Rozmowy przy kawie (39)
Dzień dobry! Szczęśliwie powróciliśmy. Dom stoi, ogród leży. I kwiczy. Ja zresztą też, bo się dojechałam przez te trzy dni całkiem nieźle.
Nie odzywałam się, bo pizdryka do internetu ani laptopa nie wzięłam.
Mesiu doczytałam Twoje rozterki szmaciane- W. agrowłókninie mówi "nie" jeśli chodzi o rabaty. Stosuje geowłókninę pod powierzchnie żwirowe. Generalnie jest zwolennikiem takiej ideologii jak opisała Bea: niech roślinność rośnie, a jak zarośnie, to odchwaszczania nie trzeba.
Joasiu przykro mi z powodu mamy. Mamy niewiele do powiedzenia w sprawie wieku podeszłego.Lekarzy geriatrów też jak na lekarstwo.
Januszu myślę, że to naturalna kolej rzeczy. Kompostownik nie spełni oczekiwań wszystkich, zwłaszcza tych "niedopieszczonych" i poszukujących. Nigdy też nie zrozumiem tych, co proszą o usunięcie swoich wątków, bo to mi pachnie jakąś demonstracją. Ja szczerze przyznaje, że zapisałam się na ZielonoZakręconych ze względu na dobrą bazę merytoryczną. Którą z przyjemnością rozbudowuję. Tu z kolei z wątkami merytorycznymi mi nie wyszło. Ale za to czerpię tu energię życiową i zasysam pozytywne fluidy oraz tarzam się w spoiwie kosmicznym dobrego, inteligentnego humoru wesoły
Chwała ogrodnikom!


  PRZEJDŹ NA FORUM