nocy i więcej jej książek nie będę czytała fikcja z rzeczywistością pomieszana i styl... nie odpowiada mi ...to są moje odczucia .Może nie znam się.
Do przeczytania
Natasza Socha "Macocha"
Joanna Sykat"Tylko przy mnie bądź"
Maja Kotarska "Gdzie ja miałam oczy" podobno był film na podstawie tej książki ...nie widziałam filmu.
Tadeusz Zubiński "Ogień przy drodze"
Rosamunde Pilcher "Pusty dom" książka z obcej literatury he, he nie bardzo
to już wiesz co pokazałam.
A nadal czekam na Twoje wydanie jaki i Zuzy.
Dosyć klikania codzieność wzywa i to się drze że jestem nie dobra he, he
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | | | survivor26 | 05.09.2015 10:59:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2167890
Od: 2014-7-11
| Misiu Enerlich przeczytałam 2 książki...naprawdę chciałam jej dać szansę, ale nie zdołałam zmęczyć...Rosamunde Pilcher też miałam w rękach i też nie dałam rady, zatem.... powodzenia Ja obecnie czytam "Belfast" (ciężkie emocjonalnie) oraz Życie w powojennej Polsce, a na drugą nogę..."Chłopów" W szkole programowo lektur nie czytałam, na starość dojrzałam do klasycznej literatury polskiej i zaczęła mi się podobać
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2 | | | | | maria | 05.09.2015 11:01:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2167891
Od: 2014-7-13
| Witam
Za oknem piękna jesień ,
u nas na działkach dziś dożynki ,
Nie przepadam za takimi imprezami , gdzie procenty leją się wiadrami , atrakcji żadnych , a p. prezes sztucznie miły dla każdego.
Wolę ten czas spędzic w bardziej dla mnie milszy sposób
Już wieki nie robiłam zwykłej sałatki jarzynowej , dziś mnie wzięło i postawiłam już gotować warzywka
Jeszcze odnośnie filmiku , gdzie gra m.in. eM Dari : ja znalazłam go w sieci , co prawda sporo reklam , ale da się jakoś obejrzeć
_________________
Moja wymarzona działka | | | | | Barabella | 05.09.2015 12:07:53 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2167909
Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam słonecznie i po nocnym deszczu.... Zgrałam dziś fotki od 28/08 i dwie godziny je obrabiałam, więc już czasu nie mam, bo ogród wzywa
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | | | zuzanna2418 | 05.09.2015 12:09:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2167911
Od: 2014-7-11
| Dzień dobry!
W imieniu Kredki i własnym dziękuję za Wasze ciepłe słowa i zainteresowanie Kredka w dobrym stanie, nawet już specjalnie nie oszczędza tej nogi, nad którą ma ze 30 szwów i dwie rurki drenów. Apetyt ma, ale chyba wspomnienia tych strasznych chwil ciągle ma w pamięci, bo lekko przygaszona jest i w ogródku trzyma się tych obszarów, z których nie widać feralnego kawałka ogrodzenia.
Przyjemny dzień, szkoda że burek na dłuższy spacer się nie nadaje.
W. był wczoraj na wystawie "Zieleń to Życie", ale wrócił z mieszanymi uczuciami. Rośliny wystawione do konkursu głównie z hodowli zagranicznych, tylko p. Marczyński wystawił jedną odmianę powojnika "Mazurek".
W. zaopatrzył się zatem głównie w lekturę, a nie w rośliny. No, coś tam kupił, ale jeszcze nie widziałam.
Powoli przygotowuję się do poniedziałkowego wylotu do Vukovaru.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ | | | | | Ryszan | 05.09.2015 14:53:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2167956
Od: 2014-7-19
| Dzień Dobry 
Zuziu wymizaj Kredkę,biedna psina.Dobrze,że po tak rozległych ranach ma się dobrze.Pewniw zapamieta to na długo.
W nocy nareszcie popadało,ale jeszcze za mało,pod drzewami dalej sucho.Ale dobre i to.A teraz świeci słonko i temp.21 stop.lekki wiaterek,pieknie tak lubię.Własnie skończyłam robic przecier pomidorowy,koniec i kropka wiecej nie robię.Przerobiłam 30 kg pomidorów w trzy dni starczy.Jeszcze zrobię buraczki i dość.A i upiekłam jeszcze pasztet z bobu w/g przepisu Oli pysznyyyyyy.
No to miłego dalszego dnia
_________________
Ania
Moja działka | | | | | MaGorzatka | 05.09.2015 15:13:32 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2167964
Od: 2014-7-13
| Panie i Panowie! Całkiem nowy świeżutki
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, zapraszam
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki | | | | | survivor26 | 05.09.2015 17:20:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2168014
Od: 2014-7-11
| Piękny dzień! I tym bardziej ta susza wkurza Byłam w ogrodzie, przesadziłam hortensje z patyczków od Eli - w zasadzie szłam do nich z widłami i myślą, że je zmarnowałam, bo wyglądały na zeschłe, ale przed ciepnięciem na kompost zaczęłam nadłamywać łodyżki i okazuje się, że jest w nich życie! Zatem czym prędzej troskliwie posadziłam w miejsce, gdzie jest większy cień i mam nadzieję, że przeżyją. Podziabałam też saperką w kamieniu i wyrwałam z niego truskawki, a następnie posadziłam w innym miejscu kamienia W nocy zapowiadają deszcz i niech pada, tydzień co najmniej!
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2 | | | | | Electra | 20.05.2024 16:10:38 |
|
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
