Zlot "Kompostu" 2017 :)
Kochani, w wątku ucichło, ale to nie znaczy, że ja zapomniałam i nic nie robię. Robię, jak najbardziej. "Prace" trwają. Niedługo przedstawię Wam trzy propozycje do wyboru.
Jest z tym oczywiście trochę "dłubaniny", wyłuskanie z licznych ogloszeń tego, co sie dla nas nadaje, rozmowy, wyliczanie, negocjowanie... W jednym przypadku sprawę mam już "dopiętą", w dwóch jeszcze "dogrywam". W jednym z nich miałam nieprzewidziane kłopoty, bo w trakcie okazało sie, że się nie zrozumieliśmy z właścicielem, a dodatkowo okazało się, że właściwie nie rozmawiałam cały czas z właścicielem, tylko z jego ojcem, który go akurat zastępuje i dlatego nie do końca "kuma", o co w tej branży "biega" i jak się to wszystko wylicza zakręcony Trochę to było nawet zabawne dla mnie wesoły ale tylko trochę oczko Jednak niespodzianki są normalne, to mój problem, że tak powiem, podjęłam sie i moja w tym głowa, jak ja sobie poradzę i z czym sobie poradzę oczko Tylko piszę Wam, że sprawa w toku, żebyście nie pomyśleli, że skoro milczę, to nic się nie dzieje w sprawie zlotu.
Niedługo dokonamy wyboru miejsca.






  PRZEJDŹ NA FORUM