Rozmowy przy kawie (39)
Też już słucham, dzięki Małgosiu! Pogoda jeszcze wstrętniejsza, leje jak z cebra i wicher się zerwał, szczęśliwie konie przesiedziałyśmy z Sarą w aucie, a teraz się okopujemy w domu i do poniedziałku nie wychodzimyaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM