Rozmowy przy kawie (39)
Basiu, ja tnę z dobiegu, jak idę liście z którejś grządki usunąć to przy okazji tnę suche badyle i róże właśnie. Co roku tnę wtedy, kiedy zaczynam prace w ogrodzie, bo potem jest upierdliwie, jak już wszystko wysokie porośnie i podeptać można. A pączki liściowe na różach już są, jeśli jakiś pęd jest podejrzany, nie wiadomo, czy ruszy czy nie, to zostawiam i najwyżej docinam później.


  PRZEJDŹ NA FORUM