NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
Elu wygląda to super! Mogę spytać, jakiego programu użyłaś do wizualizacji? Osobiście uważam, że agrotkanina czy włóknina to jednak jest coś w stylu zbrodni dla ziemi, ale rozumiem doskonale, że w pewnym wieku nie można już tak wszystkiego robić, jak przy młodszym kręgosłupie i stawach. Osobiście zastosowałam raz tymczasowo pod rozsadnik patyków. Będę ją jednak ściągać. Zastosuję też być może pasy agrotkaniny do uprawy melonów lub papryk, ale doraźnie. Zastanawiam się też, co zrobić z sadzeniem krzewów przy miedzy, żeby trawskiem nie zarastały??? Bo miedza dłuuuga. Osobiście stawiam na ściółkowanie organiczne, ziemia nie może być odkryta, wtedy następuje jej degradacja, a my nie jesteśmy w stanie jej uprawiać. |