Rozmowy przy kawie (39)
Mesiu, trudno się nie irytować, delikatnie mówiąc. No, ale w tym rzecz właśnie, żeby tę szłuszną złość dobrze ukierunkować i zamienić w pozytywne działanie.



Rabasiu, te dwa tematy są ze sobą powiązane, bo zawsze chodzi o świadomość faktów, ich skali, wpływu na inne fakty itd. Prawda, ździebko "pożarliśmy się" wtedy, właściwie to głównie z powodu niezrozumienia, ale też ostatecznie to zdarzenie miało dobry finał, bo sie sporo nauczyliśmy. Różnych rzeczy sie nauczyliśmy, np. jeszcze większej tolerancji (my ogólnie jesteśmy tu wszyscy z natury raczej tolerancyjni, ale czasem człowiek musi sie jeszcze podszkolić), większej precyzji, wiekszego zaufania, zrozumienia, "słuchania"... No i tego, czemu właśnie Janusz dał wyraz - czyli tego, że "włożenie kija w mrowisko" nie oznacza złej woli, tylko prośbe o przyjrzenie sie sprawie i rozmowę. Nie chcę sobie za dużych zasług tu zaraz przypisywać, ale myślę, że ten stan rzeczy, jaki teraz mamy u nas, tzn., że każdy może swobodnie "włożyć kij w mrowisko", jesli widzi taką potrzebę i wie, że nikt mu głowy nie zmyje, a i temat podejmie w miarę potrzeb - ten dobry stan gotowości do rozmowy i otwartości jest w jakimś stopniu również następstwem tamtej naszej dyskusji i "walki". Przerobiliśmy to i następnie weszliśmy na "wyższy poziom". Dziś nas już "nie rusza", gdy padną jakieś mniej lub bardziej kontrowersyjne słowa czy żarty, mamy ten "luz" i zaufanie do siebie.
Tak mi sie wydaje.




A, powiem Wam, że podniosła mnie na duchu reakcja facetów na mój wpis.
Mój małż powiedział mniej więcej: "Jako lekko upośledzony umysłowo używający elektrycznej szczoteczki do zębów ( pan zielony lol pan zielony ) uważam, że kobiety powinny zrobić generalny strajk na całym świecie i ...pozamiatane - chłopaki robią wszystko, co im babki każą, bo już wiedzą, że nie podskoczą (pan zielony ) No i oczywiście powinny naprawde solidarnie zachowywać sie w wyborach, jasno ustalić, kto zrealizuje ich postulaty i głosować tylko na te ugrupowania i wtedy już naprawdę pozamiatane."
Ma racje, nie da sie ukryć.
Dostałam tez sms od Marcysi oczko "Wymyśl hasło na ten temat! A poza tym facet, który jest zdolny uderzyć kobietę, to nie facet tylko szmata, jeśli ktos uważa, że takie bydlę nie powinno siedzieć w wiezieniu o zaostrzonym rygorze, to jest taki sam i za same takie wypowiedzi też powinien siedzieć".
No, cóż, jakie może być hasło na ten temat?
Tylko jedno - PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA JEST FEMINISTĄ!
innej możliwości nie ma...






  PRZEJDŹ NA FORUM