Rozmowy przy kawie (38)
A jeśli chodzi o założenie nowego forum, to tak poważnie, mój małż może nie dać rady zrobić tego dostatecznie dobrze, bo on jednak nie jest w tym specem, obawiałabym sie awaryjności. Poza tym jemu to za długo zejdzie, nie doczekalibyśmy sie chyba pan zielony
No, ale przede wszystkim, nawet gdyby zrobił jakoś tam akceptowalnie, to potem pozostaje obsługa techniczna, a tego juz nie zrobi, więc... Szkoda chyba nawet zawracac sobie głowę. Zobaczymy, co Basia znajdzie i za ile...
W każdym razie małż obiecał, że rozejrzy sie też, co, gdzie i za ile, może cos mu wpadnie w oko, to da znać.


  PRZEJDŹ NA FORUM