Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Basiu, ale jeśli jest zasiedlona dziupla, to nie wieszaj tam teraz budki, bo wystraszysz te, które w tej dziupli siedzą. A dwóch gniazd na jednym drzewie i tak nie założą, to znaczy nie będzie tak, że i w dziupli i budce będa jakieś ptaki gniazdować. No, zdarzaja sie wyjątki, np. wysoko w koronie jest gniazdo i w dole, w dziupli też, ale to nie na takiej "wyciachanej" niskiej gruszy. Raczej tę budkę przenieś w zupełnie inne miejsce, chocby na boczną ścianę domku gospodarczego. Rozumiem, że Tycia poluje, na to jest pewien sposób, mianowicie wokół budki przymocowuje sie metalowa siatkę o grubych oczkach, takie jakby siatkowe pudło. Wtedy kot nie ma jak dostać sie do budki, a ptaki swobodnie przechodza przez oczka siatki. No, ale ten sposób nie w każdym miejscu ma racje bytu. Najlepiej sie sprawdza pod okapem dachu i z blachą od dołu, kot nie ma jak sie tam "uwiesić".
Jeszcze inny sposób z siatka, to zakładanie pierścienia z siatki pod koroną, żeby kot nie mógł wejść na drzewo. No i metalowy pierścień blachy na pniu, ale musi być dostatecznie szeroki, Twój wydaje mi sie za wąski, Tycia, gdy sie wyciągnie, to chyba sięga przednimi i tylnymi łapkami do kory, czyli chyba jest w stanie i tak pokonać blachę...









  PRZEJDŹ NA FORUM