Rozmowy przy kawie (39) |
Marysiu, cieplutko myślę o Tobie i Mamie. Trzymajcie się. Pati, placówka wielka i nowoczesna. Ale wioska na obrzeżach miasta tak się rozbudowuje, że już za ciasna. Zaraz pewnie wejdzie II zmiana. Nie ma szans na docelowo 8 oddziałów więcej... Nie wiadomo, co będzie w obecnym budynku gimnazjum, który modernizowano pod kątem starszych dzieci...Teraz dla maluchów? Taka kosztowna zmiana. Bogusiu, głodnemu chleb na myśli...Wiosna to i amory w głowie... Misiu, u nas już od 2 tygodni dostojnie kroczą po polach i łąkach. W moich stronach jest ich sporo i rolnicy nie przepadają za ich towarzystwem. To amatorzy np. truskawek...Niszczą plony. Próbowałam je sfotografować...Płochliwe i czujne. Pada i wieje. W placówce odwiedzili mnie absolwenci...Wzruszyłam się. |