Rozmowy przy kawie (39)
Dobry wieczórwesoły

Jakis marazm mnie ogarnął po pierwszy wiosennym zrywie.
Nic mi się nie chce ,
Kłopoty rodzinne mnie dołują , juz nie mam sił do tej mojej upartej mateczki.
Rozumiem ,że starych drzew się nie przesadza , ale .... ja juz też nie jestem młódka i jazdy tam i nazad meczą mnie coraz bardziej.
no to sie wyżaliłamzawstydzony

Może jutro wreszcie pojedziemy na działkę , może


  PRZEJDŹ NA FORUM