Rozmowy przy kawie (39)
    Margolcia_K pisze:



    Marysiu, fakt - domek fajny, ale ogród mam "zjechany" po zeszłorocznym remoncie dachu i budowie ganku, no i po awarii oka na jesieni, która nie pozwoliła mi na żadne wysiłki, właśnie poremontowe.
    Dziś miałam w planach grabienie, ale biodro mi się zbuntowało i nie wiem czy dam radę. Obżarłam się prochami (tzn. wzięłam jedną tabletkę z meloxicamem) i mam nadzieję, że coś dam radę zrobić.


Margolciu - właśnie skończyłam czytać. I pozwól - że zapytam - co dalej? Czy bedzie kotynuacja?
Oj, chyba najpierw powinnam napisać - że jestem zachwycona tym co zobaczyłam i przeczytałam w Twoim wątku....zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM