Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Basiu, jeśli budka nigdy nie została zasiedlona, to znaczy, że coś jest z nią "nie tak" z punktu widzenia ptaków. Ptaki mają swoje kryteria w ocenie miejsca na gniazdo i są inteligentne, wyłapują różne szczegóły. Np. moga uznać, że w upalne dni budka będzie sie nadmiernie nagrzewać, bo nie pada na nia cień listowia. Mogą zauważyć, że ma jakieś szczeliny i w czasie ulewy będzie przeciekać. Może być tak, że budka jest zrobiona z impregnowanego drewna, ktore wydziela sztuczny zapach i to im nie odpowiada, często też jest zwyczajnie trujące dla ptaków. Także pomalowanie budki farbą zniechęca ptaki.
No i zasadnicza sprawa, jakie ptaki masz w ogrodzie, a dla jakich jest przeznaczona budka? Chodzi o wielkość samej budki, przekrój otworu wlotowego i odległość od otworu do dna budki. Konkretne ptaki potrzebują konkretnych wymiarów. Niektóre gatunki maja tu sporą tolerancję, inne niewielką. Może te gatunki, które są w Twoim ogrodzie akurat nie mogą zasiedlić tej budki ze względów "technicznych"...
Mi też raz sie zdarzyło, że budka nie została zasiedlona przez cały sezon. Doszłam do wniosku, że chodziło o to, że była zbyt blisko od poidełka. Sądzę, że ptakom nie odpowiadało to, że miejsce jest często odwiedzane przez różne ptaki. Małż przewiesił budkę w ustronne miejsce i w następnym sezonie od razu została zasiedlona.




  PRZEJDŹ NA FORUM