Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Marysiu mnie najbardziej to dołuje fakt, że dałam pieniądze na drzewo, złodziej wziął, komornik ściągnąć nie może, a ja musiałam zaciągnąć kolejny kredyt...... Jedyna pociecha w tym, że bez wychodzenia z domu, w 5 minut i już mam kasę na koncie aniołek

Dziś jadę do Ryszanów na imprezkę (mój brat jest jubilatem), a stamtąd córa mnie zabierze na dwa dni do pracy..... We wtorek pojedziemy po zaliczkową fakturę i drzewo będzie leżeć do czerwca w tartaku aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM